kubek20 Napisano 16 Maja 2010 Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 U mnie najwięcej jest makrokeszów "full" (nawet stare dziadki na nich jeżdżą), krossów, arkusów, maximów, ze 2 dartmoory, jeden leader fox, kilka giantów no i 4 authory (wszystkie authory u mnie w domu) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czaro1989 Napisano 16 Maja 2010 Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 u mnie we wsi dużo Krossów Kellysów trochę... Merid parę i całkiem sporo Maximów ale i tak Kross wymiata:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Salvin Napisano 16 Maja 2010 Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 Z cenionych marek to Giant, Merida oraz Author i niestety cała masa niezidentyfikowanego rowerowego szmelcu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Burak Napisano 16 Maja 2010 Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 Nie było nic o Holandii, a to przecież europejska stolica rowerowania... :-) Dominują tu marki krajowe. Gazelle mają opinię najbardziej niezawodnych, ale równie popularny jest Batavus. Widuję też dość dużo rowerów Sparta. Szczególnie nowych elektrycznych. Union widzę coraz rzadziej. Głównie bardzo stare modele (na oko conajmniej 20 lat). Spotykam też Koga Myata (w końcu mieszkam 25km od ich fabryki). Jest też nowa marka, Montego. Holenderska jest tylko marka i styl. Produkcja gdzieś gdzie tanio. Jakość niestety też nie najwyższa. Kiedyś próbowałem znaleźć jakikolwiek rower polskiej produkcji, bez powodzenia. Teraz się już nie dziwię. Polscy producenci nie mają czego zaoferować. Miejskich modeli jak na lekarstwo, wyposażenie ubogie, a jeśli już jest coś to tylko damka. Co więcej teraz starsi Holendrzy wymieniają swoje sprzęty na rowery elektryczne, a w tej dziedzinie jest jeszcze więcej do nadrobienia. No i jeszcze jedno. Większość rowerów to rowery miejskie. Zdarzają się rowery turystyczne. Ze sprzętu bardziej profesjonalnego to jest spory wybór rowerów szosowych. Takie też dość często po drodze spotykam, marek nie pamiętam. Znam tylko jednego Holendra który ma rower MTB. To też rower z wyższej półki cenowej. Jeździ nim w weekendy do lasu. Lasu to chyba za dużo powiedziane, jakieś 2km na 1km, ale na holenderskie warunki to już wypas. O rowerach typu cross to Holendrzy nawet nie wiedzą co to jest (przynajmniej koledzy, których pytałem). Widział coś tylko Polak co przyjechał tu z Irlandii :-). Zapomniałbym. Z zagranicznych marek najczęściej spotykam Giant, czasem Peugeot. Merida widziałem tylko w sklepie. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rocky Napisano 17 Maja 2010 Udostępnij Napisano 17 Maja 2010 U mnie w Warszawie dominują (moim zdaniem) Gianty, jest ich mnóstwo. Zaraz za nimi Kellysy wraz z Authorami. Następnie widzianą marką jest Cube, sam go posiadam i polecam go wszystkim moim znajomym, chcących popedałować. Zdarza się również zobaczyć Wigry 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
superb Napisano 17 Maja 2010 Udostępnij Napisano 17 Maja 2010 Wrocław to zdecydowanie siedlisko Rockriderów i reszty rowerów sprzedawanych na Bielanach. Z ludzi bardziej profesjonalnych, jadących np. w rowerowym ubraniu to Gianty, Authory. witam wszystkich użytkowników Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mati123 Napisano 18 Maja 2010 Udostępnij Napisano 18 Maja 2010 U mnie zdecydowanie najwięcej kellysów i sporo krossów ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
winfor Napisano 18 Maja 2010 Udostępnij Napisano 18 Maja 2010 Rzadko widuję Gianty. Najczęściej spotykam rowery... Super bike. Pewnie jakaś wyprzedaż w Tesco była Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jelen Napisano 18 Maja 2010 Udostępnij Napisano 18 Maja 2010 W opolu? Ragazzi by Real. Pełno tego gó..na. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Saovine Napisano 26 Maja 2010 Udostępnij Napisano 26 Maja 2010 Ja tam we Wrocławiu jakoś szczególnie dużo Rockriderów nie widuję ;-) Wczoraj widziałam zaledwie dwa. Za to dużo jest Kellysów i Authorów. Wczoraj widziałam całą rodzinke (ojciec, matka, syn i córka i mały berbeć w foteliku) i wszyscy na Trekach jechali Czasem jakiś Scott wpadnie w oko. Cube'ów jest malutko, a jeszcze mniej Ghostów. No i full supermarketowych z wypasionymi amortyzatorami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomash Napisano 27 Maja 2010 Udostępnij Napisano 27 Maja 2010 U mnie w okolicach chyba najwięcej jeździ Kellysów i Authorów, chociaż ciężko mi to jednoznacznie stwierdzić. Dużo jest też Scottów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaitojean Napisano 27 Maja 2010 Udostępnij Napisano 27 Maja 2010 także Kellys, Author, Scotty, firmy kogucik (makrokesze...) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sniqers Napisano 27 Maja 2010 Udostępnij Napisano 27 Maja 2010 U mnie w Stalowej Woli często występują Meridy i Krossy Hexagony. Często widuje też BH. Sam mam BH over X juz nie pamietam jaki. Chyba X5 taki niebiesko-biały z czarnymi amorami. Dałem 1400 ale warto. Polecam ten rower tak jak i Meride Matts 10. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
evo07 Napisano 28 Maja 2010 Udostępnij Napisano 28 Maja 2010 ja ostatnio zauważam dużą sprzedaż Felt'ów, po za tym Author'y, Kellys'y i inne (mniejszość) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukaszm94 Napisano 28 Maja 2010 Udostępnij Napisano 28 Maja 2010 U mnie to większość piszczące makrokesze, część to trekingi różnych (przeważnie nieznanych) firm i mała część to porządne rowery, ale teraz mi trudno powiedzieć nawet co przeważa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bani Napisano 21 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2010 U mnie w okolicy najwięcej jest rowerów firmy krzak na których śmigają głównie dzieciaki. Z markowych rowerów to chyba najwięcej jest Merid, w oczy rzuciło mi się też parę Giantów i Kellysów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kraszak Napisano 21 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2010 W moich okolicach najwięcej jest Krossów z tego co zaobserwowałem a reszta to same makoreszty nieznanych firm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kellysbicycles Napisano 21 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2010 3 miesiące temu u nas w Brodnicy (kujawsko - pomorskie) otworzyli sklep rowerowy i znacznie dominuje Magnum te po 800 - 900 zł no i jest z 25 kelly's ów . (Brodnica ma niecałe 30.000 tys. mieszkańców). No czyli Magnum nie licząc tych Kross'ów grand i Kenboo na ramie Hi-ten, amorach Zoom, i wagą 18 - 21 kg za 500-600 zł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eloo Napisano 21 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2010 w Warszawie trudno powiedziec jaka marka dominuje, bo rowerów jest multum natomiast ostatnio widze sporo rowerów Cube ze sredniej półki cenowej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szogun123 Napisano 21 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2010 Kelly'sów chyba najwięcej, trochę Authorów, trochę Krossów, ale najczęściej to jeżdzą "Full Makroke$h" (niestety) Ostatnio również coraz częściej widzę Felty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adambialkowski Napisano 23 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2010 W Brodnicy to najwięcej Kross,Author,Corratec Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebaw11 Napisano 19 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2010 U mnie makoreszty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiterForce5 Napisano 19 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2010 U mnie również makrokesze. Jak się chce zobaczyć jakiegoś markowego fulla to trza urządzać prawdziwe polowanie łącznie z nagonką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sonix Napisano 20 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2010 Obserwując wiatę na rowery pod zakładem pracy to 95% rowerów to makrokesz a te 5% to kellys nie licząc mojego gdzie jeszcze nie spotkałem drugiej osoby z rowerem mojej marki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gronom Napisano 20 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2010 a ja jezdzac po lodzi mam wrazenie ze kellys jest rzadkoscia w porownaniu do innych marek a widze ze we wszystich innych miastach jest go pelno...imho mamy przeciez sklep kellysa ale widac nie chetnie tam kupuja. widuje duzo merid krossow od biedy jakis giant scott albo starszy wheeler. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.