Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 5


Ślawus

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

-16 minut spędzone na rowerze

-pod sklepem maszyneria zaliczyła glebę :)

-stratne wartości : pogięty pedał, zarysowana rama w miejscu napisu Kross, zarysowane manetki :)

Pozdrawiam !

Napisano

Dzisiaj przed jazdą miałem mały problem bo wyszła bulwa z boku opony przy wentylu. Pomęczone trochę, założyłem, napompowałem, patrzę a tu złą stroną opona :)

Potem już pojeździłem, pokatowałem tyłem siodłem i tak minęło prawie 2 h na rowerze.

Napisano

28.10 km, ze średnią 24.27 km/h. Zauwazyłem u siebie całkiem fajny podjazd, miał może z jakieś 35 % :) :) podjechałem i było SUUUUPER!!

Ciekawe kiedy przestanie tak wiać ? :?

Napisano

Olek - za czysty ten A6 :D Ja przed chwilą starałem się "dogłębniej" obadać sprawę dzisiejszego obsuwu roweru. Ramka potraktowana pastą polerską - nic nie dało. Rysa zostaje :confused: Pozdrawiam !

Napisano

zakończyłem swoją prawie 2h prace przy napędzie... :)

Nie pamietam kiedy ostatnio tak dokladnie naped czysciłem :P Ale tak jakos lżej na serduchu , że jest on czysciutki :D

Jest też wada takiego czyszczenia (hmmm nawet dwie wady)...

1- po wyczyszczeniu ukazują nam się slady użytkowania , rysu itp. taki widok nie jest zbyt zadowalający.

 

2- i tak jutro ide na rower i sie naped na nowo upierniczy , i przechodzi mi juz radość z czysciutkiego napędu :P

 

I tym miłym akcentem kończe , zabierając się za czyszczenie podłogi :):P

Napisano

Kula do kąta :banana:

 

oczywiście chodzi o przyrząd rehabilitacyjny , ( a nie o Przemka )

spacery bez wspomagania i coraz dłuższe

wg słów lekarza w środę ma się kółko zakręcić

Napisano

Dziś tylko chwila na rowerze dla zaspokojenia a teraz szykuje sie na studniówkę. Oj będzie sie działo :) Bawimy do końca.

Pozdrawiam.

Napisano

Kijowaty dzień .... Wmodrewind zabiłby chyba człowieka. Dlatego siedziałem w ciepłych 4-kątach i szukałem mostka. Udało sie i zakupiłem to czego szukałem. Coraz mniej części do budowy ;) Pozdrawiam !

Napisano

Przesadzacie z tym wiatrem ;) moze i wieje ale to nie powod zeby sie poddawac :D Na początku przydarzyl sie nieprzyjemny incydent z pijanym kierowca ale całe szczescie , że go nieoznakowana władza zatrzymała.

Pozniej wykrecilem 40 km szosą :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...