Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 5


Ślawus

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

A mi dziś na szosie nic nie odmarzło! ;-) Zabezpieczyłem wrażliwa część ciała dodatkową koszulą przywiązaną do pasa rękawami i zwisającą z przodu.

 

Ostatnim razem gdy wyjeżdżałem było -8 stopni, z tym że pierwszą godzinę miałem z lekkim wiarem, a świecące ostro słońce powodowało, że odczuwalna temperatura była wyższa.

 

Dziś było "tylko" -6, ale pierwsza część trasy wiodła pod lekki wiatr, przy całkowitym zachmurzeniu. Dopiero w drodze powrotnej wyszło słońce, ale niewiele to zmieniło. W porównaniu z poprzednią mroźną jazdą, dziś odczuwalnie było zdecydowanie zimniej.

Gdy wróciłem do domu, czapka i szalik były skute lodem :D

 

Trochę obawiam się przeziębienia, ale może nie będzie tak źle. Raczej nie polecam jazdy szosowej poniżej -5 stopni bez osłony na twarz, no chyba że jedzie się bardzo spokojnie. Przy mocniejszym wysiłku łapanie głębszych oddechow jest możliwe tylko po zasłonięciu sobie ust i nosa, bo inaczej natychmiast czuje się przejmujący chłód w nosie, gardle i płucach. Pęd powietrza robi swoje i potężnie wychładza.

 

Szkodza, że nie miałem ze sobą cyfrówki, bo krajobraz z mocno oszronionymi drzewami w świecącym słońcu był naprawdę urzekający!

Napisano

U mnie -3*C, sloneczko, idealne warunki do jazdy. Zrobilem ponad 40 km, fakt przy szybszej jezdzie zimno jest w twarz, najgorzej na zjazdach. Spotkalem wielu kolednikow ale to tylko po wsiach bo w miescie takiego widoku nie uswiadczylem.

Kilka fotek:

obraz515pr2.th.jpg

obraz514pe1.th.jpg

obraz507wy0.th.jpg

 

P.S tez tak macie, ze jak dajecie zdjecia na is z duza rozdzielczoscia i dajecie w opcjach rozdzielczosci ta ostatnia opcje, to wam zmniejsza do 800x600 tak jak u mnie na tych zdjeciach??

Napisano

Olek jak ja ci zazdroższe ;) jakie krajobrazy masz :) ....

żeby nie było OT to hamulce w bike wyregulowałem (tak będę musiał zdjąć bo czekam na amorka :P )

Napisano

a ja dzisiaj kupiłem sobie sztyce amoeby (używane kowadło, ale wreszcie 400mm bo te 350 juz mnie dobijało:/)

ps. Olek# zainwestuj w kominiarkę, lub szalik:)

ew. szalokominiarka-bierzemy stara zimowa czapkę i odcinamy nożyczkami "sufit" naciągamy przez szyje, zahaczamy o nos i dobra do jazy jak i chuligańskich wybryków:)

Napisano

Z rańca zamówiłem sobie korbę (XT stare), teraz czekam na godzinę 10 aż mi bibliotekę otworzą i pójdę sprawdzić, czy moja karta jeszcze działa B) No a potem na rower, ale chyba tylko na leciutką przejażdżkę po wałach :P

 

Dodano po południu :P

 

No to pojechałem sobie na lekką przejażdżkę po wałach. 21,37km, średnia szybkość 21,69km/h, średnie tętno 161

Napisano

4.04 km. Pojechałem do sklepu, żeby oddać dług za koła ( przed nowym rokiem warto pokasować wszelkie długi ;) ). Przy okazji wymienił kierownicę ( Kalloy prosty 580 mm za 18 zł - lekki :P ) i kazałem im poskracać "okablowanie". Teraz rowerek prezentuje się świetnie <_< Ale nigdy w życiu bym się nie spodziewał, że będzie aż taka różnica w jeździe - na korzyść ! Siodełko ustawiłem na płasko, plecy mnie zupełnie nie bolą, ale mniej się męcze i nie muszę narzucać pozycji, bo plecy dosłownie same się ustawiają pod kierownicę. Jestem zadowolony - ale to też Wasza zasługa, bo wiele osób mnie namawiało ma zmianę kierownicy i jest o wiele lepiej :D Teraz czas, na kask i korbę .... Pozdrawiam !

Napisano

Dzisiaj skoczyłem rowerem nad Miedwie 25km w jedną stronę, no i oczywiście pech, nad samym jeziorem kapeć z tyłu. Zmiana dętki przy takich warunkach nie szła zbyt sprawnie, a na koniec okazało się, że pompka nie działa :/ Niedaleko na szczęście była jakaś stacja i mieli kompresor, udało się wrócić już bez żadnych niespodzianek, ale przy okazji nieźle przemarzłem.

Napisano

Dzisiaj nic ciekawego, pokręciłem pół godziny na rolce bo źle się czułem, a przed chwilą wróciłem z bezowocnych 'zakupów' rowerowych mimo odwiedzenia 4 sklepów, nigdzie nie ma Boplighta 120mm/25.4mm. Oczywiście dla sprzedawców z MK-Bike'a jak zwykle nie ma problemu "przecież to tylko centymetr", kolejny raz niepotrzebnie straciłem tam czas. Kiedyś już próbowali mnie przekonać, że Pilot XC ma regulację tłumienia powrotu "można zmienić olej na rzadszy" i nie ma sensu dopłacać do SL :)

Napisano

Amor przyszedł zamontowałem i... xrzysztoff miał po częsci rację ...

15574b883d1b2010m.jpg

jutro zrobię trening jeśli będzie niewygodnie wypada mostek i kiera na prostą i docinam rurę jeśli nie.. to nie.<_<

Poza tym co ja sie martwie bartekgib tez tak ma i żyję(sorra ale fota robiona na szybko bo starsza ziała ogniem żeby zamknąć klapę bo zimno leciało :) )Ale ogólnie czuję że rama zostanie zmieniona czy coś...

Napisano

Mati - nawet jeżeli mówić o kwestii samego wyglądu - lepiej wygląda z prostą kierą. Ja dzisiaj wymieniłem na prostą 580 mm i szczerze - w jeździe czuje się, że ta kiera lepiej współgra z całym rowerem. Nie mam ramy typowej do XC - ale jednak jakieś odczucie tam jest. A jeżeli co - na wyglądzie sie nie jeździ - więc wg. upodobania właściciela :) Niektórzy w MTB mają szosowe kiery i też żyją. A co do Kuli - no teraz czysty rowerek wygląda dobrze <_< Polecam niektórym czyszczenie sprzętu raz na tydzień - rowerek będzie się lepiej prezentował. Pozdrawiam !

Napisano

Mati, dla mnie nawet dobrze wygląda Twoja Merida z tym amorem. Po prostu musisz się przyzwyczaić. Ale to moja subiektywna opinia więc możecie się ze mną nie zgadzać.

Napisano

NO dzięki, spróbuję z tym trickiem że usiądę na amorze i zablokuję go na parę nocy mam nadzieję że skok się zmniejszy ;]

Napisano

raczej trzeba będzie ;( bo widzisz xrzysztoff teraz moja mery wygląda jak twój były matss cruise 5.7 z ustawiony skokiem na 118 z psylo ;/

A tak się zapytam za ile sprzedałeś ramkę cruise 5.7 pytam z ciekawość bo mniej więcej będę wiedział za ile moja być może pójdzie przy odsprzedaży.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...