Skocz do zawartości

[opona] rozdarty Racing Ralph


QauczuQ

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć,

 

na jakimś szlke po przejechaniu może 1,5 tyś km rozdarł mi się RR, wiecie może czy można go jakoś reanimować może ktoś już miał podobny problem.

 

Zdjęcie tutaj:

dsc06654xb3.th.jpg

 

link:

<a href="http://img527.imageshack.us/my.php?image=dsc06654xb3.jpg" target="_blank"><img src="http://img527.imageshack.us/img527/6042/dsc06654xb3.th.jpg" border="0" alt="Free Image Hosting at www.ImageShack.us" /></a>

 

 

 

proszę o sugestie naprawy (może szewc?).

Napisano

Jedyne wyjście - wulkanizacja - jak w oponiie samochodowej.

Miałem taki przykadek - łata trzyma ale w tym miejscu opona wybrzusza się z powody rozcięcia osnowy .

Napisano

Mój Conti z tyłu też tak ma :woot: Podklejony zwykłą łatką a na to gumolit (taka wykładzina z tworzywa :D ) i jeszcze jedna łatka. Przejeździło prawie pół roku ale pękło :D Dałem na to teraz 2 warstwy gumolitu bo wulkanizatorzy rozkładali ręcę na takie przecięcie jak usłyszeli ciśnienia ;) Na razie trzyma chociaż opona przytyła i jest prosta dopiero powyżej 2,5 bara :(

Napisano

Witam

 

Miałem podobnie rozciętą oponę Panaracer Duster Pro.

U mnie doskonale sprawdziło się przyklejenie od środka zwykłej łatki do dętek. Zrobiło się bardzo malutkie wybrzuszenie, które w niczym nie przeszkadzało.

Opona przejeździła bez problemu jeszcze dwa sezony do całkowitego wytarcia bieżnika.

 

Postaraj się dobrać odpowiednio dużą łatkę i zaklej od środka. Pamiętaj żeby dobrze oczyścić podłoże przd położeniem kleju.

 

Powodzenia

 

Tinker

Napisano

Tinker, jeśli można wiedzieć na jakim ciśnieniu jeździłeś ? Patent z samą łatką do dętek przy takim rozcięciu wytrzymuje pompowanie do okolic 1,5 bara zazwyczaj więc nie wiem jak ty przejeździłeś dwa sezony :woot:

Napisano

mialem to samo z moim RR tez szklo ,dlugosc rozciecia podobna (tyle ze przebieg 50km :wub: ) , jak na razie mam na to miejsce przyklejona od wew stara detke (podwojna warstwa) niestety powietrza tam sie duzo nie wbije bo ladny brzusio sie robi ,ale jak na razie po 80km od naprawy nie zlapalem kapcia ,jak przybedzie funduszy wymieniam na cos pancerniejszego

Napisano

Kolega w conti vertical wbił sobie 2cm blachę, zakleił to i zaszył jakimś materiałem. Pompował nawet ludzkie 3 bary i dawało radę ale niedługo bo wylazł bąbel.

 

EDIT: Chociaż nie, tam było bardziej z boku.

Napisano

gumolit to jakiś specyfik do klejenia, gdzie go dostanę?

 

A może lepiej łatki do dętek samochodwoych kupić, takie cosię kiedyś stosowało, wypalało się jakiśmateriał i pod wpływem tem. nastęowała wulkanizacja (pamiętacie ten zapach :) .

Napisano

jednak najpierw pójde do szewca może mi to jakoś wstępnie zaszyje, a potem wulkanizator da łątkę. Tylko mam wątpliwości czy wulkanizator na stacji napraw samochodów będize w stanie mi to zrobić.

Napisano
Na tym zdjeciu boczna scianka RR ma takie delikatne ryski. Od czego to sie robi ? Mam w Mythosie takie same...

 

Myślę, że to po prostu ślady po jakimś krawężniku, kamieniach lub czymś podobnym:)

Napisano

byłem w wuklanizacji, ale gość powiedział żę nie ma sensu tego robić bo zaraz wybuli i po pewnym czasie puśći. powiedział jeszcze żę opona jest cienka (troszke gumy i głównie oplot - sznurki) takze dlatego było by ciężko to wulkanizować.

 

a jak bym to reklamował tak gdzie kupiłem?

Napisano

Wulkanizatorzy na to mówią, że nic się nie da zrobić. Ja mam ten sam problem z Conti. Nakleiłem sporą łatkę, dużo kleju. Opona w rękach sprawia dobre wrażenie, po napompowaniu pojawia się wybrzuszenie. Sposób z tym gumolitem wydaje się całkiem dobry, może będę miał kiedyś czas to coś wykombinuje.

Napisano

lata od srodka i do tego od zewnatrz dajesz klej na cieplo(taki z pistoletu malego czarnego podlaczanego do pradu) w Tesci chyba z 10zl taki pistolet:) nie wiem ja wzialem z szafy(haha)

 

mi trzymalo sezon i nie powstawalo zadne wybrzuszenie a jezdzilem street na niej glownie wiec mialem kolo 3 Barow - na tyle;)

Napisano

Ja w swoim Continentalu zrobiłem taki patent:

wyciełem kawałek bocznej ścianki ze zużytej opony kevlarowej (tam gdzie nie ma bieżnika), przykleiłem na rozcięcie w Continentalu, teraz pompuję do ponad 3 atmosfer i prawie nie widać wybrzuszenia. Zwykłe łatki są do niczego, bo przy pompowaniu sie rozciągają i wychodzi balon przez rozcięcie.

 

Pozdrawiam

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...