tobike Napisano 6 Maja 2015 Udostępnij Napisano 6 Maja 2015 Przy squirtlube nie czyszczę łańcucha na mokro, wystarczy szmatka i stara szczoteczka do zębów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stawek Napisano 7 Maja 2015 Udostępnij Napisano 7 Maja 2015 Już któreś to z kolei oświadczenie "robię to i to, dam znać jak poszło", z tym że nikt potem nie daje znać. Zatem proponuję wypowiadać się w trybie dokonanym albo wcale Oczywiście noł ofęs wobec współpostujących Miałem zdać relację to dodaję kolejną informację na temat oleju który zastosowałem. Jest to olej przemysłowy z najwyższej półki jeśli chodzi o jakość (najprawdopodobniej Lotos). Dzisiaj mam zrobione już na nim 370km, przy czym na Brunox top kett zrobiłem 80km, a słychać go było już po 50km. Tak jak pisałem wcześniej trochę brudzi i po każdej jeździe wycieram go ścierką, ale chyba to przeboleję bo napęd sprawuje się bardzo dobrze. Najbliższa jazda chyba będzie ostatnią i będzie czyszczenie ponieważ dzisiaj pod koniec jakby go zaczęło być słychać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moszczan25 Napisano 7 Maja 2015 Udostępnij Napisano 7 Maja 2015 @@stawek, jaki to olej ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stawek Napisano 7 Maja 2015 Udostępnij Napisano 7 Maja 2015 jaki to olej ? Niestety nie mam wiedzy na ten temat ;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filipog44 Napisano 8 Maja 2015 Udostępnij Napisano 8 Maja 2015 (edytowane) Squirt lube Dziś dotarł do mnie smar squirt lube. Napiszę o nim kilka osobistych wrażeń. Oczywiście przed użyciem starałem się jak najdokładniej wyczyścić cały napęd. Warto nadmienić, że w przypadku stosowania tego smaru napęd musi być idealnie czysty, wręcz do przesady, znacznie bardziej niż w przypadku stosowania typowych oliwek. Jest to ważne aby brud z zębatek czy łańcucha nie mieszał się z mokrym squirtem. Z kasetą oraz kółkami przerzutki nie było problemów, jednak niestety nie udało mi się do takiego stanu doprowadzić zębatek korby. Czyściłem je szczoteczką do zębów i wydawało mi się, że jest odpowiednio czysta, jednak drobinki brudu pozostały - mój błąd. Przez to po nasmarowaniu łańcuch lekko się zabrudził - podkreślam że to moja wina, bo wszystko powinno być idealnie czyste. Wtedy squirt pokazałby swój urok idealnie czystego napędu. Squirt lube ma konsystencję i kolor mleczka. Nie jest ani zbyt rzadki ani zbyt gęsty. Po nałożeniu należy odczekać, aż nośnik odparuje i zostanie sama niewidoczna powłoka wosku. Sprawuje się bardzo dobrze. Wycisza napęd, ale nie w pełni. Podczas jazdy łańcuch jest lekko słyszalny, ale nie jest to żadne piszczenie, tylko przyjemny dźwięk łańcucha. Napęd pracuje bardzo gładko i przyjemnie Nie łapie brudu niemal wcale, mimo, że na łańcuchu jest wyczuwalna bardzo "tłusta" i lepka powłoka wosku. Tak wygląda łańcuch po przejechaniu ponad 40 kilometrów (około 25 szosa, około 15 las/lekki teren). Niestety jest lekko brudny, ale to moja wina, bo nie doczyściłem zębatek korby tak jak powinienem. Właśnie z nich jest cały ten brud. Gdybym doczyścił blaty korby tak, jak kasetę, to jestem pewien, że łańcuch byłby lśniący, bez najmniejszych śladów brudu. Ten smar jest bez wątpienia moim faworytem wśród smarowideł, jakie miałem okazje testować, bo żaden nie utrzymywał napędu choćby w zbliżonej czystości. To jest po prostu poezja. Zdecydowanie polecam. Polecam również allegrowicza, u którego squirta nabyłem - marekk10. Szybka dostawa, transakcja bez problemów. Więcej o Squirtlube możecie poczytać tu: http://forum.rowerowylublin.org/viewtopic.php?t=8137&postdays=0&postorder=asc&start=0 Edytowane 8 Maja 2015 przez filipog44 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cervandes Napisano 9 Maja 2015 Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 A ja zapytam Was o FL Dry (czerwony). Jak smarujecie? Shake, szorowanie napędu, smarowanie, odczekanie i w drogę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kontooo2 Napisano 9 Maja 2015 Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 W tej kolekcji dwa posty wyżej brakuje jeszcze ProGold - ProLink Chain Lube. Używałem większości wymienionych łącznie z Squirt lube, leżą od roku i tylko ProLink jest używany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudeusz09 Napisano 9 Maja 2015 Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 Rohloff byłby całkiem niezły gdyby tylko nie przyciągał tak całego syfu z okolicy. Cichy, wydajny, ale napęd się syfi okrutnie. Poczytałem trochę o squircie i zamówiłem buteleczkę. Zobaczymy co to warte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gello1 Napisano 9 Maja 2015 Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 (edytowane) Więcej o Squirtlube możecie poczytać tu: http://forum.rowerowylublin.org/viewtopic.php?t=8137&postdays=0&postorder=asc&start=0 Oooo moje wypociny Squirta używam już ponad 1,5 roku. Zużyte 75% jednej butleczki. A przebieg ponad 10 000km (MTB) Kaseta Alivio CS-HG50 i łańcuchy Connex 804. Obecnie łańcuchy mają po 75% zużycia. Nie były szejkowane w trakcie ekspolatacji tylko przed pierwszym założeniem i użyciem Squirta. Tylko przecieranie przy rotowaniu i zakrapiane. Wg mnie ten specyfik zmniejsza tarcie choć łańcuch trochę terkocze(już się przyzwyczaiłem. Ale przy wyginaniu na boki nie słychać piasku jak na olejowych. Filmik z aplikacji Squirta. Napęd nie umyty po przebiegu koło 600 km. Tylko dosmarowywany co 150km. Edytowane 9 Maja 2015 przez gello1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filipog44 Napisano 9 Maja 2015 Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 (edytowane) gello1 - niestety Twój film jest prywatny i nie można go obejrzeć Zmień w ustawieniach filmu z prywatnego na niepubliczny. Edytowane 9 Maja 2015 przez filipog44 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Duratec Napisano 9 Maja 2015 Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 ..Zużyte 75% jednej butleczki. A przebieg ponad 10 000km (MTB) .. Napęd nie umyty po przebiegu koło 600 km. Tylko dosmarowywany co 150km. Dobry jesteś ! u mnie buteleczka starcza na ok 2-2.5kkm. Średnio smarowanie co 50km. Powyżej 50km ludzie zaczynają się oglądać, jak wpadam do miasta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gello1 Napisano 9 Maja 2015 Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 gello1 - niestety Twój film jest prywatny i nie można go obejrzeć Zmień w ustawieniach filmu z prywatnego na niepubliczny. film już hula Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elano1000 Napisano 9 Maja 2015 Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 Jaki olej wybrać do łańcucha do jazdy po szosie i ew. lekkim terenie (licząc oczywiście na zmiany pogody, np. rower pozostawiony podczas ulewy na parkingu - więc mogłoby chyba trochę wypłukać ) ? Czy Brunoxy są polecane? Chodzi o jakiś aby nie łapał brudu i w miarę rzadko smarować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lobson Napisano 9 Maja 2015 Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 Jaki olej wybrać do łańcucha do jazdy po szosie i ew. lekkim terenie (licząc oczywiście na zmiany pogody, np. rower pozostawiony podczas ulewy na parkingu - więc mogłoby chyba trochę wypłukać ) ? Czy Brunoxy są polecane? Chodzi o jakiś aby nie łapał brudu i w miarę rzadko smarować. przeczytaj chociaż 3 ostatnie strony tego wątku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deejwid Napisano 9 Maja 2015 Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 Jaki olej wybrać do łańcucha do jazdy po szosie i ew. lekkim terenie (licząc oczywiście na zmiany pogody, np. rower pozostawiony podczas ulewy na parkingu - więc mogłoby chyba trochę wypłukać ) ? Czy Brunoxy są polecane? Chodzi o jakiś aby nie łapał brudu i w miarę rzadko smarować. Kup sobie smar Squirtlube Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filipog44 Napisano 9 Maja 2015 Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 (edytowane) Filmik z aplikacji Squirta. Napęd nie umyty po przebiegu koło 600 km. Tylko dosmarowywany co 150km. https://youtu.be/Mkc5u-To8j8 Tylko tyle aplikujesz? Aż się zdziwiłem oglądając filmik. Ja dziś zrobiłem wszystko co w mojej mocy, aby jak najdokładniej wyczyścić napęd, ale ciągle nie mogę dokładnie doczyścić przestrzeni między zębami korby i kasety - w jaki sposób Ty czyścisz te miejsca? Łańcuch zdjęty i nałożyłem squirta na leżącym łańcuchu, najpierw po jednej stronie, potem po drugiej, tyle że ja aplikuje mniej więcej tyle co na tym filmiku: (od 1:33) https://youtu.be/SUFkdpcL-7I?t=1m33s Jutro postaram się jeszcze raz, jeszcze dokładniej doczyścić zęby kasety i korby, następnie założę nasmarowany łańcuch. Jestem bardzo ciekaw efektów. Edytowane 9 Maja 2015 przez filipog44 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gello1 Napisano 10 Maja 2015 Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 Przestrzenie między zębami/koronkami żyjesz pędzlem z twardego włosia lub ostatecznie szczoteczką do zębów stosując np,benzynę ekstrakcyjną. U bardzo cierpliwie i dokładnie. Raz to zrobisz i więcej nie będziesz musiał. Co do ilości smaru to on ma być w rolkach a nie na zewnątrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cervandes Napisano 10 Maja 2015 Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 A ja - nie mam pojęcia gdzie - trafiłem na info, że Finishline czerwony należy aplikować trzy razy przed jazdą. Najpierw dokładne płukanie, szejkowanie żeby stare smarowidła usunąć a potem trzykrotne smarowanie z długimi przerwami. Jak wyczytałem - tak zrobiłem. Dwa szejki, suszenie i polerowanie dokładne łańcucha ściereczkami. Błysk. Potem aplikacja na rolki, noc. Znów aplikacja, noc. Trzecia aplikacja rano, a wieczorem jazda. Ostra. 60km łącznie po których zawsze łańcuch mi jęczał jak aplikowałem smarowidło tylko raz - a wczoraj - NIC. Cisza, jak makiem zasiał. Zobaczymy ile jeszcze dam radę przejechać i czy kolejne dosmarowywania będą wystarczały na 50-70km czy jednak na więcej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stawek Napisano 10 Maja 2015 Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 Kup sobie smar Squirtlube Dokładnie. Top ketta radzę omijać z daleka. Jeżdżę tylko w suchych warunkach i do tego tylko po asfalcie i olej sobie zdecydowanie nie radzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tipvip Napisano 10 Maja 2015 Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 Czytając opinie o Squirt widzę że poważnym minusem jest jednak to że nie wycisza napęd, szkoda bo ja sobie bardzo cenie te momenty kiedy jedziesz sam po prostej stała prędkość i nie słychać nic oprócz wiatru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hydra Napisano 10 Maja 2015 Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 Ja dziś zrobiłem wszystko co w mojej mocy, aby jak najdokładniej wyczyścić napęd, ale ciągle nie mogę dokładnie doczyścić przestrzeni między zębami korby i kasety - w jaki sposób Ty czyścisz te miejsca? Polecam wykorzystać w tym celu zmywacz uniwersalny ( w aerozolu) - taki do tarcz hamulcowych np. Wurtha - http://eshop.wurth.pl/Srodek-do-czyszczenia-hamulcow-ZMYWACZ-UNIWERSALNY-500ML/08901087.sku/pl/PL/PLN/ . Kupisz tanio na portalach aukcyjnych. Wyczyści kasętę, korbę, kóla przerzutki, umyje hamulce z klockami itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tipvip Napisano 10 Maja 2015 Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 Squirt jest środkiem smarnym na innej bazie, wydaje mi się że musimy usunąć do zera resztki smarów i brudu żeby uzyskać maksymalny efekt. Moim zdaniem przy przejściu na Squirt konieczne jest rozkręcenie całego napędu, kaseta, korba, łańcuch - i szejk, znowu szejk...i szejk puki nie będzie zero starego syfu. Na rowerze szansa wyczyścić napęd idealnie jest bliska 0. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzechotnick Napisano 10 Maja 2015 Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 Dokładnie. Pozbycie się i to dokładne resztek innych smarów i zabrudzeń zwłaszcza z łańcucha jest konieczne żeby Squirtlube działał jak należy.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filipog44 Napisano 10 Maja 2015 Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 (edytowane) Squirt jest środkiem smarnym na innej bazie, wydaje mi się że musimy usunąć do zera resztki smarów i brudu żeby uzyskać maksymalny efekt. Moim zdaniem przy przejściu na Squirt konieczne jest rozkręcenie całego napędu, kaseta, korba, łańcuch - i szejk, znowu szejk...i szejk puki nie będzie zero starego syfu. Na rowerze szansa wyczyścić napęd idealnie jest bliska 0. Dokładnie. Pozbycie się i to dokładne resztek innych smarów i zabrudzeń zwłaszcza z łańcucha jest konieczne żeby Squirtlube działał jak należy.. Potwierdzam. Mnie w końcu się udało! Co prawda bez rozbierania całego napędu, ale jeszcze nigdy się tak nie namęczyłem! Łącznie zajęło mi to chyba z 5 godzin jak nie więcej. Łańcuch 3 razy szejkowany do idealnej czystości - z tym problemu nie było. Za to z kasetą i korbą to był istny horror. Najpierw dokładne wycieranie przestrzeni między zębatkami kawałkiem szmatki nasączonej rozpuszczalnikiem, potem szczoteczką do zębów. Gdy cały napęd po długim czasie mozolnej pracy był już idealnie czysty, wręcz jak nowy, pozostało wyczyścić najtrudniejsze - miejsca pomiędzy każdym zębem kasety i korby - to było straszne. Posłużyłem się szczoteczką do zębów ale i tak nie udało się całkiem usunąć resztek brudu i smaru. Wpadłem na pomysł, żeby użyć patyczków higienicznych z wacikami na końcach - moczyłem je w nakrętce z rozpuszczalnikiem i tym razem sukces! Resztki brudu schodziły bez problemów. Ale zajęło mi to grubo ponad godzinę. Istna męczarnia. Chyba lepiej byłoby rozebrać cały napęd i zrobić to w inny sposób. Teraz wszystko lśni. Pora założyć łańcuch.. Mam nadzieję, że teraz squirtlube pokaże mi swój urok idealnie czystego napędu. Edytowane 10 Maja 2015 przez filipog44 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team adamos Napisano 10 Maja 2015 Mod Team Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 Za to z kasetą i korbą to był istny horror. Najpierw dokładne wycieranie przestrzeni między zębatkami kawałkiem szmatki nasączonej rozpuszczalnikiem, potem szczoteczką do zębów. Gdy cały napęd po długim czasie mozolnej pracy był już idealnie czysty, wręcz jak nowy, pozostało wyczyścić najtrudniejsze - miejsca pomiędzy każdym zębem kasety i korby - to było straszne. Posłużyłem się szczoteczką do zębów ale i tak nie udało się całkiem usunąć resztek brudu i smaru. Wpadłem na pomysł, żeby użyć patyczków higienicznych z wacikami na końcach - moczyłem je w nakrętce z rozpuszczalnikiem i tym razem sukces! Resztki brudu schodziły bez problemów. Ale zajęło mi to grubo ponad godzinę. Istna męczarnia. Chyba lepiej byłoby rozebrać cały napęd i zrobić to w inny sposób. Teraz wszystko lśni. Pora założyć łańcuch.. Mam nadzieję, że teraz squirtlube pokaże mi swój urok idealnie czystego napędu. Następnym razem zdejmij i rozbierz kasetę. Czyszczenie/mycie/wysuszenie zajmuje mi jakieś 20-30 minut, bez zbytniego pośpiechu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.