Skocz do zawartości

[amortyzator] co się stanie jak dodam skoku?


mudia

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Generalnie chcę kupić ramę, która normalnie ma amortyzator 100mm. Rama ma kąt główki 70,5' (Giant Trance). Rzecz w tym, ze jestem posiadaczem amortyzatora 130mm (marcocchi am2) z systemem ETA(przekręcamy, dusimy amora i mamy 70mm skoku mniej). Rower ma być używany do turystyki, często w trudnym terenie - zjazdy i podjazdy - nie do zawodów.

 

Czy wkładanie takiego amora w tę ramę ma sens?

Czy podczas jazdy po płaskim będę odczuwał różnicę w wysokości amora, czy stanie się on może dużo bardziej mułowaty? A może ma to znaczenie tylko podczas stromych podjazdów? (Na zjazdach będzie chyba nawet lepiej z długim widelcem)

Napisano

Będziesz miał minimalnie bardziej zjazdową geometrię. Ale żeby to moc dokładnie ocenić, to nie wystarczy znać wartość skoku, tylko wysokość amora - tylko na tej podstawie można coś stwierdzić.

W każdym razie, nie będzie się nic złego dziać. Na podjazdach przecież możesz załączyć ETA i przod roweru pojdzie w dół. A na zjazdach powinno być tylko lepiej :)

Napisano

1. przy 30 mm wiecej skoku kąt spłaszczy sie o ok 1.5 stopnia, czyli zyskasz na stabilnosci kosztem zwrotnosci.

 

2. jak juz bylo powiedziane wczesniej 130 mm widelec jednej firmy bywa innej wysokosci niz taki sam drugiej

 

3. podniesienie przodu... hm jesli zalozylbys mostek podnoszacy ci kierownice o 30 mm albo nawkladal na sterowke podkladek to odczucie moze byc dosyc dramatyczne (tak mialem gdy obrocilem mostek i dalem podkladki znad niego - pod) - moj rower zrobil sie dziwnie czoperowaty. :P szybko wrocilem do poprzedniego ustawienia z roznicą jednej podkladki ktora pozostala pod mostkiem. zjawisko to bedzie w przypadku amora o wiekszym skoku raczej mniej drastycznie wyczuwalne bo zwiekszony skok w czesci zamieni sie na milimetry dodane do sag'u.

 

4. jesli sprzet nie bedzie eksploatowany ekstremalnie to glówki raczej nie urwiesz :P choc w przypadku gianta to roznie bywa...

 

5. marcoki o ile pamietam naleza do wyzszych widelcow niz sprzet innych firm. jesli masz marcoka 100 mm i zalozysz marcoka 130 to mysle ze bedzie to proste przeliczenie + 30 mm wiecej. przy zamianie ze 100 mm widelca innej firmy na marzocchi o skoku 130 roznica moze byc wieksza (lub mniejsza w zaleznosci od modelu widelca ktory byl w tej ramie)

 

6. zalezy tez oczywiscie czego oczekujesz od zachowania roweru. jesli potrzebujesz czegos porecznego i zwrotnego to przez ten widelec prawie na pewno nie utrzymasz poziomu tych wlasciwosci - inny kąt. choc jesli wezmiemy pod uwage ze wiekszy skok powinien rownac sie tez wiekszemu komfortowi i lepszej trakcji to zysk na dzialaniu roweru moze raczej z powodzeniem zrekompensowac roznice w geometrii.

Napisano

Na zjazdach na pewno bedzie lepiej, o glowke raczej bym sie nie przejmowal, fulle sa bardziej tolerancyjne jezeli chodzi o wysokosc amora a te 30mm to nie jest jakias bardzo duza roznica. Rower stanie sie stabilniejszy przy duzych predkosciach ale przy malych stracisz na zwrotnosci.

Napisano

Poza tym przy 130mm ustawiasz sag na poziomi 20-30% skoku i juz calosc nizej siedzi , podobnie tyl takze nie przejmowal bym sie tym co innego 170mm z przodu tam wsadzic ;]

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Widzę, że większość tutaj mówi, że wszystko będzie OK, ale ale ja bym nie był taki pewien. Do mojej ramy przystosowanej do 80mm dałem Torę 100mm i muszę powiedzieć, ze różnie to bywa. Amor jest po mniejszym kątem względem podłoża i trudno jest ustawić dobrze SAG i twardość.

 

Zauważ, że na płaskim jak będziesz miał za wysoki widelec, to amor będzie bardziej "czoperowaty", czyli Twoja waga nie spowoduje takich samych rezultatów jak to by było gdyby amor był np. idealnie prostopadle do podłoża (spowodowane jest to tym, że inaczej będzie działać siła nacisku). A na zjazdach z kolei właśnie będzie niemal idealnie do podłoża - np. przy zjeżdżaniu ze schodów - spadając na następny schodek będziesz bardzo uginał amortyzator nawet przy malutkiej prędkości.

 

Nie wiem jak działa charakterystyka pracy i utwardzania w twoim modelu, ale u mnie na Torze 302 SA po prostu ustawiając odpowiedni SAG, amor na znajdach sie niemal dobija. Czyli pompując więcej, SAG sie robi mały, czyli przód roweru nawet po wejściu na rower obniży się bardzo mało i na podjazdach masakra.

Nie wiem jak działa ten cały system zmniejszenia skoku na 70mm, ale jeśli jest to jakieś upierdliwe to się zastanów.

Napisano

elo,

 

ja miałem bardzo podobne odczucia co Ne2. Wpakowałem do ramy Cube amor o skoku 60-120. Przy ustawieniu na 120 ( a tylko przy taki amor jako tako pracował bo byl to suntour).

 

Generalnie większość ram Cube przyjmuje sztućce o skoku 80mm. Zrobił mi się choper - jeździło się kiepsko i niezbyt przyjamnie. Amor pracował pod dziwnym kątem przez co tracił na swojej charakterystyce pracy.

 

Ale z drugiej strony Trance to full (tak?) i wpakowanie tam amora z większym skokiem może być sensowne.

 

Sam mam fula, który standardowo miał 100mm a zastanawiam się nad zwiększeniem skoku w mojej torze na 130mm.

 

Z tym że ja mam inny problem - jestem ciężki i lubię sak około 30%. Więc jak ustawię sag na moje 30% to w teorii pozostaje mi około 70m,m efektywnego skoku. Odjąć jakiś cm może mniej za poduszkę powietrzną, która zabezpiecza przed dobiciem pozostaje mi około 60mm efektywnego skoku - a to trochę mało.

 

Ja myslę że na Twoim miejscu bym zaryzykował - w końcu nie jest to radykalny HT do którego pasują SIDy o skoku 60-80mm :-)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...