[rower]który wybrać?

[pedros]

witam, jak widać jeszcze do tej pory nie wybrałem roweru , ale mam już ciśnienie i kasę odłożoną, mam dylemat, podam kilka typów:

 

http://bike-center.home.pl/product_info.ph...products_id=325 -wywalić ramę(bo tylko 16" dostępna a poza tym RADONY mają krótkie górne rury, nie chcę turystycznej geometrii)) i włożyć np.AUTHOR TRACTION.

 

http://www.rower.com.pl/index.php?main_pag...roducts_id=9086 -tutaj mam obiekcje do mieszanego napędu i RECONA

 

http://www.rower.com.pl/index.php?main_pag...roducts_id=9091 -może zacisnąć pasa i skusić się na ten, któremu chyba nic nie brakuje.

 

http://www.rower.com.pl/index.php?main_pag...roducts_id=9613 -może ten z tegorocznej kolekcji, coś o tym BOMBERZE?

 

Mierzę w rozmiar 19", bo mam 185cm(86 od kroku) , marzy mi się REBA, więc może RADON ze zmianą ramy(może ktoś poleci jakąś fajną ramę do 1000zł).

[Gość BarteX88]

Zdecydowanie Radon i Reba, XT, czego chcieć więcej ?. Ma największy potencjał do rozbudowy, tak jak mówisz, zmiana ramy (do tego nowy temat załóż) ale coś innego niż author, za ciężka I ewentualnie zmiana przerzutki tylnej na X.9

[juzwa]

Hm, podpinam się, temat dość ogólny, to może przypasuję. Co to ja miałem... patrzę, szukam, czytam i niby jest tego trochę... heh, interesowałby mnie sprzęt do 1500 który co prawda służybły pewnie do jazd po mieście, ale nie musi to być pojazd stricte miejski. Chodzi po prostu by był na tyle dobry jak się da w tej cenie a przede wszytkim stanowił porządną bazę do ew. rozbudowy zależnie od potrzeb i był jak najsolidniejszy, przynajmniej podstawowe podzespoły. Waga jest sprawą drugorzędna. Nigdy na to uwagi nie zwracałem specjalnie a mój obecny pojazd trochę raczej waży... Chociaż 20kg wolałbym nie przekraczać;]

Cóż, jakie byście mieli propozycje dla amatora w sumie?

[Martinuz]

Kross Level A4 na RockShoxie Dart III

Standart... ;]

Nic lepszego w tej cenie niestety nie uswiadczysz...

[Fifi]

Gdybyś dołożył 100zł miał byś Krossa Levela A6

[juzwa]

No dobra, ale tak bawiąc się w dokładanie można zajść do kilku klocków... chodzi mnie głównie o jak najlepsze części podstawowe co bym nie musiał za rok czy dwa wymieniać znowu, a jedynie w razie zajechania wymieniać części.

Poza tym... nie powiem żeby specjalną wagę przywiązywał do marki, ale Kross jakoś nie kojarzy mi się dobrze...

[Biera]

kocham to

wystarczy przeczytać temat i cenę i od razu można w ciemno mówić "kross lvl a4/6/2/15

 

juzwa - czy zamierzasz na tym rowerze jeździć w teren?

czy chcesz wskakiwać na krawężniki itd?

czy myślałeś o rowerze typu cross?

[Ecia]

...a jeśli nie myślałeś - to pomyśl... i poczytaj: http://www.forumrowerowe.org/index.php?sho...976&hl=1500.

Pozdrówko pod rozwagę

[juzwa]

Hmm... jasne że nieraz trzeba i krawężnik pokonać... ale nie żeby tam wyczynowo skakać. Po prostu żeby sprzęt się po paru takich krawężnikach nie rozsypał...

Teren... zależy co przez to rozumieć. Jeśli gdzieś jeżdżę poza miasto to zwykle jest to teren płaski i dość normalny, najbardziej ekstremalne wzniesienia jakie mam w zasięgu to okolice Trzebnicy. Ale czasem i pobliski lasek okazuje się ciężką przeprawą przez bagna po piasty kół. Także różnie to bywa. Czyli nie zaszkodzi jakby dawał radę też w terenie. A nie że wjadę w las i się rozsypie zara.... ;]

Cross... kurcze, coś gdzieś słyszałem i tyle. W trakcie teoretycznego dokształcania gdzieś się z tym terminem zetknąłem, ale wiele konkretnego mi on nie mówi. W amatorskim uproszczeniu - krzyżówka szosówki i mtb zdaje się?

Poczytałem, ale na ten moment nie widzę wyraźnych cech które by decydowały czy się tym interesować czy nie. Jeśli to jest bardziej szosowy, to jak natknę się na las a w nim na bagno to co - pojazd na plecy i brodzić w tem, nie przejedzie? Może jednak mtb coś bardziej uniwersalny... ale z drugiej strony jak by nie patrzeć, więcej asfaltopodobnych dróg w tym po czym jeżdżę.

Jako firma Kross coś nie tego, może to bezpodstawne uprzedzenie, ale jednak coś nie tego...

[Biera]

cross to rower do jazdy... hm...

dużo łatwiej się jeździ nim po asfalcie - cienkie opony, duże koła, odpowiednia pozycja

w terenie będzie sobie bardzo dobrze radził na szutrach, polnych i leśnych drogach.

Będzie natomiast grymasił na dziurach (większych i szybko pokonywanych) w piachu i w błocie.

[Lai]

Kross to bardzo dobra Polska firma (oksymoron)

Kuzyn ma A6 i mogę jak najbardziej polecić.

[juzwa]

Hm, to w sumie nienajgorzej. Ale jak by się przyjrzał to podłoży godnych miana prawdziwego asfaltu w okolicy niewiele. Zresztą niby nasza osada to miasto, ale wiecznych remontów i nieraz trzeba się w środku miasta przedzierać przez dzikie bagna. Opony cienkie tzn. jak bardzo? Dotąd jeździłem po wszystkim na 1.95 i nie jest źle. W razie czego wymiana opon na inną szerokość jest możliwa czy też zależy to mocniej od samego koła? Nie wiem, ciężka sprawa... doły jak doły, myślę że skoro daję radę tym co mam teraz, to i takim też nie byłoby najgorzej.

A Krossa się rozważy... o ile nic lepszego nie wpadnie...;]

[Ecia]

Skoro mamy dylemat - ten temat powinien okazać się pomocny: http://www.forumrowerowe.org/index.php?sho...hl=mtb,or,cross.

Pozdrówko usłużne

[Biera]

generalnie opony do crossa mają około 1,5 - 1,75 cala (szosówki mają bodajże 1 cal - ale głowy nie dam) - dadzą radę na większości asfaltów - mówię większości bo mam w pobliżu mojego domu asfalt który ma większe dziury niż leśna droga i ludzie wolą lasem jeździć)

co do ewentualnego zmieniania opon: crossy mają koła wielkości 28". Górale natomiast 26". opony od jednych do drugich nie pasują. Istnieją natomiast opony 28" w wielkości 1,9 i chyba nawet 2,0. raczej jednak nie będziesz ich potrzebował - ale masz alternatywe

[marcin_ostrów]

Pod warunkiem że ta alternatywa do ramy wejdzie

M

[juzwa]

Coś takiego, wszystko już było... Hm, czytam i nie wiem czy ze względu na porę, ale zarył mi się w uwagę ten Kross A6. Zobaczymy...

Może zdolność kojarzenia coś spada, ale wychodzi że cross a mtb (przynajmniej dla laika) to różnica gł. szerokości opon i ew. ilości/jakości przełozeń napędu? Heh, trza się przespać, może coś konkretnego się ustawi. Jak dla mnie większej tu różnicy nie widać, choć pewnie jest, ale ja sem amator.

EDIT:

Wyprzedzili mię z postami.. myślałem że cross zwyczajnie 26 cali ma... a jak 28 to podziękował, wolę 26. W razie czego cieńsze się właduje czy co. Czyli na ten moment rzekłbym, że mtb mi bardziej podchodzi. Wraca sedno problemu - co konkretnie? Kross A6? Dobrze gadaja o nim w miarę, ale co to będize? Żeby tak chociaż rama z 5 lat wytrzymała...

[Biera]

cross ma jeszcze większe koła (nie tylko szersze ale i większe)

[Ecia]

W bardzo dużym skrócie (i uproszczeniu): cross to efekt kompromisu zawartego między góralem a szosówką .

Cross jest dla ludzi:

- lubiących śmigać szosą, ale nie lubiących geometrii szosowego roweru;

- lubiących wycieczki mieszane, szosowo-terenowe (przy czym jazda po szosie to nie jedynie konieczność dojazdowa, a integralna część wycieczki - ergo: szosa daje im co najmniej tyle samo radości, co teren);

- preferujących szybkie łykanie km niż walkę z trudnym terenem.

I to by było tyle w podsumowaniu.

Pozdrówko ekstraktowe

[juzwa]

Dzięki. Mniej więcej wolę jazdę jako jazdę od zmagania się z wertepami, ale kół większych niż 26" nie przełknę. Bardziej więc na ten moment i porę skłaniałbym sie ku jakiemuś mtb, którego w razie potrzeby dałoby się stuningować do aktualnych potrzeb. To powiedzmy że to konkluzja jest.

Cóż więc dalej? Niby ten Kross A6 taki dobry w stosunku do ceny ale jak z jakością? Obecny pojazd żadna tam marka, a jednak daje radę już 6lat, przynajmniej części podstawowe. Wolałbym jednak coś solidnego co w razie potrzeb dłużej pożyje, chociaż te 5 lat jak nie zechce wcześniej wymieniać. Teraz chyba z tektury te części robią, skoro ostatni łańcuch właśnie kończę zajeżdżać. Po niecałych 5tys. km. nadaje się na smycz dla psa choć za 19zł czegóż chcieć. Dobrze by więc było aby chociaż rama i koła z ew. nowego pojazdu dłużej się trzymały. Ze szczegółów co by tu... min. 8 przełożeń na tyle i na pewno piasty na solidnych łożyskach (obecnie mam chamskie kulkowe i ciężkie przejścia z tego powodu).

[matashow]

Z tego co dowiedziałem się w podobnym temacie, to Kross A6, ma najlepszy osprzęt w tej cenie klasowej. Ja też kupuje rower i jeśli wybiorę MTB to właśnie Krossa A6, bo każdy go poleca. Trudnością może być jednak fakt, że byłem w kilku sklepach i nigdzie go nie było...o sorry był w jednym, za ~2300 zł ... na Allegro są po 1600-1800, aczkolwiek koleś jest z Warszawy, a tak to w sklepach miejscowych, łatwo nie jest go znaleźć, chyba, że to ja mam pecha

 

Pozdro

[łysol69]

Dziwne...

http://allegro.pl/search.php?string=level+a6

Połowa aukcji z Wawki właśnie, zależy jeszcze oczywiście jaki rozmiar...

[juzwa]

Hm, wszyscy tak tego Krossa rzucają, ale mnie to się mimo wszystko z porządną marką ani solidnością nie kojarzy, choć może się mylę. Zastanawiała mnie jeszcze opcja samodzielnego składania grata od podstaw, ale to dość wątpliwe. Nie wiem jak tu z opłacalnością, ale jeśli już to montaż byłby błahostką, gorzej z doborem części.

Więc tak... Kross A6 jako sztuka w tej cenie najlepszy, ale osprzęt to sprawa drugorzędna, i tak kiedyś się zajedzie. Chodzi mi przede wszystkim o ramę, aby coś dłużej pożyła. A tu po prostu kojarzy mi się Kross z hipermarketem, nie wiem dlaczego i czy słusznie.

[Ecia]

juzwa: proponuję tak. Żeby nie pisać po raz kolejny o tym, o czym już wielokrotnie na forum było - ustal sobie kwotę, jaką chcesz przeznaczyć na rower, a następnie wrzuć ją w szukajkę i poczytaj, co ludzie polecają (m. in właśnie ze względu na ramę). Może już na tej podstawie będziesz w stanie dokonać wyboru; jeśli nie, zadaj pytanie/pytania pomocnicze w jednym z tychże wyszukanych tematów.

Pozdrówko transponujące

[lanc91]

co do ramki to polecam jest dosc lekka ja na nia na razie nie narzekam

[Gość BarteX88]

juzwa: bardzo dobrą opinią cieszą się ramy felta ze względu na sportową geometrię. Zobacz np. ten rower. W przeliczeniu na nasze pieniądze wychodzi ok. 1500 zł