KuLa2030 Napisano 30 Sierpnia 2007 Napisano 30 Sierpnia 2007 Tomek w wolnej chwili skacze wiec wielkośc nie jest zła P.S Dobranoc !
fallout Napisano 30 Sierpnia 2007 Napisano 30 Sierpnia 2007 20 km jedynie, okrutny wmordewind i jeszcze kropić zaczęło - tragedia I za cienko się ubrałem, przewiewiało mnie przy lepszym dmuchnięciu Ale nowe korby sprawują się idealnie i jakoś podejrzanie szybko się rozpędzam na blacie a mam zębów tyle samo co kiedyś. Ale chyba takiej dużej różnicy bym nie odczuł chyba z powodu odjęcia 600 gramów od swojego rowerku, a może jednak?
Blue Napisano 30 Sierpnia 2007 Napisano 30 Sierpnia 2007 A masz krossa? Bo jak tak to -600g poczujesz jak -2kg . A tak serio zależy co nazywasz dużą różnicą... na stronie zbooya chyba byly wyliczenia co do zysku czasu w przypadku gubienia masy.
marcin1212 Napisano 30 Sierpnia 2007 Napisano 30 Sierpnia 2007 Blue masz link do tego?? Ja nie moge sie doszukać..:/
bartekgib Napisano 30 Sierpnia 2007 Napisano 30 Sierpnia 2007 Yeaaa jestem trendy...tzn. moj brat jest Teraz będe sie z nim zapuszczał na miasto- normalnie czysty lansik ! To jakiś rower do żużlu ? ? ? ? Spytaj się brata, ile chce za niego. Dam każde pieniądze za same naklejki Kross Ale mam dwie rady dla pełnego lansu : 1. Ty musisz mieć Kross'a, tak jak Twój brat ma ( on może się lansować i robić POM - powolny objazd miasta ) 2. Dołóżcie mu jakiś bajernacki dzwonek, bo ten jest za konserwatywny Pozdrawiam ! P.S. fallout - masz rację - wmordewind pięknie przeszkadza w normalnej jeździe.
Blue Napisano 30 Sierpnia 2007 Napisano 30 Sierpnia 2007 Blue masz link do tego?? Ja nie moge sie doszukać..:/ sorki u zbooya chyba nie ma, ale tu masz: http://www.kolarstwo-szosowe.gda.pl/jak_wa...est_ciezar.html
Sintesi Napisano 30 Sierpnia 2007 Napisano 30 Sierpnia 2007 dobranoc wszystkim! wlasnie to znalazlem: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4447687.html
WojteK! Napisano 30 Sierpnia 2007 Napisano 30 Sierpnia 2007 Sintesi dobre hehehe A mi sie wczoraj odechciało juz szosy, wiec z kumplem zamiana rowerków na mtb i w teren. Jedziemy przez las, nagle koło mi zablokowało. Patrze, w przerzutce mam gruby kijak. Wyciągam i już mam jechać dalej, a tu krzywy wózek od przerzutki... nieco się wkurzyłem, ale i tak przerzutka już wcześniej była do wymiany to zbytnio sie tym nie przejąłem. Po tym zdarzeniu jedziemy dalej. Przejeżdżamy przez polane i znowu koło zablokowało. Myślę sobie, że znowu to samo, ale było gorzej. Wózek wykrzywił się jeszcze bardziej i wkręcił sie w szprychy i urwał mi ich 2 sztuki... Wykręciliśmy przerzutkę i wywaliłem ją gdzieś w krzaki, bo do niczego już sie nie nadawała. Kumpel mnie podholował do domu i tam zostawiam rower i biorę maszynę mamy (tak bardzo chciałem jeździć w terenie, że nie patrzyłem na sprzęt). Potem mnie już nic przykrego nie spotkało. Teraz została mi tylko szosa ale sie rozpisałem, dobranoc. pzdr
esc0bar Napisano 31 Sierpnia 2007 Napisano 31 Sierpnia 2007 Mam tutaj fragment stenogramu z pelnej werwy wypowiedzi Juraska podczas wielkiego zjazdu Krossowcow na Smernej Polanie (czesc nie dojechala na wlasnym sprzecie), cytuje: "Bo prawdziwe kolarstwo jest tutaj - wsrod nas - uzytkownikow Kross'a! Reszta to normalne Zomo i lzekolarze!" Z mojej strony dodam, ze po sprzedaniu tej informacji zostane drugim Kaczmarkiem. ;>
Marker Napisano 31 Sierpnia 2007 Napisano 31 Sierpnia 2007 dzisiaj ok. 0.30 (w nocy czywiscie) wpadłem na diabelski pomysł, coby zważyć moje stare siodełko od 24'' komunijnego magnuma. Stawiam na wadze i nie moge uwierzyć! 300g! Genialnie mówie. Było juz troche poprute więc rozprułem całe, wyciągnąłem wkładke, pozbyłem sie "śrubek" i zwazyłem ponownie... 240g! No tylko teraz będe musiał pomyslec nad dodatkową wkładką pod tyłek bo w pampersie po paru minutach wysiadam. Ale tez mam już patent Lżejsze niż SKN i co najważniejsze - lżejszo od mojego Velo (o 150g!) i wygląda z przodu jak Speedneedle xD
peeres Napisano 31 Sierpnia 2007 Napisano 31 Sierpnia 2007 Pokaż fotke. P.S. Na sam opis mnie d..a zaczyna boleć.
Viviusek Napisano 31 Sierpnia 2007 Napisano 31 Sierpnia 2007 A ja dzisiaj żyje Masą krytyczną wprawdze start o 18 ale rower już przygotowany. Wyczyszczony, przesmarowany, wyregulowany nic tylko wsiąść i jechać. Szkoda, że taka brzydka pogoda, ale dużo reklam było więc i sporo osób pojawi się na zakończenie wakacji na pewno. Hmm może i ja zobacze moje stare dwa siodełka ;p
Marker Napisano 31 Sierpnia 2007 Napisano 31 Sierpnia 2007 Troche pojeździłem i moge powiedzieć, że z pampersem i 2 gąbkami jakoś da rade Pojade na mase dzisiaj to sie zobaczy. 3 godziny na rowerze... Cóż... Albo wóz albo przewóz. Ale SKN'a chyba i tak kupie fotki http://img.photobucket.com/albums/v727/Markerek/01-1.jpg Cały rowerek http://img.photobucket.com/albums/v727/Markerek/02-2.jpg Waga może nie najdokładniejsza ale te 240g widać. http://img.photobucket.com/albums/v727/Markerek/03-1.jpg Z bliska...
Marker Napisano 31 Sierpnia 2007 Napisano 31 Sierpnia 2007 Teraz jest ok A to nie jakiś tam samolocik tylko Amiot-143 więc z szacunkiem prosze
Sixer Napisano 31 Sierpnia 2007 Napisano 31 Sierpnia 2007 http://img.photobucket.com/albums/v727/Markerek/02-2.jpgWaga może nie najdokładniejsza ale te 240g widać. FAjny samolot Dziś byłem na rowerku i musze napisać, że lato odchodzi Wieje, zimni i kropi co chwile zrobiłem niecałe 25km a czuje sie jak po 60 ;_)
heavy_puchatek Napisano 31 Sierpnia 2007 Napisano 31 Sierpnia 2007 Ja zrobiłem 15km rozjeździk po mieście, wieje zimno ale da radę jeszcze na krótko śmigać, gorzej że mi łańcuch zaczął popiskiwać i zacząłem cichcem wracać do domu
fallout Napisano 31 Sierpnia 2007 Napisano 31 Sierpnia 2007 25 km, wszystko na szosie z podejrzanie wysoką średnią jak na tą trasę bo 24km/h To pewnie przez nowe korby I zrobiłem aktualne foto mojego rowerku
heavy_puchatek Napisano 31 Sierpnia 2007 Napisano 31 Sierpnia 2007 Puchatek, A ty gdzie po W-ch śmigałeś?? A co to jest W-ch? EDIT: Po dłuższym namyśle i zanalizowaniu miejsc, w których ostatnio byłem myślę, że tajemnicze W-ch to Wałbrzych No więc kolega Riv prowadził, 3 wjazdy na szczyt Wielkiej Sowy z 3 stron i przy okazji trochę wokół masywu, trochę asfaltu Wałbrzych - Zagórze w ramach dojazdu i to by było na tyle
Spider Napisano 31 Sierpnia 2007 Napisano 31 Sierpnia 2007 Dzisiaj założyłem swojego R7 kupiłem kasetę lx ,skróciłem przewody w hydraulikach i przejechałem 5km . http://www.jagwireusa.com/en/cablehousingguides.html - czy ktoś ma zbędny zaczep do przewodu?
Ombre Napisano 31 Sierpnia 2007 Napisano 31 Sierpnia 2007 A ja dzis dostalem "Biblie Treningu Kolarza Górskiego" juz jestem na 30 stronie, hehe. Bede sobie powoli ją czytal i zaglebial sie w tajniki dobrego treningu ;] Po za tym troche pokrecilem- zimnooo... no i czekam na spd i slicki
Viviusek Napisano 31 Sierpnia 2007 Napisano 31 Sierpnia 2007 Masa krytyczna w deszczu nie ma to jak przejazd po mokrym asfalcie. Wie ktoś gdzie można kupić takie nasadki gumowe na nos od okularów Accent Tornado? Z tego co zauważyłem to Spider zbroi sie coraz bardziej hihi
johny89 Napisano 31 Sierpnia 2007 Napisano 31 Sierpnia 2007 Dzisiaj założyłem swojego R7 kupiłem kasetę lx ,skróciłem przewody w hydraulikach i przejechałem 5km . http://www.jagwireusa.com/en/cablehousingguides.html - czy ktoś ma zbędny zaczep do przewodu? Ja rowniez potrzebuje takie cos. Mam juz dosc tego odglosu jak mi panczerz uderza o gorna rure ramy. Pytalem w wielu rowerowych i nigdzie nie maja czegos takiego.
siwyex Napisano 31 Sierpnia 2007 Napisano 31 Sierpnia 2007 No ja dziś z baksem złozyłem moją nową Madzie i jestem po raz kolejny zakochany... Śmiga się znakomicie (jestem nisko osadzony, fajnie wyciągnięty) Jutro tylko musze zmienić pancerze, linki i łańuch i rower będzie przygotowany... Jutro wrzucę fotkę bo dziś za późno skończyliśmy...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.