Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 4


Ecia

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Bartek olej tą modę na czarne kółka i tarcze... Z zakupem kół się nie spieszysz a więc zdołasz odłozyc z 450zł na zarąbiste kółka {niekoniecznie czarne :)} jeżeli nie bedziesz wydawał pojedyńczo pieniędzy na obręcze, szprychy czy też piasty. Największą zmianę przyszpieszenia czuć w kołach, dlatego pozbieraj sobie na porządne :)

Dobre kółka to jak dobra rama- przy każdym doborze częsci/ogumienia, z lepszymi kołami albo ramą masz zawsze te pareset gram mniej :D

Napisano

Dziś odebraliśmy 2 przesyłki z allegrowymi zakupami: koszulkę rowerową i kurteczkę dla Rycerza - MountX Maraton w rozmiarze M ;) . Koszulka miała być dla mnie, ale sprzedawca chyba źle zmierzył szerokość - a tym parametrem się kierowałam przy zakupie - i w efekcie Rycerz ma podwójny profit, bo na mnie okazała się sporo za duża, zaś na nim leży idealnie B)

Pozdrówko 2:0 :)

Napisano
Ja np. preferuję wypychanie nóg do przodu - ruch, którego w ogóle nie wykonywałam na platformach (byłoby to chyba nawet niemożliwe), a który w połączeniu z pociągnięciem stopy do góry we wcześniejszej fazie obrotu korbą daje potężnego kopa do przodu tak na płaskim, jak i na podjazdach.

Pozdrówko moim sposobem ;)

Dzisiaj bylem na rowerze i potestowalem rozne rodzaje ciagniecia pedalow i chyba sposob ktory podala Ecia jak dla mnie jest najlepszy. Najmniej sie przy tym mecze a i predkosc jest najwieksza a pozatym zauwazylem ze ten sposob jest dobry dla osob siedzacych bardziej z tylu, czyli dla mnie, nie lubie "wisiec" nad pedalami.

Napisano

Ja tylko dodam, żeby nie robić OFF :

 

Zbytnio nie chcę ładować w kółka w moim rowerze 400 zł. Dlaczego ? Ponieważ rower mój wart wiele zaraz nie jest, a że Remerx z tyłu ( choć ciężki i toporny ) ale mi odpowiada. Nabiorę troszkę kondycji na obręczy o wadze 590 g, a tak to zainwestuję w kask, plecak, no i lepsze oponki. Takie moje myślenie ..... A pozatym ja patrzę na aspekty wygody, sprawności sprzętu a później wygląd. No i pozatym ja mam "niemodny" rower, bo utrzymany w całkowitej srebrnej tonacji. Ale na to "sikam". Pozdrawiam !

Napisano

No więc byłem na rowerku, zrobiłem ledwie 48 km bo się wybrałem w krótkich rękawiczkach i cienkich skarpetkach, a zaczęło się robić ciemno i zimno. Zmieniłem blat w szosie na 52T z 46 bo od przysłego roku junior już ;) i udało mi się dzieki mojemu wielkiemu talentowi :) nieregulować przerzutki :D tak jak przykręciłem linkę, tak działa idealnie jak wcześniej :D A bałem się że się bedę męczył :P Jutro testy i jakieś sprinty pewnie porobię na patelni nowej :D

Napisano
polskiego do szczęścia mi nie trzeba :)

 

Szanowni Panowie Technicy i Inzynierowie

 

za kilka lat zrozumiecie i dziekowac w duchu bedziecie swoim polonistom że Was przerzeźbili

kiedy bedziecie musieli napisac list motywacyjny, kiedys protokół odbioru , mozecie miec koniecznośc napisania reklamacji, uzasadnień wniosków o sfinansowanie swoich zamierzeń itp itd

w swiecie biurokracji technicznej nie unikniecie filologii polskiej

Napisano

jako Technik elektryk [ w przyszłym roku egzamin zawodowy :) ] zgadzam sie z Juraskiem ;) dzięki nauce polskiego uczymy się pisowni, pisania prac potrzebnych w przyszłości, naszej historii i kultury...

Napisano

Również się z wami zgadzam, ale np. te wszystkie interpretacje po co ? Nie sądze żeby w życiu późniejszym przydała mi się np. platońska koncepcja człowieka :P Rozum jako woźnica, dusza jako rydwan :);)

Napisano

Nocne rowerowanie zakończone ;)

80km z czego ok. 40 w Puszczy Bukowej w totalnych ciemnościach :P

Było mega wyczesanie :D

Wcześniej pokręciłem sie z okolicznymi ,,bikerami" na masie i stamtąd sruu do lasu :D

 

Nie ma to jak powrót o 24 na chate :D

Za to na koniec usłyszałem o to taki tekst od Matki :P ,,rok bez roweru... :) "

Napisano

platońska koncepcja człowieka może się przydać w inteligentnej dyskusji ;)

 

Ecia jakbyś chciała sie pozbywać tych spdków to ja się zgłaszam na potencjalnego nabywcę :P

 

ja ostatnio nie robię nic rowerowego :)

Napisano

Spoko - ale to jeszcze nie tak szybko :) ... no, chyba, że mnie bardzo wkurzą :D .

Ale pierwszeństwo mają koła i amor dla Rycerza, a także kilka innych planowanych zakupów nierowerowych ;)

Pozdrówko w kolejce :P

Napisano
instalacje elektryczne ;)

 

czy po szkole od razu dostajecie uprawnienia SEP ?

 

znalazłem sponsora na oponki szosowe do mego Limuzyna

w poniedziałek METRO rozmiaru 700x23

Napisano

SEP mozna zdawać pozniej ale jest on organizowany w szkole. Tak przynajmniej było w mojej . Szkoda ,ze nie zdalem egzaminu na technika ... Teraz sie przekwalifikowuje heh ;)

Napisano

76km ze średnią 15,8km/h, głównie teren, trochę jazdy po polach z uwagi na ciągoty rolników do orania wszystkiego, parę kilometrów po podkładach kolejowych, ogólnie całkiem fajnie :(

 

W KOŃCU :D

  • Mod Team
Napisano

Po tygodniu przerwy wyszedłem na rower. Ostatnio prawie nie jeżdżę. Czasu mało, a w dodatku jakieś fatum mnie dopadło i co chwilę coś się pierniczy (nie koniecznie w rowerze). Ale dziś zrobiłem sobie jesienną sesję rowerowo - fotograficzną i objechałem swój ulubiony rezerwat.

d60ca15aed058f8fm.jpg 9d0f238cb2609c1em.jpg 315878ff46c5b798m.jpg 55c8cb353f9ea62em.jpg

979b5936805a574bm.jpg 813a18099dbc1638m.jpg 2472637d46b486cfm.jpg

Napisano

Dziś pojechałem na zakończenie sezonu rowerowego ( ,,Dętka Andrzeja/Szymona")

Na początku ustawiłem sie z Krzyskiem a następnie pojechaliśmy z Szymonem do Puszczy bukowej miało być spokojnie no i nie było ;) na samym dojeździe trzymaliśmy spokojnie 35km/h (17km dojazd o ile dobrze licze )

Potem dołączyliśmy do licznej grupy bikerów gdzie udaliśmy się w teren(z 30 masek) ...

 

Jeździło sie dzis elegancko a zarazem hardcorowo , przez te liscie nic nie widac i bylo dzis kilka miejsc ze mozna było zaliczyć niezłą glebe ( tak jak dzis Zethino ) Pod koniec nastąpił nagle podział na 3 grupy gdzie w jednej ja jechałem na czele.

Oczywiscie nagle dostałem piękny przypływ energii i poszedł taki ogień ze mała bania :) :) ( Thomash potwierdzi :P )

 

Na miejscu oglądnęliśmy film z maratonu odebralismy dyplomy i pojechałem jeszcze z Szymonem pojeździć po Puszczy.

I w taki sposób wyszło dzis 81km :)

 

A juz wracająć do domu zaliczyłem myjnie samoobsługową i umyłem Madzie ;]

powiem wam ze niezły bajer rower czyściutki jak łza ;] w domu wystarczy przetrzeć szmatką i finito :P

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...