jurasek Napisano 14 Października 2007 Napisano 14 Października 2007 89.7 km avs ok 30km/h cieszące że nie na maxa , wiec rezerwy sa ostatni dzień urlopu , więc od jutra sprinterskie odcinki 11km
baksik22 Napisano 14 Października 2007 Napisano 14 Października 2007 A ja przez 2 dni weekendu grałem w Counter-Strike, pozbieraliśmy u kumpla kompy podłączyliśmy pod switche wszystko i jazda, rozgrywki lanowe ruszyły. Grało się świetnie dorobiłem się nowej myszki (creative Fatal1ty) bo stara sie zepsuła w ogniu Ogółem weekend udany w przyszłym tygodniu będzie prawdopodobnie powtórka Pozdro
siwyex Napisano 14 Października 2007 Napisano 14 Października 2007 Tak tak Pawełku zamiast roweru komputer
kantele Napisano 14 Października 2007 Napisano 14 Października 2007 piękna pogoda, aż szkoda, że weekend spędziłam w szkole... ale przynajmniej do szkoły można podjechać rowerem zimno jak nie wiem, zwłaszcza rano. ale jak pięknie, te jesienne kolory i poranne promyki słoneczka...
Ciastkorz Napisano 14 Października 2007 Napisano 14 Października 2007 Ja 23km... bo kumplowi padła piasta LX-a i ledwo do domu się dokulaliśmy =(. Wyrazy współczucia dla niego z powodu utraty jakże ukochanej piasty.... 10 tys. km miała. Teraz się uczę bo jutro znowu szkoła -.-
andrzejek Napisano 14 Października 2007 Napisano 14 Października 2007 Tak z ciekawości, co się stało z tą piastą? Bębenek padł?
Ciastkorz Napisano 14 Października 2007 Napisano 14 Października 2007 Nie wiem dokładnie, wbije na gg to zapytam co i jak najwyżej dopisze. Najpierw mu coś dziwnie strzelało, myślał ze amor bądź rama. Założyl moje przednie koło do swojego bika i strzelanie ustało. Potem doszedł do tego że to piasta.
Dinsdale Napisano 14 Października 2007 Napisano 14 Października 2007 dzisiaj pogoda zdecydowanie lepsza niż wczoraj, więc mimo że wczoraj (zimny i dość mocny wiatr) wyskoczyło 58km (Łódź > Zgierz> lasem do Grotnik > czerwony szlak do Rosanowa > Zgierz Malinka > Łagiewniki) dzisiaj też pojechaliśmy. miało być 71km ale w okolicach Dalikowa pomyliłem drogę i wyszło 79,8km. po drodze dwa ciekawe bodajże XVII-wieczne drewniane kościółki w Budzynku i Parzęczewie, potem dodatkowe atrakcje w Aleksandrowie - omijanie co chwila potłuczonego szkła noi byłem po raz kolejny bardzo pozytywnie zaskoczony pracą opony Maxxis Advantage jako napędowej w piachu. poza tym nabyłem oponę na przód (IRC Serac) , bo średnio widzę stabilność na zakrętach na śniegu przy obecnej geometrii i Michelin Country Gravel na przedzie.
anulkaa Napisano 14 Października 2007 Napisano 14 Października 2007 Odkąd zaczęły się przymrozki, coś jakby mi średnia podskoczyła...
Ecia Napisano 14 Października 2007 Autor Napisano 14 Października 2007 Pogoda piękna ! Przetestowałam kurteczkę - sprawdziła się; może dlatego było mi tak ciepło . W ogóle zaobserwowałam u siebie jakąś zadziwiającą zwyżkę formy ... dawno mi się tak świetnie nie jeździło. Może organizm zaadaptował się już do warunków jesienno-zimowych Pozdrówko podbudowane
jurasek Napisano 14 Października 2007 Napisano 14 Października 2007 chłodzenie motorków , dziewczyny :D
KuLa2030 Napisano 14 Października 2007 Napisano 14 Października 2007 Odkąd zaczęły się przymrozki, coś jakby mi średnia podskoczyła... Ja też własnie zauważyłem ze kurde jakoś o wiele szybciej się jeździ a zarazem się szybciej męcze , jednak gdy popatrze na licznik to aż się dziwie ze tak szybko na danym odcinku...
Rudd Napisano 14 Października 2007 Napisano 14 Października 2007 A ja dzisiaj wystartowałem w maratonie w Gnieźnie - zająłem 19/~125 miejsce w open i 5 w m1 Ps. Znikam z forum do soboty bo wyjeżdżam na szkolną wymianę :/
marcin_ostrów Napisano 14 Października 2007 Napisano 14 Października 2007 Zrobiłem 25 km dzisiaj, zmylony pięknym słoneczkeim założyłem krótkie spodenki Ale średnia też mi wyszła całkiem całkiem M
Sintesi Napisano 14 Października 2007 Napisano 14 Października 2007 prostym wytlumaczeniem tych wysokich srednich jest nieprawidlowy odczyt z licznika przy temperaturze ponizej 10 stopni
baksik22 Napisano 14 Października 2007 Napisano 14 Października 2007 Siwy granie w cs'a jest jak rower musisz trenować żeby wygrywać
anulkaa Napisano 14 Października 2007 Napisano 14 Października 2007 prostym wytlumaczeniem tych wysokich srednich jest nieprawidlowy odczyt z licznika przy temperaturze ponizej 10 stopni Tak, to musi być prawda! Trudno coś zauważyć gdy się człowiek cały trzęsie...
jurasek Napisano 14 Października 2007 Napisano 14 Października 2007 ale zegarek na liczniku chodzi prawidłowo ubierajcie sie odpowiednio spotkałem jakieś młodego bikera w letnim stroju pociągającego z bidonu podstawa mego stroju to podkoszulka termoaktywna na to koszulka rowerowa , spodnie obcisłe 3/4 długości , chusta pod kask i słuchawki (kiedy wyjmowałem słuchawki marzyłem o opasce na uszy) CHUSTA NA SZYJĘ ważne by osłonić szyję przed schładzaniem gardła ,
amoniak Napisano 15 Października 2007 Napisano 15 Października 2007 Wypierniczyłem się wczoraj dość poważnie. Boli cały prawy bark. dodarłem owijkę na kierze z prawej strony. na spodniach i łokciu widać efekt szlifowania Licznik Sigma BC 1200 nie działa klawisz i komóra SE 510 i rozpierniczyłem wyświetlacz
bartekgib Napisano 15 Października 2007 Napisano 15 Października 2007 3 tygodnie bez rower. Brak czasu, brak chęci, nienawidzę zimna .... Na studiach to już wogóle zapomnę jak mój Kross wygląda Pozdrawiam !
andi333 Napisano 15 Października 2007 Napisano 15 Października 2007 wekend na jurze udany w sobote zimno było i wialo strasznie nie spotkałem zadnego bikera niedziela pogoda super to i bikerów spotkałem:P razem jakie 160 km teren 60km.A że jezdziłem z niedoleczoną grypką to tera mam przechlapane, za dwa dni urlop to sie bede leczył zamiast smigac:)
heavy_puchatek Napisano 15 Października 2007 Napisano 15 Października 2007 Dzisiaj znów po szosce, 68km, średnia 22,5km/h, połowa po pagórkach co tu dużo gadać pogoda jeszcze ładniejsza niż wczoraj, jesień idealna
Mathieo Napisano 15 Października 2007 Napisano 15 Października 2007 a dzisiaj dostałem od listonosza spodeńki rowerowe la la la HURRA i teraz widze zaletę do "obcisłaków" la la la la
karolyfer Napisano 15 Października 2007 Napisano 15 Października 2007 Dzisiaj po szkole 43 km, średnia 30, nie jest źle mimo choroby Oczywiście musiałem zgubić gąbkę od słuchawki i od razu tego nie zauważyć(słuchawka mi wypadła i chwile tak jechałem) a od Creativów są za duże do Sennheiserów i nic nie wyszło . A zdziercy chcą za te gąbki po 1,50 zl Następne bede musiał jakoś przykleić dla pewności.
Mod Team Pixon Napisano 15 Października 2007 Mod Team Napisano 15 Października 2007 A ja popedałowałem do parku i popodziwiałem widoki jakie wymalowała nam przyroda. Marne 12 km w czasie trochę ponad 35 minut. Ale co tam gdzie tu się spieszyć
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.