black rider Napisano 31 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 OO nie jestem sam! ' ' ;] albo czegoś nie rozumiem, bo mi strzela w stawach np. łokciach, nadgarstkach, ale także w kolanach, w stawach rąk i stóp, również w róznich odcinkach kręgosłupa no to by bylo chyba tyle (o łokiec się odezwał) wiec wytlumaczcie mi prosze jak wam strzelają kości O_O A u mnie to zaczęło sie od strzelania palcami jak wielu ma a potem to jakoś się przerzucilo na kark i już dalej poszlo łocho w świat, ale nie mam ze strzela mi bardziej w zime, po prostu chce to strzela. A nawet bylem z tym u ortopedy to powiedzial ze może dlatego zę mam za malo tluszczu w mazi w stawach, możliwe bo mam chyba sporą niedowage ( ok.70kg/ok.190cm) nawet juz słyszalem ze wygądam jakbym wyszedl z obozu koncentracyjnego a jak u was z wagą?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcin1212 Napisano 31 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 No mi tez wszystko strzela. Nawet palce u stóp. JA mam 70kg i 180 czyli idealnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kanonier Napisano 3 Września 2007 Udostępnij Napisano 3 Września 2007 "nawet już słyszałem ze wyglądam jakbym wyszedł z obozu koncentracyjnego" Skąd ja to znam ale czy waga ciała ma coś do ilości mazi w stawach?? Co do kości - mi strzelają jak armata od małego dziecka (zwłaszcza kostki) ale jakoś nigdy się tym szczególnie nie przejmowałem O skradaniu się gdzieś po cichu nie ma mowy ale cóż takie życie... Jakiś czas temu zaczęło mi "chrupać" coś w kolanie ale jakoś trzeba to przeżyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cybula Napisano 7 Września 2007 Udostępnij Napisano 7 Września 2007 Ja mam taki sam problem w stawach skokowych i zawsze jak wchodze po schodach na palcach to mi strzela... wiec skradac sie nie moge Slyszalem za to ze jest to spowodowane gromadzeniem sie powietrza w stawach i owe trzaski to sa odglosy, gdy to powietrze sie uwalnia. Tzn jakos srednio mi sie chce w to wierzyc, bo: -niby skad w stawach powietrze? -dlaczego sie tworza akurat pecherzyki? -gdzie sie ulatnia? Poki co nie przeszkadza mi to zupelnie i ciesze sie zyciem . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pavulon Napisano 8 Września 2007 Udostępnij Napisano 8 Września 2007 Slyszalem za to ze jest to spowodowane gromadzeniem sie powietrza w stawach i owe trzaski to sa odglosy, gdy to powietrze sie uwalnia. Tzn jakos srednio mi sie chce w to wierzyc, bo:-niby skad w stawach powietrze? -dlaczego sie tworza akurat pecherzyki? -gdzie sie ulatnia? Trzask jest spowodowany wpukleniem się torebki stawowej pod wpływem ciśnienia atmosferycznego w momencie oddalenia się od siebie powierzchni stawowych. Powietrze ma tu tyle do roboty, że ciśnie na nas z siłą 1 atm. W zależności od tego kto jakie ma torebki stawowe i więzadła ( chodzi o włókna kolagenowe i elastyczne ) takie ma stabilne stawy. Trochę gimnastyki i wzmocnienia elementów stabilizujących staw nie zaszkodzi i pewnie zbytnio nie pomoże. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubus18 Napisano 13 Września 2007 Udostępnij Napisano 13 Września 2007 Głowa do góry nie jestescie sami Ja mam to samo! Co prawda mi strzela "tylko" w stopach+duzym palcu u lewej nogi a spowodowane jest to najprawdopodobniej niewyleczonymi kontuzjami jeszcze z dziecinstwa. Drugim powodem ktory przypuszczam ze moze zawiniac jest to ze lydki(dzieki rowerowi) ma dosc spore jednak od lydek w dół w okolicach gdzie stopa laczy sie z noga mam bardzo chude nogi. Troszke tluszczyku i kosc wiec moze to byc spowodowane tak jak kolega napisal zby mala iloscia tluszczu. Dlatego staram sie to wyleczyc inna choroba:cykloza. Mysle ze poza udami i lydkami ta dolna partie nogi rowniez wytrenuje i pozbede sie strzelania. p.s.Przez silownie strzela mi rowniez lewy bark. Ale tylko wtedy gdy bardzo mocno napreze miesnie kosc chyba nie ma sie gdzie usadowić to sie przemieszcza Pozdrawiam cyk cyk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PsychoticArchitect Napisano 13 Września 2007 Udostępnij Napisano 13 Września 2007 do momentu wyskoczenia rzepki w prawym stawie kolanowym nic mi nie strzelało. Pomijam sprawę typu 'rozprostowanie/wygięcie' paliczków u rąk. Aż się pewnego dnia wyje$%^&* rzepka wyskoczyła i wskoczyła. Ileś tam czasu w gipsie... potem rehabilitacja... niby wszystko ze stawem ok... ale czasem właśnie przy prostowaniu pełnym coś mi tam strzeli. Jedyne co mi przez to doskwiera to niemiłe dość uczucie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.