Skocz do zawartości

[hamulce hydrauliczne] avid carbon czy shimano xtr


avekowal

Rekomendowane odpowiedzi

witam

do tej pory mialem magure marte ale poniewaz znudziły mi sie zabawy w odpowietrzanie itp. chce ją wymienić.

zastanawiam sie nad avid carbon albo shimano xtr

 

bardzo prosze o rady pod kątem: waga/ siła hamowania/ niezawodność/ dostępnosc i ceny serwisu

jezeli jeździcie na hamulcach tych firm prosze o opinie i spostrzezenia.

 

prosze nie podawac innych propozycji ponieważ jestem zdecydowany na jedne z tych 2:)

 

bardzo prosze o pomoc:)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w Scalpelu Juicy 7 i mogę polecić, siła hamowania i modulacja doskonałe. Coś ostatnio słyszę głosy że komuś ciekną i że jakieś problemy z nieszczelnością są, ale osobiście się nie spotkałem, a widziałem setki rowerów z Juicy. XTRy mi się nie podobają. Testowałem parę rowerów z nowymi XTRami i jak dla mnie, nie ma tego "feelingu" co w Juicy. Oczywiście, to całkiem niezłe hamulce, ale Juicy to klasa sama w sobie. No i odpowietrzanie Avidów to fantastyczna sprawa - gdzieś już tu o tym pisałem, procedura trochę bardziej skomplikowana niż u innych producentów, ale efekty naprawdę czuć.

 

Co do wagi, Juicy Carbon waży 386gr na koło. Nie wiem ile XTR, pewnie trochę mniej. Siła hamowania - mój głos na Juicy. Niezawodność - pewnie są odosobnione przypadki popsutych hamulców, ale nie widziałem jeszcze cieknących Juicy ani XTRów. Ceny serwisu - odpowietrzanie pewnie kosztuje w serwisach tyle samo dla wszystkich hydraulików.

 

A tak poza tym nie myślałeś nad Formula Oro Puro? :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam.

nie chodzi mi o cene bo tak jak pisałęm i avid carbon i xtra moge miec w tych samych pieniądzach:) zastanawiam sie tylko co wybrac i z czym w przyszłości bede miał mniej problemu. tak jak pisalem teraz mam magure marte, rewelacyjny hamulec, super mocno hamuje, lekki, cudo:) ale jak sie zapowietrzy to samemu go nie zrobie (brak sprzetu), płyn royal blood drogi strasznie, w razie awarii brak jakichklowiek czesci a całe podzespoły w cenie kompletnych hamulców... tak wiec wiecej problemow niz jazdy:///

 

bardzo prosze o rade:)

 

za shimano przemawia to ze ma tanie czesci a serwis robi sie samemu, nie wiem jak wyglada avid pod tym wzgledem, nie wiem ile waza całe zestawy z tarczami i srubkami.

 

za to słyszałem o rewelacyjnej modulacji shimano

słyszałem również że użytkownicy xtr-a przekonuja sie jak mocno hamuje hydraulika jak sie przejada na avid-ach

 

co z tego to prawda a co mit??

 

prosze o pomoc:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym brał AVIDy, też się do nich przymierzam ale nie mam manetek do przerzutek więc AVIDy wyszły by mnie drożej bo jeszcze 250zł potrzebował bym na manetki. W XTR w cenie AVIDów są już manetki dual control więc to przemawia za nimi. Problem niepowiem jest i to duży. A jeszcze weselej że ponoć XTR to troszkę lżejsza waga XT-ków. I tu pojawia się pytanie - czy warto za te kilka gram dopłacać taką kasę :)

Piszę tak gdyż kilka tygodni temu porównywałem założone te dwa hamulce na prawie identycznych rowerach i na suchej nawierzchni nie było różnicy - oczywicie wygląd przemawiał za XTR

 

Sorki że się podłanczam pod twój temat ale nie warto zakładać nowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

komplet xt to faktycznie smieszna cena:D 700pln na 2 koła:DDD ale chyba wolałbym juz dołożyc i miec xtr. zastanawiam sie nad avaryjnoscia avida, bo np. jak mi sie cos sypnie w shimano to wymienaiam za smieszne pieniadze cala klamke czy zacisk:) a z avidem chyba jest gorzej:///

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, nie skumałem.

Starałem się ostatnio wczytać oraz jak najdokładniej poprzyglądać hamulcom Avid7, XTR oraz XT z 2008r.

Moje prywatne spostrzeżenia i wypociny.

AVIDy 7 są najbardziej chwalone, to sprawdzony w "boju hamulec". Duża siła niezawodność ale stosunkowo drogie części zamienne. I niekiedy może być problem z ich kupieniem. Największy jednak minus że ta konstrukcja ma już 3 lata i hamulce sprzedawane w większości sklepów mają 2 lata.

To w technologi prawdziwa przepaść- zwłaszcza jesli porównamy je z XT mod 2008.

Te z koleii nie sa jeszcze sprawdzone bo za nowe :(. Ale zapowiadają się naprawdę nieźle! Cena nieco niższa niż AVIDy7

XTRy tu jest różnie. Tu płacimy też dużo za model i same logo XTR. Siła hamowania niewiele mniejsza niż w AVIDach, części bardziej dostępne choć nie tanie.

 

Osobiście skałaniam się coraz bardziej do nowych XT model 2008r. Miałem okazję zobaczyć to w sklepie na rowerku właściciela. Prezentują się naprawdę "godnie" (choć konkurencja też). Właściciel twierdzi że to najsilniejsze tarczówki jakie widział. Tarcza przód 185 tył 160.

 

No i prawdziwa zagwozdka- co wybrać. XT- najtańsze ale ponoć super zakup. XTR- to coś co powala w samej nazwie. A AVIDy7 to jak Ruskie czołgi T34 :) Sprawdzone, niezawodne :)

 

Zapraszam do komentarzy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję jedną z kilku opcji.

Wybierz:

a. lżejsze

b. atrakcyjniejsze wizualnie

c. o odpowiadającej Tobie charakterystyce pracy - tutaj po prostu przejedź się z kimś, kto takie ma i problerm z głowy

 

Przy opcji "c" mogę pomóc. Będę w Polanicy na maratonie i mogę udostępnić do przejażdżki rower z XT 2008 z tarczami 180mm XTR 2007.

Znajdź kogoś z Avidami, co myślę będzie dość łatwe i przejedź się choć kwadrans, a wszystko się wyjaśni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję jedną z kilku opcji.

Wybierz:

a. lżejsze

b. atrakcyjniejsze wizualnie

c. o odpowiadającej Tobie charakterystyce pracy - tutaj po prostu przejedź się z kimś, kto takie ma i problerm z głowy

 

Przy opcji "c" mogę pomóc. Będę w Polanicy na maratonie i mogę udostępnić do przejażdżki rower z XT 2008 z tarczami 180mm XTR 2007.

Znajdź kogoś z Avidami, co myślę będzie dość łatwe i przejedź się choć kwadrans, a wszystko się wyjaśni.

 

Widzę że ty też kupowałeś ostatnio hamulce i pewnie stałeś przed tym samym dylematem co ja teraz. Wybrałeś najnowsze XT ki. Powiedz coś o nich. Zadowolony jesteś? Jak modulacja i siła hamowania.

 

Co do wyboru to teraz się łamie między XT i soczystymi7. Dzieki za rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli juz cos to wez juicy 7 bo tansze.

 

Nie wiem gdzie?

Jeden hamulec Juicy jest blisko 100zł droższy od XT i nadal droższy jeśli weźmie się dużo tańsze tarcze XT zamiast XTR, jak ja.

Dałem w CR 749zł za komplet hamulców XT 2008 + 260zł za tarcze XTR 2007 180mm.

Można wziąć tarcze XT po 83zł/szt.

Juicy 7 z tarczami 185mm są po 589 i 599 odpowiednio przód i tył.

 

XT + tarcze XT: 915zł

XT + tarcze XTR: 1009zł

Juicy 7 185mm: 1188zł

O cenach Juicy 7 z Harfy tylko wspomnę: 669zł tył+ tyle samo przód: 1338zł

 

Widzę że ty też kupowałeś ostatnio hamulce i pewnie stałeś przed tym samym dylematem co ja teraz. Wybrałeś najnowsze XT ki. Powiedz coś o nich. Zadowolony jesteś? Jak modulacja i siła hamowania.

 

Nie chciałbym się szczególnie wypowiadać na temat działania, bo nie mam porównania z innymi modelami.

To są moje pierwsze tarczówki, które planowałem już od roku.

Początkowo byłem zdecydowany na Avidy, ale składając koła wybrałem piasty na CL i musiałbym dokupić adaptery do tarcz AVIDa, albo kombinować z Shimanowskimi tarczami. W obu przypadkach mija się to z celem ze względu na cenę, która już bez tego jest dla mnie mało ciekawa.

Jak tylko zobaczyłem zapowiedzi XT 2008 wstrzymałem się z zakupem i wziąłem XT, jak tylko pojawiły się w swobodnej sprzedaży.

 

Przez ostatnie 2 lata jeździłem na V-kach z klockami Author 3CC.

Przy -20st zimą hamulce mi zamarzały, jak zgromadził się na nich śnieg.

W błocie klocki szybko się kończyły, wkurzało mnie ciągłe ocieranie zabrudzonych klocków o obręcz i pogorszenie hamowania w deszczu, śniegu i błocie. W suchych warunkach V-ki dawały radę, tylko na długich zjazdach drętwiały mi palce od wgniatania klamek(FR 5) w kierownice.

 

Teraz pokonuję zjazdy o większym nachyleniu niż z V-kami i nie boje się, że nie wyrobię.

Spokojnie zatrzymuje się bez wysiłku tam, gdzie trzeba, więc skuteczność/siła hamulców jest zadowalająca. Ostatnio jeździłem koło Gromnika(Wzgórza Strzelińskie) i na kilku zjazdach przy 50-55km/h (możnabyło więcej, ale byłem sam, to nie miałby mnie w razie czego kto zbierać ;-)) w błocie bez problemu stawałem przed powalonymi drzewami. W przypadku V-ek tylne koło czasami wpadało mi w poślizg, a przód nie wyrabiał. Teraz nawet jak hamuję samym tyłem (tylko testowo) nie blokuję koła, a czuję że tracę prędkość i nawet amor siada nie mniej niż przy hamowaniu przednią V-ką. Zrobiłem na tych XT ledwo jakieś 500km, z czego tylko 2-3 razy w błocie, ale od pierwszego zjazdu nie żałuję ani grosza wydanego na te hamulce.

Nie bawiłem się jeszcze pokrętłem "Free stroke".

Modulacja jest bardzo dobra, łatwo wyczuć te hamulce.

Rzeczywiście tak, jak obiecuje Shimano, minimalny ruch klamki powoduje styk klocków z tarczami, a potem jest już tylko płynne hamowanie.

Pokrętło regulacji odległości klamki od kierownicy ma duży zakres regulacji.

Można operować klamką w zakresie 3,5-7cm od płaszczyzny chwytu. Mierzyłem w skrajnym wgłębieniu klamki, gdzie wpasowuje się palec wskazujący.

 

Jak ktoś z Wrocławia wybierze się ze mną na wyceczke w najbliższym czasie to chętnie spróbuję, jak działają Juicy, wtedy będę miał jakieś odniesienie.

Na razie do hamulców nie mam zastrzeżeń.

Ja jestem bardzo zadowolony, ale nie mam podstaw do przekonywania kogokolwiek do wyboru XT.

Nie jestem tylko pewny czy moja konstrukcja jakoś nie wpływa na dzialanie hamulca tylnego, bo moja rama nie ma mocowania i dorobiłem sobie adapter:

9e457880450e1f1dm.jpg

 

Ostatnia sprawa to serwis i montaż.

Miałem za długie przewody i chciałem oddać do skrócenia, ale jak usłyszałem w CR 30zł za sztukę (śmieszne, że kupujac hamulce za 1000zł trzeba jeszcze dopłacać), a we wrocławskich sklepach 25zł za sztukę to powiedziałem, że dziękuję.

Postępując zgodnie z instrukcją skróciłem przewód, zalałem i odpowietrzylem układ jednego hamulca w 15-20 minut.

Da się szybciej, ale nigdy wcześniej tego nie robiłem i koncentrowałem się na tym, żeby całość zrobić dokładnie.

 

Wcześniej przeglądałem instrukcję AVIDów i tam procedura była bardziej złożona, ale nie odstrasza przecietnie uzdolnionego manualnie zapaleńca dzięki wielu ilustracjom. Tutaj plus dla Shimano od zawodników nie lubiących dłuzszej zabawy. Nie wiem, może oryginalne końcówki z zestawu AVIDa da się zastąpić przewierconymi śrubkami o odpowiedniej średnicy, wtedy kwestia serwisu nie ma większego znaczenia.

Co do części zamiennych, wychodzę z założenia, że aby coś padło to musiałbym się chyba na drzewie rozbić, a wtedy części zamienne albo nie będą mi już potrzebne wcale, albo i tak do wymiany pójdzie cała klamka, czy zacisk. Wg mnie tutaj ceny mają niewielkie znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...