Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 5


Ślawus

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

;) za 30 dni nic nie będzie mnie bolało, zresztą już trochę przeszło :D a meridy pewnie pewnie nie będę juz miał bo planuje zmianę ramy ;]

jeszcze nie wiem na co ale przeglądam allegro. Może zmienie na boplighta czy coś ... jeszcze nie wiem ale wiem że meridy już raczej nie będzie bo są drogie ale może zobaczymy jakaś okazja będzie ,zobaczymy... Ale pogoda piękna grrrrrrwwwwwwwwwrrrrrrrrrrrraaaaahhhhhhhhrrr

Napisano

"Spacerniakiem" 11 km. Słuchawki na uszy, piękna pogoda i jazda przed siebie. Dzisiaj mam spotkanie byłej klasy z gim - więc jakoś trzeba się przygotować ;) Pozdrawiam !

Napisano

A ja dzisiaj pojezdziłem na szosówce. Już nie pamietam kiedy ostatnio jechałem ponad 30km/h :) Wyszło 17,5km

 

Kantele ja mam do sprzedazy szosówke, jak cos to pw i dowiesz się więcej :wub:

 

pozdrawiam

Napisano

Dziś wreszcie po trzech miesiącach wybrałem się pojeździć na rowerze. ;)

 

Zaledwie 12 kilometrów, ale to moje pierwsze 12 kilometrów z SPD (Buty i pedały to gwiazdkowy prezent od mojej kochanej narzeczonej :D) . Zaliczyłem dwie gleby. Jedna na średnio stromym podjeździe, gdy przeskoczył mi łańcuch i przy niewielkiej prędkości nie zdążyłem się wypiąć. Druga to upadek z rowerem na beton, gdy zatrzymałem się na parkingu (tzw. kaloryfer - Łodzianie wiedzą o co chodzi) i zapomniałem, że jestem zespolony z rowerem. Upadkiem tym wzbudziłem ogólną wesołość ludzi oglądających odbywający się tam Konkurs Zręczności Kierowców. Poza tymi dwoma glebami jeździło mi się super. Jedyny problem to to, że w stopy było mi strasznie zimno i muszę tu znaleźć jakieś sensowne rozwiązanie.

 

Oprócz testowania SPD przetestowałem kurtkę Softshell oraz koszulkę termoaktywną co prawda określaną jako do biegania, które kupiłem w Realu na stoisku Tchibo. Dziś przy temperaturze około 0st. miałem na sobie tylko tą koszulkę i kurtkę i było mi ciepło. Nie marzłem nawet jak się zatrzymałem i postałem dłuższą chwilę. Nie czułem wiatru, zimna. Kurtka jest niemalże identyczna jak ta, którą widziałem w sklepie HiMountain, z tą różnicą, że kosztowała 150złotych a nie 300. Nie wiem jak to będzie gdy mnie złapie śnieg i ta kurtka zmoknie. Ale na suchą i zimną pogodę mi przypasowała. Polecam, można je jeszcze dostać w Łodzi w sklepie Tchibo w Manufakturze. Myślę, że jak znajdę dobre rękawiczki do jazdy zimą (może motocyklowe jakieś?) i wymyślę coś żeby mi stopy nie marzły, jazda zimą mi nie straszna.

 

Rzeczona kurtka wygląda tak: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=289059014

Napisano
miesiąc i na rower :) szczerze to przyda mis ie to bo babka tuż przy narkozie mówiła że mam niskie tętno chyba 90 na 90 czy co takiego i se pytała czy jakieś sporty uprawiam no i zaczeła sie historyjka... :P ..

90 niskie :D ! Coś Ci się pokiełbasiło. 90 jak na dzieciaka jest w porządku, rzekłbym, że chyba nawet powinieneś mieć niższe, chyba, że.... ;) ale to już każdy się domyśli

 

pół dnia wiszenia na allegro i na mailu przegląd szosówek :) CHCĘ!!!

Ja już z rok oglądam, na razie nie kupuję bo mam inne priorytety ale kiedyś, jakiś rowerek na cienkich oponkach ;) będzie mój!

Napisano

Bielizna termoaktywna ze stoiska Tchibo rzadzi :D Bodajze 70zł a sprawuje sie bardzo dobrze. ;)

 

A z rowerowych dzisiaj tylko 28,18 ze srednia 23,15. Jutro dokrece 40 km i sezon zakonczy sie z rownym wynikiem 3700, co nie zmienia faktu ze to i tak o 300km za malo ;)

Napisano

Przeor ale używana szoska za 300 zł why not? na próbę.. nie chcę od razu kupować całkiem nowego roweru bo nie wiem jak mi się będzie jeździło

WojteK! dzięki za dobre chęci, ale za duży dla mnie ten Twój rowerek, chociaż cena zachęcająca - może dla Przeora? ;)

 

btw czy ktoś mógłby mi powiedzieć czy to warte jest uwagi:

koga allegro

Napisano
WojteK! dzięki za dobre chęci, ale za duży dla mnie ten Twój rowerek, chociaż cena zachęcająca - może dla Przeora? wink.gif

 

Bardzo proszę ! :) Jeśli ktoś szuka taniej szosy to prosze pisać.

 

A z rowerowych to po kolacji jakies 3godz temu pojechałem dokrecic 3km do pełbych 20km :D

Napisano

Pojechałem na klubowo-rowerowe zakończenie sezonu 2007, nakręciłem 30km.

 

Zamówiłem też nową kierę, mostek i rogi :D

Napisano

Rano zmiana sznurówek w butach shimano (nie wiem jaki model), to było wyzwanie! Tak ciężkodostępnej drogi dla sznurówki i ciasnych dziurek jeszcze nie widziałem :P A potem na rower na godzinkę.

 

Pogoda zgodna z prognozami - mokro, ciepło, wietrznie, pochmurno, słowem paskudnie, ale miało to jeden plus. Utworzyło się takie specyficzne błocko, coś pomiędzy lodem a błotem pośniegowym, leżące cienką warstwą na ziemi, megaśliskie. Dzięki temu najmniejszy łuk powodował uślizg koła. Uślizgiwały się lekko nawet na prostej drodze, jak bez powietrza w oponach :D Fajna zabawa :P

 

Wyszło standartowo w przypadku wycieczki po wałach 21,39km ze średnią 22,00km/h, średni puls 172.

Napisano

Ja zrobiłem bardzo rowerową rzecz - pozbyłem się Grand'a za 150 zł :P Tzn. oficjalnie kolega go kupuje, a pieniądze dostanę czwartek-piątek. Muszę go do kupy poskładać. Cena atrakcyjna jak za ten rower - ale ja uważam go poprostu za bezawaryjny, więc daleko mu do nowych makro za 350 zł. A kolega na praktyki będzie dojeżdzał i na treningi kosza również :P Pozdrawiam !

Napisano

Doszły butki shimano M075 i hampelki avidy sd7 :P... o dziwo paczka doszła bardzo szybko , zamawiałem w w czwartek. Teraz tylko zostało zamontować hamulce i cieszyć się dobrym hamowaniem :P

Napisano

U mnie 28 km dzis, srednia tylko 20km/h ale w tym 3 km podjazdu po blocie, co przy waskich oponkach ciezkim zadaniem bylo :wub:. I potem oczyszczenie roweru. Przy okazji chcialbym zyczyc wam udanego sylwestra (rowerowego badz tez nie). Wiecej polamanych korb w nowym roku i wiecej tys. km na liczniku.

Napisano

ja dzisiaj rowerkiem pojechałem tylko do sklepu.

 

No i sezon kończe ze skomnym przebiegiem 3457km.

 

Na następny sezon bedzie o wiele wiecej. :wub: A teraz ide sie szykować na impreze :P

 

Szczęśliwego Nowego Roku :P

Napisano

A ja dziś lajtowo, około 8 kilometrów po mieście. Rano stwierdziłem, że zostawię auto na parkingu i do pracy pomknę na rowerku. Musiałem tylko z auta wziąć klucze do biura. Wyjeżdżając zagadał do mnie gość pilnujący parkingu i zapomniałem, że mam spd... zabolało... uderzyłem o metalową bramę i o beton, najbardziej się bałem, że laptopowi się coś stało w plecaku, ale działa nic się nie potłukło...

 

W drodze do pracy cały czas powtarzałem sobie, że hamując i zatrzymując samochód, lewą nogą wciskam sprzęgło, a tu lewą nogą się wypinam... i jakoś już tak poszło... Generalnie zauważyłem, że jeżdżąc drugi dzień z spd, jeździłem po ulicy dużo ostrożniej i dużo bardziej uważnie niż zazwyczaj.

 

Wracając z pracy podjechałem do serwisu rowerowego na doregulowanie przerzutek i wymianę łańcucha i wróciłem do domu.

 

A teraz przed wyjściem na imprezę sylwestrową siedzę na allegro i czytam forum i się zastanawiam: Rock Shox Dart 3, Suntour Epicon, Suntour XCR czy jeszcze coś innego.

Napisano

Przejechałem 33km z całkiem przyzwoita srednia 24.41 i zamknelem sezon 2007 z wynikiem 3694km i czasem 169:36. Mogłoby byc lepiej ale i tak nie jest lepiej, zrobiłem w koncu ponad dwa razy wiecej kilometrów niz w zeszłym roku :)

 

Swoja droga strasznie dziwnie mi sie dzisiaj jezdzilo, pierwsze 5km strasznie ciezko, potem 15 jakbym mial cały czas z gorki(a było standardowo, płasko i jakies male gorki), i ostatnie 13 znowu ciezko :D

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...