slav4 Napisano 5 Września 2007 Udostępnij Napisano 5 Września 2007 Witam, Myślę że temat bardziej do "napęd" niż do "koła". Jeśli nie - proszę o przesunięcie. Problem jest taki: Po założeniu do tyłu NN 2.25 cala, o klocki w oponie ociera wodzik przedniej przerzutki (Deorka). Do tej pory jeździłem na 2.0 i kłopotu nie było, ale idą Kielce, błoto i potrzebuję coś z porządniejszym bieżnikiem. Różnica w grubości opon 2.0/2.25 to 0.25 cala = 6.3 mm, czyl dosłownie 3.15 mm z jednej strony... I o te 3 mm właśnie się rozchodzi. Jeśli leciutko przekręcę przerzutkę na rurze podsiodłowej, to nie ociera o oponę, ale wtedy za to łańcuch straszliwie "szura" na miękkich biegach. No i zamknięte koło. Albo słyszę klocki opony trące o wodzik przedniej przerzutki (opory !!!), albo szurający łańcuch co mu nie wychodzi na zdrowie. Na 1:1 nawet nie szura, tylko wręcz dzwoni. W pozycji pośredniej zarówno szura jak i dzwoni ... Jakieś serwisowe patenty ? Ktoś przerabiał grubą opone w krótkich tylnych widłach ? (423 mm). I tylko nie piszcie że "się nie da" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
topol Napisano 6 Września 2007 Udostępnij Napisano 6 Września 2007 Stań przy rowerku, spokojnie pooglądaj i rozważ wszystkie warianty ! Mysle ze radą bedzie / choć to nie poprawnie/ obrócenie prz. przerzutki o 1-2 mm w lewo.Równoległe prowadzenie pójdzie sie ######... ale szuranie zginie/może/. Inne bardziej drastyczne: -powrót do opony o starym wymiarze -wymiana ramy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Napatos Napisano 6 Września 2007 Udostępnij Napisano 6 Września 2007 A nie masz zbyt krótkiej osi suportu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 6 Września 2007 Udostępnij Napisano 6 Września 2007 jest jeszcze jeden sposob: golenie w mojej poprzedniej ramie opona ocierala o lancuch (albo lancuch o opone) a dokladnie zaczepial on o jej klocki przy kombinacji mala tarcza przod - 34/30/26 zębow z tyłu. koniecznie chcialem zatrzymac opone (rozmiar 2.5 z tylu) nie pozostało mi nic innego jak ściąć część klockow wystających poza obrys opony. usunąłem w sumie ok 2 mm z trójkątnych klockow mojego diesla continentala. metoda drastyczna ale okazala sie skuteczna - wlasciwie bez utraty przyczepności. oczywiscie opony w takim stanie nie moge juz sprzedac.. ale coz trudno Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Blue Napisano 6 Września 2007 Udostępnij Napisano 6 Września 2007 Też mam taki problem, niestety rozwiązałem go zakładając oponę 2.1 zamiast 2.3 z tyłu . Jedyny patent jaki chcialem zastosować, to dać podkładkę na suport tak, żeby korba była szerzej rozstawiona, o ile nie uniemożliwi to wyregulowania przedniej przerzutki i nie przesadzisz na tyle, żeby ramie mogło zajechać oś, to powinno być ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Żaba Napisano 6 Września 2007 Udostępnij Napisano 6 Września 2007 Przerabialem ten problem u siebie i rozwiazaniem bylo wymienienie wkladu suportu na rozmiar dluzszy z 113mm na 115mm no chyba ze faktycznie wolisz wygolic klocki opony od strony "sanek" przerzutki. Jesdnak zalecalbym manewr z suportem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 6 Września 2007 Udostępnij Napisano 6 Września 2007 pod warunkiem ze dluzsza os nie spowoduje sciagania lancucha ze srodkowej zębatki przy wykorzystaniu koronek 30/34 w kasecie. tez ten problem przerabialem w moim przypadku sprawdzil sie zabieg chirurgiczny na oponie. obie wersje do przetestowania. mozna tez poddac wózek przerzutki zabiegom chirurgicznym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Blue Napisano 6 Września 2007 Udostępnij Napisano 6 Września 2007 Swoją drogą, to na góralu się jeździ jak na krowie w porównaniu do szosy[za szeroko się te nogi rozstawia do pedałów jak dla mnie] i chętnie bym miał korby bliżej i zastosował krótszy suport, no ale rama to wręcz uniemożliwia[chociaż w tedy i tak bym mógł mieć jaja z regulacja p.przód] :/. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slav4 Napisano 7 Września 2007 Autor Udostępnij Napisano 7 Września 2007 Witam, Jestem winien podsumowanie "jak się skończyło". Sprawę załatwiła milimetrowa podkładka założona w serisie z prawej strony suportu. Obylo się bez golenia Nobby Nica (toż to profanacja ) czy przekładki opon tył/przód (też bardzo tego nie chciałem). Przerzutka ustawiona "po aptekarsku" i aż się boję cokolwiek gmerać. Do zobaczenia w Kielcach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.