Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 4


Ecia

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

a ja dzisiaj jedyne co rowerowe to byłęm z Dziewczyną w Gdańsku na mecie naszego touru, (jutro wkleje zdjęcia bo ze swoich nie mam nic ciekawego) no i świetnie było, nawet mam autografy Rousseau z ag2r który z Polakiem dzisiaj uciekał (Łukasza Bodnara niestety nie złapałem ;) ), Wegmanna i Czesława Langa ;)

 

PS a no i kupiłem pulsmetr

  • Mod Team
Napisano

Ostatnio prawie nie dotykam roweru B) Brak czasu, tragiczna pogoda, zmęczenie, lenistwo. Wczoraj założyłem nowe SPD (Wellgo M919) i chciałbym je przetestować, ale ciągle pada. Może dziś po pracy się uda jak pogoda pozwoli.

Napisano

ja tez prawie roweru nie dotykam : /

do dupy pogoda, troche przeziebiony jestem itp.

dzisiaj spadl mi lancuch przy zmienianiu przedniego biegu na 3. obkrecil sie wokół korby, spadl z kasety i zablokowal kolo :/

jak zalozylem go z powrotem strasznie brzęczy na srodkowej tarczy (nie obciera o prowadnicę).. chyba trzeba go zmienić, a ma dopiero 1800 km :/

ponadto skrzypią mi stery..

Napisano

U mnie pogoda ładna, wczoraj i dzisiaj 18*C, dało radę na krótko spokojnie jeździć i nie marznąć :) Dziś jedynie jak wracałem to goniły mnie granatowe chmury i coś tam z nich pokapało a potem zniknęły no i trochę wieje :D

Napisano

dzisiaj rano podjęłam bardzo dobrą decyzję, żeby pojechać do pracy bajkiem, mimo 9 stopni na plusie i strasznej mgły :) fajnie się jechało. a jeszcze fajniej się wracało bo powrót przy słoneczku, +17C i braku wiatru to najlepsza pogoda na rower :D

ścigałam się przez pół trasy do domu z jakimś ubranym na niebiesko rowerzystą :D a właściwie to on się ścigał ze mną... ale w pewnym momencie gdzieś mi znikł więc nie wiem kto wygrał :D może to był ktoś z was? (godz. 17.30 w przybliżeniu, trasa: al. niepodległości, mcdonalds przy wałbrzyskiej, ścieżki niedaleko KEN)

Napisano

Ja dzisiaj tak samo dobrze zrobiłem, że wyszedłem na rowerek :) zaraz po szkole o 14 pojechałem w puszcze. Pogoda piękna ciepło 17-19 stopni. Zrobiłem 50 km w 4 godziny strasznie powolne tempo... w połowie już miałem lekkie skurcze mięśni łydek :/ ale i tak jestem zadowolony bo coraz mniej jeżdże a nie chce przestawać. Wyjąłem stary rower, który mi posłuży jako zimówka i sie zaczne od przyszłego tygodnia za naprawe i przygotowanie go. Będe miał problem z korbą, ale to Wam napisze wkrótce może ktoś mi pomoże.

Napisano

Wy siedzicie w domu, a ja zapierniczam na rowerze :D No przebiegi niewielkie ( nie ruszam się dalej, bo pogoda kijowa ), ale 31.65 km dzisiaj + 8 razy zakleszczenie łańcucha na zębatkach blatu w korbie + stwierdzenie, że nigdy więcej tanich części rowerych + stwierdziłem, że korba Sr Suntour XCT za 65 zł to shiiiit co nie miara, bo gnie się jak z gumy ( dosłownie widać, jak się gnie ! ! ! ). Także już plany na nast. rok :

-korba z blatem 44 + SPD

-przerzutka przód

-całe koła + opony

-kierownica

 

No i ubiór :) Wiadomo. Pozdrawiam !

Napisano

Ja juz kilka dni bez roweru. Ciagle pada i jest strasznie zimno. Po szkole mam malo czasu a nawet czasami go nie mam. Zostaje mi tylko sobota i niedziela. Z rowerowych rzeczy to kupilem sobie ostatnio klucz do suportu HII i ogladam codzienie po szkole tour de pologne.

Napisano

Z rowerowych to byłam dzisiaj na mecie TdP w Poznaniu :)

No a tak w ogóle aktualnie mam katar, kiepsko się czuję, więc na rower raczej wsiąść nie mogę, bo jeszcze bym się rozchorowała... , no i co ja mam robić...

Napisano

dziś mały wyjazd w teren. taki typowo rozjazdowy po sezonie.:) 10km od domu złapałem laćka, wykonałem parę telefonów i Mrówa nasz forumowicz wspomógł mnie pompka, bo jedynie tego nie miałem. :) jechał specjalnie dla mnie 25km w jedna strone żeby pomóc, jak to powiedział biednemu Omenowi. ;D wyszło mi 25km z średnia 23km/h Wróciłem cały brudny z błotka itd. bo 23 km zrobiłem w terenie.:] ogólnie fajny dzień.:]

Napisano

A ja właśnie wróciłem z wieczornej przejażdżki z lampkami :) wyszło 60km avs.21km/h

 

A poza tym dzisiaj złożyłem starego jubilata i pojechałem nim do miasta kupić części do zimówki - jak nim jechałem to myślałem że wybuchnę śmiechem xD

 

A jutro wstaję rano i jadę rowerkiem do wrześni popatrzeć na TdP

  • Mod Team
Napisano

9 km rowerkiem po mieście. Byłem chwilkę popatrzeć na TdP. Fajne widowisko, ale bardzo krótkie. A jaki był powiew jak peleton przeleciał. A poza tym szukam lepszej pracy bo jak się okazało Kubala to niezły wyzyskiwacz, a miało być tak pięknie. O klienta się dba, o pracownika wcale.

Napisano

ja akurat dziś się wybrałem na krótką przejażdżkę po mieście i zostałem ugryziony, na szczęście lekko, przez owczarka niemieckiego o pasującym bardzo imieniu, Osa. :)

Napisano

Dzisiaj po szkole wybyłem na rowerek bo pogoda i okoliczności sprzyjały, 40 km zaledwie ale zawsze coś ;) Jutro też raczej czas się znajdzie, bo w piątek nie mam lekcji bo sprzątam świat :) A potem już weekend ;) Jutro szykuje się dobry dzień poza sprawdzianem z fizyki, ale na szczęscie nie na ocenę :)

Napisano

Dzis wreszcie przestalo padac wiec zaraz po powrocie ze szkoly na rower :) Zrobilem 41km. Jezdzilo sie calkiem przyjemnie nawet az tak bardzo nie przeszkadzal mi wiatr wiejacy we wszystkie strony :D

Pozdro

Napisano
Ja też byłem na mecie TdP w Poznaniu a jutro obejrzę start z Wrześni :) . Straszna kraksa była dzisiaj na finiszu.

No to Przeor może się gdzieś jutro spotkamy bo wybieram się do Wrześni na start TDP. Jak sobie pojadą to jadę z ekipą z Gniezna do Małpiego Gaju trochę powariować.

Napisano

A ja dziś po powrocie ze szkoły (17:05) wsiadłem na rower i pokręciłem troszkę (27,5km :)) Później na hale zagrać w siatkówke (jak co środa) a na koniec nauka i sen :D

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...