Skocz do zawartości

[ekshibicjonizm] Pokaż swojego sprzęta...


IvanMTB

Rekomendowane odpowiedzi

Poza tym gdybym zmieniał haki to wypadałoby ją "zgolić" z przelotek i mocowań oporów pancerzy, po takim zabiegu nawet singla nie dałoby rady na tym skręcić, a wiem że wiecznie na ostrym ganiał nie będę.

 

dałoby radę, gdybyś umieścił linkę w pełnym pancerzu (na całej długości) a potem zamocował do ramy zipami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc i ja postanowiłem ujawnić światu mojego fixa. Rower jest raczej budżetowy, więc w przyszłości czeka go kilka zmian. M.in. zmiana kół (marzą mi się białe Velocity), mostka, kierownicy no i przede wszystkim muszę przemalować ramę bo została pomalowana przez poprzedniego właściciela w tragiczny sposób.

 

jachimowiczt.jpg

 

 

 

Dla zainteresowanych podaję kilka najciekawszych szczegółów:

 

- rama i przednie koło - Campagnolo

- widelec - Tange

- piasta tył - Novatec

- zębatka i korby Shimano

- stery Shimano

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to poza klamką zamknięty projekt :) 100% użyteczności... Dlaczego, bo jak poskładać możliwe ruchy paraestetyczne to wyjdzie na to, że lepiej złożyć kolejny rower... Sam przez to przechodziłem, i teraz mi przeszło.

 

To jest tak rama na mufach, widelec już nie starożytny, mostek i sztyca new age. A rama szosowa... Moim zdaniem tak jak jest jest bardzo dobrze, geometria poprawna, liczy się się użytkowa całość i radość eksploatacji. Nowe koła i inne klamoty ---- fajnie byłoby realizować następny wymarzony projekt, taki z każdą śrubką wg potrzeby... Lakier mnie nie gryzie choć może w bliskości wychodzą jakieś fuzle... Sam jeżdżę po mieście na eks szosówce, z gratami bez ideii...Nawet obrzydliwe siodło i owijkę celeste wykorzystałem, bo akurat były pod ręką, co już sieje zgorszenie pięć razy gorsze niż ahed mostek :D Dlatego doceniam to co powyżej,,, z wyjątkiem klamki , no chociaż od Jaguaara taka była by lepsza albo od składaka parchaka :bye2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TERAZ MÓJ FIX, a na dodatek pierwszy!

 

Wprowadzenie :)

 

Pomysł budowy ostrego narodził się w mojej głowie niedawno, gdy wszedłem w posiadanie holenderskiej ramy z poziomymi hakami. Decyzja czy budować rower SS na zimę czy fixed gear'a była prosta. Całymi godzinami przeglądałem fixedgeargallery, w planach miałem piękne kolory i wypasiony sprzęt. Chciałem stworzyć coś indywidualnego i nieoklepanego. Jednak marzenia boleśnie zderzyły się z cenami w sklepach rowerowych :sick: . Kolorystyka miała być inna, ale znalazł się kolega który pomalował ramę na czarno( miała być błękitna ). Mostek miał być klasyczny, a wyszedł trekingowy. Framepad miał być kupiony na fixie, a uszyłem sam i tak dalej...

 

Specyfikacja

 

Rama: stary holender ,,Gazelle'' (długośc 58cm, rura siodłowa 62cm) rok coś koło 87-go

 

Koła: torowe Novatecki, nierdzewne kute szprychy DT Swiss, obręcze Remerx Taurus, opony Maxis Detonator (25mm)

 

Napęd: korba Shimano 600 (początkowo Truvativ isoflow), łańcuch KMC za 13zł

 

Kiera: Ritchei Logic

 

Reszta elementów to najtańsze rzeczy jakie wynalazłem na allegro bądź w sklepach

 

Przełożenie: 39/16

 

Pozycja za kierownicą: jest dość specyficzna, szczególnie przy mojej budowie ciała, mało sportowa, wygodna. Jeżdżę wyprostowany. Rower doskonały do jazdy na co dzień, do szkoły nie wpadam spocony. Rowerek nie zachęca mnie do szybkiej jazdy.

 

Plan: na tej ramie nic nowego już nie zbuduje (no może wymienię mostek :D ), ale piasty i szprychy wykorzystam w następny projekcie

 

Galeria:

 

kilka fotek tego co było http://picasaweb.goo...440/NowyFolder#

 

EFEKT KOŃCOWY http://picasaweb.goo...5136538440/Fix#

 

Z perspektywy czasu żałuje ze oszczędziłem na lakierowniu ramy. Geometria ramy jest leniwa ale powoli zaczynam dostrzegać jej zalety. Fakt ze stworzyłem coś co działa napawa mnie radością i dumą. Pierwszy fix daje masę doświadczeń, i potęguje chęć złożenia następnego, wypasionego kosmicznego słowem ,,takiego jak ma być'' Już teraz wiem, że w przyszłości bardziej dopracuje układ kolorystyczny

 

Teraz gdy już mam na czym jeździć do szkoły na spokojnie poszukam szosowej ramy, mniejszej i o agresywniejszej geometrii.

 

PS. Nie gnojcie mnie za ten mostek, miał być inny ale jest taki :( jak znajdę klasyczny to zmienię

 

pOSTROwienia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie w sumie nie-wiadomo-co Ci wyszło. Rama leniwa, chcesz spokojnie dojeżdżać do szkoły a ładujesz baranka, wąskie opony i sportowe siodło. Trochę tak, jakby ładować do autobusu niskoprofilowe gumy i silnik ferrari. (swoją drogą - jak Ci sie udaje jeździć wyprostowanym na baranku? :D)

Lepszym wyjściem byłaby zmiana samej ramy na bardziej "usportowioną" (ale ja się nie znam icon_wink.gif).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kurka, niezły chopper :P

Konik, dobrze to ujął. Kompletne pomieszanie stylów. Oldschoolowa rama od holendra, oczoje#ne szpanerskie kółka, ergo kiera od szosowego wycinaka, owijka a'la Bianchi, faja od trekkinga... Jak już się uparłeś na taką ramę, to trzeba było złożyć całe ostre w stylu holendra. Srebrne koła, kiera jaskółka, jakaś kanapa na sprężynach, no i bez tych naklejek. Mógłby być oryginalny i stylowy sprzęt, do spokojnej szykownej jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Konik To przez ,,kilometrową'' główkę ramy nawet w dolnym chwycie jetem wysoko nad ziemią, żeby przyjąć sportową pozycje musiałbym zamontować kiere zamiast hamulca z przodu

@ lajtspid ha Zgodzę się z pomieszaniem stylów. Tak się po prostu złożyło, brat kupił ramę (typowa szosa) i zebrał trochę części, rama przy malowaniu okazała się pęknieta i poszła na złom. Sportowe koła kiera i siodło leżały w domu to założyłem do swojej ramy. FAKT nie pasuje. A) jak brat dorwie nową rame to oddam z powrotem części a uzupełnie je spokojniejszymi B ) częśći zostawie a zmienie ramę. Multum możliwośc. Ale ludzie! JEZDZI! Robiłem to pierwszy raz, teraz już wiem że gusty ludzi są różne i niektóre rzeczy pasują a niektóre POPROSTU NIE PASUJĄ. Ten rower to pierwsza w moim życiu działająca rzecz jaką stwożyłem!

 

Ach te naklejki... to takie małe zboczenie, nie mogłem się powstrzymac aby nie przykleić, niemniej jednak przyjmuje z pokorą ich krytykę

 

edit: zamiast podpunktu b wyszła emota i musiałem poprawic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie gdybym nie przeczytał wstępu pisałbym tak jak Wy. Ale....

 

przecież w tym wszystkim chodzi o to, aby się japa cieszyła, a nie 'koledzy z forum'. Więc skoro Aurox jest szczęśliwy dzięki swojemu rumakowi, to git i glanc. Pojeździsz, zdobędziesz fundusze i trochę informacji i może kiedyś zbudujesz sobie coś 'rasowego'. Na razie niech Ci służy Twój pierwszy zafiksowany rower. Howgh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"...

EFEKT KOŃCOWY http://picasaweb.goo...5136538440/Fix#

..."

 

OMFG!! Stworzyłeś POTWORA :)

Takie pytanko mi się nasuwa, czy przełożenie dobierałeś do własnych preferencji czy było to podyktowane tym, że nie chciało Ci się skręcać 2 łańcuchów do kupy?:)

ps. przynajmniej kółka na przyszły projekt zostaną

 

pewnie gdybym nie przeczytał wstępu pisałbym tak jak Wy. Ale....

 

przecież w tym wszystkim chodzi o to, aby się japa cieszyła, a nie 'koledzy z forum'. Więc skoro Aurox jest szczęśliwy dzięki swojemu rumakowi, to git i glanc. Pojeździsz, zdobędziesz fundusze i trochę informacji i może kiedyś zbudujesz sobie coś 'rasowego'. Na razie niech Ci służy Twój pierwszy zafiksowany rower. Howgh

 

True.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odrzuca mnie ostatnio cały radykalizm rowerowy, one less car, F**k cars, samochód smrodzi, ride a f**king bike, ulock justice etc.

ostatnio mało co nie musiałem dawać na ring z jakimś cieciem, ale się rozmyślił to powiedziałem, żeby wracał do tej swojej puszki.pierwszy raz tak na samochód powiedziałem.dziwne uczucie.

tak samo ludzie co na masie na postojach biorą rowery w ręce i wrzeszczą MIASTA DLA ROWERÓW!NIE DLA SAMOCHODÓW!KASTROWAĆ KIEROWCÓW!

eh.

to tak apropo tych wojujących naklejek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak rano wyjmuje rower to po prostu się uśmiecham. Nie wiem dlaczego, ważne że zaczynam dzień z uśmiechem na twarzy. Teraz powiecie że jestem bezguściem, może trochę tak. Czym kierujecie się przy budowie roweru? Doświadczeniem? A gdzie je zdobyliście? Dzięki Bozar za próbę zrozumienia. Jeśli rower ten przestanie wywoływać u mnie uśmiech to zrobie inny. BTW gdzie jest napisane że sportowe siodło nie pasuje do holendra? W niektórych sferach życia codziennego trzeba trzymać się zasad (np. ruch drogowy) ale jeśli chodzi o wygląd roweru można iść pod prąd (uwierzcie mi zajefajne uczucie!) Możliwe ze kiedyś mi się odmieni i zrobię rower wg. schematu (sport ze sportem klasyk z klasykiem) ale teraz podoba mi się tak. I wszystko

 

niemniej jednak dziękuje za wszystkie opinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efekt jest moim zdaniem świetny, strzał w dziesiątkę.... jedynie usunąłbym naklejki z obręczy i z roweru...

 

Doskonała ironia i przerysowanie psudodredziej mody ostrokołowej, torówka nakreślona ręką przedszkolaka .... można szukać rożnych porównań, ale najważniejszy jest dodany walor użytkowy bo to przecież i jeździ i cieszy właściciela...

 

Gdy widzę kolejne ostre na ramie Wichra, Cinelli, Bianchi czy Cervello, sory jedyne czym sobie można poszaleć to co tu kolorek tam kolorek, i pozamiatane, a tu powstaje stwór kompletny! Efekt genetycznej mutacji holendra, kaczątko które myśli o sobie, że jest kurczaczkiem....

 

Ukłony dla Konstruktora... Jestem na Tak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko zdejmij prosze te naklejki z obreczy ! i zrob fotke jak siedzisz trzymajac dolny chwyt i jestes wypprostowany , tak bo sasiadka byla ciekawa.

Generalnie rama na tak , ale z reszta sie nie postarales , nawet dysponujac malym budżetem , mozesz skozystac z wiertarki szlifierki spawarki druta i stworzyc dopiero stwora .

Tanio w sklepie to do dooopy , trzeba cos znalesc poweszyc na allegro na bazarze na chodniku badx na strychu.

A)gdyby baranak zastapić wąsem ? albo srebrny baranek bez owijki?

:) siodlo zastapic nawet takim od jaguara

C)zdjac naklejki z obreczy i trzepnac je cale w kolor ? ew tańsze obrecze klasyczne

D) no co jak co mówcie co chcecie stwor jaracie sie i wogole ekstra , oryginalnosc i wogole , to na zasadzie takiej oryginalnosci ide bronić krzyża....

 

ale cholera jasna nosz kurza piechota ............ ja bym tu widział kosz wiklinowy !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale wygląda jak rower

nic dodać nic ująć rower w czystej postaci, 100% użyteczności i mam nadzieje ze zadowolenia właściciela:icon_mrgreen:

ten rower nie cieszy, bo nie jeździłeś na lepszym (wg. schematu)

czyżby?

dsc0661hy.th.jpg

zrob fotke jak siedzisz trzymajac dolny chwyt i jestes wypprostowany

między siedzę wysoko a siedzę wyprostowany dostrzegam różnicę

dsc0660v.th.jpg

lepiej mi się kręci jak jestem nisko, WNIOSEK Baranek w moim jak to nazwaliście potworze to chyba milion procent wygody i uźyteczności

 

Kaemes dozobaczenia pod krzyżem:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...