piotrek89xc Napisano 5 Września 2007 Napisano 5 Września 2007 No może źle trochę napisałem, 70zl za skn to normalna cena z allegro + przesylka wiec zadna okazja . Bardzo mi sie spodobał wygląd tego siodełka, ale głównie do zakupu skłoniła mnie (260g) mała waga, bo stare to było cięzkie i toporne jak cegła jakaś. A tak wogóle to jak wypada to siodełko pod względem wagi na tle innych?
marcin1212 Napisano 5 Września 2007 Napisano 5 Września 2007 Ten temat rozrasta sie chyba najszybciej na forum- 35stron w dwa tygonie. Ja już trzeci dzień bez roweru, bo pogoda taka że sie nie da. Pozatym poluje na allegro na jkaies ubranie cieplejsze.
Xsystoff Napisano 5 Września 2007 Napisano 5 Września 2007 SKN? Za 67 zl to bardzo lekkie siodelko, ale ogolnie jesli chodzi o dupo-podpieracze do xc to skn jest kowadelkiem.
KuLa2030 Napisano 5 Września 2007 Napisano 5 Września 2007 Witam... W końcu udało się wbić na kompa nie ma to jak sql... Ale wiadomo rowerek musi być 43km, po drodze spotkałem Adamickiego... troche pogadaliśmy , pomacaliśmy rowery i musieliśmy sie zwijać bo komary nas wcinały ;] Wracając został bym rozjechany przez policje , stała na poboczu i gdy byłem na jej wysokości włączyli sygnały i nagle ruszyli jakoś udało mi się ominąc mache... ehh... Ale na poprawienie humoru w końcu zabrałem paniom z poczty sztyce(dośc zabaw)
olek123 Napisano 5 Września 2007 Napisano 5 Września 2007 ja dzisiaj zalozylem do roweru bulldogi na bloto bo po tych deszczach na pewno bedzie sporo blota. A pozatym dowiedzialem sie ze beda wyjazdy rowerowe ze szkoly W innym liceum jest tez nawet jakas sekcja z trenerem jezdza na zawody itp. ale ta szkola mi nie odpowiadala
kantele Napisano 5 Września 2007 Napisano 5 Września 2007 jurasek kurde... przestan pucować ten napęd bo nigdy nie przestanie padać! miałam koszmarny dzień. po prostu koszmarny. oczywiście pomijam fakt perypetii z rowerem po wczorajszym łataniu (łatka przepuszczała i musiałam dopompowywać chyba z osiem razy jadąc do pracy) i zmoknięcia trzy razy w dniu dzisiejszym. jeśli jeszcze jeden dzień będzie taki to zamykam sezon... poza tym mam chandrę
jurasek Napisano 5 Września 2007 Napisano 5 Września 2007 kantele napęd juz sie upieprzył, od jutra koniec deszczu, następne mycie na koniec września
fallout Napisano 5 Września 2007 Napisano 5 Września 2007 kompletnie nic, na 2 wfach wczoraj tak nas wypompowali na powitanie że zakwasy w każdym możliwym miejscu i problemy z poruszaniem się są
siwyex Napisano 5 Września 2007 Napisano 5 Września 2007 Jeszcze do zakończenia projektu mojego Magneza brakuje opon... Teraz do piątku i tak nie mam aparatu, więc wszystko myślę że będzie w sobote
sebekfireman Napisano 5 Września 2007 Napisano 5 Września 2007 A ja dzisiaj w Poznaniu uczestniczyłem w zawodach "Schody 2007". 2 minuty męczarni i wróciliśmy z takim arsenałem. Udało mi się także robić za tło w klipie TV - http://tvp.pl/video/2007/09/05/135923/film.asf (nie wiem co mnie tam tak cieszyło po wejściu na to ostatnie piętro ) A z rowerowych spraw to w ramach regeneracji organizmu - terenowa pętelka w szybkim tempie na rowerze
Ecia Napisano 5 Września 2007 Autor Napisano 5 Września 2007 Gratulacje ! Dla zachęty ewentualnym naśladowcom/naśladowczyniom dodam, że takie ganianie pod górę z obciążeniem na plecach nad wyraz destrukcyjnie wpływa na zbędny tłuszczyk zmagazynowany w udach i pośladkach - czyli, jak wiadomo, w miejscach, skąd najtrudniej go skutecznie wyplenić Pozdrówko trekkingowe
Ecia Napisano 5 Września 2007 Autor Napisano 5 Września 2007 Na kolanka to schodzenie. Chyba, że się wypracuje odpowiednią technikę - wówczas zdecydowanie mniej, z korzyścią przy okazji dla mięśni. Pozdrówko uspokajające
Michał MSJ Jaskólski Napisano 5 Września 2007 Napisano 5 Września 2007 Na kolanka tez wplywa destrukcyjnie. Na kolanka destrukcyjnie to najlepiej wpływa aikido. Wreszcie mi sie udało zebrać w sobie i pójść na trening, po 3 latach przerwy. A z rowerowych to dotarł do mnie pulsometr Donnay. Muszę tylko jeszcze jakąkolwiek instrukcje dostać bo nie przysłali.
Biera Napisano 5 Września 2007 Napisano 5 Września 2007 a ja dzisiaj... 2 razy złapałem dętkę:/ rano przed wyjściem do pracy (spóźniłem się przez to:/) zmiana troche ponizej 10 minut i 10 minut dojazd i wieczorem podczas spotkania ze znajomymi:/
jurasek Napisano 6 Września 2007 Napisano 6 Września 2007 dobrze że nie katar sebek gratulation ile waży uzbrojenie strażaka na takim wyścigu ? od dzis limuzynka na plery i wio na XI pietro na razie bez pomiaru czasu bo pewnie z kilkoma przystankami
sebekfireman Napisano 6 Września 2007 Napisano 6 Września 2007 ile waży uzbrojenie strażaka na takim wyścigu ? A wyjdzie coś koło 20 kg. Czyli wnoszenie roweru na początek jak najbardziej się nada
jurasek Napisano 6 Września 2007 Napisano 6 Września 2007 na IV pietrze wsiadłem do wndy bo mi sie przypomniało że sie spieszę
Lukas_Mako Napisano 6 Września 2007 Napisano 6 Września 2007 są mistrzostwa świata w wbieganiu po schodach ..kiedyś w teleekspresie widziałem
johny89 Napisano 6 Września 2007 Napisano 6 Września 2007 Prawie w calej Polsce jest pogoda a u nas na poludniu pada Od niedzieli nie jezdzilem na rowerze. Zalozylem sobie dzis malutki blotnik na przod mocowany pod rame. Mialem go wytestowac ale sie rozpadalo. Zimno straszne. Oby na sobote i niedziele byla pogoda. Przez szkole mam teraz malo czasu w tygodniu.
black rider Napisano 6 Września 2007 Napisano 6 Września 2007 to dlaczego u nas juzkilka dni temu przestało padać i tylko soneczko jest? dzisiaj miałem w-f poćwiczylem troche i mi sie znudzilo, czlowiek jednak się troche męczy jak stoi jak debil na sloncu a z rowerowego ot ostanio nic, w sobote wypłucuje dokłądnie meridke bo sie wkoncu nalezy a, po zielonej kszole biore sięza przygotowywanie do nast. sezonu dopiero pzdr
Ombre Napisano 6 Września 2007 Napisano 6 Września 2007 Oj, tak czytam tą Biblie treningu kolarza górskiego i z strony na stronę coraz mniej rozumiem z tego co tam pisze, niby pisana łatwym językiem, ale połowy nie rozumiem. Zobaczę co będzie dalej... Tak ogólnie, dawno nie jeździłem, masakra pogoda. Bez trenażera się nie obędzie.
black rider Napisano 6 Września 2007 Napisano 6 Września 2007 Ja wlasnie ja przeczytalem... pierwszy raz, bo i ile dokłądnie czytajac udało mi się pokapować ale żeby to wszystko spamiętać to już wiekszy problem, musze sobie niektóre tabelki poskanowac chyba ;] ale fakt świetna książka, dość dużo biologi itp i przez nia zaczynam sie przygotowywać wlasnie wtedy
heavy_puchatek Napisano 6 Września 2007 Napisano 6 Września 2007 Ombre ja prawdę mówiąc w niektórych miejscach to myślałem że usnę i tak się tępo w to patrzyłem, pewnie jeszcze raz to zgłębię w celu sporządzenia ogólnego planu od listopada (ogólnego a nie dzienniczek i super precyzyjne dawkowanie) Połowę rzeczy zdecydowałem ze mogę olać bo gdybym chciał się trzymać wszystkiego co tam jest napisane to by mi się jeździć nie chciało w ogóle Swoją drogą dawka treningu podana dla kogoś w moim wieku i z moim doświadczeniem jest bardzo delikatnie mówiąc głodowa Poza tym zaglądam często do wybranych rozdziałów. W sumie najbardziej interesujące działy to intensywność, ile tego dawkować mogę cięższego i kiedy i po co oraz menu treningów, reszta to bardzo wyspecjalizowane (dla mnie) rzeczy albo oczywistości A dzisiaj zrobiłem 23km standardową poszkolną traskę w celu usunięcia zakwasów z nóżek ale głównie z mojej biednej pupci, które nawet nie wiem skąd się wzięły Dziś na krótko, 17*C i nie wiało. Prawdę mówiąc nie mogę doczekać się lata bądź zimy, wszystko mi jedno czy będzie ciepło czy mróz bo jedno i drugie ma masę uroku i sprawia dużo frajdy Byle nie 14*C i mżawka (tudzież poprzednia "zima" - treningi w 1-2*C i deszcz)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.