[Trasa 2008]Wyprawa na GP Węgier

[Amadi90]

wpadliśmy z kumplem, żeby jechać za rok na GP F1 Węgier, ale na rowerze. To będzie nasz pierwsza taka wyprawa więc chciałem troche popytać, może otrzymam jakieś dobre rady które rzeczyiscie mi sie przydadzą. Trasa to Będzin-Budapeszt ok. 415 km - więc w obie strony z dojazdami będzie pewnie 900km. Teraz pytania:

- Czy na granicach normalnie przepuszczają gdy nie ma sie skonczone 18 lat, bo ja będe miał 12 sierpnia a wyruszamy gdzies koniec lipca ?

- Czy na Słowacji i Węgrzech obowiazuja jakieś nietypowe zasady dotyczące rowerzystów ?

- Czy na tor wpuszczają jak sie także nie ma 18 lat (o to bede pytał gdzie indziej, bo pewnie tego nie wiecie ale nie zaszkodzi spytać) ??

- Jaki sprzęt kupić, jakiej firmy itp.(dotyczy sakw, osprzętu typu opony, namiot, ubrania)

- Gdzie w centrum miasta zostawić rower z sakwami (nie znam jeszcze dokładnej lokalizacji tego toru), czy zastosować jakieś kłudki, a co sie da wziąć ze sobą??

 

Planujemy wyruszyć we wtorek, czyli w 3 dni chcemy pokonać 415 km i jeszcze zostaje kilka godzin rano w piatek na dojazd do samego centrum. Treningi rano, potem popołudniu pozwiedzać, wrócić gdzieś na nocleg, sobota podobnie, w niedziele po wyscigu czyli pewnie gdzieś 17 wyruszyć, żeby jeszcze troche przejechać. I potem poniedziałek, wotrek i pewnie w srode na wieczór wrócić.

 

Koszty jakie musimy ponieść na pewno to:

- bilety po 45EUR(180 PLN)

- sakwy ok. 80-100 PLN

- namiot ok. 150 PLN

- bagażnik (odrazu możecie napisać w jakis sposób montuje sie z tyłu sakwy i czy da sie to zrobić gdy z tyłu nie ma sztywnej ramy tylko amor)

- na pewno jedzenie, jakieś narzędzia, dętki, pewnie jakieś ubrania lub akcesoria

 

P.S.

JESLI BYŁBY KTOŚ CHĘTNY, DOŚWIADCZONY TO MÓGŁBY SIE ZABRAĆ Z NAMI - ZAWSZE TO RAŹNIEJ A NIE WIEMY ILU BĘDZIE U NAS CHĘTNYCH (pewnie 2 do 4 osó - JEŚLI OCZYWIŚCIE TO WYPALI !!!

[jarredphp]

Jak 100% szosa to ja się pisze na taki wyjazd, możemy się gdzieś spotkać

[mlevy]

Ja również wyrażam zainteresowanie...

[Amadi90]

pogadam z kumplami i ustale ilu nas jest, wtedy dam znać co i jak.

[Piotrek22]

ja też bardzo chętnie się przejadę

[piotrmaster]

Widze ze nikt ci nie odpowiedział na pytania które zadałes postaram sie odpowiedzieć ci na kilka z nich :

 

1. Na granicy jesli posiadasz wazny paszport to nie ma problemu.

2. jesli chodzi o jakies konkretne przepisy to musisz wziąć pod uwagę omijanie autostrad na które cie nie wpuszczą bo jest zakaz.

3. co do sprzetu jaki wybrac to kwestia gustu i kasy nie ma sensu inwestowac w jakies specjalne sakwy czy jakies inne sprzęty uwagę zwróc natomiast na bagaznik bo to jest ważne. Ubranie no to oczywiscie na rower laikra, kask najważniejszy , do tego dołożył bym jeszcze jeden ważny element jakim są pedała i buty SPD a dlaczego to wyjasnię w nastempnej odpowiedzi.4. to moze nie odpowiedz a jakas rada przedewszystkim zastanówcie sie czy też ty ze pokonanie 400km w 3 dni moze wam sprawić wielki kłopot jesli nie jedzicie często na rowerze i tu dlaczego SPD przedewszystkim dlatego ze wydłuzą wam dystans który pokonacie a dlatego ze w SPD nie tylko naciskasz na pedała ale również ciągniesz do góry i w tym wypadku pracują inne mięsnie ( co za tym idzie wiecej siły)

 

tu jest link do foto relacji z mojej wycieczki na około Jeziora orawskiego :

http://picasaweb.google.pl/masterpiotr/SOwacja135km

 

pozdrawiam

PS rozwazam ten pomysł jest niezły ale pomyslcie o wydłuzeniu do 4 dni to taka moja sukestia jesli nie jezdzicie długo.

 

 

tu kilka fotek z innych wycieczek http://picasaweb.google.pl/rowery1