tobo Napisano 11 Października 2007 Napisano 11 Października 2007 zastanawiam sie (kolejny dylemat heh ) nad wyborem miedzy powietrznym a sprezynowym manitou. wybieram miedzy nixonem elite a powietrznym super z systemem intrinsic. czy ktos porownywal dwa rownolegle widelce z tej samej serii - np blacki - co do roznicy jakosci pracy? chodzi mi o komfort i czulosc pracy. komora powietrzna kontra sprezyna stalowa. komfort jest dla mnie najistotniejszym aspektem pracy widelca. nie chce porownan miedzy np axelem a relicem czy blackiem a r7. chodzi mi o porownanie pracy dwoch widelcow z tej samej linii.
Mod Team Pixon Napisano 11 Października 2007 Mod Team Napisano 11 Października 2007 Myśląc logicznie wnioskuje, że lepiej będzie działała sprężyna powietrzna. Gdyż taki układ będziesz ustawiał według własnych preferencji i upodobań. Natomiast sprężyna stalowa nie jest tak tolerancyjna jeżeli chodzi o zmianę twardości itp. Tyle z punktu logiki , pewnie wolałbyś więcej z punku praktyki .
tobo Napisano 12 Października 2007 Autor Napisano 12 Października 2007 teoria mi na nic. doskonale wiem jak pracuja sprezyny powietrzne a jak stalowe - amorow mialem juz jak wszów nie mam porownania ani doswiadczenia manitou.
Mentos Napisano 12 Października 2007 Napisano 12 Października 2007 Zadzwoń sobie do Secesji w Krakowie i poproś Rafała, ram i amorów nałamał co nie miara, teraz Norco katuje i zdecydowanie preferuje Marcoki z tym, że on to teraz już typowe DH, ale pamiętam że Nixona chyba kiedyś miał i chwalił.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.