Skocz do zawartości

[budowa] Ostrego Koła - rady i porady


KAZUMI

Rekomendowane odpowiedzi

kiedyś coś próbowałem z piastą pod tarczę ale dorwałem okazyjnie i tego akurat modelu nie dało się tak łatwo przerobić (grimeca) oprócz spraw z rozstawem i średnicą osi to takie rozwiązanie jest o niebo lepsze od dwóch gwintów. żadnych specjalistycznych narzedzi problemów z luzowaniem itp. gdybym dostał piastę pod tarczę na maszynach łatwą do przerobienia i nie miał z tyłu koronki 14t (a pod tarczę wchodzi tylko 16 chyba) to bym sie nie zastanawiał tylko brał na przyszłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wytrzymam>Na jakich wynalazkach ludzie składaja ostre.Przecież piasty torowe są wszedzie dostepne.jak ktoś jest pewny że chce jeżdzić z ostrym kołem to niech nie oszczędza.Po co kleić, spawać itp?

 

 

Wiadomo że są dostępne, ale to ma być jak najniższym kosztem.. Więc chciałem zrobić z tego co mam pod ręką :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio przy okazji kupiłem olej do łańcucha finish line cross country. Łańcuch już lekko hałasuje więc przydałoby się go trochę nasmarować. Powiedzcie jak najprościej, najszybciej bez używania miliona specyfików i w miarę efektywnie wyczyścić łańcuch?

Lekko zniechęciło mnie czytanie o kupowaniu maszynek do czyszczenia, nafty, benzyny, zdejmowanie łańcucha, pięciokrotne płukanie, całodzienne suszenie itd.

 

Chcę szybko oczyścić łańcuch i zakropić olejem żeby lepiej pracował, jak wy to robicie nie zużywając na to całego dnia? (Ale oczywiście chcę żeby przyniosło to jakieś efekty).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w celu szybkiej konserwacji łancucha najlepiej wyposażyć się w rękawiczki ochronne MP702PE09 firmy Panoply dostępne w sieci budowlanej gigancie na literę L. Te rękawiczki są u palczeniem moich rękawicznych potrzeb, są lepsze od jednorazowych i wielorazowych gumowych, materiałowych podgumowanych standardowych marketowych i wszelakich. Kosztują ok 5 zł.

 

Następnie odnajdujemy w garderobie parę najbardziej nie lubianych skarpetek posiadających przetarcia dziury kłaki lub zły rozmiar. Skarpetki muszą być wyprane bo smród zabija łańcuch bardziej niż rdza i piach razem wzięte.

 

Prawa skarpetka będzie służyć jako skarpetka pierwszego rzutu, za jej pomocą, chwytając ją niczym zgnieciony pomidor ręką zabezpieczoną w rękawicę oczyszczamy łańcuch z brudosmaru antyestetyzującego nasz łańcuch. Należy oczyścić wszystkie 100kilka ogniw natężając uwagę by rozpędzone koło zębate nie obcięło palca i co gorsza nie uszkodziło rękawiczki MP702PE09.

 

W idealnym świecie należy następnie dodać po jednej kropelce smaru na każde ogniwko łańcucha, a po nocy tłustej penetracji bez eksploatacji w blasku wschodzącego słońca temperatura smaru Finish Line osiągnie punkt skarpetki lewej, wtedy, oczywiście w pełnym zabezpieczeniu rękawicami MP702PE09 należy zwiniętą niczym rozgnieciony pomidor skarpetką lewą wytrzeć łańcuch do sucha ufając iż chytry smar schował się w najwłaściwszych sobie miejscach, natomiast smar durny utracił bezpowrotnie możliwość brudzenia nogawek oraz gromadzenia wszechulicznego brudu...

 

Ordynarne lanie smarem po łańcuchu poza dodatkiem w nazwie: "ordynarne" nie ma wpływu na praktykę eksploatacji kinetycznej, jednak użycie rękawic i skarpetek polepsza walory estetyczne palców, paznokci oraz wspomnianych nogawek spodni. Trzeba również dodać że rower starty z brudu zawsze lżejszy jest od roweru brudem oblężonego.

 

Mam nadzieję, że kolejne pytania pozwolą mi na przykład wykazać się opisem użytkowania pomieszczeń glazurowanych z dwufunkcyjnym systemem hydrauliczym w oparciu o zrolowane pasy bibuły trójwarstwowej, czego z całego serca życzę...

 

rękawiczki ochronne MP702PE09 firmy Panoply

 

to tylko kod i nazwa opakera i liroju, poniżej firmowy link do produktu :

 

Venitex 702 pg

 

Jak widać opakiwacz z lirojem do spółki zarabiają razem koło złotówki :)

 

niech Wasze ręce czułe, i czyste za razem będą.

 

Pozdrawiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po opisie tym rozlazłym pragnę uściślić szczegół jeden. Jak stoi napisane po nocy tłustej penetrancji zwyczajem dobrym jest pokręcić mechanizmem Twym korbowym celem obfitszej dyfuzji międzyogniwowej. Dalsze kroki Twych postępków mogą spokojnie jak poranna tafla jeziora następować zgodnie z powyższym jakże zacnym opisem.

 

:thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się cieszę że wyczerpująca odpowiedź a okazuje się że można ją streścić do: wytrzyj szmatą i nasmaruj :)

 

Początkowo myślałem że tak właśnie zrobię, ale dzisiaj po otrzymaniu oleju zagłębiłem się w temat czyszczenie łańcucha na różnych stronach i blogach i według tamtych postaci pewnie najlepiej by było rozłożyć każde ogniwo, wyczyścić, odtłuścić, odkazić, wypolerować, nasmarować, złożyć, trzymać w zaciemnionym chłodnym miejscu i przede wszystkim nie zakładać do roweru bo może się wtedy porysować albo zabrudzić.

 

A poważniej to pisali że oliwienie niedokładnie oczyszczonego wewnątrz łańcucha może przynieść więcej szkody niż korzyści.

 

Masaż prawą skarpetką wystarcza?

 

Cele do osiągnięcia:

1. Niemy łańcuch podczas jazdy

2. Bardziej gładko kręcący się napęd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak tak pokręt z olejem jest ważny, i ciut po zębach skarpetką prawą na początku też.

 

Nie ma sensu przepieszczać napędu. Choć od słowa przepieszczać należy odróżnić przepiaszczać. Warto przecierać łańcuch gdy jest brudny, i ścierać nową oliwkę by nie łapała kilogramów brudu. Co ważne NIE NAPINAĆ na blachę łańcucha. Łańcuch musi być w takim stopniu napięty by nie mógł spaść, a nie naciągnięty na sztywno. Między położeniem luźno, a na blachę jest naprawdę sporo miejsca to zakręcenia koła w ramie :-) Ważna jest idealna linia łańcucha, jak są przekosy to i zużycie i ryzyko gubienia łańcucha z blatu wzrasta wraz z jego stopniowym wyciąganiem ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łańcuch tak luźny żeby spadał musi być chyba naprawdę luźny. Nawet delikatnie luźny łańcuch jest bardzo denerwujący przy stójkach a ryzyko rozciągania lub zerwania też jest większe przy luźniejszym łańcuchu, jak szarpiesz przy każdym hamowaniu. Z naciągiem nie mam problemu bo mam haki z napinaczami paul comp, więc mogę idealnie ustawić oś koła w ramie.

 

"Bardziej gładko kręcący się napęd" -podejrzewam że nasmarowany łańcuch powinien lepiej (płynniej) pracować, niezależnie od tego jak kto lubi go napinać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-ja musze mieć troche luzu przy stójce- to znak że napięcie jest idealne

 

jak luzu nie ma to znaczy że przeprężone- ja se tak rozwaliłem blat

 

wasze sposoby na łańcuch są gówno warte

 

nawet itr czyści dzień cały

 

rozpiąć rozkuć

jeden szejk w benzynie (1 słownie jeden) i w szmate

w tym czasie przelecieć szmatą blat, lub umyć rame i reszte roweru

skuć polac rohloffem i nie wycierac- tylko jeździć

 

tawet jak nawali się piachu to niewycierać szmatą

NIGDY nie wycierać szmatą

 

Piach na spokojnie sam wylizie z ogniw i znów będzie cicho

 

ew karcher i nowy smar

 

w sumie to móh ulubiony sposób-karcher i nowy smar-tak robie najczesciej i działa

 

a po roku kupić nowego srama pc1 niklowanego za 3 dychy i spokój. Ostre niejest warte głaskania, szoske owszem głaszcze i to czesto myje pastuje i na napęd czasu nie żałuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę jak ja to zawsze robię i zajmuje mi to dosłownie 5min.

 

Jak wyżej napisano łańcuch zdejmuję z roweru. Wrzucam do słoika, zalewam benzyną, szejkuje przez jakąś minutę, wylewam benzynę, wycieram szmatą resztki benzyny z łańcucha, wycieram zębatki(jeżeli jest taka potrzeba) zakładam łańcuch, daje kropelkę smaru na każde ogniwo, kręcąc korbą przykładam szmatę do zewnętrznej strony łańcucha(tej która nie ma kontaktu z zębatkami) wycierając nadmiar smaru i gotowe. Można śmigać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak wszystko pięknie, ale miało być szybko i skutecznie... Szybko wystarczy sam olej, skutecznie dla oka i nogawek w wersji ze szmatą... Szejki są świetne, kiedyś nawet szosowcy gotowali swoje grubaśne łańcuchy po kilka razy w specjalnej politurze...Inna sprawa że trzeba się poznać i polubić z danym smarem... Sam mam finisha zielonego, oliwę do maszyn i vexol. Oliwa wystarcza na szosowe lato, finisz mógłby być cały czas, ale szkoda lać nim ciągle, łapie bród jak magnes - syndrom czarnego łańcucha - stąd szmata po smarowaniu bezcenna, vexol to taki polewacz zimowy aby wypłukiwać solankę... w następnej kałuży solanka wypłukuje vexol.

 

Także każdy ma swoje sposoby...

 

A tak na marginesie... to od kilku miesięcy ostatnie ostre - z grubym łańcuchem -czyli przełaj jest w rozkładce, czyli w tym momencie w żadnym nie mam szerokiego łańcucha i... sobie to bardzo chwalę... nawet w torówce mam od półtora roku wąski napęd. I pracuje gładko, cicho i miło. I zawsze z luzem... na luzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będzie się sprawdzał łańcuch dedykowany do MTB na 9-tke przy napędzie z ostrym (dokładnie to KMC X9). Mam jeden taki, co leży odłogiem i mógłbym wrzucić go do OK bo drugi rower jeszcze pociągnie na swoim łańcuchu.

Pytam bo zastanawiam się nad łańcuchem który będzie bardziej odporny na rozciąganie niż KMC Z410.

Na sucho wygląda na to że na wąskiej zębatce powinno to działać ale czy ktoś próbował tego w praktyce i czy tego typu łańcuchy się sprawdzają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też zrezygnowałem już prawie z grubych łańcuchów, na torze mam chyba hg51 8rz, na mieście starego xtr 9, w trzecim ostrym jakieś 8 rz knc za 25 zł, ale to szytki są i nie jeździ za dużo, jednak nie naciągał się tuż po kupnie jak tanie szerokie łańcuchy... Ostry przełaj jeździł u mnie jednak klasycznie na PC 1, ale to było wymuszone szerokim trybem. Jak miałem parcie i na Wichrze biłem całą zimową bazę jeździłem na szerokich, i problemu nie było, ale wąskie jakoś są bardziej, subtelne :D

Przy 70 kg nie mam problemów. Nie używam spinek. Wąskie uciszyły mi napęd, są lżejsze :) i mam ich dużo pod ręką, z racji piwnicy i sezonów mtb. Założyłem raz przypadkiem jak nie było pod ręką grubego i tak zostało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...