Skocz do zawartości

[suport] luz suportu


mp3fan

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Przejechałem niecałe 1000km na nowym Level A6. Zaczęły się pierwsze problemy. Przednia przerzutka zaczęła obcierać o łańcuch na niższych przełożeniach - dociagnąłem linkę i jest Ok. Mam jednak poważniejszy problem.

 

Zauważyłem, po którejś z kolei jeździe iż przy ruszaniu korbami pojawił się luz. Mam wrażenie, że po każdej jeździe jest on coraz większy. Czy to wina suportu? Udało mi się znaleźć informacje, że niejako w Krosach Level A6 z 2007 stosują suport truvativ Howitzer. Dowiedziałem się, że to suporty z zewnętrznymi łożyskami maszynowymi, wyglądający z zewnątrz podobnie do tego:

 

http://www.allegro.pl/item242028532_suport...uper_cena_.html

 

choć nie wiem czy to tak naprawdę ten, suport jest przykręcony, a nie mam kluczy aby spradzić jak wygląda cały, o czym dalej.

 

Znalazłem też aukcje prezentującą klucz własnie do tego typu suportów:

 

http://www.allegro.pl/item242281598_klucze...v_howitzer.html

 

czy to dobry klucz? Co radzicie, żebym zrobił, nie chce aby luz się powiększał, wprawia mnie to w głęboki dyskomfort.

 

Dzieki z góry za wszelkie rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro na aukcji pisze że pasuje do korny to powinien pasować.W sprawie luzu to albo możesz iść z rowerem do serwisu tam Ci poodkręcają co trzeba albo kupić klucz i samemu poodkręcać.Ja jestem za tym żeby kupić klucz nie wiem ile skasują Cię w serwisie a klucz się przyda,znów kiedy się zrobi luz albo będzie trzeba wyczyścić mufę to klucz jak znalazl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosze jeszcze kogoś o potwierdzenie, że ten klucz będzie pasował do suportu, który znajduje się w tym modelu roweru. Nie chce kupować, skoro miałby być niewłaściwy.

 

Swoją drogą jestem rozczarowany, że po tak małym dystansie robi się luz w tak drogim suporcie. Przecież takie suporty kosztują około 100 złotych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy to śruba się odkręca. Luz jest minimalny (nie wyczuwalny podczas jazdy, tylko gdy ciągnę korbami w dół czy w górę). Jeśli się jednak odkręca to pomoze klucz z powyżsej aukcji czy jakiś inny? Też wolałbym zakupić, niż każdorazowo oddawać do serwisu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadasz korby Firex GXP. Suport z pierwszego linka nie będze pasował ,jeśli będziesz go zmieniał to szukaj suportu GXP-ok.129zł. Aby obsługiwac Firexa potrzebujesz : imbusa 8 ,ściągacza do korb+specjalna nakładka na niego-taki grzybek;i właśnie tego klucza z drugiego linka-pasuje on do Truvativa a także Shimano ht 2.Kup go ,jest o tyle dobry że obejmuje całą miske.W twoim przypadku najważniejsze jest aby zlikwidowac ew. luz miski-rama oraz lewe ramie-oś.W pierwszym przypadku możesz zniszczyc gwint w ramie,w drugim-wielowpust w lewym ramieniu.Ew. luz łożysk nie jest szkodliwy i zime możesz tak przejeżdzic. 1.weż imbusa 8 i odkręc śrube z lewej strony.2 wkładasz grzybka do środka .3 wkręcasz ściągacz i zdejmujesz ramie.4.wyciągasz całą korbę-wystarczy pociągnąc.5.kluczem dociągasz miski zgodnie z kierunkiem strzalek.6.wkładasz prawą korbe.7 nakładasz lewe ramie i wkręcasz śrubę do oporu [imbus 8] Tak na wszelki wypadek sprawdż czy po obu stronach misek masz podkładki .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rany, Twój post mnie trochę przeraził, powstało jeszcze więcej wątpliwości (zwłaszcza to o niszczeniu gwincie w ramie). Ale z tego co zrozumiałem nic nie zepsuje, jeśli będę postępował tak jak napisałeś.

 

Tak żebym skompletował cały zestaw do ściągania/mocowania, mógłbym prosić link do aukcji, bądź do sklepu internetowego w którym zakupię tą specjalną nakładkę (w formie grzybka). Zupełnie nie wiem co to ma być.

 

W tej aukcji oprócz klucza jest jeszcze "mały do dokręcenia śruby w lewej korbie w celu usunięcia luzu." To nie jest ten specjalny w formie grzybka?

 

Czy ten ściagacz do korb:

 

http://www.allegro.pl/item242278331_sciaga...na_kwadrat.html

 

byłby odpowiedni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....,ściągacza do korb....

Do tej krorby ściągacza nie trzeba. Ściągacz jest jest w śrubie mocującej lewe ramie. chyba że ktoś Ci wymienił oryginalną śrubę :)

Co do całej reszty to potwierdzam

IMO firex to bardzo dobra korba, bo niesamowicie sztywna, lekka i trwała jedynym minusem mogą być problemy z odkręcającymi sie miskami suportu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze Ci cos powiedziec.

O ile pamietam to tam dawali truvativa firexa.

 

Otóż nie podchodź do przykręcania tej korby bez klucza dynanometrycznego.

Dzisiaj WSZYSTKIE lepsze korby (shimano, truvativ, race face itd) NALEŻY dokręcać z określoną przez producenta siłą (np 50 Nm). Jesli bedzie wiecej lub mniej to albo bedzie sie slizgalo albo zmiazdzysz niektore elementy i masz po korbie... Kilka razy widzialem jak przychodzili krossomaniacy i mowili ze im korba padla (po sprawdzeniu okazalo sie ze byly na pale skrecone)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, Jacke, mowa cały czas o korbie FireX SL z suportem GXP

 

Dokręcanie misek suportowych jest ważne dlatego zaleca się splanowanie powierzchni muf suportowych przed montażem.

zresztą tu masz manuala, jak to zrobić .

miski przykręcasz z siłą 34-41 Nm czyli dość duża tolerancja. Mimo tego miski potrafią się same z siebie odkręcać ;)

aby temu przeciw działać dobrze jest pomalować gwint farbą.

 

To co wypisujesz o padających korbach dotyczy Shimano i własnoręcznego montażu tych, że korb HT II. :)

chodzi o dokręcenie lewego ramienia przed skontrowaniem

Jak za mocno to polecą łożyska, Bo za mocno

Jak za słabo to będzie luz i też w efekcie polecą łożyska :D bo będzie korba latała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To sie tyczy nie tylko korb SH ale rowniez Truvativ na GXP.

 

Sam widzialem 4 spartolone korby w Krossach ( i jak tu nie miec zastrzezen do tej firmy jesli nie umieja korby zamontowac? )

Gadalem z naprawdę swietnym mechanikiem na temat montazu korb i sporo mi powiedzial

 

Problem w tym ze na oko to nie wyczujesz ile to 30-40 Nm. Nawet z taka tolerancja :D Mozna zalozyc ale jak bedziesz sciagal to sie moze okazac ze jest problem.

Dlatego zawsze warto podejsc do dobrego serwisu i poprosic o udostepnienie klucza chociaz na chwile

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Phi, Beta kosztuja około 400PLN, czy taki będzie dobry:

 

http://www.allegro.pl/item249150373_klucz_...ny_108_5nm.html

 

?

 

Jak tym się przykręca miskę bądź korbę? Przecież korba jest na imbus to nie wiem, jakieś przejściówki są potrzebne? A co z kluczem do misek, do tamtego to juz totalnie nie mam pojęcia jak takowy zainstalować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Rozkręciłem dziś ten suport, wyczyściłem prawie nienaruszone byłe smarowidło, zastosowałem nowe i nadal luz jest taki sam. Tylko przy ruszaniu za korbę, przy jeździe nie czuć, może nieco przesadzam? Może dozwolony jest taki minimalny luz? Środek wkładu suportu był w stanie idealnym, żadnych patologii, łozyska jak nowe, więc sam nie wiem co o tym myśleć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że fotek nie zapodałeś. Czasami się zdarza, że łożyska minimalnie się rozejdą. Pomaga ich dobicie ale to na krótko. Najlepiej w takim wypadku zdjąć łożyska i zamontować je na jakieś szczeliwo do łożysk. Sam w ten sposób kiedyś naprawiłem suport (to byl chyba jakiś model accenta) i działał do końca. Musiałem go zmienić bo korbę zmieniałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Po skręceniu się wnerwiłem i zaniosłem do serwisu. Pan popatrzył i powiedział, że za 2 dni będzie gotowe. To się ucieszyłem i zadowolony wróciłem sobie do domku. Wieczorem pierwszego dnia dostałem telefon, że nie Kross nie przysłał łozyska więc zadzwonią do mnie kiedy będzie gotowy. Minął tydzień, nic, minął drugi zadzwoniłem. Powiedzieli mi, że wymiana łozyska na nowe nie pomogło, więc zamówili korby wraz z nowym suportem. Przy 15 dniu gwarancji w końcu mogłem odzyskać rower. Zostawili tylko pedały, luzu nie ma. Jest teraz już zimno więc przejechałem raptem 10km. Na razie luzu nie ma, zobaczymy jak będzie w nadchodzącym "wielkimi krokami" sezonie 2008!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...