Skocz do zawartości

[Amortyzator Przód]RS Reba Sl Ułamany piwot


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam dzisiaj próbowałem odkręcić ramie mojego Avida sd7 od Reby i niestety zauważyłem że ułamał się taki kawałek przy piwocie fotki :

 

http://img168.imageshack.us/my.php?image=dsc02000xx9.jpg

 

http://img249.imageshack.us/my.php?image=dsc02002do2.jpg

 

http://img249.imageshack.us/my.php?image=dsc02003mm7.jpg

 

Co z tym zrobić ?? Jakie zagrożenie niesie jazda na tym ?? I czy komuś już sie to przytrafiło , nie chce słać na gwarę od razu bo wiem że z miesiąc sobie poczekam jeśli jednak będzie trzeba to wyślę :)

Napisano

ja bym odsyłał na gware. tak jak Ci na gg pisałem, nie ma sensu kombinować. mogło sie teraz całe mocowanie osłabić. potem jakiś mocniejsze hamowanie i możesz całego piwota urwać.;/

Napisano

baksik22

Pogratulować talentu! :D

 

A tak poważnie to ja bym również wysłał na gwarancję, w tym miejscu nie miałeś jak sam uwalić więc samo odpadło. Dostaniesz nowe golenie albo całego amorka pewnie... :)

Napisano

pewnie powiedzą ze z winy uzytkownika i tyle bedzie......

 

 

 

 

a propo tego utleniana magnezu to po pierwsze jest to jakis stop magnezu i zanim on sie utleni to kolega bedzie juz na emeryturze......

 

tak wogóle to proces korozji magnezu jest hamowany przez jego pasywacje...

Gość BarteX88
Napisano

Odeślij na gwarancję, w końcu po to jest. Myślę że konstrukcja pivota nie uległa osłabieniu.

Napisano
a propo tego utleniana magnezu to po pierwsze jest to jakis stop magnezu i zanim on sie utleni to kolega bedzie juz na emeryturze......]

 

Ja już widziałem tak utlenione golenie od sida, ze wolałbym dmuchać na zimne :).

Napisano

Czyli jeśli amorka oddam np za miesiąc to mogą poznać tak? Dobra to po niedzielnym wyścigu oddaję go na gwarę miejmy nadzieje że uznają, proszę o nie kasowanie tego tematu będę was informował jak przebiega proces gwarancyjny etc B)

Napisano

Przed chwilą dzwoniłem do Pana od którego amortyzator kupiłem, powiedział żebym go przysłał oczywiście ale nie wie czy mi to wymienią bo to jest miejsce które nie jest niczym obciążone ani nie przenosi żadnych naprężeń i wydaje mu się dziwne to że to tam pękło, powiedział mi też że kiedyś miał sprawę że gość urwał pivot i niestety nie wymienili, mam nadzieje że u mnie będzie inaczej :)

Napisano

Nawet jak nie wymienią (czego oczywiście Ci nie życzę) to w tym miejscu nie pojawia się zbyt wiele naprężeń. Zamalujesz jakimś lakierem czarnym (co by to magnez się nie utleniał) i można spokojnie jeździć. A jak bardzo Ci ten ubytek przeszkadza, to nałóż trochę poxipolu, wymodeluj żeby było jak trzeba i dopiero wtedy zamaluj.

Napisano

To jest znak. Twój rower domaga sie tarczówek :).

 

Tak na serio to w ogole bym sie tym nie przejmował. Jedyne co, to możesz sprawdzić czy śruba od v-braków dochodzi do samego końca pivota, a jeśłi nie, to wkręć maxymalnie długą jaka wejdzie, tak dla pewności <_<

 

A jak Ci ubytek przeskzadza wizualnie, to zakjakstruj poxiliną i pomaluj ;)

Napisano

Lobster to dziwne ale też pomyślałem z tymi tarczówkami tak kiedy to zobaczyłem :)

 

Mam takie pytanie czy nie zrobić fotek tego że wkładam amortyzator do pudełka albo jakiegoś filmiku żeby jakiegoś wała potem nie było jak np na poczcie podpieprzą paczkę? Z tego co pamiętam był taki temat na forum że ukradli ramę a do paczki wsadzili jakieś kawałki rurek i nie znalazła się rama więc się zastanawiam czy takiej foto sesji czy też filmiku nie zrobić jak uważacie ?

Napisano

Baksik - nie dygaj ^_^

 

Jakby ktos ci chcial pod*iwanić rybkę to by to zrobił i tak :o a filmiki nie na wiele by Tobie się zdały ;)

 

...bo nigdy nie wiadomo czyś po filmiku nie wyjął rebki i rurek tam nie napchał xD

 

 

Powodzenia ;)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...