brkzzz Napisano 5 Sierpnia 2012 Napisano 5 Sierpnia 2012 Smar jest fabryczny, cienka warstwa, ale o istnieniu jakiś przeciwwskazań/zaleceń dotyczących smarowania łańcucha nie miałem pojęcia ;D Myjemy, odtłuszczamy (np. benzyna ekstrakcyjna, pospolity Ludwik lub dedykowany odtłuszczacz - na bogato). Potem smarowanie (ja od ponad 10 lat używam Finish Line'a "czerwonego") - na całkowicie czysty łańcuch po kropelce na każde ogniwo, paręnaście obrotów łańcucha i chwilkę czekamy, aby dobrze wniknęło. Po wszystkim dokładnie wycieramy łańcuch z zewnątrz.
grzegosz Napisano 5 Sierpnia 2012 Napisano 5 Sierpnia 2012 najlepiej, jakbyś po zdjęciu łańcucha wyczyścił też benzyną blat i zębatkę z tyłu.
magik2208 Napisano 5 Sierpnia 2012 Napisano 5 Sierpnia 2012 I co ile czasu czyścicie łańcuchy? Ja się przyznam, że jestem leniem i mam cały uwalony łańcuch po ponad 5tys km bez jakiegokolwiek czyszczenia, jedynie traktuje go finishlinem zielonym, ew dostaje kąpieli jak mnie deszcz złapie
brkzzz Napisano 5 Sierpnia 2012 Napisano 5 Sierpnia 2012 Czyszczę, gdy zauważę że jest większy opór/tarcie.
bonton Napisano 5 Sierpnia 2012 Napisano 5 Sierpnia 2012 który finish line jest do czego? innymi słowy: czym się różni czerwony od zielonego. nawiasem mówiąc używam rolhoffa, ale spróbowałbym czegoś nowego.
brkzzz Napisano 5 Sierpnia 2012 Napisano 5 Sierpnia 2012 W skrócie; czerwony na suche warunki, zielony na mokre/błoto. Przy czym większość osób używa "od zawsze" zielonego, chociaż i tak więcej czasu użytkują rower w suchych warunkach. Wzięło się to z tego, że Finish Line swoją renomę zbudował głównie zieloną wersją wśród zawodników XC (gdzie wiadomo jakie są warunki), a wg mnie to czerwony jest czarnym koniem. Rolhoff też jest dobry, nie wiem czy zauważysz znaczącą różnicę.
magik2208 Napisano 5 Sierpnia 2012 Napisano 5 Sierpnia 2012 W skrócie; czerwony na suche warunki, zielony na mokre/błoto. Przy czym większość osób używa "od zawsze" zielonego, chociaż i tak więcej czasu użytkują rower w suchych warunkach. Wzięło się to z tego, że Finish Line swoją renomę zbudował głównie zieloną wersją wśród zawodników XC (gdzie wiadomo jakie są warunki), a wg mnie to czerwony jest czarnym koniem. Rolhoff też jest dobry, nie wiem czy zauważysz znaczącą różnicę. Tak, głównie jeżdżę po suchym, ale z tego co wiem to jak posmarujesz czerwonym i Cie złapie deszcz, to cały smar wymywa i skrzypi napęd niemiłosiernie, a i wytrzymuje dłużej na suchym, w końcu on jest na zmienne warunki, a nie deszcz/błoto. Ktoś zweryfikuje? Czerwonego generalnie nie używałem, ale myślę nad rolhoffem, zbierają dobą opinię i niby smarowanie na suchym starcza na kinkaset km, także może warto spróbować
Pr5Rider Napisano 5 Sierpnia 2012 Napisano 5 Sierpnia 2012 Powiem Ci tak, idź na stacje nalej w karnisterek ze 2 litry wahy. Wypij cisowiankę 1.5l obetnij butelkę w połowie, wrzuć łańcuch zalej benzyną i szejkuj. Później odwieś go gdzieś żeby odparował, następnie połóż go na czymś czystym i ogniwo po ogniwie nasmaruj. Kup sobie finishline na mokre warunki. 1kropla na ogniowo. daj mu odsapnąć, przeleć szmatką nadmiar i potem znowu 1 kropla na ogniwo. Jak masz gdzieś starą szczoteczkę jordana ew na bogato colgate, namocz ją w 95 i przepucuj blacik i zębatkę. Napęd będzie chodził jak marzenie, gwarantuje
Schwefel Napisano 5 Sierpnia 2012 Napisano 5 Sierpnia 2012 W skrócie; czerwony na suche warunki, zielony na mokre/błoto. Nie tylko. Czerwony starczy dajmy na to na 100km a zielony na 2x więcej. Czerwony ma konsystencję wody i śmierdzi, zielony ma konsystencję kisielu i ma całkiem znośny zapach. Czerwony nie łapie brudu, zielony praktycznie od razu łapie ale nie przeszkadza to w cichej pracy. Rohloff jest jeszcze gęstszy niż zielony i imho jest przereklamowany bo łapie tak samo syf jak zielony, mniej więcej na tyle samo starcza a jest przy tym droższy.
magik2208 Napisano 5 Sierpnia 2012 Napisano 5 Sierpnia 2012 Więc jak starczy na 200km zielony... chyba nie czyścicie łańcucha co te 200km?
kazag Napisano 6 Sierpnia 2012 Napisano 6 Sierpnia 2012 http://bikerstudio.home.pl/pl/p/Owijka-Csepel-Flux-brazowa/172 ktoś to może miał już? szukam brązowej owijki w podobnej cenie, znalazłem jeszcze fiziki, ale ciężko je gdzieś dostać (wszędzie brak towaru) no i dedę, ale te owijki od dedy mają takie paskudne logo na sobie...
prokson Napisano 6 Sierpnia 2012 Napisano 6 Sierpnia 2012 co do czyszczenia łancucha - czasem w lidlu są fajne urządzonka do tego, ja swoje kupiłem za jakieś 15 zł - montujemy na rowerku, nalewamy benzyny do środka, krecimy przez pare minutek i mamy łancuch czyściutki jak marzenie. Bez żadnego zdejmowania łańcucha i innych zabaw. Niewielki wydatek, a znacznie ułatwia pracę, wtedy czyszczenie łańcucha co 200-300km nie jest problemem. Co do smarów - ja używam zielonego finish line, ostatnio na szosie pykłem 500km i dopiero było potrzebne smarowanie.
grzegosz Napisano 6 Sierpnia 2012 Napisano 6 Sierpnia 2012 to po to używa się właśnie spinek, żeby i bez tego urządzenia czyszczenie nie było problemem.
Pasiasty Napisano 6 Sierpnia 2012 Napisano 6 Sierpnia 2012 co do czyszczenia łancucha - czasem w lidlu są fajne urządzonka do tego, ja swoje kupiłem za jakieś 15 zł - montujemy na rowerku, nalewamy benzyny do środka, krecimy przez pare minutek i mamy łancuch czyściutki jak marzenie. Bez żadnego zdejmowania łańcucha i innych zabaw. Niewielki wydatek, a znacznie ułatwia pracę, wtedy czyszczenie łańcucha co 200-300km nie jest problemem. No niestety w OK/SS nie zrobisz takiego myku, bo te urządzonka wymagają nadmiaru łańcucha. Poza tym ich skuteczność pozostawia wiele do życzenia - i tak najlepiej sprawdza się shake.
Tad3k Napisano 7 Sierpnia 2012 Napisano 7 Sierpnia 2012 Zna ktoś może strokę tego typu? http://www.njs-export.com/ Tylko z lepszymi cenami... Bo tutaj za cenę jednej, używanej ramki chcą równowartość 2-3 nowych Jest np. jedna fajna Fuji, tylko kosztuje 450$, a jest pordzewiała i chyba ma krzywy wideł. O cenach reszty nie wspomnę Może udałoby się coś ogarnąć i zrobilibyśmy jakieś zamówienie grupowe Przy okazji dostaniemy jakieś upusty, rozłoży się cena przesyłki. Poza tym znam gościa, który ściąga z całego świata, poprzez pośrednika w Chicago. Prawie na 100% zero vat'u
Hablababla15 Napisano 7 Sierpnia 2012 Napisano 7 Sierpnia 2012 http://www.njs-export.com/2010/07/anchor-red-chrome.html ślicznotka
Tad3k Napisano 7 Sierpnia 2012 Napisano 7 Sierpnia 2012 Super jest to malowanie Tylko ta cena, kto to kupuje w ogóle, nic dziwnego, że tyle ich mają Oglądając różne aukcje, natrafiłem na coś takiego: http://www.gumtree.com/p/for-sale/track-path-frame-nervex-lugs-free-bits/105481674 Co to za ramka? Ma mega mufki A ta jaka śliczna http://www.pelizzoliworld.com/restored-frames/on-sale-ciocc-track-frame/
Hablababla15 Napisano 7 Sierpnia 2012 Napisano 7 Sierpnia 2012 co do tego jaka to ramka z gumtree to wybacz to co zrobiłem ale musiałem http://lmgtfy.com/?q=Aende+Track+Frame
Tad3k Napisano 7 Sierpnia 2012 Napisano 7 Sierpnia 2012 Ok, wielkie dzięki Gdyby ta ramka kosztowała jakąś stówkę, to może bym się pokusił. Ale 150 £ + paka, to wyjdzie >1000zł :/
grzegosz Napisano 7 Sierpnia 2012 Napisano 7 Sierpnia 2012 a to wciąż niewiele jak za taką ramę moim zdaniem.
Tad3k Napisano 7 Sierpnia 2012 Napisano 7 Sierpnia 2012 Kurde, nie wiem czy jej nie kupię, mam znajomego w Anglii, więc może coś z nim ugadam. Ramka jest cudowna i fajnie wyglądałaby przy malowaniu, które rozkminiłem
Pasiasty Napisano 7 Sierpnia 2012 Napisano 7 Sierpnia 2012 Może udałoby się coś ogarnąć i zrobilibyśmy jakieś zamówienie grupowe Przy okazji dostaniemy jakieś upusty, rozłoży się cena przesyłki. Poza tym znam gościa, który ściąga z całego świata, poprzez pośrednika w Chicago. Prawie na 100% zero vat'u Zerknij do tego sklepu: http://www.forumrowerowe.org/topic/69891-ciekawe-aukcje-allegro-i-ebay-oraz-sklepy-internetowe-ii/page__view__findpost__p__1118200. Skoro znasz takiego gościa, to może faktycznie ma to sens.
Tad3k Napisano 7 Sierpnia 2012 Napisano 7 Sierpnia 2012 Tzn. mi chodziło o coś starego, mocno zjechanego, bo z nówki szkoda lakier ściągać, a ja chciałbym swój projekt zrealizować No i te nowe ramy nie mają ślicznych mufek
pixi113 Napisano 8 Sierpnia 2012 Napisano 8 Sierpnia 2012 Dłuższy czas czaję się na kupno framesetu. Mam okazję zakupic teraz coś takiego. Widelec nowy 9dych , ramka na columbusach i haki gipiemme, do tego jakieś zwykłe stery. I z wysyłką ugadałem cenę 250zeta. Opłaca się chyba? Prosze o opinie, bo będzie to mój pierwszy frameset do ostrego i zabieram się do kupna jak dziewica do pierwszego bolca:)
brkzzz Napisano 8 Sierpnia 2012 Napisano 8 Sierpnia 2012 Ramka gites-majonez, ale przez ten nieoryginalny wideł może się ciut gorzej prowadzić. Co do ceny - wszystko zależy w jakim jest stanie, co na zdjęciu słabo widać.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.