Ecia Napisano 13 Listopada 2007 Napisano 13 Listopada 2007 Wybór należy do jaromira Pozdrówko alternatywne
jaromir Napisano 14 Listopada 2007 Napisano 14 Listopada 2007 Ecia, super text, szkoda tylko ze niewykonalny. ....
RoboD Napisano 14 Listopada 2007 Napisano 14 Listopada 2007 Od gadania trzeba kiedyś przejść do czynów... Jako, że nie należę do zwolenników trzymania roweru w domu (a mam ich razem 6 dużych i dwa małe), zacząłem realizować zamiar, o którym wspomninałem na początku tego topicu. Zasada zabezpieczenia bika w piwnicy ma polegać na maksymalnym utrudnieniu potencjalnemu złodziejowi dokonania kradzieży. Zdaje sobie sprawę, że nie ma zabezpieczeń 100%. Nie ma więc co liczyć na pojedyńczą kłódkę, trzeba zabezpieczenia zwielokrotnić. Będą to: - solidne drzwi (ościeżnica i rama spawana z kątownika, wypełnienie - blacha stalowa, ew. deski i minimum milimetrowa blacha) - porządny zamek (tu się jeszcze zastanawiam, ale na pewno nie będzie to Yale) - alaram (przeróbka samochodowego lub jakiś czujnik ruchu z wyciem ograniczonym czasowo) - kotwa blokująca rower podłoża, sprzęt przypięty oczywiście u-lockiem. Trochę na opak zacząłem od ostatniej pozycji: Kujemy w posadzce dziurę do Chin. Nie jest do duży problem, jeśli posiada się odpowiednie narzędzia ;-) Wcześniej musimy przygotować sobie coś takiego (16 milimetrowa stal zbrojeniowa): Robimy przymiarkę: Zalewamy dziurę betonem: Finalizujemy robotę... ...i czekamy do związania magicznej mieszaniny. Ciąg dalszy nastąpi na pewno...
lukashs Napisano 14 Listopada 2007 Napisano 14 Listopada 2007 bardzo ciekawy pomysł, z niecierpliwoscią czekam na dalsza relacje mam małą uwagę co do alarmu samochodowego a dokładnie jego przeróbki, z tego co mi widomo alarm samochodowy działa na zasadzie ultradźwieków, są to "czujki" umieszczone w środku samochodu. (wyczuwaja ruch-urachamiaja alarm) według mnie ultradźwięki będa za czułe zeby umieszczac je w piwnicy, są o wiele czulsze od zwykłych fotokomórek. jeżeli się myle to prosze o poprawienie.
Odys Napisano 14 Listopada 2007 Napisano 14 Listopada 2007 Zamiast samochoowego można kupić czujkę ruchu i podłączyć ją do telefonu komórkowego jakiegoś starego. Chodzi o to aby w przypadku zarejstrowania ruchu telfon zadzwonił do Ciebie. Mój wujas ma takie coś w sklepie złożone ze starą Motorolą która działała jeszcze na baterie paluszki
Bizon Napisano 16 Listopada 2007 Napisano 16 Listopada 2007 Ja taszczę rower na 3 piętro nieważne ile km zorbie.W domu blisko mnie jest najbezpieczniejszy.Nie zostawiłbym go nigdy w piwnicy gdzie chłodno ciemno i chodzą pająki .Kumpel miał komórkę tuż za ściana i co w nocy przyszli i zakosili rower.Choćbym nie wiem jakie miał zabezpieczenia nie zostawiłbym roweru w piwnicy.Gratuluje pomysłu z alarmem i odwagi .
Odys Napisano 16 Listopada 2007 Napisano 16 Listopada 2007 Mój biedaczek stoi na balkonie na parterze, oczywiście zakratowanym. Tyle, że muszę mu coś wymyślić na zimę bo mu biedakowi zimno będzie. Czy takie http://www.allegro.pl/item268530987_pokrow...ylonu_hit_.html pokrowce na rowery sprawdzają się zimą ?
RoboD Napisano 16 Listopada 2007 Napisano 16 Listopada 2007 Kumpel miał komórkę tuż za ściana i co w nocy przyszli i zakosili rower. To może dodaj jeszcze, jakie zamknięcie miała ta komórka, jak wyglądały jej zawiasy, drzwi itd... BTW może nie jest to odniesienie bezpośrednio do tego co napisałeś, ale na preclu co jakiś czas pojawia się post - "Ukradli mi rower..." Czytam grupę już jakiś czas i nigdy do tej pory nie spotkałem się, aby zwinięty został rower przypięty u-lockiem. Nawet jeśli coś przegapiłem i przecięto jakiegoś u-locka (potencjalnych adwersarzy proszę o nie powoływanie się na "60 sekund" (czy jak to tam było)), to są to przypadki marginale w porównaniu z powodzią przeciętych linek. Ludzie, którzy "zabezpieczają" swoje sprzęty linką, choćby i taką nieco droższą, ci mają dopiero odwagę Takie linki kojarzą mi sie nieodparcie ze standardowymi drzwiami w typowej piwnicy. Cóż... kradną przecież innym...
Bizon Napisano 18 Listopada 2007 Napisano 18 Listopada 2007 Nie wiem jak zawisy wyglądały bo po prostu ich nie było zostały usunięte nie wiem jak nikt tego nie słyszał w nocy .Na pewno nie były to jakieś super specjalne zabezpieczenia .Standardowe drzwi i zamek
RoboD Napisano 18 Listopada 2007 Napisano 18 Listopada 2007 Standardowe drzwi i zamek To w zasadzie wszystko wyjaśnia.
RoboD Napisano 23 Stycznia 2008 Napisano 23 Stycznia 2008 Nowa porcja fotek. Może będą dla kogoś inspiracją do zrobienia czegoś podobnego. Piwnica znajomego, który ze standardowych blokowych (szczebelkowych) drzwi, po dwukrotnym włamie postanowił zrobić coś solidnego. Widok całości: Skobel zrobiony z płaskownika przyspawanego do blachy drzwi: Element do mocowania kłódki, jest wyfrezowany ze stali maszynowej. Zajmuje z lekkim luzem całą wewnętrzną przestrzeń kłódki. Cel - zapobieżenie włożeniu łoma lub innego specyfiku do wyłamania kłódki. Pierwsze zdjęcie przedstawia element od zewnątrz, drugie od wewnątrz piwnicy. Główka przyspawana do pręta, który przechodzi na drugą stronę ściany. Całość zrobiona jest w ten sposób, że daje się obracać o 360*. Cel - zapobieżenie ukręceniu kłódki. Zawiasy od zewnątrz, spawane do blachy drzwi: Zamocowane są na dwóch śrubach przewierconych przez ścianę: Zabezpieczenie przeciw wyważeniowe drzwi:
verul Napisano 23 Stycznia 2008 Napisano 23 Stycznia 2008 Przed standardowym zlodziejem piwnicowym na pewno to ochroni. Bo taki ma pewnie jakas biedna pilke albo nozyce. Jak ma konkretne nozycce to U-Lock jest tylko formalnoscia. Generalnie jesli chodzi o zniechecenie do wlamania jest to bardzo dobre. Ale jak ktos postanowi sie wlamac bo bedzie czul ze cos tam jest (w koncu takie zabezpieczenia) lub wrecz wiedzial... Nie da rady, nie zabezpieczy przed kradzieza. Nie ma prawa zabezpieczyc skoro on moze potencjalnie miec na kradziez (np na robienie dziury w scianie) kilka godzin. Fotokomorki sa dobre do czasu kilku pierwszych szczurow, myszy, kotow, pajakow itd. I tak dlugo jak dziala prad. Odlaczenie go w piwnicy o 4 w nocy nie wzbudzi podejrzen spiacych lokatorow a wylacznik ma pod nosem. Wiem ze kombinuje ale pisze tylko ze jak ktos bedzie chcial to wejdzie. Do domu niby tez, ale w domu raz ze nie ma tyle czasu, dwa ze to nie jest takie odludne miejsce. Ludzie moga go zobaczyc.
RoboD Napisano 23 Stycznia 2008 Napisano 23 Stycznia 2008 Pamiętaj, a zostało to już w tym topicu napisane, że drzwi do jeden z elementów zabezpieczenia. Zgadzam się, nie ma drzwi, których nie można sforsować. Jednak (IMO) ci standardowi złodzieje stanowią lwią część tych, którzy obrabiają piwnice. Czy podniesienie bezpieczeństwa piwnicy, związane z montażem takich drzi, powiedzymy o 90% to mało czy dużo! Trochę katastroficzną wizję roztaczasz... kilka godzin, dziura w ścianie... nie, to jest moim zdaniem b. mało prawdopodobne. Pomijając już to, że zrobienie dziury w betonowej ścianie uważam za awykonalne przez nawet tego bardziej zaawansowanego (piwnicznego) złodzieja. Odnośnie wyzwalania czujek, to są urządzenie, które nie reagują na małe / średnie zwierzęta. Można również ustawić zwłokę na zadziałanie czujnika lub / i zastosować kontrakton. Wyłączenie zasilania piwnicy powoduje zadziałanie akumulatora systemu alarmowego i ew. uruchomienie alarmu sabotażowego w domu.
verul Napisano 23 Stycznia 2008 Napisano 23 Stycznia 2008 Skoro normalna czujke alarmowa w domu potrafila zalaczyc cma... No chyba zeby zrobic alarm ale cichy. Tzn cichy w piwnicy a glosny u Ciebie. Zrywasz sie na nogi z bejsbolem i wsio To by faktycznie moglo dzialac. Co do sciany to jesli jest betonowa - fakt. Byloby to bardzo malo mozliwe. Ja mialem na mysli standardowe piwniczne sciany czyli pustaki. Zrobic takie drzwi to juz trzeba miec pojecie o temacie lub sprzet. W sensie albo umiec otwierac zamki albo miec palnik gazowy No ale jak pisalem - standardziaka odstraszy i zniecheci. A to oni glownie kradna. No a ktos z umiejetnosciami i sprzetem do piwnicy raczej nie wchodzi. chyba ze wie po co. Wiec ogolnie projekt fajny. Jesli sie ma normalna piwnice. A nie jak ja gdzie sciany z pustakow a pod sufitem przerwa w scianie miedzy piwnicami. Bo zeby to zabezpieczyc by trzeba byl osciany wymieniac
RoboD Napisano 23 Stycznia 2008 Napisano 23 Stycznia 2008 Ćma - ekstremalny przypadek. Alarm głośny ma być w piwnicy. Tak głośny na ile się da. Słyszałeś syrenę 120dB, zaręczam stawia na nogi umarłego :-) Złodziej, który usłyszy taki dźwięk nie będzie próbował go zneutralizować, ponieważ w przebłysku inteligencji pomyśli, że osoba montująca całość zabezpieczyła elementy akustyczne, przewody itd. w stopniu wystarczającym na powiedzmy 120 sekund poszukiwań. Aby nie podpaść sąsiadom, syrena powinna mieć ustawioną zwłokę w działaniu. Powiadomienie w domu też jest jak najbardziej wskazane, a jak jesteś chojrak udajesz się we wskazane miejsce z bejzbolem. No a ktos z umiejetnosciami i sprzetem do piwnicy raczej nie wchodzi. chyba ze wie po co. Mam takie same zdanie w tym temacie. A jak już jakiś kark napali się konkretnie na twojego bajka, to wcześniej po oblookaniu piwnicy stwierdzi, że prościej będzie ci przyłożyć gazrurką na klatce schodowej. Wtedy nie pomoże nawet spanie z rowerem w jednym pokoju ;-)
Camis Napisano 26 Stycznia 2008 Napisano 26 Stycznia 2008 Zdaje mi sie ze ta kłodka to najslabsze ogniwo ;] Jest na zwykly klucz typu YETI... Mozna ja otworzyc w ciagu paru minut. Wystarczy sobie zrobic wytrych...
lukashs Napisano 26 Stycznia 2008 Napisano 26 Stycznia 2008 ja bym zmienił klódkę, i według mnie zastosowane sruby w zawiacach sa zbyt małej średnicy.
Camis Napisano 26 Stycznia 2008 Napisano 26 Stycznia 2008 No i miedzy sruby, dalbym jakis plaskownik etc...
lukashs Napisano 26 Stycznia 2008 Napisano 26 Stycznia 2008 oo płaskiwonik z dwoma otworami pasujacymi do rozstawu srub, bardzo dobry pomysł. sruby z zawiasów na moje oko to M12, ja zastosował bym minimum m14, tak się składa ze pracujac w wakacje jako monter konstrukcji stalowych takich m12 wkreciłem, skreciłem etc.. kilka tysięcy. zalezy jescze jakiej twardosci sa sruby, dla przykładu, sruby o twardosci 4.4 dało sie ukrecic. ale sruby o twardosci 8.8 nie było już szans. dodał bym jeszcze mały "hefcik" (spaw) na nakrętki tego czegoś co trzyma kłodke, tak o zeby zapobiec przypadkowego rozkręcenia srub, na pewno sa one mocn skontrowane no ale, przezorny zawsze ubezpieczony.
RoboD Napisano 27 Stycznia 2008 Napisano 27 Stycznia 2008 zwykly klucz typu YETI... Mozna ja otworzyc w ciagu paru minut. Niezły jesteś sruby z zawiasów na moje oko to M12, ja zastosował bym minimum m14,tak się składa ze pracujac w wakacje jako monter konstrukcji stalowych takich m12 wkreciłem, skreciłem etc.. kilka tysięcy. zalezy jescze jakiej twardosci sa sruby Nie jestem na 100% pewien, ale kontra na nakrętce od śrub zawiasów wskazuje, że całość może się obracać. Śruba jest dokręcona tak aby trzymać porządnie drzwi, ale jej nie ukręcisz, gdyż zacznie się obracać wokół własnej osi. Zawsze też można zastosować śruby z łbem okrągłym.
lukashs Napisano 27 Stycznia 2008 Napisano 27 Stycznia 2008 sruby ze scietym łbem też niezły pomysł, dal bym takie o wiekszej srednicy, dodatkowo przyspawał je do zawiasów, ładnie wyszlifował. od strony kontry tez bym zespawał nakretki. ogolnie drzwi wygladaja na mocne i złodzieja odstrasza miejmy nadzieje
Camis Napisano 28 Stycznia 2008 Napisano 28 Stycznia 2008 Niezły jesteś Taka prawda. Wytrychy mozna bez problemu kupic w necie, np tu: http://www.multipick-service.cc/htdocs/pl/...g/picksets.php# (strona jest w pelni legalna) Sa tam takie zestawy ze prawie każdy zamek otworzysz. A poradnikow jak uzywac wytrychow w sieci jest pelno również po Polsku. Kupilem takie zestaw kiedys, przyslali. Otwierac nauczylem sie w kilka dni (oczywiscie tylko sie tym interesowalem). Ale posiadanie wytrychow w Polsce jest nielegalne. Wiec takie klódki kazdy dres moze otworzyc.
MarcinN Napisano 29 Stycznia 2008 Napisano 29 Stycznia 2008 Co do wnoszenia to całkiem niedawno wnosiłem 17kg na 4 piętro, a raz nawet zdarzyło mi się wnosić dwa rowery po jeden na rękę (sic!). Co do zabezpieczeń to alarm + AK47 jako narzędzie przymusu bezpośredniego
Camis Napisano 29 Stycznia 2008 Napisano 29 Stycznia 2008 Tez uwazam dobry alarm z centralka (min 500zl), za najlepsze rozwiazanie. Oczywiscie jedna syrena na dole, 2 w domu. Z zasilaniem awaryjnym.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.