nieborak Napisano 1 Marca 2012 Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 Dwoma bacikami? Jednym trzymasz kasetę drugim odkręcasz ostatni tryb, chyba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madmanpl Napisano 2 Marca 2012 Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 jak ktoś z wawy potrzebuje coś rozkręcić itp to smiało do mnie można wpaść bo ja wszystkie bardziej typowe klucze mam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
whynot5 Napisano 2 Marca 2012 Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 Cześć Ostatnio poczułem opór podczas kręcenia korbą. Pół obrotu idzie lekko i łańcuch napięty tak jak powinno być, kolejne pół obrotu łańcuch się mocno napina i czuć opór. Pierwsza myśl - krzywy blat, no i rzeczywiście widać że nosi łańcuch lekko na boki. Blat na stół, równiutki. Korba na stół - już nie jest tak pięknie. Jak jest te 5 ramion to kładąc na stole widać z milimetr rozbieżności. Tzn jak docisne 3 ramiona do stołu to 2 kolejne lekko odstają. Korba shimano 105. Poradźcie proszę co z tym robić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Papista Napisano 2 Marca 2012 Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 Ja bym olał. Sam tak czasem miewam i jeżdżę. Wydaje mi się że może na to mieć wpływ zużycie blatu. Jestem po wódzie, stąd ta teoria:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brkzzz Napisano 2 Marca 2012 Udostępnij Napisano 2 Marca 2012 Może to Biopace? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bobbudowniczy Napisano 3 Marca 2012 Udostępnij Napisano 3 Marca 2012 W czasach jak Ostre koło siedziało na grono.net był podobny przypadek. Problem stanowił blat od sh 105. te z grup 105 i niżej były kiepskie i się zniekształcały (na kierunku promienia) po dłuższym użytkowaniu. Kilka osób to potwierdziło. Osobiście się z tym nie spotkałem ale na Twoim miejscu sprawdził bym taką opcję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
smurv Napisano 3 Marca 2012 Udostępnij Napisano 3 Marca 2012 standardowe paski pojedyncze do nosków maja ~12mm szerokości potrzebuje rozstaw w osi, lub odległość miedzy podwójnymi paskami ? kto zmierzy ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Varg Napisano 4 Marca 2012 Udostępnij Napisano 4 Marca 2012 Czekaj czy ja nie widziałem tego posta na Velo WArsaw? Odległośc miedzy paskami jest równa szerokości paska w przypadku moich pasków. czyli 12mm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 4 Marca 2012 Udostępnij Napisano 4 Marca 2012 Czy zna ktoś dobrą lakiernię w Warszawie proszkowo W-wa Wesoła ul.ASNYKA 9 120 ZŁ za piaskowanie i malunek za metalic dopłata Może to Biopace? pewnie by nie zakręcił, na jaju Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Papista Napisano 4 Marca 2012 Udostępnij Napisano 4 Marca 2012 No właśnie, Szeldon pisze, że to wszystko jeden pies i do ostrego pasi: "People are often astonished to learn that I ride Biopace chainrings on fixed-gear bikes. They imagine that there will be tremendous changes in chain tension as the chainring rotates. In practice, this is not the case. A 42 tooth chainring will generally engage 21 teeth against 21 chain rollers, regardless of its shape. There is a slight variation in tension resulting from the varying angle between the two straight runs of chain as the axis of the chainring rotates, but this has not generally been of a sufficient magnitude to cause any problem in practice for me." Link: http://sheldonbrown.com/biopace.html Czyli sprawdza się moja intuicja techniczno-alkoholowa, która podpowiedziała mi (i koledze) ostatnio, żeby olać, jak blat jest niespecjalnie okrągły. A to dobry njus, bo z reguły blaty biopace są tańsze na aledrogo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bobbudowniczy Napisano 4 Marca 2012 Udostępnij Napisano 4 Marca 2012 Sprawdzałem w praktyce i to lipna jazda. Rzeczywiście się da ale czy warto? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KubaRozpruwacz Napisano 4 Marca 2012 Udostępnij Napisano 4 Marca 2012 Sprawdzałem w praktyce i to lipna jazda. Rzeczywiście się da ale czy warto? Też przerabiałem, nie warto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
smurv Napisano 5 Marca 2012 Udostępnij Napisano 5 Marca 2012 ... tak widzieles , serdecznie dziekuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
whynot5 Napisano 5 Marca 2012 Udostępnij Napisano 5 Marca 2012 Szybkie pytanie panowie. Jak poznac czy mam anode na korbie ? Shimano fc-1050 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hablababla15 Napisano 5 Marca 2012 Udostępnij Napisano 5 Marca 2012 Nie musisz poznawać, one są anodowane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
whynot5 Napisano 5 Marca 2012 Udostępnij Napisano 5 Marca 2012 fak. to ja nie wiem na czym to polega bo pojechalem papierem ściernym i jak dla mnie wygląda jak żywe alu choć nie bardzo się znam. [edit] ogólnie chodzi o to, że mam zachcianke na nowy sezon, żeby pomalować proszkowo korbę. rozumiem, że to przeszkoda (?) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hablababla15 Napisano 5 Marca 2012 Udostępnij Napisano 5 Marca 2012 No fajnie by było ją usunąć. Masz na niej ten napis shimano 105 ? Jest ciemniejsza od blatów ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
whynot5 Napisano 5 Marca 2012 Udostępnij Napisano 5 Marca 2012 były resztki wytartego napisu shimano 105, po lekkim przejechaniu papierem ściernym nie było już nic. Oryginalnych blatów nigdy nie miałem, więc nie wiem czy ciemniejsza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bonton Napisano 5 Marca 2012 Udostępnij Napisano 5 Marca 2012 a po co usuwać anodę pod proszek? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
whynot5 Napisano 5 Marca 2012 Udostępnij Napisano 5 Marca 2012 właśnie nie wiem czy trzeba, dlatego pisze żeby zaczerpnąć wiedzy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brkzzz Napisano 5 Marca 2012 Udostępnij Napisano 5 Marca 2012 Nie trzeba. Usuwając anodę osłabiasz element. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzegosz Napisano 5 Marca 2012 Udostępnij Napisano 5 Marca 2012 co za bzdura, usuwałeś kiedyś, że tak mówisz? Jak się wrzuci do kreta na pół godziny i się nie kontroluje tego na bieżąco to owszem, można sobie zniszczyć szpeje, ale ostrożnie nic się nie stanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brkzzz Napisano 5 Marca 2012 Udostępnij Napisano 5 Marca 2012 Żadna bzdura, pomyśl logicznie. Usuwając anodę kwasem, a potem szlifując/polerując zmniejszasz pole przekroju poprzecznego dajmy na to ramienia takiej korby. Mniejszy przekrój to mniejszy moment bezwładności. Mniejszy moment bezwładności to mniejsza sztywność. Nie jest to porządane w przypadku elementu ze stopów aluminium, którego udarność jest stosunkowo niska. To raz. Dwa - anoda zabezpiecza przed utlenianiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Schwefel Napisano 6 Marca 2012 Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 To by musiał szorować papierem chyba cały dzień żeby wpłynęło to na sztywność. Widziałeś kiedyś przekrój ramienia korby? To nie rurka ramy co w niektórych miejscach ma grubość 2 kartek piapieru. Anoda jest utlenianiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brkzzz Napisano 6 Marca 2012 Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 Tak, jest utlenianiem, ale: 1) kontrolowanym - to dużo lepsze rozwiązanie, niż jakieś losowe wykwity 2) uzyskanym elektrolitycznie - dużo odporniejszym na ścieranie. Co do utraty sztywności i osłabienia elementu - źle mnie zrozumieliście Nie twierdzę, że po jednokrotnym usunięciu anody i przeszlifowaniu to osłabienie będzie odczuwalne dla użytkownika, jednak ma ono miejsce. Zwróćcie uwagę, że napisałem "osłabienie", a nie "zniszczenie" elementu. Staram się jedynie nakreślić problem - po iluś tam (dużej ilości) szlifowaniach/polerowaniach spadek sztywności może być już odczuwalny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.