Skocz do zawartości

[amortyzator] XC600 - brak regulacji tłumienia ?


Qazimodo

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam! W moim amorku nie działa pokrętło regulacji tłumienia. To na dole w prawej goleni. Jestem załamany bo odkryłem to dopiero teraz. Amor strasznie muli. Czy ktoś z Was wie co może być tego powodem? Pokrętło się poprostu nie obraca, jedynie sprężyście odbija na 0,5cm w 2 strony. Amor nie ma gwarancji kupiony jednak jako nowy z Allegro.

Czy wieci coś o takich przypadkach? Ponoć można taką regulację na stałę ustawić wyciagając zeń wszystko i regulując od środka.

Prosze o pomoc.

Napisano

oznacza to prawdopodobnie uszkodzenie tlumika lub samego regulatora - w przypadku tego drugiego (nie mam pewnosci jak jest rozwiazane zamocowanie regulatora w tlumiku) element ruchomy najprawdopodobniej jest zapieczony (?) a ze regulator jest zrobiony z plastiku wiec poddaje sie twoim palcom przy probie ruszenia.

tlumik jest elementem nierozbieralnym i musisz kupic caly. nie wiem jaki jest koszt takiego ale ja placilem za tlumik do juniora (ten sam typ chyba co w twoim - czyli ssv lub jego rozwiniecie rv) tylko ze z regulacja wewnetrzną ok 180 zł.

to ze widelec muli oznacza ze prawdopodobnie tlumienie jest ustawione na mocne tlumienie powrotu czyli widelec pracuje zbyt wolno.

  • 6 miesięcy temu...
  • 2 tygodnie później...
Napisano

tak, już dawno. Ale zapłaciłem 400zł !!! w serwisie MK-bike. No i czekałem 2 tygodnie. Wysłali amora do Gergorio.

Teraz jest ok, choć chwilę po tym wymienili mi uszczelke bo przy serwisowaniu ją uszkodzili.

Amor działa ok, ale regulacja tłumienia jest bardzo bardzo płynna. Tzn pokrętło wcześniej żeby poruszyć musiałem dość mocno ścisnąć (większa siła) teraz mam wrażenia że jak dumchnę to się przekręci.

 

Ogólnie jestem z amora bardzo zadowolony. Kolega ma REBĘ na którą chciałem się sam przesiąść ale dobrze że tego nie zrobiłem. Charakterystyka pracy jest dużo lepsza w bomberku. Płynniejsza.

Napisano

Mogłeś wysłać bezpośrednio do gregorio, pewnie byłoby taniej.

Swoją drogą trochę przeraziła mnie cena za naprawę (prawdopodobnie wymienili cały tłumik). Sam posiadam xc 600 i mam nadzieję, że w moim egzemplarzu coś takiego nie wystąpi.

Chociaż nie zapłaciłbym 400 zł za możliwość kręcenia kółeczkiem :)

Napisano

Drogo, bardzo drogo. A przyczyna mogła być prozaiczna.

Jesli budowa tłumika RV jest podobna do SSVF, a pewnie jest, skoro to jego rozwinięcie, to jest on elementem jak najbardziej rozbieralnym, w którym można wymienić poszczególne części.

Napisano

Tak to bywa z amorami typu OEM (ściągnane z rowerów). Mój za to sobie stuka. 1000km już ma zrobione, nic sie nie dzieje, ale jak stukał tak stuka. Pracuje bardzo fajnie, tak jak Qazimodo pisał.

 

Co do regulacji tłumienia, mi się wydaje niezbędna. No chyba że ktoś jeździ cały czas podobnymi prędkościami. Amor powinien mieć inną czułość do jazdy 15-20km/h po lesie, aniżeli do np 40km/h z górek.

Napisano

Źle się wyraziłem, chodzi o to iż przy dużej prędkości i mocno ustawionym tłumieniu amor nie wyrabia. Kiedy to na mniejszej prędkości większe tłumienie jest mile(j) widziane.

Napisano

Ale najlepiej chyba znaleźć optymalne tłumienie i nie bawić się w kręcenie przed każdą wycieczką. Przynajmniej ja tak robię - raz ustawiam i mam spokój.

Napisano

Sroga cena za naprawę<_<

 

u mnie też był problem z pokrętłem... ale okazało się, że trzeba użyć większej siły, bo pokretło się 'zapiekło' czy coś. I teraz śmiga wszytsko ok.

 

Apropos tłumienia jeszcze... jest u Was spora rożnica miedzy ustawieniem skrajnym na + i - ?

Napisano

Ja różnicy dużej nie widzę, choć pewnie jakaś jest. Ustawiłem tłumienie mniej więcej na połowę i już się nim nie bawię. Upuściłem za to ostatnio trochę powietrza i jest miodzio :D Do poprawki jest jeszcze zmiana ilości oleju (mam go chyba za dużo, bo mam tylko 85-90 skoku) i może wtedy charakterystyka widelca ulegnie dalszej zmianie.

 

Off topic. Jeździłem przez ostatni tydzień na starej Birii z XCM czyli poprzednim bike'u (aktualny rower dopiero dziś odebrałem z serwisu). Dopiero teraz widzę przepaść pomiędzy tymi amortyzatorami (XC600 vs XCM). Ta przepaść jest wielka jak Wielki Kanion w Stanach :) Tak w ogóle, już wiem dlaczego ludzie przesiadają się ze sztywnych na full'e a nie odwrotnie :P

Napisano

Potwierdzam, różnica w tłumieniu powrotu w xc600 pomiędzy skrajnymi ustawieniami nie jest duża.

Ciekawe jest to że np. w Mx Pro jest o wiele bardziej wyczuwalna.

Napisano
Tak to bywa z amorami typu OEM (ściągnane z rowerów). Mój za to sobie stuka. 1000km już ma zrobione, nic sie nie dzieje, ale jak stukał tak stuka. Pracuje bardzo fajnie, tak jak Qazimodo pisał.

 

nie kupiłem OEM-owej wersji tylko zupełnie osobny amor. Nigdy nie śmigany. Nawet z manetką blokady skoku. i innymi dodatkowymi pierdołami. Kolor szary, ponoć OEMy są czarne (ponoć)

 

Co do regulacji tłumienia, mi się wydaje niezbędna. No chyba że ktoś jeździ cały czas podobnymi prędkościami. Amor powinien mieć inną czułość do jazdy 15-20km/h po lesie, aniżeli do np 40km/h z górek.

 

Regulacji po rozwaleniu wcale nie miałem, amor mulił i nadawał się tylko na asfalt. Teraz jest "niebiański" :rolleyes:

 

Potwierdzam, różnica w tłumieniu powrotu w xc600 pomiędzy skrajnymi ustawieniami nie jest duża.

Ciekawe jest to że np. w Mx Pro jest o wiele bardziej wyczuwalna.

 

No to ja muszę temu zupełnie się przeciwstawić. U mnie ta różnica jest bardzo ale to bardzo znaczna. Nie wiem czy przypadkiem nie jest to zasługą ilości oleju (ale chyba nie). Jak miałem go rozwalonego to dzwoniłem do Gregorio - cena nie była mniejsza gdybym sam wysłał. Natomiast wypytał mnie o moją wagę i poprosiłem aby ustawił go dokładnie pod moje kilogramy ;)

Ciężko jest mi porównywać jego pracę przed naprawą i po bo jest ona ogromna. Ogólnie wymienili mi też przy okazji olej i uszczelki.

Tak czy siak zakres regulacji jest bardzo duży i wyczuwalny. Pokrętło tej regulacji nie działa jednak tak jak powinno (za lekko da się kręcić). Jak na razie to mi nie przeszkadza i nic się z tym nie dzieje. Za kilka tygodni pojadę na kamieniste szlaki w górach i wtenczas się okaże czy regulacja samoistnie się nie przekręca.

Co do różnych ustawień to ja też się niezbyt często bawię w kręcenie. Znalazłem optymalne dla siebie i tyle. Tak naprawdę mogło by nie istnieć (gdyby było jak teraz od nowości ;)

 

PS: pod pokrętłem blokady skoku ( u mnie manetka) jest kolejny zawór do regulacji. Pobawcie się tym. Jest tam bardzo niewielka ilość powietrza. Bo amor ma 3 regulacje + blokadę skoku. Może to zwiększy zakres.

Uważajcie jednak z tym bo pomimo iż mam super pompkę do amora to przy odkręcaniu pompki od zawora uchodzi troszkę powietrza - ciężko to odpowiednio ustawić bo tam jest bardzo bardzo mało powietrza.

 

...nie wiem czemu cały post się nie zamieścił ?

 

OEMowej wersji nie miałem. Kupiłem nowiutki amor z manetką zaworami i innymi dodatkami. Nigdy nie śmigany. Kolor szary. OEMy ponoć są czarne i bez manetki w zestawie.

Napisano

A ja mam małe pytanko z innej beczki.

 

Wcisnełem zawór żeby upuścić max powietrza. Przy otwartym zaworze wcisnełem widelec i ...... z zaworu psikneło mi olejem.

Skąd to cholerstwo się wzieło, czy to jest właśnie to smarowanie właściwe czy tylko jakiś olej stosowny przy montażu?

 

Pozdrawiam!

Marcin

Napisano

w komorze powietrznej jest olej - przeciez smarowania wymagają chocby jej uszczelki. rock shox ostrzega np ze przy spuszczaniu powietrza z komory negatywnej na dole goleni (w dual air'ach) z zaworu wydostaje się niewielka ilosc oleju (ostrzezenie w tamtym przypadku dlatego ze istnieje niebezpieczenstwo pryśnięcia oleju na obręcz/tarczę)

Napisano

W XC 600 nie ma komory powietrznej jako takiej. Powietrze pompuje się wprost do goleni, a że Bomber ma otwartą kąpiel olejową, to wszystko jasne. Po prostu olej i powietrze są razem w goleni.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...