Skocz do zawartości

[szlak]Kampinoski szlak rowerowy -zielony


Pixon

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

Kampinowski Park Narodowy - Kampinowski szlak rowerowy [zielony]

 

 

5.45

Dzień zaczął się niezwykle wcześnie. Kiedy budzik dał znać do wyjścia z łózka byłem w wielkim szoku po 3h snu. Spakowałem w plecak kanapki na resztę dnia oraz kilka potrzebnych w tak długiej trasie narzędzi m.in. pompka, łatki, dętkę i telefon.

 

6.00

Byłem prawie gotowy dopóki nie zobaczyłem leżącego nadal aparatu. Czym prędzej spakowałem go do plecaka i wyszedłem po moją maszynę. Stała tam gdzie zawsze. Jeszcze tylko kapka smaru na łańcuch i w drogę.

 

6.30

O tej godzinie miałem być w miejscu spotkania, a ja dopiero z domu wyszedłem. 5 minut później i jestem!

 

 

W krótkim czasie zjawili się pozostali uczestnicy wycieczki Darek i Marcin

 

Powitania krótkie ustalenia przy jednoczesnym pakowaniu rowerów w samochód i byliśmy gotowi do drogi.

img4521gd9.jpg

Teraz już nie ma odwrotu, trzeba brnąć w nieznane

img4522ui0.jpg

 

Droga minęła szybko. Nie obyło się bez wizyty na stacji po prowiant.

img4523rh3.jpg

 

Z parkingu w Żelazowej Woli wyruszyliśmy jak z bicza strzelił równo o 9.30. Przejeżdżając początkowo dobrze oznakowanym szlakiem,

img4524lk2.jpg

zgubiliśmy się na którymś z kolejnych zakrętów. Błąd szybko naprawiliśmy i dalej cieszyliśmy się dobrą szutrówką.

Minęliśmy obok szlaku jakąś kopalnię

img4527lb7.jpg

no to hop

img4526bq3.jpg

Wspinając się wciąż na północ natrafiliśmy na ładny gotycko-renesansowy kościół w Brochowie

img4529qu2.jpg

img4530fn8.jpg

 

Prawdopodobnie Bzura okolice Brochowa

img4532zd8.jpg

Tutaj większe prawdopodobieństwo, że to Bzura. Właściwie to jestem tego pewny na 99.99%

img4533dp7.jpg

Następnie przez wsie, pola i lasy, lub tez groblą dobrnęliśmy do Tułowic by sfotografować ten oto dworek.

img4534ml7.jpg

 

Wyjechaliśmy z zza rogu a tam taki oto optymistyczny znak.

img4535up1.jpg

 

Nastrojeni do dalszej, szybszej jazdy co by nas zmierzch nie zastał pod Warszawą jechaliśmy na wschód zbliżając się do miejscowości Górki, w której to były pamiątki po II wojnie światowej w postaci:

img4536sh3.jpg

img4537vm3.jpg

 

Jedziemy i jedziemy, a to miało być gdzieś pod warszawą. Bunkry są i też jest fajnie

img4541cz0lo9.jpg

 

A najgorsze dopiero miało nadejść...

img4542kp8.jpg

 

tuż po skręcie z mostu zaczął się prawdziwy koszmar, piach za kostki i jazda do przodu. A do tej pory było tak pięknie.

img4543ny2.jpg

 

Dlaczego od razu denny, trochę piachu jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Co nie zabije to wzmocni !!

img4544ep7.jpg

 

Po męce przez piach i nieubity leśny grunt każda okazja do posiedzenia stawała się dobra. Nawet chociażby żeby sprawdzić gdzie jesteśmy i jak daleko jeszcze do sklepu z zaopatrzeniem.

img4545oc4.jpg

 

Dokładnie nie pamiętam co to za moment był, jednak po uśmiechach mogę śmiało powiedzieć, że było to już po posiłku :)

img4546tt0.jpg

...

img4548oy3.jpg

 

Nobla należałoby dać za te niektóre nazwy miejscowości.

img4549dg5.jpg

 

Przerwa na... no chyba wiadomo.

img4550cc2.jpg

 

taniec młodych Indian.

img4554ez3.jpg

 

Szybko, szybko, bo ciemno się robi. Jeszcze ok 30 km do Żelazowej Woli.

img4555hx3.jpg

 

Tablica pamiątkowa a za nią...

img4556gm2.jpg

Dąb

img4559ok3.jpg

 

Ostatnie kilometry przejechaliśmy całkiem sprawnie, gdyż otaczający nas zmrok motywował do szybkiej jazdy. Zjawiliśmy się na parkingu o godz. 21.

Czyli cała wycieczka trwała 11.5h.

 

Wrażenia rewelacyjne. Każdy powinien tego spróbować. Zdarzały się chwilę zwątpienia, jednak psychiczny nacisk każdego na każdego i ambicja ne pozwalały przestać.

 

Ecia dzięki za cenne rady i wskazówki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko relacja i fajne trasy. Ja śmigam raczej od strony Warszawki i najdalej dotarłem do Kampinosu za Granicą.

Jak byście mieli kiedyś ochote pojeździć po mojej stronie "lasu" to dajcie znać a coś wymyśle.

ps. Ile Wam wyszło kilometrów??

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małą poprawka: kościół w Brochowie to kościół obronny z lat 1551-61, a więc czysto renesansowy.

Tutaj ślub brali rodzice Chopina, a potem on sam był w nim chrzczony.

Cieszę się, że wycieczka wam się udała - i że wygraliście z tymi królewskimi piaskami ;)

Pozdrówko przyklaskujące :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też przejechałem ten szlak... chyba nawet 2 razy... moim zdaniem za dużo piachu pomiędzy Kampinosem, a Żelazową Wolą

 

a opisane przez was bunkry to niestety tylko piwnica :) na terenie KPN po wojnie było zniszczonych wiele wsi(często doszczętnie)... teraz jeszcze uprawia się politykę "wysiedleńczą" i zalesianie nieużytków na terenie parku więc nie trudno trafić na opuszczone budynki, pozostałości po piwnicach... ale ofc bunkrów też nie brakuje... ba, zdarzają sie nawet schrony atomowe :)

 

PS ale wy chyba nie jechaliście cały czas szlakiem??(zdjęcia na asfalcie 30km przed "metą")

PS2 proponuję jeszcze jedną wycieczkę do KPN ale śladem wydm i nierówności... czyli po szlakach pieszych(i ich okolicach)... tu są naprawdę fajne górki(oczywiście szlak rowerowy tu nie zagląda) i warto je przetrawersować... okolice palmir, zamczyska...

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Tak masz rację. Bodajże od Leszna byliśmy zmuszeni jechać asfaltem do żelzowej woli gdyż było już dośc ciemno i na dodatek kolega miał już porządny kryzys. Nie mniej jednak szlak podobał mi się bardzo.

 

Ecia- nie wiem, może masz rację ja sprawdzałem w wikipedii i tam było napisane, że ten kościół jest z tego czy innego stylu. W tym przypadku gotycko-renesansowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, bo takie było założenie - to jest kościół obronny. Ale biorąc pod uwagę stopień rozwoju ówczesnej architektury obronnej, to ten kościół jest dość mocno zacofany :) - i taki właśnie bardziej na pokaż, niż funkcjonalny. Dlatego napisałam, że imituje - realnego szturmu przy użyciu dostępnego wówczas sprzętu i zastosowaniu rozpowszechnionych technik oblężniczych on by nie zdzierżył. Ale też i nie taka była w sumie jego rola.

Pozdrówko wyjaśniające II B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...