Skocz do zawartości

[Ciekawe aukcje] allegro i ebay oraz sklepy internetowe


KAZUMI

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

76T w rowerze poziomym rozumiem. Stal węglowa na torze rozumiem. Ale 76T + stal węglowa? To jest chyba do poziomego roweru torowego :rolleyes:

 

Myślę, że bardziej interesujący jest fakt, że istnieje możliwość wykonania na zamówienie innych.

Napisano

o k()rwa , ale cudowny special . Aż szkoda ze nie mam hajsu w tym momencie:(

 

Jakoś mnie młotkowane ramy nie przekonują. No i żeby wyszło z niego coś konkretnego to jeszcze malowanie piaskowanie. Jak by to doszło do tych 750zł to już bym wolał coś u rychtarskiego czy orłowskiego zamawiać i by wyszło trochę drożej, ale bez stukniętych rurek.

 

Rama ładna w sensie geometrii, ale pomimo tego, że lubię takie, to jednak tej bym nie kupił za więcej niż 200-300 złociszy. Zobaczymy ile lud da za nią. ;]

Napisano

o k()rwa , ale cudowny special . Aż szkoda ze nie mam hajsu w tym momencie:(

 

ta rama jest pokrzywiona, pordzewiała i absolutnie niewarta swojej ceny. tak jak mówił johndoe 200-300zł jeszcze jeszcze ale ta cena jest z sufitu.

poza tym to są mega cienkie rurki. wypiaskuj ją a pęknie jak zapałka.

Sokół znowu zaszokował cały Poznań.

antykapitalizm to to nie jest...

Napisano

Problem jest taki, że od jakiegoś czasu, dla ludzi to stał się coraz lepszy biznes,

i im mniej będzie wszędzie tego starego klasycznego sprzętu, tym więcej ludzie będą próbowali na nim zarobić

 

i to ile jesteście gotowi za coś zapłacić też powoli stanie się coraz mniej ważne.

 

Powoli sprzęt klasyczny zaczyna być wypierany przez produkty współczesnych technologii,

i nawet mówiąc o stali, to coraz więcej nowych ram 'pod ostre' powstaje już bez muf na łączeniach, itd.

i nie każdemu się to podoba..

Napisano

Problem jest taki, że od jakiegoś czasu, dla ludzi to stał się coraz lepszy biznes,

i im mniej będzie wszędzie tego starego klasycznego sprzętu, tym więcej ludzie będą próbowali na nim zarobić

 

i to ile jesteście gotowi za coś zapłacić też powoli stanie się coraz mniej ważne.

 

Powoli sprzęt klasyczny zaczyna być wypierany przez produkty współczesnych technologii,

i nawet mówiąc o stali, to coraz więcej nowych ram 'pod ostre' powstaje już bez muf na łączeniach, itd.

i nie każdemu się to podoba..

 

 

Kompletnie się nie zgadzam.

 

Wzrost cen nie jest dla mnie problemem, bo na zabawę ze starociami mnie nie stać. Zdecydowanie ekonomiczniej wychodzi kupić starą ładną kolarzówkę i zrobić z niej ostre, niż obdartego ze skóry torowego wichra młotkowanego przez jakichś idiotów.

 

Poszukaj zdjęć z eurobajku, ostre są tam przede wszyskim ze stali i na mufach. To, że na naszą wieś nie trafią, albo my obywatele kraju 3 świata nie będziemy w stanie sobie ich kupić, to już nasz problem. Producenci odpowiadają na zapotrzebowanie na "klasyczne" ostre koła, których już się dostać nie da.

 

Towar jest i to w dużych ilościach, tylko Polaków na niego nie stać najczęściej i obojętnie czy chodzi o orłowskiego, rychtarskiego, czy jakieś masowe wypusty zagranicznych firm, więc kombinują i żeby zaoszczędzić 500zł na ramie kupują stare badziewie.

Napisano

to jak na giełdzie. pierwsi robią pieniądze a potem zjawia się tłum i już jest zapózno. bez urazy. trzysta lat temu na www.ostro.com można było kupić dwadzieścia ram torowych za 250zł sztuka z widelcem i sterami, jak nie kupiłeś to teraz nie masz. bez kitu. tysiąc lat temu też można było kupić sobie łyżke a dziś to mega zabytek. nie mówiąc o tym że mogłeś kupić obraz od ciula na ulicy który przedstawiał się jako vangog.

 

no dziś czas biegnie o wiele szybciej (epoka trwa ile, pięć lat? dziesięć? średniowiecze trwało tysiąc lat) i tak w pare zwykła rama zmienia się w artefakt. to nie chodzi o to że nagle ktoś zaczął robić biznes tylko o to że nagle kontekst się zmienił dla takiej ramy. na zasadzie "pan wie kto po tym kamyku stąpał"

 

a swoją dziwną drogą, za tą rame o której mówimy możnamieć dużo innych fajnych rzeczy.

Napisano

Producenci odpowiadają na zapotrzebowanie na "klasyczne" ostre koła, których już się dostać nie da

 

ale ramy produkowane w 2009r nigdy nie będą klasyczne... zastanów się nad słowem klasyka... ale nie wpisuj go w google

Napisano

Producenci odpowiadają na zapotrzebowanie na "klasyczne" ostre koła, których już się dostać nie da

 

ale ramy produkowane w 2009r nigdy nie będą klasyczne... zastanów się nad słowem klasyka... ale nie wpisuj go w google

 

 

klasyka jest ponadczasowa :blink:

Napisano

ale ramy produkowane w 2009r nigdy nie będą klasyczne... zastanów się nad słowem klasyka... ale nie wpisuj go w google

 

Rower to nie wino, że im starszy tym lepszy, choć i to jest prawdą tylko w filmach.

 

Ja pomiędzy rometem z 80 lat, a ramą na mufach rychtarskiego czy orłowskkiego widzę jedynie ubytki lakieru. To takie same rowery, a rok produkcji jest sprawą drugorzędną.

 

Rozumiem zrobienie starej kolarzówki, albo starej torówki na oryginalnym sprzęcie. Tylko bądźmy szczerzy, takich rowerów w Polsce nie ma. Są kolarzówki biedaostre na oryginalnym "osprzęcie" w postaci tylnego koła z zaklejoną loctite zębatką. Nie rozumiem podpierania się "klasyką", gdy do środka wrzuca się nowy suport, korbę, kierownicę, mostek, obręcze, piasty. Co to za klasyka niby? Rama się niczym nie różni od tych robionych w 2009 a cała reszta jak ktoś ma trochę kasy też jest z 2009.

 

Prezentujesz kolejną wersję ostrego fetyszu, dla jednych jest to brak hamulca, dla innych haki otwarte do tyłu, dla ciebie to "klasyczność" i "niepowtarzalność" stali.

Napisano

zawsze nikt mnie nie rozumie, to pewnie dlatego że nie potrafie wyrazić swoich uczuc i przekonań w "poscie" ... napisze o tym...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...