Biera Napisano 3 Października 2007 Napisano 3 Października 2007 dzisiaj była "akcja pkp" po zajęciach udałem się na pkp, gdzie nabyłem drogą kupna bilet do Krotoszyna nastepnie do pociągu, gdzie wygodnie rozsiadłem się i przeszedłem do przeglądu newsów ze świata po dojechaniu na miejsce już czekał na mnie posłaniec (kryptonim: Brat) który przekazał mi kilka artefaktów: -rower -zielony finisch line -bilet studencki do poznania -bilet na przewóz roweru wszystko odbyło się w mgnieniu oka rozeszliśmy sie w dwie rozne strony - ja do pociągu "Brat" opuścił dworzec akcja była już prawie udana jeszcze tylko kontroler... uff... nie przyczepił się do niczego. po kolejnych kilku godzinach byłem już w Poznaniu Akcja zakończona pełnym sukcesem, rower jest już ze mną i czeka na jutrzejszą jazdę (naturalnie nie odmówiłem sobie rundki honorowej po cytadeli:D)
baksik22 Napisano 3 Października 2007 Napisano 3 Października 2007 Ja dziś szkoła szkoła i co ja tam robiłem jeszcze a byłe w szkole W końcu wróciłem oczywiście mundurka jeszcze nie mam bo jak ubrałem to strzelił i pojechał sobie hen hen na poprawki Potem rowerek pokręciłem jakoś godzinkę z mp3 mam świetny patent, kupiłem słuchawkę jedna wkładam do prawego ucha i słyszę co sie dzieje na drodze a muza to tylko tło hehe
karolyfer Napisano 3 Października 2007 Napisano 3 Października 2007 Dzisiaj tylko popatrzyłem na rower i jutro pewnie będzie to samo, wróciłem padnięty ze szkoły po rzeźni na fizyce i sprawdzianie z biologii. Potem chwila na kompie i lekcje + nauka. Jutro znowu rzeź na fizyce i do tego jeszcze pytanko z gegry , a w piątek sprawdzianik z historii. Zaś we wtorek mam 3 sprawdziany, z gegry, niemca i matmy. Kocham szkołę do wtorku będę miał już 17 ocen, ostry początek nam serwują ... Ja chce na rower, ale tak bez myślenia że trzeba wrócić na konkretną godzine do domu
esc0bar Napisano 3 Października 2007 Napisano 3 Października 2007 Wieczorem pojechalem rowerem na boisko aby sobie pobiegac z kolegami. Dawno tego nie robilem i bylo calkiem przyjemnie. Potem wybralismy sie razem na krotki wypadzik rowerowy, podczas ktorego jak to z kolegami gadalismy o roznych sprawach. Majac 30 lat fajnie sie zalapuje dawne klimaty, w ktorych latalo sie z kolegami wszedzie i robilo rozne, dziwne rzeczy. ;>
heavy_puchatek Napisano 3 Października 2007 Napisano 3 Października 2007 Poszkolne 23km, tam gdzie zawsze jak mi się spieszy, że też mi się to nie znudzi
Biera Napisano 4 Października 2007 Napisano 4 Października 2007 Ja już dzisiaj pojeździłem sobie całkiem nieźle:) oczywiście czysty trening (zjazdy i podjazdy:P) w perspektywie: za chwile jadę oddać rower do serwisu na przegląd piast i dokręcenie suportu. Z serwisu prosto na uczelnie (jakieś 50 metrów;) ) po zajęciach po rower i do domu:)
esc0bar Napisano 4 Października 2007 Napisano 4 Października 2007 A spotkales gdzies dziadka na laweczce? ;> na razie siedze w pracy, ale juz sobie tak po cichu knuje, zeby gdzies sie pod wieczor wyrwac i utytlac sie w blocie. Lubie blotko. Chociaz pozniej nie lubie myc roweru z tego syfu jaki sie do niego lepi.
Biera Napisano 4 Października 2007 Napisano 4 Października 2007 52 zł za serwis piast i dokrecenie suportu:/ chyba cyklotur stracił klienta idę pojeździć lukas_t1
kantele Napisano 4 Października 2007 Napisano 4 Października 2007 kurde powinnam wziac tylek w troki i umyc rower bo jest taki brudny ze az wstyd sie z nim pokazywac... zeby jeszcze on byl brudny-ublocony... ale on jest brudny-brudny
Fifi Napisano 4 Października 2007 Napisano 4 Października 2007 Ja dzisiaj z rowerowych to tylko dostałem nowy kask Giro i okulary czerwone Accent Shadow
heavy_puchatek Napisano 4 Października 2007 Napisano 4 Października 2007 52km w tym przełaj po lesie głównie z buta Jakiś kolec z tyłu bo ciśnienie znika, jutro się tym zajmę Przebijanie się przez cierniste krzewy to nie jest to co tygryski lubią najbardziej
szymkowar Napisano 4 Października 2007 Napisano 4 Października 2007 A ja dzisiaj z 30 km na mojej miejskiej maszynie. Próbowałem z nią w teren wjechać, to nie dość że mnie dziś aż 6 psów goniło to jeszcze się przez nie zgubiłem w lesie. Rezultat był taki, że błąkałem aż znalazł się jakiś grzybiarz i powiedział mi jak wyjechać. Dodam, że pierwszy raz byłem w tym lesie, więc się nie dziwcie. Było to gdzieś w okolicy słociny. I tu do was pytanie: Jak radzicie sobie z upierdliwymi zwierzątkami jakimi są psy ??
heavy_puchatek Napisano 4 Października 2007 Napisano 4 Października 2007 Jak duże to zwiewać i się nie oglądać, jak małe to zwiewać i patrzeć jak kopnąć gdy dogania, jak siedzi na drodze i się czai to jechać prosto na niego a poza tym zachować czujność jadąc przez wieś, nie wiadomo z kąd one wyskakują
gerus Napisano 4 Października 2007 Napisano 4 Października 2007 Dzisiaj były małe zakupy rowerowe (własciwie w pon ale dzis doszło ) maly prezent urodzinowy dla mojego levela http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/...e4a165be4d.html Jutro zakładamy, mała przejazdzka a wielki test w Golubiu-Dobrzyniu
gerus Napisano 4 Października 2007 Napisano 4 Października 2007 Niestety nie :/ to 2007. 2008 ma napisy pełne ( http://www.allegro.pl/item251467475_dwie_o...8_xtrabike.html ) a 2k7 od 2k8 rózni sie tlyko tymi napisami. 2008 jest ładniejszy ale nigdzie nie było 26x1,8
jurasek Napisano 4 Października 2007 Napisano 4 Października 2007 Jak radzicie sobie z upierdliwymi zwierzątkami jakimi są psy ?? co tam psy przed żmijami to sie ucieka
kantele Napisano 4 Października 2007 Napisano 4 Października 2007 przed psami sie ucieka jak probuja nas zatrzymac podczas przejezdzania rowerem przez przejscie dla pieszych... nota nr 1. nie da sie uciec przed psem, jesli jest na rowerze... jesli jest tu jakis, no offence
Dinsdale Napisano 4 Października 2007 Napisano 4 Października 2007 u mnie 60km po pracy na Wzniesienia Łódzkie. jakoś mimo aktywnego urlopu dopadła mnie straszna znizka formy. chyba ze tak dziala jesienne powietrze
jurasek Napisano 4 Października 2007 Napisano 4 Października 2007 kantele to kiedy Ci wystawiał bilet za 50 zł był na biku ?
jurasek Napisano 5 Października 2007 Napisano 5 Października 2007 możecie już swoje imię pod avatarem umieszczać
marcin_ostrów Napisano 5 Października 2007 Napisano 5 Października 2007 Dziwne , bo mi jakiś błąd wywala...
Ecia Napisano 5 Października 2007 Autor Napisano 5 Października 2007 Nie tylko tobie - w Technical suport jest już na ten temat wzmianka (w temacie o imieniu). Pozdrówko techniczne
jurasek Napisano 5 Października 2007 Napisano 5 Października 2007 upss nie pozostaje nam nic innego jak służyć pomocą przez panel admina , chętnych proszę o wiadomość na PW dzisiaj odświeżyłem swoją przednia lampkę RHL w czasie czyszczenia spod scierającego sie stalowego koloru wychyliła sie piękna czerń , nie pozostało nic innego jak czyścik do wanny i teraz mam czarną odmianę przedniej lampy , teraz pasuje pozostała kwestia oswietlenia tylnego , udałem sie na bazar i zakupiłem http://www.allegro.pl/item249348288_nowa_l...nio_.html#photo natężenie oswietlenia super tylko nie ma wskaźnika naładowania baterii wiec 7,50 zł kosztowała z dwoma kompletami baterii jazda z dynamem niezbyt mi sie podoba , moze we mgliste wieczory
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.