[hamulce formula]

[tobo]

zastanawiam się nad wyborem formuli jako następcy moich shimano.

 

formula dostaje chocby na mtbr.com najwyzsze praktycznie oceny dla rodziny hamulcow oro spośród wszystkich firm.

 

ceny zaczynają sie od 408 zł z model k18 bez tarczy i adaptera (taki mnie interesuje) do prawie 1000 zł.

ogladalem poszczegolne modele na stronie gregorio i nie widze znaczącej roznicy miedzy k18, k24, bianco, puro poza wagą i wykonczeniem wizualnym. jedyna roznica miedzy k18 a wyzszymi modelami to system fcs czyli regulacja punktu hamowania taka jak np w juicy 7. chyba ze się myle.

tak wiec nie wiem czy jest sens wydac prawie 600 za k24 skoro k18 sprawuje sie tak samo dobrze. na pewno nie dam za sztuke wiecej niz te ceny.

k18 interesuje mnie rowniez ze wzgledow wizualnych - jest czarny.

 

nawet jesli to najslabszy wg producenta hamulca to mysle ze jakosc jego pracy nie odbiega od wyzszych modeli.

nie zalezy mi na wadze, karbonowych czy tytanowych czesciach.

 

nie kupie oryginalnych tarcz ani adapterow - wykorzystam adaptery hayes i tarcze ktore mam 203 przod i 180 tyl.

 

moje pytania brzmią:

1) czy na pewno bede mogl uzyc tarczy 203 i adaptera do niej w kombinacji z formulą? oryginalnie tarcza ma 200 mm.

2) czy ktos ma porownanie miedzy poszczegolnymi modelami oro tak by powiedziec czy wyczuwalna jest roznica w pracy hamulcow (waga nie jest dla mnie istotna)

3) jaka jest zywotność klockow np w porownaniu do shimanowskich metalikow i zywic.

4) w ofercie są klocki zywiczne i połmetaliczne i jeszcze jakies ktore nie maja bardziej szczegolowego opisu - mowie o firmowych klockach.

 

czekam na info.

 

alternatywa moglyby byc jeszcze shimano xtr lub sainty.