Skocz do zawartości

[budowa] Ostrego Koła - rady i porady


KAZUMI

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

a ja też mam pytanie bo aktualnie jeżdżę na hardcora :)

 

czy zębatka musi mieć koniecznie kontrę na gwincie czy bez tego da się żyć?

 

 

bo moja wagancka piasta nie miała tyle gwintu żeby kontrę dołożyć i się zastanawiam nad ryzykiem używania takiego koła,

 

 

 

 

a pierwsze wrażenia-brakowało mi takiego depnięcia w mtb :D

Napisano

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że z czasem zębatka się odkręci i stracisz panowanie nad napędem.

 

Np. u mnie stało się to po 30 sekundach :) Czy tę zebatkę masz na coś naklejoną, czy tylko nakręconą?

Napisano

nakręcona, dziś się odkręciła :) ale przy małej prędkości, zaraz idę przeplatać koło

 

Ja tam jeździłem na kleju epokzydowym i do dziś się nie odkręciło, ale nie zrobiłem wielu km raczej i dość ostrożnie. Ogólnie trzyma mocno, ale ze względu na wewnętrzne obawy przed każdym zwalnianiem, nie polecam i sam już nie jeżdżę.

Napisano

Zauważcie że niebezpieczeństwo jazdy na klejonej piaście jest tylko teoretyczne, bo w praktyce jeszcze chyba nikomu się nie odkręciła/oderwała/połamała koronka. Czytałem kiedyś że ktoś jeździł na zębatce przyklejonej na farbę olejną.

 

Oczywiście nie popieram takich praktyk, ale dla kogoś kto chce tylko sprawdzić jak się jeździ bez wolnobiegu, prościej i taniej jest przykleić zębatkę (klej i koronka to koszt kilkunastu złotych) niż kupować nawet najtańszą piastę "torową", płacić za przesyłkę (zakładam że kupujemy przez internet) dokupywać zębatkę, szprychy i jeszcze płacić za przeplatanie koła bo osoba całkiem zielona pewnie nie poradzi sobie z doborem długości szprych, zaplataniem i centrowaniem koła, bo to już wymaga ruszenia głową.

Z drugiej strony, jak przykleisz już zębatkę i zdecydujesz że ostre nie jest dla ciebie to jest już po piaście i i tak trzeba kupić nową jeżeli chce się jeździć na tym kole.

Napisano

Osobiście do niedawna jeździłem na klejonej piaście (miałem koło z piastą posiadającą gwint , a że nie miałem funduszy za dużych to kupiłem zębatkę za 5zł i klej za 13 - dwuskładnikowy dragona do gwintów i metalu) i nie narzekam , nie było z tym żadnego problemu . Najpierw zmieszałem składniki kleju potem na gwint piasty , zębatki i na powierzchnie styku (boczną) zębatki z piastą nakręciłem dołożyłem kleju na kontrę i piastę , nakręciłem kontrę jeszcze trochę kleju i wyglądało to ok jak i trzymało (trzyma się nadal). Teraz wymieniłem koło już całkowicie i zamiast tanich joy techów w który zrywają się gwinty zapłaciłem 55zł za piastę na disc (kupiłem razem z jakimś kołem mtb za 20zł na giełdzie) i zębatkę novatec nawiercaną na disc za 25zł + 10zł na wymianę osi i dystanse żeby piasta pasowała na tył. http://imageshack.us/g/690/piastadisc2f.jpg/ - Tak wyglądała piasta jeszcze przed zmianą osi i bez zębatki . Uważam że to najrozsądniejsze rozwiązanie bo nie ma co się tutaj zepsuć jeśli chodzi o gwinty w torowych , co prawda nie ma takich z opcją flip flop i trzeba uważać na te z odkręcaną "gwiazdką" bo takie nam się nie przydadzą . Więc moje zdanie jest takie : jeśli nie masz funduszy to piasta klejona jest rozwiązaniem niczego sobie , nawalić tego kleju ile można (oczywiście w granicach rozsądku żeby to kiedyś zaschło) , dobrze dokręcić , odczekać te 24h i tyle. Osobiście użyłem tego kleju http://pub.kleimy.pl/aukcje/dragon/epox_met/epox_met.jpg

Napisano

Mam widelec z rurą sterową długości 181mm, gwint ma 30mm, więc rura bez gwintu ma 151mm. Widelec jest wyjęty z ramy o długości główki 150mm

Czy widelec nada się do ramy o główce 134mm?

Tak na chłopski rozum moja główka miała 150mm a rura 181mm więc 31mm więcej.

Jeżeli tamta rama ma główkę 134mm to jak dodamy 31mm to wychodzi 165mm. Czy 14mm gwintu wystarczy?

Nie chcę rozkręcac sterów żeby sprawdzac ile gwintu jest potrzebne. Może ktoś pamięta jaka jest niezbędna długośc?

Nie mam jak przyłożyc widelca do ramy, bo chodzi o sprzedaż na odległośc.

Napisano

z tego co wiem nie ma opcji zrobienia gwintu na widelcu a-head natomiast chyba można naprawić/przedłużyć istniejący gwint w rowerowym. Jakby zabrakło to przejdź się zapytać czy u Ciebie jest to możliwe.

Napisano

długości 181mm, gwint ma 30mm, więc rura bez gwintu ma 151mm. o długości główki 150mm

Czy widelec nada się do ramy o główce 134mm?

 

 

Na oko może być problem, bo stery potocznie to około 2cm wysokości i jak jest tocznia zamiast miski wbita w ramę to nakręcana miska wchodzi dość głęboko ... Ogólnie możliwe że są stery wyższe, i na dole i na górze które podpasują do tego wymiaru ale to już jest Twoje ryzyko ... a gwintowanie w dół widelca nie jest polacane ze względów bezpieczeństwa, zdanie uzyskane od autora Twojej ramy. Narzynkami co najwyżej można poprawić lekko uszkodzenia, zatarcia gwintu, a w dół nie powinno się schodzić bo moze byc ryzyko późniejszych kłopotów ( pęknięcia rury sterowej) Choć nie jeden już gwintował i nie pękł, ale po co być tym pierwszym

Napisano

w Poznaniu jest jakiś spory serwis (shimano?) gdzie maszynowo nacinają gwinty na rurach sterowych - a to jest bezpieczny sposób nacinania gwintu :)

Napisano

nie ma różnicy w tym czy coś jest gwintowane mechanicznie (tokarka) czy ręcznie (narzynka o oprawkę i jazda) poza tym że ręcznie się człowiek trochę umęczy. widelec nie powinien się czuć urażony ani zniesmaczony po kontakcie z narzynką.

Napisano

nie ma różnicy w tym czy coś jest gwintowane mechanicznie (tokarka) czy ręcznie (narzynka o oprawkę i jazda) poza tym że ręcznie się człowiek trochę umęczy. widelec nie powinien się czuć urażony ani zniesmaczony po kontakcie z narzynką.

jest i to spora
Napisano

w Poznaniu jest jakiś spory serwis (shimano?) gdzie maszynowo nacinają gwinty na rurach sterowych - a to jest bezpieczny sposób nacinania gwintu :)

Na Starołęce jest duży serwis szimano.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...