Skocz do zawartości

[bukłak] Czy wyparza się


Maki

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

No właśnie a co do mycia do suszycie id sucha swoje bukłaki, jeśli tak to jak to robicie przez ten mały wlew.

Napisano

Ja swoj wyparzalem i nic mu sie nie stalo. Zagotowalem wode i odczekalem chwile aby ostygla po czym wlalem ja do buklaka przeplukalem, odstawilem na 3 minuty i wylalem.

Pozdro

Napisano

a ja moj gotowalem przez 10 min w garnku i dziala w pelni chcialem sie pozbyc tego smaku silikonu ale nieudalo sie dokonca:(:confused:

 

sork iza polskie literki ale popsula sie klawiatura

Napisano
A na moim jest napisane, że nalewać napoje max 50stopni , więc wyparzanie raczej nie wchodzi w grę.

To jest napisane tylko dla Twojego bezpieczeństwa, bo nie wyczujesz takiego ciepła przez rurkę, a jak już się napijesz możesz się poparzyć. Bukłaki można wyparzać, nie słyszałem żeby ktokolwiek tak zniszczył bukłak.

Napisano

Hehe, ja tez należę do grona wyparzaczy ; )

 

Ale jesli chodzi o kwestie zapachu plastiku, etc. to polecam babciny sposób z sodą oczyszczoną ;)

Koszt - 2 torebki po 65 groszy w spożywczym :)

 

Wsypac do wilgotnego bukłaka jedną porcję, zamknąć, nadmuchac powietrza.

 

potrząsnąć żeby soda poprzyklejała sie do scianek wszystkich.

Zostawić na godzinke, dwie

 

Po tym czasie powtorzyc, zalac wodą wypłukac. (dosc dokladnie :P )

 

polecam.

Napisano

W Decathlonie mozna kupic zestaw do czyszczenia buklakow.

W jego sklad wchodza:

- wyciorek do czyszczenia

- specjalny stelaz do suszenia worka

- tabletki czyszczaco-grzybobojcze

 

Cena nie jest wygorowana, bo zaladwie 29zl.

Napisano

podepne sie

ostatnio w rurce w moim deuterze (source) zrobilo sie troche takich malych carnych kuleczek, glonów -- taki osad.

na ulotce dodanej do bukłaka jest napisane że jest on cudownie antybakteryjny wiec czy jezeli raz na czas wsadzam go na cala dobe do lodówki razem z rurką to musze czyścić ten lekki glon ?? czym najlepiej to usunac jesli trzeba ??

czy zostaje mi kupienie wyciora xtr carbon za 400 zł :woot:

Napisano

Ja bym starał się to wyczyścić, nie wiadomo co to jest za sh*t, a nie chciałbym w trasie co 10 minut latać w krzaki (w najlepszym wypadku).

Napisano

tak czy siak będe musiał kiedyś go umyć, na bukłaku zrobiły mi sie pomaranczowe zacieki, wytrzymaly juz dwa razy mycie ludwikiem ;)

ustnik tez sie zaglonił, wiec chyba nie unikne mycia

pojade chyba do marketa kupic wycior bo moim zdaniem niektore ceny maja swoje uzasadnienie a inne sa masonskim zdzieraniem

Napisano

jak na razie ja i mój deuter ;) nie mamy takich problemów codziennie po powrocie od razu biore sie za płukanie go i kąpiel w gorącej wodzie później suszenie suszarką na zimnych obrotach i na wieszak :) po takich zabiegach następnego dnia jest prawie suchy najgorzej jest z rurką.

Napisano

NIE LEJCIE WRZĄTKU DO DEUTERA (Source) - dziś taki myk zrobiłem i sie po odkształcał i pozlepiał w kilku miejscach(tył w okół rurki, więć luz), na szczęście jest w pełni funkcjonalny ale jeszcze troszkę wody i by nie był

  • 8 miesięcy temu...
Napisano

No ja niestety tak straciłem wczoraj swój pierwszy bukłak..

Zagotowałem wrzątek, odczekałem 5 minut, nalałem do środka i posklejały się ścianki..

 

Tym razem to sobie odpuszczę i wypłuczę wodą z kwaskiem cytrynowym..

Mam nadzieję że wystarczy =]

  • 2 tygodnie później...
Napisano

detonator w wodzie też się syf rozwija. Teraz może i nie czujesz potrzeby ale jak Cię kiedyś w trasie "złapie", to może być niewesoło.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...