Skocz do zawartości

[budowa] Ostrego Koła - rady i porady


KAZUMI

Rekomendowane odpowiedzi

 

-jakie przełożenia z przodu i z tyłu najlepiej mieć żęby się jeździło szybko

-czy do rometa podejdą jakieś nowe suporty na kwadrat, czy zostać przy tych z wbijaniem korby na kliny?

- czy z przodu i z tyłu podejdzie więksozść piast dostępnych na rynku? nie mierzyłem jeszcze odległości między widełkami, ale zdaje się że teraz standard jest trochę inny.

 

* Ja mam 3.25. Jak jadę nieco z góreczki to mi trochę się za szybko kręci, do ruszania za ciężko. Ogólnie wszyscy polecają przełożenia około 2.8. To zalezy czy ten rower ma służyć do dojazdów czy do ścigania się między autami.

* musisz rozebrać i zobaczyć czy miski masz wkręcane czy wciskane. Ale nawet jak masz wciskane (gorzej) to na alegro można dorwać suport w pakiecie na kwadrat, do wciśnięcia. Super sprawa.

* Piasty mają zazwyczaj 1cm marginesu, a widły można nieco rozciągnąć/ścisnąc śrubami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary, weź przejedź się na rowerze a potem gadaj. Jak chcesz szybką jazdę to wbijaj 56 x 16 a najlepiej to 13t z tyłu, masz szosę z wolnobiegiem to zobacz na którym będziesz miał jakąś ludzką kadencję. W ciemno to sobie zrobisz taką lipe, że będziesz narzekał jakie to ostre jest do bani..

 

elberet byłeś pierwszy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będziesz kombinował z rozstawem piast z tymi widłami. Co do przełożenia. Masz szosówkę, sprawdzasz na którym przełożeniu będzie Ci najłatwiej jeździć. Nie wiesz jak to zrobić? Chcesz rady? Ja mam 52t blat i 15t zębatkę, 50 km spokojnie zrobię w czasie 2,5 h bez problemu i z jazdą w tlenie. Możesz sobie spróbować tam ustawić i pojeździć, takie rzeczy dobiera się indywidualnie. Nikt Ci nie powie prawdziwy kurier/hipster/czy inny gość jeździ na 2,93 i tylko to przełożenie jest tru. Kombinuj inaczej się nie da..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie najbardziej uniwersalnym było 50/18 czyli 2.77 teraz przechodzę na 48/16 więc 2.6

twoja pani od matematyki musi być dumna.

ja zaczynałem 42/17, w tej chwili 46/16 i jest całkiem fajnie, chociaż czasem czuję, że fajnie by było mieć ciut twardziej jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak dla Twojej jasności, czym większy blat z przodu i mniejszy z tyłu jedziesz szybciej.

Nie mówił nic o kadencji. Tu jest mowa tylko o przełożeniu. A to, że twardsze przełożenie przy takiej samej kadencji daje wyższą prędkość? Medżik! :sorcerer: Zabij mnie, nie wiedziałem o tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blaty od 50 wzwyż to nieporozumienie.

chcesz twardo zaloz 46/15 albo jeszcze mniejszy COG - Twoje kolana nie mój problem .

Ale przejdźmy do rzeczy , minimalizując wielkości zębatek (nie schodząc z wielkosci przelozenia przy tym) zmniejszamy mase i długosc łańcucha który przekręcamy nogami.

mniejsze zębatki szybciej wprawisz w ruch niż duże.

 

To są oczywiscie teoretyczne sprawy , ja kto wygląda w praktyce?

Rower lepiej się rozpędza i inaczej reaguje na polecenia nóg.

 

Podobna sytuacja jak z kołami 650c do triatlonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...