Skocz do zawartości

[jazda na ostrym] makabryczne przyzwyczajenie


IvanMTB

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team
Napisano

Klaniam,

Wczoraj po raz pierwszy od pol roku wsiadlem na rower z wolnobiegeim. Na dodatek byl to niemal 13-to kilowy, sztywny endurak z 130-to milimetrowym amorem i spasionymi, uniwersalnymi gumskami.

 

Wszystko, absolutnie wszystko nie tak. Pierwsze wrazenie: naped sie rozwalil... Pozycja jakas nie taka, wyprostowana jak na kanapie, kiera za szeroka, brak tego milego uczucia cisniecia w krociutkie korby z wysoka kadencja, opory toczenia makabryczne, sterownosc i responsywnosc roweru absolutnie niezadowalajaca... A najgorsze to to pompowanie przedniego zawieszenia polaczone z okrutna swiadomoscia strat mocy jakie generuje caly uklad.

 

Jestem poprostu zalamany :D A za niecalutkie dwa tygi wyzwanie co sie zowie czyli TC... Zupelnie nie wspominam o straszliwym spadku pewnosci siebie w operowniu goralcem...

 

Jak u Was wyglada przesiadanie sie z ostergo na wolnobieg i z powrotem?

 

OSTRO!

I.

Napisano

U mnie wyglądało to tak: brakowało mi tego, że korby same się nie kręcą i zatrzymują jak nie naciskam na pedały (tęsknota za kołem zamachowym). Brak sterowności i powolna jazda. Ale idzie się przyzwyczaić więc nabierz pewności siebie i przez te dwa tygodnie pośmigaj tylko na góralu i pofatyguj się w górki żeby wyczuć do końca rower.

Z Ostrym jest tak, że jak raz spróbujesz to reszta rowerów staje się ślimakami i mułami :D

Jak mawiają starzy Chińczycy "Dobre Ostre nie jest złe" :)

Napisano

Ja na ostrym jeżdżę codziennie. Mój ostrokół jest jednak bardzo minimalistyczny, władowałem w niego całe 10 zł :) . Nie jest to szosowe pomykadło ale solidna maszyna do poruszania sie po mieście i dojazdówka do pracy. Jak długo nie jeżdżę na przezutkach to najbardziej brakuje mi, tak jak Kazumiemu, koła zamachowego. Korby zostają w pionowej pozycji i nijak nie chcą leźć do góry same :)

Napisano

U mnie jest ciężka sprawa bo po 2 dniach jazdy na ostrym ciężko mi się przyzwyczaić do tego braku oporu przy niepedałowaniu. Mam ten odruch hamowania nogami a tu d**a bo nic się nie dzieje.

W drugą stronę jakoś łatwiej mi się przyzwyczaić.

Napisano

Ja obecnie nie mam tego problemu bo mam tylko ostre ale jak siadam na górale np. od kolegi to czuje się różnice wielkie koło szeroka kierownica i brak oporu w pedałach...

Napisano

siema

kiedyś miałem drobne problemy z przestawianiem sie ..z górala na ostre trwało to niecałą minute

 

obecnie nie odczuwam tego ,na czym jeżdze -i na tym i na tym jeździ mi się bardzo dobrze

pozdro!

  • 3 miesiące temu...
Napisano

Ja mam tak że jak na ostrym pojeżdże troche i wsiadam na "normalnego" to jak np dojeżdżam do skrzyżowania to mam taki nawyk przez jakiś czas że dojeżdzając pedałuje coraz wolniej zamiast puścić pedały ;) Dlatego lubię ostre...

  • 3 lata później...
Napisano

hehe ciekawy temat :D

 

Jeżdżę na ostro dopiero od stycznia tego roku, a już nie wyobrażam sobie innego napędu.

Jesienią tamtego roku jeszcze zjedżdżałem trochę po lesie rowerem górskim na ramie 14cali. No i stoi ten rower u mnie na korytarzu, razu pewnego kilka tygodni temu, tak od niechcenia wsiadłem na niego, jedną nogę położyłem na pedał z przodu a drugą wlazłem na tylni, wolnobieg zadziałał noga spadła w dół a ja poleciałem do tyłu, chyba myślałem jeszcze że uratuje mnie siodło (bo przyzwyczaiłem się do fiksa), chciałem usiąść ale w tym rowerze siodło jest gdzieś na wysokości kolan i w rezultacie spadłem na koniec tylnego koła.

 

Ciekawy teraz jestem czy dam radę pogodzić te dwie całkiem różne zajawki. Bo "zjazdówkę" mam w domu w górach już przy czeskiej granicy a fiksa w jeleniej górze i nim tylko jeżdżę po mieście "na dole" po (w miarę) płaskim terenie.

 

Pożyjemy, zobaczymy jak to będzie :)

Napisano

Ja w xc jedynie przestaje kręcić na zjazdach odkąd zacząłem jezdzić na ostrym, a tak to ciągle ten sam rytm.

Napisano

mhm

a teraz po przesiadce z ostrego na wolnobieg na 2tyg wróćcie na fixa

to dopiero jest szał jak chcesz przestać pedałować przy dużej kadencji a rower wie lepiej

  • 4 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...