TocaS Napisano 12 Września 2007 Udostępnij Napisano 12 Września 2007 Witam odebrałem rower z serwisu po przeglądzie i montażu hamulców hydr. LX'a BRM585. Siła hamowania tych hamulców jest kiepska da rade zablokować tylne koło, ale trzeba użyć siły naciskając na klamkę no, a żeby zablokować przednie to nie ma szans. Tarcze to 160 Accent Blade. Pan w serwisie powiedział, że hamulce muszą się dotrzeć głównie chodziło o klocki jakieś 200 km i powinno być lepiej, nie mam się przejmować też odgłosami ocierającej się tarczy. Czy to wszystko prawda ?? Nie miałem hydraulicznych tarczówek nigdy, głównie Vłki dlatego pytam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johny89 Napisano 12 Września 2007 Udostępnij Napisano 12 Września 2007 Pan w serwisie mowi prawde. Jak tarczowki sie dotra to beda hamowac jak nalezy. Tez tak mialem ,ze jak zalozylem i przejechalem pierwsze km bylem bardzo zdziwiony i rozczarowany. Pozniej bylo juz tylko lepiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 12 Września 2007 Udostępnij Napisano 12 Września 2007 pan z serwisu nie mowi calkowitej prawdy. moje hamowaly praktycznie natychmiast i to przy seryjnych okladzinach. z tym bywa jednak roznie ale NA PEWNO nie potrzeba zrobic az 200 km. klocek i tarcza potrzebuja sie oczywiscie dotrzec ale nie w tak dlugim czasie. nie shimano. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TocaS Napisano 12 Września 2007 Autor Udostępnij Napisano 12 Września 2007 No zobaczymy te 200 km to dla mnie 2-3 dni. Jak nic się nie poprawi to bede atakować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NorieL Napisano 12 Września 2007 Udostępnij Napisano 12 Września 2007 Jezeli masz standardowe klocki (zywiczne) to powinny sie dotrzec doslownie po kilku ostrych hamowaniach. Z metalicznymi trwa to troche dluzej. W moim przypadku po jednym dluzszym wypadzie wszystko sie dotarlo. Nie spodziewaj sie jednak ze na tarczy 160mm postawisz rower na przednim kole uzywajac minimalnej sily. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TocaS Napisano 12 Września 2007 Autor Udostępnij Napisano 12 Września 2007 Nie spodziewaj sie jednak ze na tarczy 160mm postawisz rower na przednim kole uzywajac minimalnej sily. Przód zmienie po czasie na 180 nie było po prostu przejścia ze 160 na 180 a mi sie nie chciało czekać tydzień. Dokupi sie na 100% bo potrzebuje przedniego hamulca który zatrzyma mnie w krótkim czasie z prędkości 60 km/h, a bede to testował. ps ..a waga moja 92 kg - jest co zatrzymać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Odi Napisano 13 Września 2007 Mod Team Udostępnij Napisano 13 Września 2007 Te 200km nie jest wcale przesadą. Moje Juicy 7 docierały się dosyć długo, choć oczywiście zależy to od warunków i stylu jazdy. Na początku prawie wcale nie miałem hamulców. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 13 Września 2007 Udostępnij Napisano 13 Września 2007 to jest przesada w przypadku shimano deore i okladzin zywicznych. by hamulce dzialaly jak nalezy wystarczy jedno dluzsze hamowanie. obrazowo powiem to tak: po zamontowaniu nowych hamulcow pojechalem na wycieczke. pierwszy odcinek jest asfaltowy płaski (ok kilometra) - hamulce są spowalniaczami a nie hamulcami. kolejny odcinek to zjazd asfaltem rowniez około kilometra. po dwukrotnym rozpedzeniu sie do 40 km i zachamowaniu do zera bez blokowania kol moje deorki byly juz tak ostre jak w trakcie calej dalszej eksploatacji. w przypadku bbb docieranie wogole praktycznie nie bylo konieczne bo byly ostre przy pierwszym hamowaniu na plaskim. najdluzej docieraja sie metaliczne klocki shimano, choc praktycznie po pol godzinie jazdy w miescie są dotarte. klocki z magury julie potrzebowaly przepisowych 30 zachamowan z predkosci 30 km do zera tak jak to bylo podane w instrukcji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TocaS Napisano 13 Września 2007 Autor Udostępnij Napisano 13 Września 2007 Dzisiaj jak jechałem do pracy to często ich używałem. Z tylnym już prawie ok tzn lepiej ale przód jeszcze kiepsko. Boje sie teraz zjazdów bo jak nie wyhamuje to będą jaja. Jeszcze jedno jak to wygląda z mocowaniem kół bo dzisiaj przewrócił mi się rower i wyjechało tylne koło - dziwna sprawa albo było za lekko dokręcone albo nie wiem co. Mało tego przednie koło latało mi na boki hmm pomyślałem sobie że nowo złożone trzeba będzie zredukować luz ale nic wracam z roboty jade sobie ulicą hamuje przednim, a koło w bok przy ostrym hamowaniu. Co się okazało - nie luz, a też niedokręcone koło - dziwna sprawa chyba oba zaciski nie są uszkodzone...najprawdopodobniej serwis nie dokręcił - dobrze że nie szalałem gdzieś w parku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopaczus Napisano 13 Września 2007 Udostępnij Napisano 13 Września 2007 No to fajny masz serwis, nie powiem Docieranie klocków - wjedź na górkę, zjedź z górki, hamulce masz dotarte - prosta sprawa. Co do rozmiarów tarcz, wszyscy zdają się uważać, że większa tarcza równa się większa siła hamowania. Błąd. Klocki hamulcowe stykają się z identyczną powierzchnią niezależnie od ich rozmiarów - czy to 160, 180 czy 200mm, nieważne. Większe tarcze służą tylko i wyłącznie lepszemu odprowadzania ciepła, bo mają większą powierzchnię całości. Howgh. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
newbee Napisano 14 Września 2007 Udostępnij Napisano 14 Września 2007 Chyba nie byłeś zbyt dobry z fizyki. Przy większej tarczy jest większa siła ze względu na większe "przełożenie". Mi się Deore LX docierały jeden dzień Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MASA Napisano 14 Września 2007 Udostępnij Napisano 14 Września 2007 Pewnie zaraz zostanę zbluzgany za to co napisze ale: accent blade + deore lx nie wiem dlaczego to zwalniacz a nie hamulec U mnie sytuacja wyglądała tak kupiłem zaciski lx to tyłu tarcze xt 160mm do przodu nieszczęsnego blade 180 mm przejechałem na takim zestawie jakieś 300 km i tył się dotarł po kilku kilosach a blade w ogóle nie hamował po prostu ślizgał się po tarczy (która oczywiście nie była zatłuszczona tak jak i klocki co wielokrotnie sprawdzałem), Dla testu wsadziłem ta tarcze xt 160 mm do przodu i poezja rower staje w miejscu J wiec akcent został zezłomowany a do przodu kupiłem xt180mm i teraz jest żyleta Znajomy jeździ na zaciskach xtr + blade i nie ma problemu tak wiec widocznie seryjne klocki z lx i ta tarcza bardzo się nie lubią nie wiem dlaczego Polecam zmian klocków albo tarcz na sh albo avida Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TocaS Napisano 14 Września 2007 Autor Udostępnij Napisano 14 Września 2007 MASA: Najwięcej denerwuje mnie to, że człowiek wydaje jednego klocka na rower i nie działa to tak jak powinno tzn na razie nic nie moge powiedzieć ale w niedziele jade do serwisu nie wiem co zrobić w sumie musz ich wypytać serwisy mnie ostatnio rozbrajają ale co zrobić jak człowiek nie ma czasu bo ma taką prace. Musze kupić dowolną tarcze SH na przód i sprawdzić, podmiana tarczy dużo nie zajmuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MASA Napisano 14 Września 2007 Udostępnij Napisano 14 Września 2007 TocaS: Wnioskuje ze skoro masz Blade to masz piasty na 6 sr co znacznie ogranicza wybór tarcz shimano ale polecam ten model http://www.sklep.bikestacja.pl/product_inf...roducts_id=1310 jak zmienisz to daj znać czy przyniosło efekt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sintesi Napisano 14 Września 2007 Udostępnij Napisano 14 Września 2007 Co do rozmiarów tarcz, wszyscy zdają się uważać, że większa tarcza równa się większa siła hamowania. Błąd. Klocki hamulcowe stykają się z identyczną powierzchnią niezależnie od ich rozmiarów - czy to 160, 180 czy 200mm, nieważne. Większe tarcze służą tylko i wyłącznie lepszemu odprowadzania ciepła, bo mają większą powierzchnię całości. Howgh. nie rozsmieszaj mnie! co miales z fizyki? pewnie pale?! przy wiekszej srednicy tarczy wystepuje wiekszy moment. to tak samo jak probujesz odkercic zapieczona srube...im dluzsza dzwignia tym wiekszy uzyskany moment dzieki ktoremu luzujemy zapieczone elementy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Schwefel Napisano 14 Września 2007 Udostępnij Napisano 14 Września 2007 polecam ten model http://www.sklep.bikestacja.pl/product_inf...roducts_id=1310 Miałem tą tarczę i znikała w oczach do tego stopnia, że musiałem ją wymienić a klocki miały jeszcze 1/3 grubości. Jak już się decydujesz na nią to tylko na żywicznych klockach. Teraz testuję Polygona od Avida i wygląda, że będzie lepsza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TocaS Napisano 14 Września 2007 Autor Udostępnij Napisano 14 Września 2007 TocaS: Wnioskuje ze skoro masz Blade to masz piasty na 6 sr co znacznie ogranicza wybór tarcz shimano ale polecam ten model http://www.sklep.bikestacja.pl/product_inf...roducts_id=1310 jak zmienisz to daj znać czy przyniosło efekt a ta http://www.cyklotur.com/x_C_Sz2.html?PT=53...ZTA=8&HNT=T Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MASA Napisano 14 Września 2007 Udostępnij Napisano 14 Września 2007 Teraz testuję Polygona od Avida i wygląda, że będzie lepsza. no tak avid sie sprawuje super tylko cena tez jest troszke inna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TocaS Napisano 15 Września 2007 Autor Udostępnij Napisano 15 Września 2007 Co z tymi tarczami hayes'a co dałem link wyżej ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Schwefel Napisano 16 Września 2007 Udostępnij Napisano 16 Września 2007 Hayes ma bodajże 2mm grubość a Shimano i Avid 1.8mm więc raczej nie podejdzie. Nie jestem tego pewien, więc niech ktoś to skonfrontuje ze swoją wiedzą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TocaS Napisano 16 Września 2007 Autor Udostępnij Napisano 16 Września 2007 Po zrobieniu 40 km tylny hamulec hamuje wyśmienicie przedni jeszcze tyłka nie podnosi. Byłem w armocie na krzywoustego i jeszcze doregulowali je bo tylna tarcza obcierała. Jak po 200 km nie przejdzie to mam do nich podjechać i pomyślimy. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TocaS Napisano 17 Września 2007 Autor Udostępnij Napisano 17 Września 2007 Wszystko już hamuje lepiej. Ale dziś się coś popsuło jeszcze nic nie robiłem bo na dworze nic nie widać ja zmęczony jestem dopiero zajrzę jutro. Zjeżdżałem z górki z prędkością 60 km/h i zrobiłem 3 serie hamowania przednim hamulcem żeby wyhamować przed ulicą. Po tym przednie koło blokuje mi się a podczas jazdy coś wydaje terkot z przodu nie wiem coś o coś ociera. Co to może być ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NorieL Napisano 17 Września 2007 Udostępnij Napisano 17 Września 2007 Hmmmm, dziwna sprawa, ja mialem podobnie z tylem i okazalo sie ze to sruba mocujaca zacisk do adaptera (albo adapter do ramy) miala za dlugi gwint i obcierala o tarcze podczas hamowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
omen Napisano 17 Września 2007 Udostępnij Napisano 17 Września 2007 miałem ten sam problem.:] wystarczy skrócić śruby i powinno być ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
newbee Napisano 17 Września 2007 Udostępnij Napisano 17 Września 2007 Dziwne :/ Ja odkąd zamontowałem Sainta i Deore LX to zapomniałem o serwisie hamulców No oprócz wymiany klocków, ale to jest banalne. Zrób zdjęcie dokładne, a wcześniej podokręcaj wszystkie śruby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.