Skocz do zawartości

[budowa] Ostrego Koła - rady i porady


KAZUMI

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie - miałem jakiś miesiąc czy dwa temu małe wydarzenie, po którym dość poważnie rozcentrowało mi się przednie koło. Dałem do centrowania i dzisiaj widzę, że znów minimalnie ma odchyły. To chyba trochę za szybko jednak. Wina złego centrowania, czy zużycia materiału (stare kółko, z klasyka, obręcz płaska, rigida)? Centrować znów czy bez sensu? Szkoda nawet tych paru zł jak mam co miesiąc oddawać do rowerowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup klucz do szprych i sam centruj. To nie takie trudne, zwłaszcza jak chodzi tylko o podprostowanie kółka co jakiś czas. Sam kilka miesięcy temu złożyłem sobie przednie koło pod szytkę (pierwsze w życiu zaplatanie i centrowanie, w dodatku bez centrownicy) i do dziś jest OK, choć pewnie do ideału daleko :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam:)

 

buduje pierwsze budzetowe ostre, zaczelo sie od tego ze dostalam rame od kolazowki(romet meteor- chyba slaba, ale jak na pierwsze to ujdzie, gorzej ze troche za duza - 55 cm na wzrost 156)

i pomyslalam ze wsadze do niej czesci z innego mojego roweru (pseudokolazowa damka puch'a, cos takiego, tylko nie tak odpicowane oczywiscie http://4.bp.blogspot.com/-dQRv1S1BiZM/TwnN3JWEgRI/AAAAAAAACr4/RhyQ932Ajlg/s1600/IMG_0331bd.JPG, , przerobiona juz wczesniej na singla- po prostu wywalone przerzutki i lancuch naciagniety na jedno przelozenie)

potem sie okazalo oczywiscie ze to nie takie proste, bo nic nie pasuje i pojdzie z niego tylko siodelko, halumec przedni, mostek i gabki z kierownicy do baranka :D

wygrzebalam u znajomych korbe, pedaly, klamke, na strychu sztyce i kupilam na alledrogo kolo z piasta flip flop (dzojteka) i obrecza taurus ( bardzo slabe podejrzewam ale i tak budzetowosc zaczyna zanikac powoli, jesli doliczyc jeszcze lakier)

beda sie robic handmade'owe strapy i oslona na rurke pozioma ramy, trzeba kupic suport i lancuch

 

i zostaje problem z przednim kolem, kolo z pucha jest 27 calowe a do tego szerokosc opony 32 ( na tyl 28 i oponka 23 albo 25)

ide w niedziele na gielde samochodowa i mam nadzieje tam wyczaic jakies kolo tanie w zwiazku z tym mam laickie pytanie jak na pierwszy rzut oka odroznic kola detkowe od tych na szytkach? a moze ktos ma zbedne ichce oddac za szesciopak :D?

 

w kazdym razie ramka na razie poszla po znajomosci do piaskowania i nie wiem kiedy wroci ( za darmo ale trzeba poczekac), ale mysle ze w ciagu tygodnia to poskladam i pokaze efekty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Da radę, ja tak miałem, na klej epoksydowy i przez to dobre koło poszło się... bo już nie idzie tej zębatki odkleić ;) Także dobry klej (zapytaj w metalowym) wystarczy chyba...

 

Inna sprawa, że albo poważnie przecentrujesz koło, albo będziesz miał dwuślad... Ja nawet jak założyłem korbę jednorzędową to nadal nie było prostej linii łańcucha, a koło siedziało praktycznie na prawej stronie widełek...

 

Ps. Wie ktoś co to za błotniki? http://www.cycleexif.com/wp-content/uploads/2010/12/pereira-cycles-gentlemans-bike-8.jpg ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ivosmo na jakich kalkulatorach liczyles dlugosci szprych? bo jestem w trakcie budowania kolek i na kazdym kalkulatorze wychodzi inny wynik..albo ja ich nie ogarniam! wszystkie dane wprowadzalem takie same pod 4 krzyze, rozbieznosci mialem od 289mm do 295mm...

 

I tu tez mam kilka pytan odnosnie zaplotow, mianowicie:

tyl 4x4 czy 4x2 ewentualnie jest cos innego godne uwagi i trwale?

 

jakie byscie polecili pod piaste 36 otworow, bo przod chce zaplesc na 3 ciagnace 3 pchajace..

 

kazag te blotniki to HONJO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaplataj na 3x. ja używam spokemana, raczej dobrze liczy. piastę przód w zależności od budżetu, albo używaną klasyczną szosową jakąś, albo joytecha (chyba bez sensu, do tej kasy coś używanego znajdziesz na 100%) albo novatec 'torowy', chyba że jeszcze więcej chcesz wydać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracam do problemu opisanego wyżej. Kupiłem suport Neco, krótki, bo 107. No i dzięki temu linia łancucha prosciutka, wszystko super, no marzenie. Tylko, że lewe ramie korby stwarza problem. Jest ono na lini otarcia z ramą, raz obetrze, raz minimalnie nie. Da się wrzucić jakąś podkładkę?

Czy zostaje mi tylko kupić dłuższy suport i jakąś podkładkę pod tylną zębatkę, żeby ją troche odsunąć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naciąg szprych - na oko. To czuć kiedy szprycha jest już mocno naciągnięta, choćby po tym jaki opór stawia nypel przy dokręcaniu, jaki dźwięk wydają szprychy jak je lekko stuknąć itp. Ale tak jak mówiłem, jedno koło w życiu poskładałem, więc może nie jestem odpowiednim czlowiekiem do dawania rad w tym temacie.

 

Co do długości - +/- 1 mm podobno nie ma znaczenia, byle nie przekraczać takiego zakresu. Czyli np. z obliczen wychodzi szprycha 297.3 to mamy opcje 297 albo 298 mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MrT co do ilości krzyży to rób klasycznie na 3, największa wytrzymałość. Ja bym nie ryzykował na przód robić coś innego ;) Naciąg - na tyle mocny by przy dokręcaniu opór był znaczący.

Natomiast długość szprych to lepiej wziąć dłuższe jeśli masz obręcz z wysokim stożkiem, jeżeli z niskim to umiarkowanie dłuższe, bądź jakoś musisz uśrednić wyniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest tak-im więcej krzyży, tym większa odporność na skrzywienia boczne, ale mniejsza na góra-dół z tego co gdzieś tam czytałem (dokładniej w książce Zinna), 3 krzyże są idealnym kompromisem, przy 4x koło jest mocno sztywne bocznie, ale mniej odporne np. na dziury w drodze ;) więc naprawdę dobrze się zastanów, wizualnej różnicy aż takiej nie ma między 3 a 4x.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałem trochę i buduje takie cudo...

Rama

http://allegro.pl/ra...2482157008.html

 

Korba stary dobry LX, z przodu koło jakiś No name ,. Z tylnym kołem mam największy problem . Z jednej strony myślę o zaspawaniu wolno biegu z drugiej przeróbkę przedniego koła pod tarcze. Rower ma być totalnie "budżetowy".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

Mam mały problem z dobraniem rozmiaru ramy.

Moje wymiary to:

- wzrost: 176cm.

- od dołu, do kroku: 82cm.

- waga (tak na zaś): 60kg.

Posiadam Jaguara, rozmiar 58cm.

Jeździ mi się na nim dobrze, spokojnie dosięgam do pedałów, nawet przy podniesionej sztycy.

Lecz gdy próbuję stanąć mam mały problem...

A mianowicie brakuje mi nóg do ziemi :laugh:

Mam upatrzoną bardzo fajną ramę, szwajcarską, firma Titan, rozmiar 58cm.

Strasznie mi się podoba, lecz boję się, że będę się na niej męczył.

Dałoby radę jakoś tą ramę obniżyć?

Skrócić widelec, może przerobić jakoś tył?

Z resztą i tak i tak będzie dorabiany hak, więc można byłoby coś tam pozmieniać :icon_cool:

Pozdrawiam i bardzo proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to już by musiała chyba być gruba przeróbka, sam widelec krótszy pochyli tylko nieco rower do przodu ale może spowodować problemy z zawadzaniem korbami o ziemię w zakrętach itp. Trzeba by się bawić już chyba w przerabianie geometrii tylnego trójkąta, żeby to miało ręce i nogi ale wtedy z kolei długa rura podsiodłowa będzie jakieś dziwne kąty powodować itp...według mnie gra nie warta świeczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...