TocaS Napisano 4 Października 2007 Udostępnij Napisano 4 Października 2007 http://www.cyklotur.com/x_C_I__P_53014468-...001__PZTA_.html Warto kupić tego typu oponki ?? Planuje zakup za pare do 300 zł Typ jazdy 50/50 Szosa/XC. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gerus Napisano 4 Października 2007 Udostępnij Napisano 4 Października 2007 Opony fajne na ubite ścieżki, na nich trzyma genialnie, ale jak jest coś sypkiego to już uciekają. Znajomy jeździ na nich i Nobby Nic'ach i mówi ze NN nic nie pobije Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yah0o_121 Napisano 4 Października 2007 Udostępnij Napisano 4 Października 2007 Na szosę takich oponek zdecydowanie NIE polecam. Przejedziesz 300 km i do śmieci Do tego mają bardzo delikatny bieżnik - dobre tylko na suche i ubite ścieżki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gerus Napisano 4 Października 2007 Udostępnij Napisano 4 Października 2007 polecał bym NN lub RR od siebie. Sam jutro zamieniam moje kloce na NN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yah0o_121 Napisano 4 Października 2007 Udostępnij Napisano 4 Października 2007 Ja RR zdecydowanie odradzam bo na mokrym wysiadają. Sam ujeżdżam Micheliny XC Dry (nowsza i dużo tańsza wersja Comp S). Bieżnik wymiata na suchym, a na mokrym daje sobie dobrze radę (nie jest rewelacyjnie, ale w porównaniu do RR duuuużo lepiej). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gerus Napisano 4 Października 2007 Udostępnij Napisano 4 Października 2007 W RR ver.2008 przybliżyli bierznik do NN to być może jest lepiej. Ale trzeba czekać na wiadomości od jeźdźców, którzy je ujezdzaja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TocaS Napisano 5 Października 2007 Autor Udostępnij Napisano 5 Października 2007 Co to jest za mododel dokładnie ten RR i NN ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ecia Napisano 5 Października 2007 Udostępnij Napisano 5 Października 2007 Racing Ralf i Nobby Nic . Ja NN (czyli Nobby Nic) ze swojej strony polecam Pozdrówko deszyfrujące Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KuLa2030 Napisano 5 Października 2007 Udostępnij Napisano 5 Października 2007 RR - chyba o tej porze roku juz odpada ;] NN - nie mialem styczności ale wydaje mi się że tu moze być okey Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gerus Napisano 5 Października 2007 Udostępnij Napisano 5 Października 2007 od dzis jezdze na Nobby Nic i to najlepsza opona na jakiej jezdzilem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TocaS Napisano 5 Października 2007 Autor Udostępnij Napisano 5 Października 2007 Czyli stajnia Schwable, a ja po Continentalu szukam coś co zaczyna się na nn i rr Oponami się po prostu nie interesowałem i dlatego nie są mi znane wszystkie modele konkretnych marek. Także więc po tym cu tu przeczytałem wybiore prawdopodobnie NN. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 5 Października 2007 Udostępnij Napisano 5 Października 2007 Bezposrednie wypowiedzi dwoch moich kolegow na temat jakze zachwalanych NN. Jeden- opony zalozone seryjnie w sztywnym Radonie.Ogolnie zadowolony,choc sam przyznaje ,ze stare opony /kendy/lepiej szly w blocie i podmoklym pod gore. Drugi-opony seryjnie zalozone w fullu Radona.Tu juz jest raczej zgrzyt.Narzeka na kiepskie trzymanie,kiepska trakcje,fatalna odpornosc na przebicia/2 gumy na jednym wyjezdzie/.Ogolnie,jak stwierdzil ,o klase woli stare kewlarowe Mythosy.U pierwszego zauwazylem JUZ odznaki scieralnosci po 3-5 wyjazdach,co mnie zaskoczylo,poniewaz w swoich Conti Gravity /ponoc wg niektorych ,bieznik znika jak wino u bezdomnego/,tego niezauwazylem.Nadmienie rowniez,ze oponki sa uzywane tylko na szlakach Beskidow,i to tych trudniejszych.Wnioski pozostawiam czytajacym.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wookie Napisano 5 Października 2007 Udostępnij Napisano 5 Października 2007 Slabe trzymanie NN ? ;] , dzis zalozylem na tyl 2,4 , pierwsza jazda no i zachwyt , opona naprawde bdb , wczesniej siedzial RR 2.1 nie ma porowania , opory moze i wieksze norma , ale bez tragedi ( znam podobne duzo gorsze ) za to trzymanie rewelacja. A kapcie coz to pech i tyle , jak ktos mowi ze wina opony to bredzi ;] , a czy mozna zuzyc po 3-5 razach ? mocno przesadzone chyba ze zuzycie wloskow z opony sie wlicza tobo o ile sie odezwie tutaj , jesli bedziesz pisal daj znac ile uzywales tego nn 2,4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ecia Napisano 5 Października 2007 Udostępnij Napisano 5 Października 2007 Jeśli chodzi o trzymanie w ostrych zakrętach - to muszę powiedzieć, że właśnie tą właściwością NN (w tym wypadku tylnej) byłam szczególnie zachwycona po ich założeniu. Żadna z moich wcześniejszych opon nie zapewniała mi takiej stabilności. Podczas ostatniego wypadu w góry - porównując empirycznie własności trakcyjne opon wszystkich 4 uczestników wycieczki (prócz moich, seryjne Bontragery od Wahoo, Survival t./Navigator p. oraz Alberty) - doszliśmy do zgodnego wniosku, że moje NN sprawowały się najlepiej w większości warunków; a już na pewno na mokrych korzeniach i kamieniach. Ostatnio na piaszczystych i krętych trasach w MPK kolega jadący za mną stwierdził, że w porównaniu z jego, moje opony trzymają w się toru jazdy na zakrętach wręcz wzorowo (a o ile się nie mylę, miał założoną na tył Tiogę Extreme XC). Jeżdżę na niewysokim - może nawet niskim ciśnieniu w stosunku do mojej wagi (45 kg - nietrudno zatem sobie wyobrazić, że w dętkach powietrza prawie nie ma) i snake - jak dotąd - zaliczyłam tylko 1, na szybkim zjeździe w górach: tyłem przydzwoniłam (dosłownie - dźwięk był donośny) w prożek wyjątkowo szerokiego kanałku odprowadzającego wodę. Dwa otwory w dętce - jeden o długości 5-6 cm - wgniecenie na obręczy i ani śladu na oponie. Do dziś się zastanawiam, jak to możliwe - ale fakt pozostaje faktem. Póki co, po jakichś 4,5 tys. przejechanych na nich km oponom NN wystawiam ocenę celującą w sześciostopniowej skali . Pozdrówko obrończe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
browar Napisano 5 Października 2007 Udostępnij Napisano 5 Października 2007 Zdaje się,że to ja jechałem za Tobą.Miałem założone Kendy Karmy,Tioga Extreme XC to trochę inny kaliber.Ale mogę porwierdzić-NN prowadziły się pewnie w mazowieckim piachu,bez uślizgów,Kenda była bardziej kapryśna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ecia Napisano 5 Października 2007 Udostępnij Napisano 5 Października 2007 A, to przepraszam - miałam cię właśnie zapytywać, co to były za oponki, bo nie zapamiętałam; Tioga zaś utkwiła mi w pamięci po naszej rozmowie na gg . Tak czy siak, zdanie powyższe podtrzymuję (coby nie było kompletne OT ). A prędkości na tych krętych odcinkach oscylowały wokół 30 km/h (między 27 a 33 km/h wg wskazań mojego licznika). Pozdrówko na dokładkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TocaS Napisano 5 Października 2007 Autor Udostępnij Napisano 5 Października 2007 Widze, że nie ma modelu opon, na które ktoś by nie narzekał. Może troche danych. Opony mają wytrzymać wycieczki 200 km raz na dwa tygodnie z Vśr=27 km/h Te opony NN chce kupić z wymiarem 1.8. Moja waga to 90 KG. I kolejna sprawa mam dosyć wymiany dętek, aczkolwiek dawno nie wymieniałem ale w drugim rowerze wymieniałem 7 razy w miesiącu. Pozdrawiam. oceńcie jeszcze tą http://www.cyklotur.com/x_C_Sz2.html?PT=53...ZTA=8&HNT=T Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Xsystoff Napisano 5 Października 2007 Udostępnij Napisano 5 Października 2007 Ogolnie,jak stwierdzil ,o klase woli stare kewlarowe Mythosy. Nie dziwie sie, te opony sa genialne, maja fenomenalna trakcje i przyzwoita wage. Na szybkie asfalty i suche trasy moga jeszcze byc Conti Explorer Supersonic. Baaaaardzo odporne na scieranie i calkiem dobrze trzymaja (szczegolnie hamowanie jest miodzio), chociaz kto zasmakowal Mythosa, na ktorym mozna ciac zakrety jak na motocyklu bedzie zawiedziony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 6 Października 2007 Udostępnij Napisano 6 Października 2007 Moze jeszcze kilka spostrzezen..Chcialem zaznaczyc,ze kazdy widzi sprawe dosc subiektywne,kazdy uzywa w innym terenie,raczej mniej ciezkim...,no ale fakty. To zuzycie,o ktorym pisalem,to nie wytarte wloski,ale wyraznie przytepiony bieznik,fakt ze kolega jest bardzo szybki na zjazdach i po kamieniach z Baraniej wrecz zmasakrowal ludzi na fullach i moze to tlumaczy szybkie zuzycie. Przebicia.Przypadek? Ja wiem,ani jednej gumy w skali kilkudziesieciu wyjazdow i nagle nowe opony i na znanej trasie 2 sztuki ? Nie bylo mnie w ten wyjazd,wiec wiem z opowiesci,ze uraz pozostal.I jeszcze co do trakcji...Jechalem za kolega /tym szybkim/,dlugi podjazd w okolicach Pilska,i obserwowalem kilkanasie uslizgniec tylniego kola NN przy zadnym poslizgu Conti.Moge to wytlumaczyc znaczna roznica mas,a moze przypadkiem.Mnie samemu te opony bardzo przypadly do gustu,jak je zobaczylem,ale po tych zdarzeniach poszedlem w Syncrosa i sobie bardzo chwale... /jeszcze,bo skrytykowac moge wszystko :] /. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wookie Napisano 6 Października 2007 Udostępnij Napisano 6 Października 2007 7 razy w miesiacu ? kup dobre detki , skoro tyle wazysz to moze grubsze , bo pewnie zdarza ci sie dobic je , ja detek przez caly sezon nie musialem zmienic ze wzgledu na kapec ;] , raz sie wentylek urwal w sumie tylko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TocaS Napisano 6 Października 2007 Autor Udostępnij Napisano 6 Października 2007 Winą były prawdopodobnie oponki i opaska na feldze. W oponę wbijało się szkło jak w masło, no i to szkło porozbijane przez miejscowych gówniarzy idą sobie wypiją piwko i ######s butelka rozbita na środku drogi, po co to, po co? Dętki używam Panaracela albo Continentala. Co powiecie na temat tej oponki http://www.cyklotur.com/x_C_Sz2.html?PT=53...ZTA=8&HNT=T daje link jeszcze raz, bo wyżej nikt nie zaglądał. Dodam jeszcze, że nie jeżdżę głównie po asfalcie czasami mam taki miesiąc, że tylko ostre XC. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wookie Napisano 6 Października 2007 Udostępnij Napisano 6 Października 2007 cosik nie dziala link w sensie brak produktu no fakt czasem to pech jak co sna drodze ale swoja driga np 65kg a 90kg wagi to roznica ;] , ostatnio znow sie chrzanie z detkami pomimo 3barow oponki jakies miekkie :/ detki maxsisa ww , jest cos co lepiej trzyma cisnienie w wadze tak kolo 200g ? oponki schwalbe wiec dosc cienkie scianki , moze tez przez to ale mam wrazenie ze jednak sa za miekkie i wina to detek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TocaS Napisano 6 Października 2007 Autor Udostępnij Napisano 6 Października 2007 http://www.cyklotur.com/x_C_Sz2.html?PT=53...ZTA=8&HNT=T Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ecia Napisano 6 Października 2007 Udostępnij Napisano 6 Października 2007 TocaS: w tej oponie wszystko jest piękne poza ceną Pozdrówko zbite z tropu ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TocaS Napisano 6 Października 2007 Autor Udostępnij Napisano 6 Października 2007 Tak naprawde to cena nie gra roli chodzi o opone o trwałość, opory toczenia, zakręty, deszcz itd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.