Skocz do zawartości

[ekshibicjonizm] Pokaż swojego sprzęta...


IvanMTB

Rekomendowane odpowiedzi

heh :no: bo to kompletna torowka plus moje kola siodlo i kierownica :wacko:

53:16 co ciekawe z przodu blat campag. pista ale łąńcuch jakis taki wezszy niz te co znamy , niby Regina wiec musi dawac rade , z tyłu także waska kornka campa .

jak znajde pasujaca zebatke 18t badx 50t blat pod piste to bede RADDDD!

na razie ciezko sie rozpedza ale jak sie wkreci to leci ! zatrzymywanie nie sprawia mi zadnego problemu , skidowanie rownież.

Tylko nooogi bolą :D no ale coz trzeba sobie podnosic poprzeczke !

Gripy pewnie beda czarne bo te akurat byly pod reka .

Gios jak najbardziej zostaje stoi sobie na szafce obuty w kolka szytkowe :wacko:

a . rury raczej reynolds pewnie 531

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A ta rama nie za duża na Ciebie? Siodełko jakos tak nienaturalnie do przodu wysunięte ...

Ten przedni błotniczek faktycznie jest kiepski - mam taki sam i po jednej jeździe zdjałem go bo nic nie dawał.

Tylny swojego czasu montowałem do poprzeczki widełek tylnych na taki sam patent, czyli opaski zaciskowe - solidnie i bez pitolenia się. A tyłek mokry, bo ten błotnik jest za krótki. Przesuń go bardziej do tyłu, a przedni wstaw jako przedłuzenie tylnego, mocując go między kołem a rurką podsiodłową. Wtedy nie będzie Ci chlapało na podudzia i łydy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no za duża troche, ale po zmianie kokpitu (bo był baranek z mostkiem setką) to pewnie sie przekręci sztycę po bożemu i będzie ładnie.

a błotnik tylny na zipy bo te rurki są aero spłaszczane.a przód na zipy bo tak lubię.

przełożenie 42x16, mostek shimano o którym zawsze marzyłem.gripy za 6 zyli,naklejka z marią carey z bravo z lat '90.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@skeletor

Są metalowe, więc będą klekotać (bo za 42 złote to rewelacji raczej nie można się spodziewać ;]), a pod drugie bez przycięcia się (raczej) nie obejdzie, bo to błotniki do trekkinga. Po trzecie (ale dla sprytnych to mniejszy problem), szosówki nie mają dziur na błotniki przy hakach, więc zamontowanie tych drutów może być kłopotliwe.

Ja mam komplet z decathlonu (taki), z tyłu (po małym wyprofilowaniu) sprawdza się super, z przodu mnie wkurza, bo zbyt często uderzam w niego butem (ale to jest raczej nie do uniknięcia jak ma być skuteczny przy walce z rwącymi, miejskimi potokami :wallbash:).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@skeletor

Są metalowe, więc będą klekotać (bo za 42 złote to rewelacji raczej nie można się spodziewać ;]), a pod drugie bez przycięcia się (raczej) nie obejdzie, bo to błotniki do trekkinga. Po trzecie (ale dla sprytnych to mniejszy problem), szosówki nie mają dziur na błotniki przy hakach, więc zamontowanie tych drutów może być kłopotliwe.

Ja mam komplet z decathlonu (taki), z tyłu (po małym wyprofilowaniu) sprawdza się super, z przodu mnie wkurza, bo zbyt często uderzam w niego butem (ale to jest raczej nie do uniknięcia jak ma być skuteczny przy walce z rwącymi, miejskimi potokami :)).

 

Nie są metalowe.

materiał

 

polietylen

Mam takie same. Nic nie klekocze, jeśli się je solidnie przymocuje. Pręty można podgiąć, żeby nie były za luźne i tym samym usztywnić błotniki, coby nie latały. Przymocować można (jak ktoś nie ma dziurek w widelcu/przy hakach) oczywiście nie inaczej, jak na opaski zaciskowe.

Jedyny mankament tych błotników to ich szerokość - są dedykowane pod szersze oponki, więc przy cienkim kole i wąskich rurkach wyglądają trochę jak przerośnięte. Ale swoją funkcję spełniają wzorowo - suche dupsko jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...