Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 4


Ecia

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

przetańczyłam większą część nocy z soboty na niedzielę. jak dzisiaj rano wstałam, to myślałam, że nie dam rady nie tylko wsiąść na rower ale nawet chodzić. tak mnie łydy bolały. aikido mnie nie zmogło, rower mnie nie zmógł, zmogło mnie boney-m i modern talking...

no ale cóż, trzeba być twardą aikidoką, a nie miętką nindzią, jak to mówi mój znajomy, więc wsiadłam rano na rowerek i sru, do pracy.

pierwsze dziesięć minut cierpiałam straszliwie... ale potem się rozkręciłam. podobnie było przy powrocie. o dziwo, średnia wyższa niż zwykle. czary?

Napisano

jurasek: o w mordę, jest boska, ja też tak chcę!

 

dzisiaj nic szczególnego - do pracu i powrót - dzień jak codzień :D pogoda piękna... szkoda, że od jutra ma się ochłodzić

Napisano

Chyba dzis widzailem Siwyexa na trasie :D ale nie dam glowy ze to byl on.

Po zatym pierwszy dzien w spd ;] POTĘGA!!

Napisano

Dzień jak co dzień w roku szkolnym, ale z rowerowych zrobiłem to, że pojechałem do szkoły na rowerze :D

Dziś biegaliśmy na 1000m i nogi wchodzą mi to 4 liter a z czasu i tak zadowolony nie jestem ;/ 3.34

pzdr.

Napisano

Chyba jeden z ostatnich dni na starym sprzęcie :D Szkoda sie z nim rozstawac no ale bywa i tak .

Nikogo nie zaskocze jesli powiem , ze nastepnym moim bikiem bedzie Level A6 ... :D

Napisano

Heh Ombre jak widziałeś Siwyexa to widziałeś też mnie i Wojtka# z forum :D Śmigaliśmy sobie dziś razem ogółem super ale zaczęło się ściemniać musieliśmy się rozstać hehe :D

Napisano

TomekW, czyli nawróciłeś się na Krossa? :D

 

ja wróciłem z wycieczki integracyjnej (tylko dwa dni i jutro do szkoły...) i skończyłem czyszczenie i przygotowanie roweru do jazdy (a będzie padać).

Napisano

Ombre gdzie mnie niby widziałeś ? Baks ja dziś zrobiłem jeszcze 20km samotnie, więc może widział mnie samego :D

 

A tak apropo to troszkę pośmigałem w terenie i szosie z baksem i Wojtkiem :D

Napisano

Jechalo sobie dwóch panów w full stroju, podobnie ubrani, a z Toba skojarzylem rame, akurat slonce odbilo sie od ramy i byla to jakas merida i miala strasznie jaskrawy zielony kolorek to pomyslalem ze TWoj magnezz ;> Ja jechalem na czerwonym krossie xD z torą, lxem, bialo szarym stroju(bike maraton + biemme) i spd :D

Napisano

Nigdy nie bylem przeciwnikiem ani zwolennikiem marki Kross :D W tym roku do wymiany rama,napęd i koła.Chyba juz sie nie opłaca dalej inwestowac :D Rozwazam to nadal.

Napisano

Siwy więc to jednak mogłem być ja jako że dzisiaj cały czas byłem na 1-wszej linii z tobą :D Hehe a gdzie to było ombre :P Ku gwoli ścisłości ja jechałem na czerwono czarnym authorze basicu niebieska koszulka cannondale z długimi czarnymi rękawami i czarne spodenki B)

Napisano

Noononon byli na niebiesko czarno i dlugie rekawy B) nie zwrocilem uwagi dokladnie, bo po 1. cisnalem ostro :P a wy wcale nie slabiej i ciezko bylo zauwazyc detale. Bylo to w okolicy MIEDAR taka wies xD niedaleko tarnowskich gor, rybnej.

Napisano

Szkoła i obowiązki pochłonęły dzisiejszą chęć jazdy na rowerze. Jedynie co do mojej "ex" pojechałem ( ojjj coś ostatnio za często do niej jeżdzę B) ) to wyszło z 3 km. A szkoda - miało być fajnie :P Pozdrawiam !

Napisano

pojechałeś do ex i nie było fajnie? eee... słaby z ciebie amant:P

 

ja dzisiaj w ramach pracy troszkę pojeździłem

a teraz leże i się kuruję bo chyba się od was zaraziłem:P

za dwa tygodnie maraton więc musze być zdrowy:D

Napisano

Ja zrdowieję do końca jeżdżąc sobie to tu to tam^^

 

 

Dzisiaj pierwsza jazda po zmroku. Przypomniało mi się jakie to wspaniałe uczucie zasuwać widząc tylko kontury drzew po obu stronach ścieżki i wpatrywać się w słabo oświetlony pas przed sobą, coś wspaniałego :D

 

Oczywiście żeby nie było za pięknie moja prowizorycznie zamontowana lampka latała góra dół i nie bardzo chciała świecić tam gdzie ja chcę, tak więc kolejna część dual control story w sporym streszczeniu: cieniowanie podkładki do lampki za pomocą noża, ustawianie klamkomanetki i lampki pod odpowiednim kątem (przynajmniej zdaje mi się że odpowiedni, wyjdzie na kolejnej przejażdżce :) ), dokręcanie tego tak żeby nie latało i się nie rozpadło. Oczywiście nie za mocno bo pod takim dziwnym kątem, między manetkami i kablami ciężko coś mocno przykręcić a nie mam jeszcze specjalnych klocków shimano do budowy kluczy do DC o rozmaitym kształcie :) Przy okazji zauważyłem, że to co najbardziej mi przeszkadza to taka nieuszczelniająca absolutnie nic uszczelka tam gdzie chowa się kabel od hampla w manetce, teraz ta gumka lata dość luźno i jest trochę poorana przez siłowe załatwianie sprawy. Mam nadzieję że będzie już działać :)

Napisano
pojechałeś do ex i nie było fajnie? eee... słaby z ciebie amant:P

 

Raz bardziej czule, raz troszkę krzyku ( :):) ) - byle do przodu. Pozdrawiam !

 

P.S. 1 post i mamy 1 700.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...