Skocz do zawartości

[plan treningowy] na trenażer


gaznaulicach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 miesiące temu...

Witam - czy ktoś wie jak przeliczyć wartość rpm (rotation per minute - chyba chodzi o tzw. kadencję czyli ilość obrtów korbą) na wartości HRm czyli wartości jakie osiąga tętno (pomiar pulsometrem) podczas pedałowania??? Czy jest tu jakaś zależność?!? Pewnie jakaś jest, ale trzeba by pewnie uwaględniać przełożenia na jakich się jedzie.

W skrócie chodzi mi o to, żeby wykorzystać palny treningowe TACX'a dla roweru MTB. Poradziłem już sobie z trybami, ale teraz ta zagwózdka??? Może ktoś znalazł na to spsoób i podzieli się z nami.

Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam - czy ktoś wie jak przeliczyć wartość rpm (rotation per minute - chyba chodzi o tzw. kadencję czyli ilość obrtów korbą) na wartości HRm czyli wartości jakie osiąga tętno (pomiar pulsometrem) podczas pedałowania??? Czy jest tu jakaś zależność?!? Pewnie jakaś jest, ale trzeba by pewnie uwaględniać przełożenia na jakich się jedzie.

W skrócie chodzi mi o to, żeby wykorzystać palny treningowe TACX'a dla roweru MTB. Poradziłem już sobie z trybami, ale teraz ta zagwózdka??? Może ktoś znalazł na to spsoób i podzieli się z nami.

Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt.

 

Kiedyś znalazłem excela pt. "kadencja od Lucjana" chyba tam jest przelicznik prędkość/przełożenia i mośna określić teoretycznie kadencję, jeśli się nie mylę, niestety kupiłem licznik z kadencją i nigdy tego excela nie rozpracowałem, podaj mi swój mail to poszukam rzeczonego excela i podeśle Ci na mikołaja :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki wszystkim - piootrj - chyba zainwestuję w licznik z kadencją, Toosh - własnie z tego "dojlidy" korzystałem przeliczając przełożenia szosowe na górskie. Szczerze powiem, że i tak "w praniu" musiałem skorygować swoje założenia. Na jednym z przełożeń (średnia koronka z przodu i któraś ze środkowych z tyłu) nie dało się kręcić - młynek jak cholera - myślałem że mi rower z uchwytu wyskoczy (o odczuciach - przepraszam za dosłowność - mojego krocza nie wspominając :thumbsup:).

Ale i tak - polecam plany treningowe TACX'a - pot się leje - waga spada, kondycja rośnie i nie jest wcale nudno pilnując czasów.

 

I jeszcze pytanie do Dornif: co to jest "LT" ?!? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyglądałem się tym planom tacxa przez dłuższą chwilę i mam co do nich poważne wątpliwości.

Są zbudowane bardzo względnie - wszystkie oparte są na kadencji i ew prędkości! Nie tylko te szybkościowe, co akurat jest zrozumiałe, przy takich treningach tętno nie ma znaczenia. Ale budowa wytrzymałości bez zwrócenia uwagi na tętno? To już jest co najmniej kontrowersyjne.

 

Jako przykład - plan dla wytrzymałości aerobowej... Interwały? No ok, ale dla przeciętnego jazda 30-35km/h na 4* oporu to bynajmniej nie jest tlen. O 35-40km/h nie wspomnę. To są treningi dla koksów? To po co je umieszczać na tronie, "dla ludzi"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plany dostosuj pod siebię, nie będą pasowały wszystkim ;]

 

Niektórzy dysponujący mają ilościa czasu, ew. chęci do długiego kręcenia trenują wytrzymałość aerobową np. przez interwały 2x20m pod progiem.

 

Trenażery nie są dla 'normalnych' ludzi <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że tu akurat interwały były 1-2minutowe ;] Tego już nie bardzo rozumiem. Niemniej dla przeciętnego czołowego polskiego zawodnika plan byłby w porządku :whistling: Śmieję się, aż tak źle nie jest, ale pierwszy raz spotykam taki trening na wytrzymałość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dornif, myślę że przeceniasz skalę trudności treningów ze strony Tacx'a. Wiem, że to stricte subiektywne ale ostatnio (od jesieni) zakończyłem wszystkie karty. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt że choć dawniej trochę jeździłem to rowerowo jestem zwykłym cieniasem.

Nawet jedna osoba z mojego otoczenia, dużo starsza, też dała sobie z nimi radę bez większego problemu(no dobra może się nie liczy bo Ona jest koksem :P).

Najtrudniejsze z nich wszystkich chyba rzeczywiście są interwałowe gdzieś pod koniec.Tak więc sądzę, że aktywni zawodnicy raczej będą się przy nich nudzić. Śmiało siadaj na trenażer i do dzieła :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak reszta - moim zdaniem problem w programach TACX'a leży w tym, że są one opracowane na kolarki a część z nas adaptuje je do rowerów MTB. Skala trudności odbierana jest rzeczwyiście subiektywnie - ale nie radziłbym rozpoczynać od nich bez wczesniejszego "przyzwyczajenia się" do trenażera (powiedzmy 1-2 tygodnie zapoznawczej jazdy "na luzie"). Nawet najkrótszy - 32 minutowy program aerobowy i spaliłem ponad 300 kalorii i wylałem siódme poty. Po programie 43 minutowym dochodizłem do siebie przez całe popołudnie (pewnei dlatego, że dopiero zaczynam no i samodzielnie przeliczałem tryby szosowe na górskie).

Jest jeszcze jedna kwestia o której nie mam żadnej informacji - o jakim ustawieniu manetki mówimy - IMO przy ustawieniu na 50 % skali robi się gorąco a przy 80% nie daje się prawie pedałować (może mam za mało pary w łydach :) ). Ja podczas treningu stram się oscylować między 50% a 75% skali manetki. Oczywiście rozgrzewkę zaczynam bez obciążenia i sukcesywnie zwiększam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaką korbę szosową przyjąłeś ? Ja przeliczałem na MTB z 52/34 zaokrąglając w górę od 20% przedziału dla pewności dodając każdorazowo +1 do obciążenia. Być uwzględniałeś 54 i pojawiły się małe różnice, które jednak potrafią dać się we znaki. Jest jeszcze możliwość złej(zbyt twardej) kalibracji czyli zbyt wysokie ciśnienie przy zbyt dużej wysokości rolki nad ziemią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie jak piszesz iksC - jest tak wiele możliwości "personalizacji" ustawień, że trudno tu cokoliwiek porównywać. Ja przliczałem tylko tylen zębatki - zogdnie z jednym linkiem w tym temacie. Okazało się, że przy jednym z ustaiweń na średniej zębatce jest taki młynek, że ... nie da się normalnie pedłąować (na kolarce - przy większych blatach spokojnie by się kręciło). Innymi słowy - trzeba się samemu troszkę pogłowić i opracować coś pod siebie. Teraz bawię się z licznikiem prędkości i pulsometrem - mając te dwa wskaźniki wiem +/- jaki trening zrobiłem. Reszta - założenia ogólne treningu na trenażerze; wyskokie przełożenia, stała prędkość i obciążenie - trening siłowy, mniejsze i interwałowe - wytrzymałość aerobowa (chyba) itp. Cały czas metoda eksperymentalna B)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie nie twierdzę, że sobie z nimi nie radzę. Chodzi mi o to, że dziwnie są skomponowane. Z tego treningu na "wytrzymałość tlenową", miałem średnie tętno 82%HRmax, czyli coś w stylu TL/MIX. Obciążeniowo pasuje, jak najbardziej. Nie chodzi mi o intensywność - to kwestia bardzo względna. Do trenażera mam wpiętą szosę, więc jest jak być powinno.

 

Chodzi o wytrzymałość tlenową trenowaną przez 1 minutowe interwały. Czy ktoś się z czymś takim gdziekolwiek indziej spotkał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie co do planów tacxa. Jaki plan zastosowac na okresie przygotwawaczym. Plan recovery czy plan aerobowy przez jaki okres je stosowac Zazaczam ze nie miałem stycznosc z treningiem od miesiaca czasu jak nie dłuzej. Mam pulsometr czy na poczatku trzymac sie bardziej stref pulsu czy skupic sie na kadencji takich jak sa w planach. Plan ma 10 treningów czy kazdego dnia inny jedzicie? czy krecicie wybrany przez siebie niby ten najlepszy dla was. Jeszcze jedno. O co chodzi z planem technicznym??

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W okresie przygotowawczym powinno się jeździć "po letku". Stosuj się do pulsometra, nie przekraczaj 80%HRmax, nie przeciążaj się, ani przesadnie nie obciążaj, na to przyjdzie czas. Plan, jaki Ci pasuje. W tym okresie powinno się przygotować organizm do obciążeń, trochę poprawić tlen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

treningi Tacx'a mają jeden plus - nie nudzisz się kiedy trzymasz się planu, bo trzeba ciągle pilnować czasu i kadencji. Niedługo przerobie większość ich planów i szczerze mówiąc nie są zbyt trudne, urozmaicam sobie je poprzez np. dodanie +1 obciążenia wszędzie. W ogóle znacie inne tego typu plany na trenażer lub może coś całkiem innego? Nie mówię tu o Virtual reality, tylko coś na zwykły magnetyczny trenażer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...