KubaRozpruwacz Napisano 12 Marca 2010 Udostępnij Napisano 12 Marca 2010 Witam, mam na imię Darek. Darek, z tego co widze na zdjeciach, to masz piaste pod kasete, ale naprawde w dziwny sposob rozebrana, bebenek (czyli jakby korpus wolnobiegu) zostal w piascie, a na samej piascie sa niekompletne bebechy (bez kulek, pieskow, i takiej jakby sprezynki. Mozna zablokowac bebenek pod kasete, ale przynajmniej te pieski powinienes miec (takie jakby zapadki, ktore blokuja wolnobieg z piasta wchodzac w te takie zabki w tym co Ci zostalo w kasecie. Ogolnie to jak Ci sie uda to zlozyc do kupy to duzy szacun. Spawanie tego tez jest dyskusyjne, bo to ponoc nie bardzo kompatybilne do spawania stopy, chyba zeby to zalac jakims lutem, zywica, klejem do metalu. Moim zdaniem jednak nie warto, wyrzucilbym to i jednak zastosowal inne rozwiazanie. Babranie sie z tym przekroczy chyba koszty jakiejs ekonomicznej piasty. Rozumiem Cie bo jakis czas temu tez kombinowalem w ten sposob (nie mialem kasy na jakas odpowiednia piaste), ale naprawde nie polecam grzebania w takim czyms. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stoofek Napisano 12 Marca 2010 Udostępnij Napisano 12 Marca 2010 Darek, z tego co widze na zdjeciach, to masz piaste pod kasete, ale naprawde w dziwny sposob rozebrana, bebenek (czyli jakby korpus wolnobiegu) zostal w piascie, a na samej piascie sa niekompletne bebechy (bez kulek, pieskow, i takiej jakby sprezynki. przecież to zwykła piasta pod zwykły nakręcany wolnobieg, a nie żaden bębenek... Darku - zdejmij (odkręć) tą resztke wolnobiegu, kup se zębatke za 5 pln i łańcuch za 10 pln (pod singla), ewentualnie wyciągnij jakiś ze składaka, jezeli chcesz tylko zobaczyć jak wygląda ostre zębatke nakręcasz na piaste i ostre gotowe. Znajomy jeździ nawet bez kontry ale ma 2 hample i nie skiduje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skeletor Napisano 12 Marca 2010 Udostępnij Napisano 12 Marca 2010 tak to zwykła piasta pod wolnobieg, tyle że wykręciłeś same bebechy, a wolnobieg został. Musisz to : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4d41fd1d11fe12c4.html włożyć w imadło i odkręcić albo kupić/pożyczyć sobie klucz do wolnobiegu http://allegro.pl/item947682246_klucz_do_wolnobiegu_shimano_od_ss_fv.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KubaRozpruwacz Napisano 12 Marca 2010 Udostępnij Napisano 12 Marca 2010 przecież to zwykła piasta pod zwykły nakręcany wolnobieg, a nie żaden bębenek... Darku - zdejmij (odkręć) tą resztke wolnobiegu, kup se zębatke za 5 pln i łańcuch za 10 pln (pod singla), ewentualnie wyciągnij jakiś ze składaka, jezeli chcesz tylko zobaczyć jak wygląda ostre zębatke nakręcasz na piaste i ostre gotowe. Znajomy jeździ nawet bez kontry ale ma 2 hample i nie skiduje. Fakt, rozsypany wolnobieg, wzialem to za rozsypany bebenek i kasete, moj blad, sorry. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skeletor Napisano 12 Marca 2010 Udostępnij Napisano 12 Marca 2010 jest jeszcze jeden sposób. Na pewno najtańszy http://www.pinkbike.com/photo/2465456/ , ale moim zdaniem jest szansa na większe zniechęcenie do jazdy na OK niż poczucie tego "czegoś". Może i da rade tak jeździć (IMO na krótką chwilę), ale jak chcesz tak sprawdzić co to OK, to musisz te paski (jak niektórzy mówią 'trititutki') zacisnąć bardzo mocno, aby nie było takiego szarpania, aby naciągnąć te paski i dopiero 'zablokować' wolnobieg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gilevich Napisano 12 Marca 2010 Udostępnij Napisano 12 Marca 2010 Ma ktoś może jakieś linki do takich zębatek o których mówi Stoofek? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stoofek Napisano 12 Marca 2010 Udostępnij Napisano 12 Marca 2010 Ma ktoś może jakieś linki do takich zębatek o których mówi Stoofek? popytaj w sklepie rowerowym nie jakimś 'firmowym' a najlepiej u jakiegoś gościa-serwisanta, albo w sklepie gdzie można kupić różnego rodzaju łożyska czy inne pierdoły (była mowa o takich sklepach w temacie kupie/sprzedam). Zazwyczaj (przynajmniej w moim mieście)mają 18 albo 22 zęby. link pierwszy jaki znalazłem http://www.romed.pl/zebatka-nakrecana-p-3411.html?cPath=40 ale czy to ma ten gwint co spasuje to nie wiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gilevich Napisano 12 Marca 2010 Udostępnij Napisano 12 Marca 2010 Ciekawa sprawa, pochodze i poszukam, może gwint będzie ok, dzięki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skeletor Napisano 12 Marca 2010 Udostępnij Napisano 12 Marca 2010 po prostu idziesz i mówisz w sklepie że chcesz zębatke nakręcaną np. 16 zębów jak do starych rowerów np. ukrainy. Te zębatki są marnej jakości, ale na początek ci wystarczy. Cena ok. 4 zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stoofek Napisano 12 Marca 2010 Udostępnij Napisano 12 Marca 2010 po prostu idziesz i mówisz w sklepie że chcesz zębatke nakręcaną np. ukrainy. w ukrainie jest zupełnie inna zębatka na mniejszy gwint czy coś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skeletor Napisano 12 Marca 2010 Udostępnij Napisano 12 Marca 2010 szczerze powiedziawszy nigdy nie sprawdzałem, ale kupując zębatke również do zrobienia ostrego (dokładnie 2, bo jeszcze dla znajomego) sprzedawca dopytywał się czy ma być to zębatka jak do ukrainy i wszystko pasowało. Ale jak jest inaczej to sory - moja nie wiedza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
itr Napisano 13 Marca 2010 Udostępnij Napisano 13 Marca 2010 Dzieki wszystkim za pomoc , rama juz u lakiernika jest. Jak malowanie, muszę rozstrzygnąć co z moja ramą, i boję się tego proszku przy torach od felg, bo zależy mi na mufach - jak to wygląda na Twojej ramie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pkin Napisano 13 Marca 2010 Udostępnij Napisano 13 Marca 2010 jeszcze nei odebralem powiedzieli ze ok tygonia bo maja duzo zlecen ale robili juz chyba duzo ram 100 zl za kolor ktory maja an stanie a 120 jak maja jakis zamowic to chyba ok cena. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ostrekoloNET Napisano 14 Marca 2010 Udostępnij Napisano 14 Marca 2010 Witamy, udało nam się po długich przygotowaniach otworzyć stronę o tematyce ostrego koła i single speed'a. Jeśli jesteś miłośnikiem tego typu rowerów, lub po prostu chcesz zobaczyć o co c'mon to zapraszamy ! Zorganizowaliśmy dla Was dwa konkursy: • Pierwszy na najlepszy artykuł. Za każdy napisany fragment tekstu na temat ostrego koła lub single speed'a, który zamieścimy na naszej stronie przydzielamy ocenę od 1 do 10. Stopień oceny odpowiada liczbie przyznanych punktów. Żeby było ciekawiej można pisać wiele artykułów i za każdy z nich dostajecie punkty. Konkurs trwa do 15stego kwietnia. A teraz czas na to co tygryski lubią najbardziej..nagrody. Przydzielamy je za cztery pierwsze miejsca plus extra nagroda dla wyróżnionego artykułu bez względu na liczbę uzbieranych punktów. Pierwsze miejsce stojak rowerowy Veloman, drugie kask Giro Encinal, trzecie licznik Sigma 1606 DTS, czwarte pedały Shimano SPD. Natomiast nagrodą specjalną będzie rama szosowa z poziomymi hakami wykonana na zamówienie dla zwycięzcy. Ranking punktów będzie znajdował się na forum w dziale konkursy i będzie na bieżąco aktualizowany. Prace wysyłajcie na ostrekolo@ostrekolo.pl • Drugi konkurs dotyczy forum. Zachęcamy do pisania postów. Zasady są proste. Trójka osób o największej liczbie otrzymanych punktów "pomógł" przydzielanych przez innych użytkowników dostaje nagrody. Nagrody adekwatnie jak w przypadku pierwszych trzech miejsc konkursu portalowego. Jesteśmy również otwarci na Wasze propozycje co do nagród do czasu rozstrzygnięcia konkursu. Więcej informacji na naszej stronie. Zapraszamy na www.ostrekolo.net ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
newman88 Napisano 14 Marca 2010 Udostępnij Napisano 14 Marca 2010 @ostrekoloNET: email jest w innej domenie...? czy to błąd? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sienia Napisano 15 Marca 2010 Udostępnij Napisano 15 Marca 2010 Witam ponownie, na wstępie chciałbym poprawić błąd, otóż mam pionowe haki, nie poziome. Darek, z tego co widze na zdjeciach, to masz piaste pod kasete, ale naprawde w dziwny sposob rozebrana, bebenek (czyli jakby korpus wolnobiegu) zostal w piascie, a na samej piascie sa niekompletne bebechy (bez kulek, pieskow, i takiej jakby sprezynki. Wolnobieg (bębenek?) tak wygląda gdyż go rozebrałem. Ogolnie to jak Ci sie uda to zlozyc do kupy to duzy szacun. Dzięki, też w siebie wierzę. naprawde nie polecam grzebania w takim czyms. A to dlaczego? Akurat ten rower znam prawie na wylot, gdyż wiele razy go rozbierałem i naprawiałem. Wręcz uwielbiam grzebać w takich rzeczach, idę do sklepu dopiero gdy moje umiejętności zawiodą. kup se zębatke za 5 pln Zębatka za 5PLN nie będzie za słaba jakościowo? Mam mocne nogi Znajomy jeździ nawet bez kontry ale ma 2 hample i nie skiduje. Też mam zamiar mieć oba hamulce i nie skidować (jak już się zdecyduję na OK). Musisz to : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4d41fd1d11fe12c4.html włożyć w imadło i odkręcić Dzięki, ta informacja się przyda jest jeszcze jeden sposób. Na pewno najtańszy co do "tego sposobu", to nie uważam tego za dobre rozwiązanie, chociaż faktycznie żeby sprawdzić to może i starczy, zwłaszcza jak ktoś ma porządny rower, i nie chce zaraz wszystkiego przerabiać. No dobra a teraz fakty. W sobotę zszedłem na chwilę do piwnicy coś odłożyć i... złożyłem rower:) Wolnobieg zablokowałem kulkami ze starego łożyska, jest delikatny luz. Niestety nie miałem spinki do łańcucha więc go nie skróciłem, a wsadziłem z powrotem przerzutki aby był napięty. Nie jest to może jeszcze ostre koło, ale jak przestane pedałować to spada łańcuch (już się przyzwyczaiłem do ciągłego pedałowania), poza tym nie miałem sztycy do siodełka, więc musiałem ciągle jechać na stojąco (interesujące wyzwanie ). Zrobiłem ok. 7km na przełożeniu 48/14, na początku było ciężko, ale szybko się wkręciłem na obroty. W związku z tym iż była przerzutka, śrubokrętem zmieniłem przełożenie na 48/16, i przy ruszaniu nie zauważyłem jakiejś dużej różnicy. Za to gdy osiągnę moją ulubioną (optymalną) prędkość, jest za duża kadencja, więc chyba zostanę przy 48/14, jeszcze dziś po podjeżdżam pod jakieś górki i zobaczę. Mam już sztycę, kupię spinkę, i jak nie będzie problemu z naciągiem łańcucha to jeszcze dziś będzie ostre Jednak jest to chwilowe rozwiązanie. Pomyślałem żeby wyciąć flexą zębatkę z kasety (o ile nie da się jej rozkręcić) i przyspawać do wolnobiegu. Kaseta oraz wolnobieg wyglądają na ten sam rodzaj metalu, mógłby ktoś powiedzieć co to za rodzaj? Niektórzy będą na pewno pisać żebym zamontował zamiast tarczy hamulcowej, jednak jest to komplet obręczy stalowych (patrz zdjęcie), a posiadam lepsze aluminiowe, i to na nich mam zamiar jeździć, a tam nie ma możliwości takiego montażu. Ogólnie uważam że mój pomysł jest o wiele lepszy, gdyż koło już pasuje i wystarczy przyspawać zębatkę, którą jak się wytnie z kasety to będzie leżeć równo, a wiercąc dziury pod montaż zamiast tarczy może wyjść "na jajko". Rozwiązanie ze spawaniem, jeżeli się uda, myślę że będzie ostateczną fazą budowy OK, i będzie służyło bardzo długo. Po tym mógłbym się zająć ulepszaniem reszty roweru (nowe korby, łańcuch, opony...). Najbardziej nie mogę się nadziwić, jak to przez głupie przerzutki rower, który darzę wielkim sentymentem, wylądował w piwnicy, i prawie na złomie. A bez nich działa o wiele lepiej To chyba przeznaczenie że trafiłem na ostre koło, a stało się to przypadkiem, i to praktycznie w ostatniej chwili. Jeszcze z tydzień czasu i by już nie było mojego niebieskiego Nike... Jeszcze jedno pytanie, czy oś suportu montuje się tak jak przedstawia ją ten obrazek? Tzn. lewa korba na lewy (krótszy) kwadrat? http://kolarstwo-szczyrk.prv.pl/warsztat/pakiet/image001.jpg Z tego co mi się wydaje to zawsze montowałem na odwrót,czyli lewa korba na dłuższy koniec osi, dopiero przy tej korbie zwróciłem na to uwagę, gdyż najmniejsza zębatka zachodziła na ramę co uniemożliwiało montaż. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elberet Napisano 15 Marca 2010 Udostępnij Napisano 15 Marca 2010 mi sie wydaje, że może braknąć ci haków na swobodne napinanie łańcucha. na alle są wiercone zębatki,robione cnc więc pewnie będą proste. zresztą kombinowanie że mój pomysł najlepszy, jestem inżynierskim geniuszem wydaje mi się trochę na siłę. jak masz piaste na wolnobieg to idziesz do sklepu, mówisz zębatkę do ukrainy i kontrę do suportu raz, idziesz do następnego mówisz mocny loctite prosze raz i robisz se ostre. ukrainy jeżdżą od setek lat, niosąc kaganek roweru po polskiej wsi a jedyny serwis jaki widzą to pompka i towot. więc o wytrzymałość bym się nie martwił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gilevich Napisano 15 Marca 2010 Udostępnij Napisano 15 Marca 2010 No to ja podzielę się moimi wrażeniami z budowy Singla krok po kroku. Może się komuś przyda. Budujemy niskobudżetowego Single Speed’a Potrzebny mi był tani rower do przemieszczania się po mieście, szukając różnych rozwiązań zobaczyłem temat o Ostrym kole, jednak ponieważ nie miałem nigdy okazji na takim jeździć pomysł chodź ciekawy wydał mi się nieco zbyt radykalny. Łączącym zalety ostrego z dobrze znaną mechaniką jazdy okazał się Single Speed. Po pewnym czasie doszedłem do wniosku że wykorzystam mój stary komunijny rower Magnum. Baza przeciętna ale dostępna. W Magnumie miałem prawie nowe koło tylnie z piastą pod wolnobieg. To spory plus wystarczyło użyć wolnobiegu jednorzędowemu dedykowanemu do bmx. Niestety ta decyzja miała mocny wpływ na dalszy rozwój wypadków. Wolnobiegi bmx są produkowane w dwóch rozmiarach gwintów: małym i dużym. Mały posiada gwint 30 mm, a duży 34 mm (1,37). Mnie interesował ten z dużym, niestety takie wolnobiegi posiadają od 16 zębów w górę(16, 18, 20,…) toteż żeby przełożenie było dobre trzeba było zainwestować w korbę z dużym blatem. Z moich obliczeń wynikało że do osiągnięcia najbardziej optymalnego przełożenia między 2,8- 2,9 będzie kombinacja 52/18. Dość szybko pojawiła się zabytkowa korba Suntoura na kwadrat z dwoma blatami i długością ramion 170 mm. Spory minus to brak możliwości wymiany dużej 52 zębowej tarczy, ale ogromny plus to cena, 40 zł Tak uzbrojony zakupiłem wolnobieg Dicta 18 T (1/2x1/8). Do szczęścia brakowało tylko łańcucha. Wprawdzie kusił mnie czerwony kolor dartmoora ale wygrała ekonomia i opinie użytkowników. Wybór padł na KMC k-710. Budowa. Po otrzymaniu pocztą wszystkich potrzebnych części przyszedł czas na konkrety. Na pierwszy ogień poszedł stalowy „amortyzator Rocky” który wbrew przeznaczeniu nigdy nic nie amortyzował… W jego miejsce zamontowany został sztwny widelec cro-mo. Tylne koło nie sprawiało problemu, stary wolnobieg szybko się odkręcił nie robiąc niespodzianek a w jego miejsce pojawiła się nowa zębatka. Wszystko szło sprawniej niż można było się spodziewać do czasu… Korba miała się okazać „gwoździem programu” najpierw okazało się że brakuje nasadowego klucza 14 a gdy to przestało być problemem pojawił się nowy. Lewe ramie zeszło spokojnie bez oporu, natomiast w prawym gwint był wyrobiony tak że klucz do korb nie mógł nic zobić... nie pozostało nic innego jak użyć siły, dwa uderzenia lewą korbą, kaboom! I prawa kapituluje. Niestety to nie był koniec perypetii. Jakoś do tej pory nie przeszło mi przez myśl że korba 52 T może nie pasować do magnuma… niestety twórcy ramy (słusznie zresztą) nie przewidzieli że ktoś może wpaść na taki pomysł i ząbki korby cichutko podgryzały tylne widełki… ale nie poddajemy się! Korba zamiast młotka, pręt zamiast dłuta i czuje się jak Fidiasz kształtujący nową rzeźbę… efekt dyskusyjny, fakt faktem cel osiągnięty korba spokojnie się kręci i nawet jest trochę zapasu, czy to jednak usprawiedliwia przemoc? Idziemy dalej pozostaje tylko łańcuch, i… jest za krótki… Ponieważ nie miałem możliwości zmierzyć wcześniej długości tylnego trójkąta nie mogłem również obliczyć ilości potrzebnych ogniw… BŁĄD! Trzeba było kupić i przekuć nowy łańcuch… do odpowiedniej długości. Po tym zabiegu wszystko wyglądało dobrze, pierwsza jazda łańcuch skacze… ponowne zamontowanie koła pomogło, najpierw zakręcamy zakrętkę od strony wolnobiegu a potem druga strona. Linia łańcucha choć dalej nie jest idealna umożliwia normalną jazdę. Podsumowując, udało się zbudować niskobudżetowego Single Speera, Korba 40 (55) Wolnobieg 29 (29) Łańcuch 26 (35) x2= 70 Całkowite koszty zamknęły się w kwocie 155 zł co było dla mnie bardzo ważne. Pierwsze wrażenia: Od razu czuć dużo niższą wagę sprzętu, to w połączeniu z nowym napędem przekłada się na naprawdę dynamiczną jazdę niewielkim nakładem sił. Oto pierwsze fotki: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skeletor Napisano 15 Marca 2010 Udostępnij Napisano 15 Marca 2010 na alle są wiercone zębatki,robione cnc więc pewnie będą proste. jak masz piaste na wolnobieg to idziesz do sklepu, mówisz zębatkę do ukrainy i kontrę do suportu raz, idziesz do następnego mówisz mocny loctite prosze raz i robisz se ostre. ukrainy jeżdżą od setek lat, niosąc kaganek roweru po polskiej wsi a jedyny serwis jaki Ot taka mała instrukcja: Potrzebna jest koło z piastą pod nakręcany wolnobieg (lub sama piasta jak będziemy zaplatać kółeczko). Zakupujemy: * zębatką (wybieramy sobie jeszcze ilość zębów), *kontrę do suportu starego typu (mniej więcej coś takiego http://www.bikekatalog.pl...65_18_02_09.jpg (ważne żeby był prawy gwint !!!)), *klej do gwintów (http://www.smaruj.pl/c/pl/7_46/1/1/0/long/kleje+do+gwintow.html) wystarcza nawet DISTAL za ok. 5 zł Po usunięciu wolnobiegu aplikujemy klej na gwint piasty (tu polecam kupić ten klej w buteleczce, ponieważ po 'wytrząchnięciu' go i nałożeniu na gwint, nie ma problemu z nakręceniem koronki (a stosując klej z np. tubki będą grudy kleju, które utrudniają nakręcenie koronki)). Następnie możemy posmarować klejem gwint koronki i nakręcamy ją. Potem to samo z kontrą. Jeden z najtańszych sposobów, jednak niektórzy zalecają używanie hamulca (bo połączenie może 'strzelić', jednak ja się z takowym nie spotkałem). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sienia Napisano 15 Marca 2010 Udostępnij Napisano 15 Marca 2010 na alle są wiercone zębatki,robione cnc więc pewnie będą proste. Nie ma 14T. kombinowanie że mój pomysł najlepszy, jestem inżynierskim geniuszem wydaje mi się trochę na siłę. Czy ja gdzieś napisałem że jestem inżynierskim geniuszem? Albo że mój pomysł jest NAJlepszy? Bez obrazy, ale może najwyższy czas nauczyć się czytać ze zrozumieniem. jak masz piaste na wolnobieg to idziesz do sklepu, mówisz zębatkę do ukrainy i kontrę do suportu raz, idziesz do następnego mówisz mocny loctite prosze raz i robisz se ostre. Może w ogóle zostawić rower w sklepie i powiedzieć "ja chce ostre koło!" Kombinuję w ten sposób ponieważ lubię kombinować, a nie iść na łatwiznę. Mam zdolności oraz możliwości, więc czemu odmawiać sobie przyjemności? A jak się nie uda to trudno, ważne że próbowałem,na złe mi to nie wyjdzie. Poza tym w sklepie nie kupię satysfakcji że coś wymyśliłem, złożyłem, i działa jak należy. Gilevich, posiadasz wspaniały rower! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elberet Napisano 15 Marca 2010 Udostępnij Napisano 15 Marca 2010 Ogólnie uważam że mój pomysł jest o wiele lepszy, gdyż koło już pasuje i wystarczy przyspawać zębatkę, którą jak się wytnie z kasety to będzie leżeć równo, a wiercąc dziury pod montaż zamiast tarczy może wyjść "na jajko". są sprawdzone przez wiele osób metody zrobienia ostrego. piasta pod wolnobieg klejona piasta pod tarcze i wiercona zębatka piasta torowa nie staram się gnoić twojego zapału i ambicji.tylko po prostu mam wrażenie że próbujesz zrobić to koniecznie po swojemu, wymyślić koło na nowo, rozpalić ogień pustakiem mając w kieszeni zapalniczkę. przypomina mi się ostre zrobione za pomocą zipów (trytrytów, opasek zaciskowych) spinających szprychy z osłoną zębatek. oczywiście, jeśli wolisz kroić piłować szlifierką i spawać zamiast sobie nakręcić i zakleić to twój wybór. czy spawanie piasty nie ma wpływu na łożyska i smar w nich? a przy liczeniu przełożenia wziąłeś pod uwagę, że 2.8-3.0 przy kołach 28" a 26" to co innego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gilevich Napisano 16 Marca 2010 Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 Elberet według wszelakich tabelek przełożenie 2,8- 2,9 jest odpowiednie dla kół 26 i korby o ramionach 700-750. Ja mam 2,88 i jest w sam raz Siena dzięki wielkie:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elberet Napisano 16 Marca 2010 Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 dla każdego "odpowiednie przełożenie to co innego". Chodzi mi tylko o to, że różnica w rozmiarze kół rzutuje na potrzebną kadencję do rozwinięcia danej szybkości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Varg Napisano 17 Marca 2010 Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 a ruski patent z zablokowanym sznurkiem wielotrybem ? albo przytwierdzenie kasety na zip tape do szprych ? elberet zapomniales ?:PP Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elberet Napisano 17 Marca 2010 Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 no napisałem o zipach spinających sprzychy z osłoną zębatek, pamiętamy to, pamiętamy. a o ruskim sznurku nie słyszałem chyba, poka focie jakieś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.