Schwefel Napisano 3 Października 2007 Udostępnij Napisano 3 Października 2007 W tym manualu opiszę jak wymienić łożyska maszynowe w tylnym Woodmanie LTC RSQ. Analogicznie powinno być w innych piastach. Potrzebne narzędzia: -gumowy młotek, choć może być normalny tylko owinięty w jakąś szmatkę -klucz 17mm do konusów/uszczelniaczy łożysk -imadło choć bez też się da to zrobić -gęsty smar, np towot -zimne piwko Opis wymiany: 1. Na początku odkręcamy konusy dwoma kluczami 17mm. Przeważnie odkręci się jeden ale drugiego nie musimy ruszać żeby zdjąć ośkę. 2. Młotkiem uderzamy w tą stronę ośki z której odkręciliśmy konus. Gdy mamy gumowy to nie ma problemu ale stalowy lepiej osłonić czymś miękkim. 3. Wyjmujemy ośkę i wkładamy w imadło (najlepiej po środku ośki), odkręcamy drugą kontrę. Jak ktoś nie ma imadła to może posiłkować się popularną żabką. 4. Wkładamy ośkę w piastę i wybijamy nią drugie łożysko (u mnie akurat od strony mocowania tarczy) 5. Odczytujemy oznaczenie na boku łożyska (w moim przypadku 6000-2RS - takie są w większości piast) 6. Udajemy się do sklepu z jednym łożyskiem na wzór 7. Czyścimy wnętrze piasty i smarujemy miejsca styku łożyska z piastą 8. Wbijamy nowe łożysko (od strony tarczy) gumowym młotkiem (w przypadku stalowego nie bijemy po łożysku) 9. Nabijamy drugie łożysko na ośkę, nakładamy uszczelkę, zakręcamy konusem 9. Wkładamy ośkę od strony bębenka i wbijamy łożysko do piasty 10. Zakręcamy konus z drugiej strony - nieco mocniej żeby łożyska się ułożyły 11. Wypijamy zimne piwko i gratulujemy sobie zaoszczędzenia 30zł na serwis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebekfireman Napisano 3 Października 2007 Udostępnij Napisano 3 Października 2007 Chyba Ciebie myślami skłoniłem do napisania tego Dokładnie dzisiaj zastanawiałem się czy poradziłbym sobie z wymianą łożyska maszynowego w pieście, a nigdzie w internecie nie widziałem dokładnej instrukcji. A tu proszę - spadła prosto z nieba Dzięki wielkie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cdan Napisano 3 Października 2007 Udostępnij Napisano 3 Października 2007 To samo u mnie! Też chciałem wymienić łożyska i też dokładnie w tym Woodmanie. A Schwefel, wiesz jak wymienić bębenek w tej pieście (złapał duży luz i chrzęści podczas jazdy )? Czy pasują do tej piasty bębenki Shimano? Czy może lepiej kupić jakiś inny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 4 Października 2007 Udostępnij Napisano 4 Października 2007 okrutna rdza w srodku. cos ty z nią robil? powaznie zastanowilbym sie na wymiana calej piasty a nie tylko lozysk. jesli woda byla w korpusie piasty co widac na zdjeciu to... chyba nie ograniczylbym sie do serwisu w postaci wymiany lozysk. zadna piasta ktorej uzywalem nigdy nie wygladala w ten sposob. pewnie kiepska jakosc uszczelnien. rownie dobrze mogloby ich nie byc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hudy Napisano 4 Października 2007 Udostępnij Napisano 4 Października 2007 Od siebie dodam, że niektóre osie piast (np ns'y) z jednej strony mają sześciokątne wnętrze osi. Więc żeby odkręcić drugi konus nie trzeba wcale wkładać osi do imadła. Ap ropo bębenków - bębenki odkręca się imbusem 10mm , 11mm lub 12mm (w zależności od producenta)- gwint prawy. W środku znajdują się trzy lub cztery zapadki na okrągłej sprężynie (nieliczne chwalebne wyjątki posiadają oddzielną sprężynę dla każdej zapadki, np hope). Wewnątrz bębenka znajduje się jedno lub dwa łożyska (wtedy rozpierane są insertem - aluminiowa tulejką) .Po odkręceniu bębenka widać zazębienia w korpusie piasty. Cały serwis bębenka sprowadza się do wyczyszczenia zapadek, zazębień i nałożenia nowego smaru (tylko nie za dużo - żeby nie zakleić zapadek). Można też sprawdzić z jaką siłą zapadki rozpierają się w piaście. Jeśli zbyt lekko to warto nieco naciągnąć sprężynę lub kupić nową (choć to chyba jest trudne). Zużyte (wyszczerbione) zapadki też należałoby wymienić . Po serwisie zakręcamy bębenek z powrotem, wkładamy łożyska na miejsce (nie zapominajmy o insercie, jeśli cała piasta oparta jest na 4 łożyskach maszynowych) i mamy piastę jak nową. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Schwefel Napisano 4 Października 2007 Autor Udostępnij Napisano 4 Października 2007 okrutna rdza w srodku. cos ty z nią robil? powaznie zastanowilbym sie na wymiana calej piasty a nie tylko lozysk. jesli woda byla w korpusie piasty co widac na zdjeciu to... chyba nie ograniczylbym sie do serwisu w postaci wymiany lozysk. Uznam to za kiepskiej jakości żart. Po pierwsze to zardzewiała mała podkładka między wypustką osi a łożyskiem i stąd ta rdza. Powinieneś wiedzieć, że korpus jest z alu a alu nie rdzewieje (przynajmniej nie tak widowiskowo). Po drugie to piasta ma się dobrze, nic tylko wymieniać łożyska a nie całe piasty jak u Shimano (pewnie stąd ta sugestia). P.S. Tak wyglądała zaraz po otwarciu, teraz jest już wyczyszczona, a jeżdżę wszędzie i w każdych warunkach, nawet w zimę gdzie solanka na ulicach nieźle daje w kość metalom. cdan co do odkręcania to jest tak jak pisze hudy, co do kompatybilności z Shimano to wątpię, prędzej już z BOPem czy Rotazem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 5 Października 2007 Udostępnij Napisano 5 Października 2007 to nie jest kiepskej jakosci zart. jak widac wyraznie - od strony mocowania tarczy rdzawka dostala sie do wnetrza korpusu. oczywiscie ze aluminium nie "rdzewieje" - jednak jak dla mnie skoro az tam dostala sie wilgoc (woda) to prawdopodobne jest ze swobodnie przeniknela tą droga na drugi biegun piasty - w strone zapadek i bebenka. ja rowniez jezdzilem w kazdych warunkach - i to duzo wiecej w syfie niz teraz i w zadnej piascie tylnej - a z shimano wzialem rozwod 8 lat temu - nie mialem tego co tu. ps. przeciez nie potepiam cie za kiepska jakosc uszczelnien w produkcie ktorego uzywasz nic w tym z twojej winy.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Schwefel Napisano 5 Października 2007 Autor Udostępnij Napisano 5 Października 2007 Muszę dodać tu, że owa piasta okazała się jednorazówką. Konus od strony bębenka nie dał się odkręcić a zatem nie mogłem wymienić drugiego łożyska. Inżynierowie Woodmana odwalili taką fuszerkę, że szkoda gadać. W większości piast jakie widziałem jest wgłębienie w osi coby móc zablokować w nim klucz a drugim odkręcić konus. W tej piaście nie pomyśleli o tym. Na razie jeżdżę na jednym nowym drugim starym ale już rozglądam się za nową piastą.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cdan Napisano 5 Października 2007 Udostępnij Napisano 5 Października 2007 Mnie się udało odkręcić drugi konus. Trochę CocaColi czyni cuda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.