Leo Napisano 3 Września 2007 Napisano 3 Września 2007 Widzę że Siwyex licytowałeś te http://www.allegro.pl/item239447567_slr_ca...zone.html#photo siodełko na allegro, ale nie udało Ci się je wylicytować, bo aukcję wygrałem ja . Czy udany zakup ? ... okaże się po przyjściu paczki. Tata mówił że da się je jeszcze uratować
heavy_puchatek Napisano 3 Września 2007 Napisano 3 Września 2007 Mam ochotę wsadzić metalową rurkę w tyłek temu najaranemu i podnieconemu nowymi manetkami projektantowi DC, toż to moron jakich mało... czyli DC od podszewki Opiszę wam jak wygląda procedura przykręcenia mocowania przedniej lampki na kierze 58cm. Otóż najpierw, po dłuższej szamotaninie i dojściu do tego że się nie zmieści należy: 1) Odkręcić manetki 2) Przesunąć gripy na sam koniec pod same rogi 3) Przesunąć te głupie DC bardziej w stronę rogów. Osoby o dużych dłoniach w tym momencie już mogą iść do sklepu po szerszą kierę 4) Zdjąć pulsometr przymocowany "na stałe" na wycieniowanej specjalnie pod DC podkładce (inaczej no way) 5) Zerwać tasiemkę, na której zamocowany jest licznik bo tylko tu ewentualnie wchodzi lampka. 6) Przykręcić mocowanie lampki a potem na siłę trzymając mocowanie i manetki przykręcić mocno obie te rzeczy. 7) Zamocować licznik tam gdzie jeszcze da radę. Efekt to dość luźno zamocowany licznik (do zrobienia), pulsometr (ok), lampka (oby się nie przesuwała i oby kąt mocowania na sucho bez baterii był optymalny bo się potnę) i manetki bliżej rogów, czarno widzę jazdę z zimowymi rękawicami. Jeżeli ktoś z was planuje zakup tego dual bullsh*tu to niech upewni się że: a) jeżeli ma prostą kierę to więcej niż 600mm, jeżeli giętą to ma łatwiej ze względu na różnicę poziomów. b ) ma kasę żeby dołożyć do xtr bo tam projektant już ochłonął i nie ma tych żałosnych zbiorniczków w tym miejscu. c) wygoda działania to nie wszystko. Eh musiałem opisać moje kolejne perypetie bo mnie już skręca jak muszę się z tym użerać
kantele Napisano 3 Września 2007 Napisano 3 Września 2007 puchatek LOL ja ostatnio odmowilam Tacie przyjecia dzwonka, bo nie zmiescilby sie na kierze... dzisiaj z rowerowych okolo 40 km z czego 28 w dyscu fajnie sie jezdzi wieczorem w deszczu - nie ma zadnych potencjalnych kretynow lazacych po sciezkach rowerowych o dziwo, mam prawie calkiem suche buty oO
baksik22 Napisano 3 Września 2007 Napisano 3 Września 2007 Puchatku ja mam Pulsaka licznik duale pod v'ki co prawda kiere 580 mm i nie mam żadnych problemów a mam jeszcze poplocka i miejsca na 2 lampki nie wiem co ci tam przeszkadza
siwyex Napisano 3 Września 2007 Napisano 3 Września 2007 Pawełku, on ma zbiorniczki na płyn, które rozciągają się na całą długość kierownicy, a nie tak jak ty tylko ekraniki i klamke... Faktycznie o tym nie pomyśleli i trudno coś przymocować
me.wa Napisano 3 Września 2007 Napisano 3 Września 2007 dzis do mnie doszly korby ale co z tego jak musze czekac na kumpla az przyjedzie w zadnym serwisie z miescie nie mieli klucza a i jeszcze wyczyscilem sobie rower Leszek na piastowskiej na pewno ma klucze do HTII, jak do niego podjedziesz to ci zrobi bez problemu.
Blue Napisano 3 Września 2007 Napisano 3 Września 2007 A ja zamówiłem sobie sztyce FSA karbonową , tą z allegro. Sytuacja mnie zmusiła- w szosie mam za krótką :/, więc uznałem że karbonowy promax z mtb powędruje do niej a do górala trafi coś z ładniejszym logiem .
johny89 Napisano 4 Września 2007 Napisano 4 Września 2007 Naszczescie w nowych DC juz tego problemu nie ma. Ja mam kiere 600mm i jest spoko.
Sintesi Napisano 4 Września 2007 Napisano 4 Września 2007 dzis bez zadnych specjalow trasa na rowerze do i z pracy. fajny artykul... http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,47375,4457479.html
heavy_puchatek Napisano 4 Września 2007 Napisano 4 Września 2007 Dzisiaj jestem dość zmęczony Najpierw 3,5km z buta do szkoły (wrocław - stolica korków od 3.09, tramwaje mi zabrali, w ogóle fajnie ale się nie zrażam bo to tylko 3,5km ), szkoła, 3,5km z buta do domu, szybki trening 14*C myślę krótkie spodenki ok, wyszedłem mżawa, wiatr brrrrrr jak zmarzłem masakrycznie. Nogi, kolana, wszystko czerwone z zimna i jeszcze zaczęło lać mocniej, za to jak już wracałem przez miasto słonko i cieplutko się zrobiło Pojechałem bardzo intensywnie żeby jak najszybciej wrócić do domu i żeby mieć w razie czego jutro wymówkę żeby nie iśc na rower (regeneracja ). Czas jazdy całe 55 minut Później poszedłem do Lidla bo dostałem cynk że pojawiły się moje ulubione lody i rzeczywiście - są, w nieco "uboższej w orzeszki czekoladzie" ale to jednak tamte Wyszło kolejne 10km z buta
Xsystoff Napisano 4 Września 2007 Napisano 4 Września 2007 Szanuj kolana, bo to co zrobiles to najwieksza rzeznia!
heavy_puchatek Napisano 4 Września 2007 Napisano 4 Września 2007 Wiem o tym, nie sądziłem że jest tak zimno, to przez ten wiatr i deszcz Na powtórkę się nie zanosi
Tooreck Napisano 4 Września 2007 Napisano 4 Września 2007 dzisiaj pierwsza w tym sezonie przejażdżka w długich spodniach, kurde zimno sie zrobiło jak cholera
siwyex Napisano 4 Września 2007 Napisano 4 Września 2007 No ja też dzis smigałem w długich spodniach i kurtce... Zrobiłem prawie 50km z czego większośc w terenie Trzeba się jakoś przygotować do sobotniego wyścigu
omen Napisano 4 Września 2007 Napisano 4 Września 2007 oj widze ze może nie być łatwo xD ja sie przygotowuje w domu xD jutro na bika, nie odpuszcze.
kusak Napisano 4 Września 2007 Napisano 4 Września 2007 no ja jutro też musze pojsc, nie bylem 2 dni i zle sie z tym czuje.. :< pocieszajace jest to, ze moze troche padac co sprzyja błotku ;]
kantele Napisano 4 Września 2007 Napisano 4 Września 2007 ja dzisiaj też pierwszy raz w długich spodniach szkoda. mało lata było w tym roku... a poza tym to złapałam snake'a i strasznie się męczyłam z wyjęciem dętki...
Ecia Napisano 4 Września 2007 Autor Napisano 4 Września 2007 Może jeszcze lato wróci ... ponoć 2. połowa września ma być znowu ładna. Trzymam prognostyków za słowo ... Pozdrówko babioletnie
Sintesi Napisano 4 Września 2007 Napisano 4 Września 2007 Może jeszcze lato wróci zapewne w przyszlym roku...jesli wszyscy bedziemy grzeczni
heavy_puchatek Napisano 4 Września 2007 Napisano 4 Września 2007 Bez przesady, w maju było ładnie, nawet się wtedy spiekłem trochę W grudniu też, 16*C i słoneczko, pamiętam ten dzień, żebyśmy mieli taki wrzesień jak tamten kawałek grudnia
omen Napisano 4 Września 2007 Napisano 4 Września 2007 ze była taka cała zima jak ten jeden dzień w grudniu to było by pieknie.;] i pewnie noga bedzie już zdrowa.
Ecia Napisano 4 Września 2007 Autor Napisano 4 Września 2007 Mnie by w zupełności wystarczyło, żeby pogoda była taka, jak w niedzielę 26.08. ... Temperatura optymalna: przez cały dzień nie gorąco i nie zimno (około 20*C), w sam raz na krótki rękaw i spodenki, wiaterek nieprzeszkadzający, wilgotność powietrza nie powodująca nadmiernej potliwości, po zmroku bez konieczności zakładania dodatkowych ciuchów... życzyłabym sobie zawsze właśnie takiej aury na rower Pozdrówko idealistyczne ...
omen Napisano 4 Września 2007 Napisano 4 Września 2007 każdy by chciał tak pogodę. optymalna na trening. nawet długo trwały ( 10h ) ale to raczej nie jest możliwe, chociaż kto wie, coś tam gadają o ociepleniu klimatu. :]
olek123 Napisano 4 Września 2007 Napisano 4 Września 2007 No ale miesiac sniegu tez by sie przydal, najlepiej w okolicach feri. Nie mowcie ze nie lubicie jezdzic po sniegu, to jeszcze lepsze niz blotko
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.