Pepsi2005 Napisano 28 Września 2007 Napisano 28 Września 2007 Cześć gdzies nie pamietam gdzie Wyczytałem ze RS Tora 318 air mozna ustawic na 130mm Ma ktoś moze pojęcie jak to uczynić:>? Pozdro
nabial Napisano 28 Września 2007 Napisano 28 Września 2007 trzeba rozebrac amortyzator ale daruj sobie, te 30mm przyniesie efekt, ale taki ze amor straci sztywnosc i szybciej go zajedziesz
heavy_puchatek Napisano 28 Września 2007 Napisano 28 Września 2007 LoL a to dlaczego? Przecież Tora to panzerfaust. Poza tym to nie jest tuning amora tylko coś, co przewidział producent. Nikt tu SIDa na 200mm nie przestawia.
Ombre Napisano 28 Września 2007 Napisano 28 Września 2007 Dokladnie to co mowi Puchatek, niby dlaczego mialoby to zaszkodzic Torze? Wystarczy rozebrac, jakies podkladki i wszystko?
Pepsi2005 Napisano 28 Września 2007 Autor Napisano 28 Września 2007 ok,panowie.Interesuje mnie konkretna odpowiedz na moje pytanie (co gdzie jak ) Pozdro
Schwefel Napisano 28 Września 2007 Napisano 28 Września 2007 Konkretną odpowiedź to masz w manualu na stronie producenta. http://www.sram.com/_media/techdocs/95-431...ice%20Guide.pdf Dział All-travel configurations
bodziekk Napisano 28 Września 2007 Napisano 28 Września 2007 trzeba rozebrac amortyzator ale daruj sobie, te 30mm przyniesie efekt, ale taki ze amor straci sztywnosc i szybciej go zajedziesz Heh, a masz jakieś doświadczenia z "zajechaną" Torą?
nabial Napisano 29 Września 2007 Napisano 29 Września 2007 ja nie napisalem ze po zmianie amor rozleci sie po paru tys km, ale taki zabieg skroci jego zywotnosc a co do zajechanej tory to mi sie chyba udalo zrobic to w 400km - cos puka w poczatkowej fazie ugiecia i puszcza powietrze , ale mysle ze to wada fabryczna i po sezonie reklamuje, dzialac dziala dalej
tobo Napisano 29 Września 2007 Napisano 29 Września 2007 tja skroci pod warunkiem ze uzytkownik to ekstremista zatrudniony przez samego siebie do przetestowania granic wytrzymalosci uzywanego sprzetu. nie ma zadnych przeciwskazan by zwiekszyc skok w torze ktora nie jest ani lekkim ani cherlawym amortyzatorem.
proxx Napisano 29 Września 2007 Napisano 29 Września 2007 ewentualnie zmiana skoku mogłaby zaszkodzić samej konstrukcji, ale czemu miałaby wpłynąć na to, czy będzie puszczał powietrze, czy nie? imo to już takie trochę teoretyzowanie co by było gdyby. jeżdżę na 130mm pełen sezon, prawdopodobnie bardziej ostro, niż większość użytkowników Tory i jakoś problemów nie zauważam.
Kubolt Napisano 23 Stycznia 2008 Napisano 23 Stycznia 2008 Zeby nie pisac nowego tematu podepne sie pod ten. Chce zmienic skok w 302 SA, sciagnalem manuala dokładnego, i mam pytanie czy ktos z was zmieniał skok w torze ile wam to czasu zajeło i czy mozna to spokojnie robic samemu czy lepiej zaniesc do serwisu ?
uchmanek Napisano 23 Stycznia 2008 Napisano 23 Stycznia 2008 nie grzebalem nigdy w torze, ale zmienialem skok w swojej rebie. oba widelce to air'y z all travel, wiec powinno byc bardzo podobnie. bez obaw, latwa robota, mozna samemu. nie trzeba przeprowadzac pelnego serwisu. najlepiej postepowac wg instrukcji, pomijajac wszystko, co odnosi sie do prawej goleni (tam sa tlumiki). tak w skrocie: 1. spuszczasz powietrze 2. odkrecasz sruby na dole goleni (mniej wiecej do polowy) 3. walisz mlotkiem, zeby zwolnic blokade (w rebie jest na obu) 4. odkrecasz do konca, zdejmujesz dolne golenie 5. prawej goleni nie ruszasz. z srodka lewej musisz zdjac pierscien rozporowy. dosc ciezko zrobic to bez odpowiednich zczypiec, ale da rade 5. zdejmujesz plytke i podkladki 6. odkrecasz gorny korek, albo wykrecasz wklad zaworu powietrza (inaczej nie wyjmiesz sprezyny. 7. wycigasz sprezyne powietrza (trzeba uzyc troche sily) 8. zdejmujesz/zakladasz podkladki all travel. usuniecie wszystkich ustawia max. skok 9. smarujesz wszystkie oringi olejem, tak samo uszczelki w dolnych goleniach. jesli jest foam to trzeba nasaczyc 10. skladasz w odwrotnej kolejnosci 11. nie zapomnij wlac odrobine oleju do dolnych goleni i sprezyny.
jacekkoz Napisano 30 Stycznia 2008 Napisano 30 Stycznia 2008 ja nie napisalem ze po zmianie amor rozleci sie po paru tys km, ale taki zabieg skroci jego zywotnosc a co do zajechanej tory to mi sie chyba udalo zrobic to w 400km - cos puka w poczatkowej fazie ugiecia i puszcza powietrze , ale mysle ze to wada fabryczna i po sezonie reklamuje, dzialac dziala dalej każda Tora stuka. A poza tym jak rozbierzesz torę to Ci cały olej ze środka wyleci. I nie robisz tego jak to powiedzieł uchmanek tylko wlewasz odpwiednią ilość odpowiedniego oleju i odpowiedniej gęstości. Generalnie nie jest to takie proste jak to się wydaje z instrukcji ale próbować zawsze warto. Pamiętaj tylko żeby zaopatrztyć się w zapas oleju do dolania
kuczy Napisano 31 Stycznia 2008 Napisano 31 Stycznia 2008 każda Tora stuka. No niestety ale jako, że trafiają się pojedyncze przypadki to nie można tego podciągnąć pod ogół. Choćby moja nie stuka a jedyny odgłos jaki się z niej wydostaje to syczący olej A co do pytania to jeśli chcesz mieć święty spokój i za niego zapłacić to zanieś do serwisu. A jak chcesz/możesz/lubisz w czymś grzebać to próbuj
proxx Napisano 8 Lutego 2008 Napisano 8 Lutego 2008 nie każda Tora stuka @nabial ostatnio gadalem o puszczaniu powietrza z serwisantem i zapewne chodzi o to, że masz nienasmarowaną komorę powietrzną i uszczelka powoli (albo i nie tak znowu powoli) ginie. przegląd techniczny powinien załatwić sprawę. @kubolt nie masz co się szczypać, oddaj do serwisu, sobie oszczędzisz kłopotu a od razu konserwację możesz zlecić (60zł?). od czegoś w końcu są fachowcy. chyba, że chce Ci się babrać w oleju ;-)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.