black rider Napisano 11 Września 2007 Napisano 11 Września 2007 a ja dzisiaj jedyne co rowerowe to byłęm z Dziewczyną w Gdańsku na mecie naszego touru, (jutro wkleje zdjęcia bo ze swoich nie mam nic ciekawego) no i świetnie było, nawet mam autografy Rousseau z ag2r który z Polakiem dzisiaj uciekał (Łukasza Bodnara niestety nie złapałem ), Wegmanna i Czesława Langa PS a no i kupiłem pulsmetr
Mod Team Odi Napisano 12 Września 2007 Mod Team Napisano 12 Września 2007 Ostatnio prawie nie dotykam roweru Brak czasu, tragiczna pogoda, zmęczenie, lenistwo. Wczoraj założyłem nowe SPD (Wellgo M919) i chciałbym je przetestować, ale ciągle pada. Może dziś po pracy się uda jak pogoda pozwoli.
fallout Napisano 12 Września 2007 Napisano 12 Września 2007 Ja mam tak samo, ciągłe zakwasy po wfach, katar, wmordewind - aż nie chce się jeździć
kusak Napisano 12 Września 2007 Napisano 12 Września 2007 ja tez prawie roweru nie dotykam : / do dupy pogoda, troche przeziebiony jestem itp. dzisiaj spadl mi lancuch przy zmienianiu przedniego biegu na 3. obkrecil sie wokół korby, spadl z kasety i zablokowal kolo :/ jak zalozylem go z powrotem strasznie brzęczy na srodkowej tarczy (nie obciera o prowadnicę).. chyba trzeba go zmienić, a ma dopiero 1800 km :/ ponadto skrzypią mi stery..
heavy_puchatek Napisano 12 Września 2007 Napisano 12 Września 2007 U mnie pogoda ładna, wczoraj i dzisiaj 18*C, dało radę na krótko spokojnie jeździć i nie marznąć Dziś jedynie jak wracałem to goniły mnie granatowe chmury i coś tam z nich pokapało a potem zniknęły no i trochę wieje
kantele Napisano 12 Września 2007 Napisano 12 Września 2007 dzisiaj rano podjęłam bardzo dobrą decyzję, żeby pojechać do pracy bajkiem, mimo 9 stopni na plusie i strasznej mgły fajnie się jechało. a jeszcze fajniej się wracało bo powrót przy słoneczku, +17C i braku wiatru to najlepsza pogoda na rower ścigałam się przez pół trasy do domu z jakimś ubranym na niebiesko rowerzystą a właściwie to on się ścigał ze mną... ale w pewnym momencie gdzieś mi znikł więc nie wiem kto wygrał może to był ktoś z was? (godz. 17.30 w przybliżeniu, trasa: al. niepodległości, mcdonalds przy wałbrzyskiej, ścieżki niedaleko KEN)
marcin1212 Napisano 12 Września 2007 Napisano 12 Września 2007 Ja coraz bardziej zastanawiam sie nad zakupem soszkówki w okolicach zimy.
marcin_ostrów Napisano 12 Września 2007 Napisano 12 Września 2007 Własnie zaczynam się pakować : jutro o 5 wyjazd na 5 dni do Karpacza M
Viviusek Napisano 12 Września 2007 Napisano 12 Września 2007 Ja dzisiaj tak samo dobrze zrobiłem, że wyszedłem na rowerek zaraz po szkole o 14 pojechałem w puszcze. Pogoda piękna ciepło 17-19 stopni. Zrobiłem 50 km w 4 godziny strasznie powolne tempo... w połowie już miałem lekkie skurcze mięśni łydek :/ ale i tak jestem zadowolony bo coraz mniej jeżdże a nie chce przestawać. Wyjąłem stary rower, który mi posłuży jako zimówka i sie zaczne od przyszłego tygodnia za naprawe i przygotowanie go. Będe miał problem z korbą, ale to Wam napisze wkrótce może ktoś mi pomoże.
bartekgib Napisano 12 Września 2007 Napisano 12 Września 2007 Wy siedzicie w domu, a ja zapierniczam na rowerze No przebiegi niewielkie ( nie ruszam się dalej, bo pogoda kijowa ), ale 31.65 km dzisiaj + 8 razy zakleszczenie łańcucha na zębatkach blatu w korbie + stwierdzenie, że nigdy więcej tanich części rowerych + stwierdziłem, że korba Sr Suntour XCT za 65 zł to shiiiit co nie miara, bo gnie się jak z gumy ( dosłownie widać, jak się gnie ! ! ! ). Także już plany na nast. rok : -korba z blatem 44 + SPD -przerzutka przód -całe koła + opony -kierownica No i ubiór Wiadomo. Pozdrawiam !
johny89 Napisano 12 Września 2007 Napisano 12 Września 2007 Ja juz kilka dni bez roweru. Ciagle pada i jest strasznie zimno. Po szkole mam malo czasu a nawet czasami go nie mam. Zostaje mi tylko sobota i niedziela. Z rowerowych rzeczy to kupilem sobie ostatnio klucz do suportu HII i ogladam codzienie po szkole tour de pologne.
Karolcia Napisano 12 Września 2007 Napisano 12 Września 2007 Z rowerowych to byłam dzisiaj na mecie TdP w Poznaniu No a tak w ogóle aktualnie mam katar, kiepsko się czuję, więc na rower raczej wsiąść nie mogę, bo jeszcze bym się rozchorowała... , no i co ja mam robić...
Przeor Napisano 12 Września 2007 Napisano 12 Września 2007 Ja też byłem na mecie TdP w Poznaniu a jutro obejrzę start z Wrześni . Straszna kraksa była dzisiaj na finiszu.
omen Napisano 12 Września 2007 Napisano 12 Września 2007 dziś mały wyjazd w teren. taki typowo rozjazdowy po sezonie. 10km od domu złapałem laćka, wykonałem parę telefonów i Mrówa nasz forumowicz wspomógł mnie pompka, bo jedynie tego nie miałem. jechał specjalnie dla mnie 25km w jedna strone żeby pomóc, jak to powiedział biednemu Omenowi. ;D wyszło mi 25km z średnia 23km/h Wróciłem cały brudny z błotka itd. bo 23 km zrobiłem w terenie.:] ogólnie fajny dzień.:]
Lukas_Mako Napisano 12 Września 2007 Napisano 12 Września 2007 jechał specjalnie dla mnie 25km w jedna strone żeby pomóc ..to sie nazywa dobry kolega
omen Napisano 12 Września 2007 Napisano 12 Września 2007 ano. a myślałem ze nie bedzie mu sie chciało. wielkie thx mrówa :]
Rudd Napisano 12 Września 2007 Napisano 12 Września 2007 A ja właśnie wróciłem z wieczornej przejażdżki z lampkami wyszło 60km avs.21km/h A poza tym dzisiaj złożyłem starego jubilata i pojechałem nim do miasta kupić części do zimówki - jak nim jechałem to myślałem że wybuchnę śmiechem xD A jutro wstaję rano i jadę rowerkiem do wrześni popatrzeć na TdP
Rudd Napisano 12 Września 2007 Napisano 12 Września 2007 Akurat mam takie szczęście że w tym tygodniu nie chodzę
Mod Team Odi Napisano 12 Września 2007 Mod Team Napisano 12 Września 2007 9 km rowerkiem po mieście. Byłem chwilkę popatrzeć na TdP. Fajne widowisko, ale bardzo krótkie. A jaki był powiew jak peleton przeleciał. A poza tym szukam lepszej pracy bo jak się okazało Kubala to niezły wyzyskiwacz, a miało być tak pięknie. O klienta się dba, o pracownika wcale.
Cybuch Napisano 12 Września 2007 Napisano 12 Września 2007 ja akurat dziś się wybrałem na krótką przejażdżkę po mieście i zostałem ugryziony, na szczęście lekko, przez owczarka niemieckiego o pasującym bardzo imieniu, Osa.
karolyfer Napisano 12 Września 2007 Napisano 12 Września 2007 Dzisiaj po szkole wybyłem na rowerek bo pogoda i okoliczności sprzyjały, 40 km zaledwie ale zawsze coś Jutro też raczej czas się znajdzie, bo w piątek nie mam lekcji bo sprzątam świat A potem już weekend Jutro szykuje się dobry dzień poza sprawdzianem z fizyki, ale na szczęscie nie na ocenę
bilskij Napisano 12 Września 2007 Napisano 12 Września 2007 Dzis wreszcie przestalo padac wiec zaraz po powrocie ze szkoly na rower Zrobilem 41km. Jezdzilo sie calkiem przyjemnie nawet az tak bardzo nie przeszkadzal mi wiatr wiejacy we wszystkie strony Pozdro
sebekfireman Napisano 12 Września 2007 Napisano 12 Września 2007 Ja też byłem na mecie TdP w Poznaniu a jutro obejrzę start z Wrześni . Straszna kraksa była dzisiaj na finiszu. No to Przeor może się gdzieś jutro spotkamy bo wybieram się do Wrześni na start TDP. Jak sobie pojadą to jadę z ekipą z Gniezna do Małpiego Gaju trochę powariować.
siwyex Napisano 12 Września 2007 Napisano 12 Września 2007 A ja dziś po powrocie ze szkoły (17:05) wsiadłem na rower i pokręciłem troszkę (27,5km ) Później na hale zagrać w siatkówke (jak co środa) a na koniec nauka i sen
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.