Skocz do zawartości

[uchwyt bidonu] ingerencja w strukturę ramy


mp3fan

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Był już podobny temat na forum:

 

http://www.forumrowerowe.org/index.php?sho...1&hl=koszyk

 

nie rozwiał jednak moich wątpliwości.

 

Podobnie jak w tamtym przypadku, nie jest możliwe zamontowanie koszyka na bidon. Tym razem po prostu nie ma dziur w ramie na koszyk (wheeler 3370 trekking).

 

Czy mozna nawiercić dziury w ramie, czy nie zaszkodzi to jej wytrzymałości i nie pęknie po jakimś czasie? Jakoś mocowanie na zaciski wydaje mi się mało stabilne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dlatego się pytam czy można wiercić, trochę szkoda byłoby mi zniszczyć ramę. Nie mówię tu o niedokładnym nawierceniu bo to zrobię raczej dobrze. Chodzi mi o jej późniejszą wytrzymałość. Ostatecznie chyba założę takie metalowe obejmy, jak są przy wężach samochodowych (np przy chłodnicy). Zobaczymy, jak zda egzamin to tak zostawię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec tak... Jezeli ramka jest z alu to nawet nie probuj jej wiercic. Jednak jak na moje oko jest to stal. Jedyne wyjscie to znalezienie dobrego spawacza ktory zrobi ci takie zgrubienia na ramie w ktorych bedzie mozna wiercic. Metalowych obejm bym nie dal bo na 90% zaczna kiedys rdzewiec. Jak juz to jakies mocniejsze plastikowe. Jest jeszcze jeden sposob. Koszyk mozna zamocowac na sztycy lub doczepic pod siodelko(gdzies widzialem takie mocowanie). Ewentualnie mozesz koszyk jakas dobra tasma przykleic chociaz nie bedzie to zbyt dobrze wygladac:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczepię się pod temat, choć też dotyczy wiercenia w alu to chodzi mi o inną kwestię. Mianowicie jak myślicie, czy wywiercenie niewielkiego otworu powiedzmy o średnicy fi 4-5 mm pod spodem rury suportowej obniży wytrzymałość tego elementu ?

Dodam, że otwór miałby służyć odprowadzaniu nadmiaru wody (płynów) zalegającej podczas mycia/jazdy w deszczowych warunkach.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam pytanie troche inne ale zarazem podobne :

mam mocowania na koszyk na rurze biegnacej od siodla do korby i mialem w nie wkrecona pompke (trzymadelko)

,pompka urwała sie zostaly konusy srub ktore wyciagnalem i wytopilem , koniec didaskali teraz problem

zaczely sie ruszac cale gwinty, ktore sa chyba wbijane w rame, jako że nie mam o tym pojecia nie wiem czy da sie cos z tym zrobić ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rama jest Alu, więc raczej kupię obejmy, maxnie się je czarnym sprayem to i rdzewieć nie będą, a to chyba najwytrzymalszy sposób, oprócz wiercenia. Jakoś plastikowym zaciskom nie ufam...

plastikowe są mocniejsze od metalowych

dostępne sa w róznych rozmiarach kolr mleczny lub czarny

nabyc je można w sklepie z artykułami elektrycznymi pod nazwą zacisk paskowy

ja bym przewiercił rure ramy na wylot , w sklepie ze srubkami nabył odpowiedniej długości śrubeczki podkładki i nakrętki

 

zaczely sie ruszac cale gwinty, ktore sa chyba wbijane w rame, jako że nie mam o tym pojecia nie wiem czy da sie cos z tym zrobić ??

 

poksipol, dwuskładnikowy klej m.in. do metalu

łapie po 10 min ale twardośc uzsykuje po 24h

cena 8,50 zł w sklepach z materiałami budowlanymi

 

rozwiązanie sprawdzone w praktyce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mianowicie jak myślicie, czy wywiercenie niewielkiego otworu powiedzmy o średnicy fi 4-5 mm pod spodem rury suportowej obniży wytrzymałość tego elementu ?

Dodam, że otwór miałby służyć odprowadzaniu nadmiaru wody (płynów) zalegającej podczas mycia/jazdy w deszczowych warunkach.

U mnie coś takiego zostało zastosowane i nic się nie dzieje. A woda też mi się zbierała w mufie i suport zaczynał strzelać ostro xD Śmiało wierć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...