verul Napisano 27 Grudnia 2007 Napisano 27 Grudnia 2007 Jakbys sie zdecydowal na 327 z piwotami bez manetki to mam na sprzedaz Co prawda wersja 80mm ale o ile mi siwaodmo to da sie zmienic podkladkami w serwisie. Przebieg ok 2000km na Vbrakeach Wazy 1746 gram z rura sterowa ok 20cm (+-2mm) Rocznik 2006 z XTC 2006 Dziala swietnie, ale zmienilem na R7 Ale zeby nie bylo ze tylko sie reklamuje to zastanow sie czego przede wszystkim oczekujesz od amora. 327 ma malo mozliwosci regulacji, nie ma bajerow jak 357 ale jest zdecydowanie lzejszy.
Schwefel Napisano 28 Grudnia 2007 Napisano 28 Grudnia 2007 Nie powiedziałeś do czego chcesz używać tego amora. Jeżeli do XC to zamiast Solo Air warto by wziąć Dual Air jaki oferuje Reba. Wersji 327 nie brałbym pod uwagę ze względu na nieciekawe tłumienie. Jeżeli do enduro to brałbym wersję 351 U-Turn czyli tą gdzie możesz płynnie regulować skok w zakresie 85-130mm.
verul Napisano 28 Grudnia 2007 Napisano 28 Grudnia 2007 Co masz na mysli przez nieciekawe tlumienie? Ps: Jak do XC to lepiej Manitou R7
Martinuz Napisano 28 Grudnia 2007 Napisano 28 Grudnia 2007 Ma na myśli stare i dość toporne tłumienie HydraCoil 2 zamiast nowego i genialnego Motion Control
verul Napisano 28 Grudnia 2007 Napisano 28 Grudnia 2007 Topornym bym go nie nazwal bo dziala calkiem niezle. No ale jak juz pisalem wczesniej nie daje tyle mozliwosci co w 357. Tylko nie wiem dlaczego na stronie HH pisza ze Motion Control charakteryzuje sie nizsza waga jak Recony z nim sa o jakies 150 gram ciezsze.
Gary Napisano 28 Grudnia 2007 Napisano 28 Grudnia 2007 Amorka potrzebuje do jazdy w 60% ulica ( te nasze drogi ) a w 30% bezdroża lasy 10 % gory
uchmanek Napisano 28 Grudnia 2007 Napisano 28 Grudnia 2007 Martinuz: nie chce byc upierdliwy, ale tlumik powrotu hydracoil i montion control jest identyczny. te recony roznia sie tylko tlumikiem kompresji: jeden go ma, a drugi nie.
Martinuz Napisano 28 Grudnia 2007 Napisano 28 Grudnia 2007 MC ma: floodgate - cholernie przydatna sprawa tłumienie kompresji Hc2 tych rzeczy nie ma, dlatego moim zdaniem nie jest za dobre... Jezdzilem na J2 z HC i na Pike z MC - czuc roznice w pracy...
verul Napisano 29 Grudnia 2007 Napisano 29 Grudnia 2007 Czyli U-Turna nie potrzebujesz skoro nie ma to byc nic ostrzejszego typu enduro. Nie wiem za ile planujesz kupowac bo fakt jest taki ze 357 z MC jest lepszy niz 327 z HC (chyba ze patrzysz na wage). Tylko ze od 357 jest lepszy wg mnie R7 (waga) choc on chyba nie ma tlumienia kompresji. Ogolnie powiedz czy waga ma dla Ciebie znaczenie, bo jesli tak to bez sensu jest brac 1800gr 357 jak mozna miec 1500gr Manitou. Jesli ma mniejsze znaczenie to mozesz pomyslec o 357 chyba ze chcesz tanio to mojego 327 niedrogo sprzedam
Schwefel Napisano 29 Grudnia 2007 Napisano 29 Grudnia 2007 Amorka potrzebuje do jazdy w 60% ulica ( te nasze drogi ) a w 30% bezdroża lasy 10 % gory Czyli Reba SL za ~1200zł w zupełności wystarczy, szczególnie ze skokiem ustawionym na 80mm. Nie warto brać Recona bo to dodatkowe 200g wagi która poszła w zwiększoną pancerność.
Martinuz Napisano 29 Grudnia 2007 Napisano 29 Grudnia 2007 A czy na szosę i lekki teren, za tą cenę nie lepiej byłoby zainwestować w carbonowego sztywniaka? Zbicie masy znaaaaczne, a podobno rozpraszanie drgań też nie takie złe.. http://allegro.pl/item289136980_super_wide...b_boplight.html 780g - to połowe tego co reba
.PaVLo. Napisano 29 Grudnia 2007 Autor Napisano 29 Grudnia 2007 ale z was maniaki lekkości, to już zboczenie, aby patrzeć na każdy gram przy zakupie części ja dla "pancerności" wziąłem Recona poza tym śmigam XC i często przydaje mi się taki skok
jacekkoz Napisano 30 Grudnia 2007 Napisano 30 Grudnia 2007 A czy na szosę i lekki teren, za tą cenę nie lepiej byłoby zainwestować w carbonowego sztywniaka? Zbicie masy znaaaaczne, a podobno rozpraszanie drgań też nie takie złe.. Jeśli chodzi o rozpraszanie drgań to sprawdzają się w pełni carbonowe sztućce a carbon z alu rurą działa tak sobie. Generalnie to nie moje zdanie tylko speców z MR i BB. Był nawet artukuł na ten temat i wypowiadali się że jak zmieniać samemu na carbon to tylko cały widelec razem z rurą. A czy oszczędność aż taka wielka?? Może 200g zarobisz w stosunku do sztywnego aluminiowego. Ale to co napisałem to w większości teoria. Generalnie jeździłem na carbonowych sztućcach i nie czułem żadnej róóżnicy. No oczywiście poza znacznym wzrostem współczynnika lansu
uchmanek Napisano 30 Grudnia 2007 Napisano 30 Grudnia 2007 MC ma:floodgate - cholernie przydatna sprawa tłumienie kompresji Hc2 tych rzeczy nie ma, dlatego moim zdaniem nie jest za dobre... Jezdzilem na J2 z HC i na Pike z MC - czuc roznice w pracy... wiem, co ma MC, sam jezdz na rebie. nie zrozumiales, co napisalem: czesc, odpowiadajaca za tlumienie powrotu w obu systemach jest taka sama. mc=hc+tlumik kompresji (realizujacy m.i. floodgate) .PaVLo.: recon nie jest "pancerniejszy" od reby. konstrukcja jest w zasadzie identyczna. amorek za ~1200pln na (cytuje) "60% ulica ( te nasze drogi ) a w 30% bezdroża lasy 10 % gory" to lekki overkill. niech kolega Gary poda swoja wage i oczekiwana wage sprzetu, to moze dobierzemy cos tanszego.
Martinuz Napisano 30 Grudnia 2007 Napisano 30 Grudnia 2007 No i zbicie wagi ;] sztywniak carbon to jakby nie ptarzec połowa teleskopu ^^
uchmanek Napisano 30 Grudnia 2007 Napisano 30 Grudnia 2007 zalezy ci na lekkim widelcu? jak nie, to bierz tore: uniwersalny sprzet, powinien sprawdzic sie przy mieszanej jezdzie.
Martinuz Napisano 30 Grudnia 2007 Napisano 30 Grudnia 2007 Tylko jest mała sprawa - Tora ma Solo Air, a kolega chce chyba brać Rebę z Dual Air tak? Jeśli przeżyjesz Solo Air to wtedy Tore 318 można brać, tyko ze ma stosunkowo mało mozliwosci regulacji. M.i. brak mozliwosci ustawienia flood-gate (co akurat sie przydaje - sprawdzone empirycznie)... Mimo to za 1200pln na jazdę 60% szosy ja postawiłbym na carbona - nie za drogi, do tego lasnerski i LEKKI!
Gary Napisano 30 Grudnia 2007 Napisano 30 Grudnia 2007 zalezy mi na amorku dobrym w miare lekkim ( pod Tarczowki )
jacekkoz Napisano 30 Grudnia 2007 Napisano 30 Grudnia 2007 zalezy ci na lekkim widelcu? jak nie, to bierz tore: uniwersalny sprzet, powinien sprawdzic sie przy mieszanej jeździe. wow, dżizas, a od kiedy to Torę uważamy za lekki widelec??????? Nie żebym narzekał na Tore bo sam na niej jeżdżę i nie mam żadnych problemów. pracuje bardzo ładnie. Z pewnością dużo łatwiej ją ustawić niż rebę. Flood Gate by się przydał. Lekka i pancerna jest reba, recon tez nie grzeszy wagą, Fox RL, z manitou i marcoka jakoś wypadłem co teraz robią lekkiego. Zdaje się że Marcok Xc 600 jest lekki a i budowa prosta jak cepa. Ustawień ma mniej więcej tyle co Tora. Poza tym jak 60% ulica ( te nasze drogi ) a w 30% bezdroża lasy 10 % gory to tylko w erze tak dobiorą A tak na serio to wg mnie potrzebujesz lekkiego amora (około 1600-1700g) z blokadą na szosę. Widelec carbonowy raczej się nie sprawdzi. Ewentualnie pozostaje jeszcze zakup drugiego roweru, jakaś hybryda, tzw fitness bike. Ja miałem podoby problem. Ciężko nawijało mi się kilometry na fulu z grubymi oponami na szosie. Kupiłem za grosze szosowego pomykacza i jestem happy. W twoim wypadku jak trzaskasz 60% szosa to bym sie poważnie zastanowił nad szosówką a potem nad góralem.... coś tu proporcje odwrócone.
Martinuz Napisano 30 Grudnia 2007 Napisano 30 Grudnia 2007 Pisał - jeśli NIE zależy na lekkim widelcu ;]
uchmanek Napisano 30 Grudnia 2007 Napisano 30 Grudnia 2007 wow, dżizas... Pisał - jeśli NIE zależy na lekkim widelcu ;] No wlasnie. Wracajac do tematu: pomysl z drugim rowerem jest b. dobry. Jesli z jakis powodow to rozwiazanie nie pasuje, to potrzebujesz amorek, ktory: - ma blokade - wazy rozsadnie - wytrzyma 85kg - powinien miec regulacje skoku. nie musi byc on fly. Niestety, to juz troche kosztuje: http://www.allegro.pl/item287472115_rock_s...2007_nowka.html ten widelec ma praktycznie wszystko. latwy w serwisie, bardzo czuly, sztywny i wytrzymaly. jesli cena nie stanowi problemu, to bedzie bardzo dobra inwestycja. na szosie pomykasz na minimalnym skoku z blokada, ktora sama sie wylaczy kiedy wjedziesz w jakas dziura (floodgate). po wjechaniu w teren mozna zwiekszyc skok pokretlem. waga z manetka ok. 1,7kg. Z innej beczki: http://www.allegro.pl/item286449264_marzoc...c_600nowy_.html ten ma blokada ETA. Sporo ludzi bardzo chwali to rozwiazanie. Waga cos kolo 2kg Fox nie oferuje w tym segmencie nic ciekawego (moim zdaniem). F80/F100, nie maja regulacji skoku, a talas ma skok za duzy (100-140mm?) W katalogu Manitou nie chce mi sie grzebac.
Martinuz Napisano 30 Grudnia 2007 Napisano 30 Grudnia 2007 Tylko po co na asfalt Reba z U-turnem? 0_o.... Kupić rebę standartowo z 85mm skoku, do tego MC i wioo
uchmanek Napisano 30 Grudnia 2007 Napisano 30 Grudnia 2007 pytek pisal, ze czasami wyjezdza w teren, a od swieta zapuszcza sie nawet w gory. wtedy u-turn sie przyda - wygodnie zmieni skok z 80 na 115mm i wio.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.