Marker Napisano 1 Września 2007 Napisano 1 Września 2007 Ja kupiłem sobie za 3 dychy Deore DX na tył... Po tym jak umarł LX śmiercią żałosną (urwałem hak), nie zamierzam inwestować w nowe produkty. Co było pare lat temu dzisiaj jest nie do zdarcia. Miał być STX-RC ale wyszło że jest DX.
KuLa2030 Napisano 1 Września 2007 Napisano 1 Września 2007 Z rowerowych to 41km w lesie... I pojechałem na zjazd na którym się Krzysiek połamał... zjechałem 3 razy ( raz powoli,szybko i juz mozna powiedziec na pełnym gazie...) Powoli: W sumie to nic się nie dzieje rower mamy pod pełną kontrolą , wszystkie przeszkody widoczne i łatwe do ominiecia... dojeżdzając do miejsca w którym jest hopka jest pierw jedno zgłebienie i jadąc wolno predkośc się tam traci wiec nie ma jak wpaść na tą hopkę wiec przejeżdzamy bez najmniejszych problemów... Szybko: Czujemy już predkość i zauważamy że trudniej się prowadzi rower...dojeżdzajac do naszego miejsca na owym zagłębieniu wpadamy i zostajemy wyrzucani wprost na tor gdzie jest hopka ale jeszcze jest wszystko do opanowania i nie ma problemu. Gazik: Drzewka migają , każda mniejsza przeszkoda potrafi wybić z rytmu i doprowadzić do tego ze wylecimy w krzaki. Dojeżdzając na nasze miejsce i wpadajac w dolek jestesmy wystrzeleni wprost na hopeczke , ponieważ juz wiedzialem gdzie co jest zdołalem hamować ale zauważyłem ze przed hopką gdy wpadamy w nasz dołek zostajemy kąpletnie wybici z rytmu i staramy się pilnowac tego by nigdzie nie wypaśc a potem to juz kompletne zaskoczenie... Starałem się zrobić jakieś fotki ale wyszly kąpletnie ciemne... w tym samym momencie co robiłem fotki przeleciał jeden dualowiec, i zaraz za nim słysze , doslownie walenie łancucha o rame... patrze koleś z naprawde dużą prędkością wpada w dołek po czym wylatuje wprost na hopke, gdzie postawiło go bokiem. Nie wiem jakim cudem on z tego wyszedł zrobił kilka zygzaczków i pojechal dalej...
omen Napisano 1 Września 2007 Napisano 1 Września 2007 a dziś był ładny trening. minąłem paru rowerzystów których wcześniej tu nigdzie nie widziałem ogólnie wyszło 63.9km z średnia 25.8km/h 40 km w terenie.;] jestem zadowolony.;]
siwyex Napisano 1 Września 2007 Napisano 1 Września 2007 A ja dziś jeszcze na koniec dnia wpłaciłem kase na Horizonfive
Xsystoff Napisano 1 Września 2007 Napisano 1 Września 2007 Sa jeszcze slady gdzie zglebilem? Swoja droga jak bylismy z Patrykiem to jechalem szybciej...
kusak Napisano 1 Września 2007 Napisano 1 Września 2007 ja dzisiaj sobie zrobilem pro userbara rowerowo to niewiele, za to jutro zmieniam w końcu korbę.. po zmianie jeszcze jakies kilometry testowe w terenie. pozdro :]
KuLa2030 Napisano 1 Września 2007 Napisano 1 Września 2007 Sa jeszcze slady gdzie zglebilem? Swoja droga jak bylismy z Patrykiem to jechalem szybciej... ślady są ale dualowców;] Nom wtedy grzalismy rowno
esc0bar Napisano 1 Września 2007 Napisano 1 Września 2007 Dzisiaj Wraz z kolega zrobilismy calkiem spory kawalek w dosyc trudnych warunkach. Bylo swietnie - jak na jazde po dluzszym czasie obijania ;> Szczegoly wypadu zobaczycie na jego stronie w bikestats -> click Ja zas Wrzucam tutaj jedna fotke z moja nikczemnie umorusana osoba :
Xsystoff Napisano 1 Września 2007 Napisano 1 Września 2007 Ja zas Wrzucam tutaj jedna fotke z moja nikczemnie umorusana osoba : A kysz z ta szatanska maszyna Zabieraj to diabelskie dzielo firmy Kross, czarniejsze niz piekielne otchlanie i nie wracaj na to swiete forum! pozdrawia brat Krzysztof ze swym anielskim rumakiem zwanym GT i udomowionym ogarem piekielnym Meridą
Xsystoff Napisano 1 Września 2007 Napisano 1 Września 2007 Znasz dowcip o wujku staszku mistrzu cietej riposty?
Blue Napisano 1 Września 2007 Napisano 1 Września 2007 Na melodie z "miała baba koguta": A ja krossa nie lubię, nie lubię nie lubię Jak zapłacą polubię polubię HEJ! O mój miły krossiku krossiku, krossiku krossiku, Jak ci tam przy jurasssiku ssiku, jurasssiku ssiku HEJ! [Przepraszma Jurku, nie moglem znaleźć rymu ... późno już ;D] Pamietajże krossiku krossiku, krossiku krossiku, że jak będziesz niegrzeczny do kitu, niegrzeczny do kitu, to wymienie ci ramę ci ramę, ci ramę ci ramę, tym sposobem specem się się staniesz, specem się się staniesz. HEJ! Jakby co spec=specialized ;D.
Blue Napisano 1 Września 2007 Napisano 1 Września 2007 Buah ! Już mnie nie nabierzesz mnie perwerze jeden .
Xsystoff Napisano 1 Września 2007 Napisano 1 Września 2007 Tylko nie mow nikomu misiu, ze bede z Toba mieszkal w Kraku
kusak Napisano 2 Września 2007 Napisano 2 Września 2007 Znasz dowcip o wujku staszku mistrzu cietej riposty? znam ;]
esc0bar Napisano 2 Września 2007 Napisano 2 Września 2007 No i stalo sie. Wynajalem goscia - specjaliste od jedzenia roznych metali. Dajcie mi tylko wasze adresy. Wysle go Wam w paczce to szybko bedziecie plakac za waszymi cudnymi ramkami. ;> btw. uzytkownicy Krossobikow nie bojcie sie - ten gosc tez sie brzydzi ramami Kross'a! :>
jurasek Napisano 2 Września 2007 Napisano 2 Września 2007 tylko tak mówi bo to niestrawne jest dla niego , cienias blachożerca
marcin1212 Napisano 2 Września 2007 Napisano 2 Września 2007 Proponuje zmienić nazwe forum na forumkrossowe.org
Viviusek Napisano 2 Września 2007 Napisano 2 Września 2007 Dlaczego wszyscy sie tak uczepili tego Krossa xD firma, jak każda inna robi rowery tylko, że są troche tańsze od innych, a nie odbiegają jakościa... może po prostu wszyscy zazdroszczą Krossowcom ich maszyn hehe
Xsystoff Napisano 2 Września 2007 Napisano 2 Września 2007 tylko tak mówibo to niestrawne jest dla niego , cienias blachożerca Przerdzewialych morska sola damek nie trawi
jo_jacek Napisano 2 Września 2007 Napisano 2 Września 2007 Dzis samemu wybralem sie lasem do Rosnowa a potem zamiast jak zawsze zawrocic pojehcalem dalej przez Zegrze Pom. do Koszalina. Jak dojechałem do miasta smignalem zobaczyc co tam na budowie na ktorej pracowalem a potem od skrzyzowania do skrzyzowania but :] najlepsze jest to ze na akzdym skrzyzowaniu a po drodze do domu mam ich 4 mialem wicher w plecy. zawsze robie tak ze deptam na 110% a jak jzu widze nastepne swiatla zaczynam odpoczywac zbey znowu smignac auta ale.. kruca znalazl sie cwaniak w audi ktory jechal specjalnie rowno ze mną gapil sie to to na mnie to to na licznik i trzymalem ~50km/h od swiatel do swiatel i pozniej moje niecne plany deptania spełzły na niczym :/ Wygrywa:Wyjezdzam zza zakretu na swoja ulice idzie jakas pani z synem ~6lat i córka ~8lat. Córeczka patrzy sie na mnie i mówi do mamy: o jaa ale ładny.. a ja rotfl i banan na mordzie
kusak Napisano 2 Września 2007 Napisano 2 Września 2007 ja mialem tez fajna akcje w ustce. bylem na rowerze, matula coś poszla kupic w sklepie i jakaś dziewka z 5-6 lat: "mamoooooooo, mamooooooooooooo, sporz jaki smieszny pan!!!"
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.