Skocz do zawartości

[Korba XT] na kwadrat


Kiślaq

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Chcę kupić korbę xt... i gość który mi już wcześniej załatwiał częsci mowi że ma korbe XT na kwadrat...

Ja za cholerę nie mogę znaleźć jaki to rocznik i czy w ogóle coś takiego istniało. :E Więc czy coś takeigo jest i za ile warto jeśli w ogóle warto kupić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie nie warto pakować się w takie starocie bo XTek na kwadrat to zapewne będzie jakiś staroć. Do tego zapewne będzie miał montaż zębatek w jakimś niestandardowym stylu. Wg mnie lepiej kupić coś nowego.

 

Ostatnio przesiadłem się ze starej korby LX na nową korbę TRUVATIV ISOFLOW i z przesiadki jestem bardzo zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pewnie będzie M737 albo M739

737 - przed 1997

739 - od 1997 do 1999 chyba

Sam mam 739-5 nówkę założoną w zeszłym roku i nie mam uwag :) 3,5 tys zrobiła i trzyma się świetnie.

 

Tu masz 739-4 arm srebrną

http://allegro.pl/item245963368_deore_xt_f...d_eurobike.html

739-5 masz w podpisie czarną.

A tu 737:

http://allegro.pl/item229858507_kultowa_ko...za_grosze_.html

Za 90 nówkę to bym ją w ciemno brał , według mnie bije na głowę wszystko co teraz na kwadrat robią:P.

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to nowa nieużywana korba to możesz się zastanowić, jeśli zaś nie to zrezygnuj bo może się okazać że się rozleci w czasie jazdy. Znam dwa takie przypadki gdy zajechana korba zwyczajnie się złamała. Inną sprawą może być problem z zakupem dużej tarczy mocowanej do pająka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Powiem szczerze, że śmieszy mnie jak ludzie się łaszą na napis XT. Nie ważne, że stare i gorsze od współczesnych, ale ma magiczny napis XT, dzięki któremu się szybciej jeździ. Przykład - sam jeżdżę na Deore 510 Hollowtech, kupiłem nówkę za 140zł a takie same korby XT (rocznik chyba 2002) schodziły po znacznie wyższych cenach i to używane. Jedyna różnica na korzyść (albo i nie) XT to wszystkie zębatki alu.

Ten XT z aukcji Eurobike za 250zł to jakaś kpina. Owszem jest bardzo ładna, ale co z tego? Czasy się trochę zmieniły i można za taką kasę kupić coś znacznie lepszego, nowszego technologicznie. Chyba że ktoś składa fajnego "klasyka" na starych częściach to inna bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze, że śmieszy mnie jak ludzie się łaszą na napis XT. Nie ważne, że stare i gorsze od współczesnych, ale ma magiczny napis XT, dzięki któremu się szybciej jeździ. Przykład - sam jeżdżę na Deore 510 Hollowtech, kupiłem nówkę za 140zł a takie same korby XT (rocznik chyba 2002) schodziły po znacznie wyższych cenach i to używane. Jedyna różnica na korzyść (albo i nie) XT to wszystkie zębatki alu.

Ten XT z aukcji Eurobike za 250zł to jakaś kpina. Owszem jest bardzo ładna, ale co z tego? Czasy się trochę zmieniły i można za taką kasę kupić coś znacznie lepszego, nowszego technologicznie. Chyba że ktoś składa fajnego "klasyka" na starych częściach to inna bajka.

 

Mnie też się kiedyś podobały korby xt/lx ale na dzień dzisiejszy są przestarzałe i stylistycznie niedzisiejsze. To że nowsze korby z niższych grup są podobne do starszych , np deore do lx , nie oznacza wcale że są wykonane z tego samego materiału. Nie oznacza to też że wykonane zostały w tej samej technologii a mówiąc inaczej ramiona tych korb mogą się różnić czymś więcej niż tylko kolorem i napisem. To może być zupełnie inny produkt i nie twierdzę że jest tak właśnie są to tylko moje przemyślenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obie korby ze zdjec to bardzo stare korby. ta uzywka na piec srub ma pewnie z 10 lat. nie ryzykowalbym

druga korba shimano na cztery sruby ma nietypowe mocowanie tarcz z ktorego shimano juz dawno zrezygnowalo - moze sie okazac ze korba bedzie jednorazowa - do zajechanai zebatek. moze jednak stac cie by dolozyc do korb i kupic np nowego lx'a? za 330 zł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o przewage technologiczną nowych korb; Alivio rocznik około 99 jest około 100g lżejsze od Alivio 2006, różnic sztywności itp. nie zauważyłem, dodam, że rocznik 99 jest nie do zaj... Deore LX ze zintegrowaną osią kontra STX SE z 94roku - również nie widzę różnic jeśli chodzi o jazdę. LX na pewno jest lżejszy, ale trzeszczy, a zużywające się zębatki wciągają łańcuch. Aluminiowy blat w STX jakoś nie ma tendencji do "rozpływania" się na boki i tworzenia zadziorów pod naciskiem łańcucha...

Dziesięcioletnie, zajeżdżone korby to na pewno nie super okazja, ale jesli miałbym za ta samą cenę do wyboru LX z 2007 roku, kontra XT z 1997, to bez wahania brałbym stare XT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Deore LX ze zintegrowaną osią kontra STX SE z 94roku - również nie widzę różnic jeśli chodzi o jazdę.

Dziesięcioletnie, zajeżdżone korby to na pewno nie super okazja, ale jesli miałbym za ta samą cenę do wyboru LX z 2007 roku, kontra XT z 1997, to bez wahania brałbym stare XT.

 

No nie wiem, kupiłem w 99 roku rower gt avalanche i miał on korbę lx z pełnymi drążkami. Rama w tym gt była bardzo sztywna i przy sprintowaniu czułem wiotkość tychże lx-ów :D Nogę miałem wtedy dość solidną nie to co teraz. :( I to mnie trochę zgubiło , przez to właśnie miałem potem na tym biku wypadek :D Starej korby bym nie kupił, serdecznie odradzam ten pomysł , pisałem wcześniej dlaczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przy swoich 80kg nie jestem w stanie powiedzieć, że czuję różnicę w sztywności starych i nowych korb. Może ktoś cięższy poczuje. Nie chciałbym, żeby ktoś odniósł wrażenie, że jestem miłośnikiem staroci, ale niektóre rozwiązania techniczne stosowane przez Shimano nie są trafione i nie podchodziłbym bezkrytycznie do nowych korb. Zresztą, gdyby było z nimi wszystko w porządku, to Shimano nie wprowadzałoby stalowo-kompozytowych zębatek 32T w grupach XTR i XT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm... czy za 50 zł można kupić lepszą korbę? Nie. :) A po przesiadce z jakiegoś suntoura, którego można by pewnie w rękach wygiąć... to będzie niebo a ziemia :) zwłaszcza że mało nie ważę bo 84kg :)Ma trochę zajechaną środkową tarcze ma ale da sie coś na to poradzić. A może ktoś wie jaka inna pasuje do tej korby?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpuść to sobie. Jeżeli ma zajechaną tarczę to nawet za 20 zł nie warto tego brać, bo gdzie niby dokupisz nowe tarcze z takim mocowaniem. Kup coś nowego (do ok. 100 zł da się świetne korby wybrać) i będziesz o wiele bardziej zadowolony i dłużej posłuży niż ten staroć XT (no chyba że główny poziom zadowolenia sprawia znaczek XT).

 

Ja przy swoich 80kg nie jestem w stanie powiedzieć, że czuję różnicę w sztywności starych i nowych korb.

Mnie to zawsze zastanawia jak to ludzie wyczuwają, a jak wyczuwają to czy faktycznie wina leży po stronie korby, a nie czasami suportu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś starego LX na kwadrat z mocowaniem blatu Microdrive (5 śrub) jak w tym XT fc-m737

Używanej korby z zajechanymi zębatkami bym nie brał. zębatki na microdrive można kupić ale ich cena jest porażająca:

za 32 T trzeba zapłacić 50 zł 44 T stalową za 60 zł :) IMHO kompletnie nieopłacalne

dlatego ten mój stary LX poszedł w odstawkę.

widziałem jakiś czas temu tą korbę, nówkę na allegro za 120 zł

Za tyle to nawet bym się nie zastanawiał natomiast 250 zł to przegięcie. Za tyle można kupić Truvativ Firexa ze zintegrowaną osią , który to technologicznie jest lata świetlne przed tym XT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...