Sathgart Napisano 9 Września 2010 Udostępnij Napisano 9 Września 2010 Ja używam olejów shimano i jestem zadowolony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jasskulainen Napisano 9 Września 2010 Udostępnij Napisano 9 Września 2010 ja wlasnie zakupilem to http://www.weldtite.co.uk/productdetail/397/pages/tf2-lubricants/tf2-plus-dry-lubricant-with-teflon.aspx zobaczymy jak sie sprawdzi jako alternatywa na czerwonego finish line Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zidentyfikowany Napisano 9 Września 2010 Udostępnij Napisano 9 Września 2010 zobaczymy jak sie sprawdzi jako alternatywa na czerwonego finish line czerwony jest do dupy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysieek Napisano 12 Września 2010 Udostępnij Napisano 12 Września 2010 Szukałem w temacie, ale nie znalazłem: A co z olejem silikonowym? Z tego, co czytałem, jest on używany zwykle do ruchomych elementów z tworzyw sztucznych. Czytałem o tym oleju, że nie należy raczej stosować go do metalowych elementów, gdzie indziej takich ostrzeżeń nie ma. Na samej butelce oleju, który wpadł mi w łapy napisane jest tylko "Silicon Oil" - i tyle. Coś mi przez ucho przeleciało, że można go stosować do niektórych amortyzatorów. Ale to nieważne. Do łańcucha - nada się to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AxM Napisano 12 Września 2010 Udostępnij Napisano 12 Września 2010 (edytowane) Ja kupiłem w Castoramie olej silikonowy - zaciekawiło mnie, że w zastosowaniu wymieniony był właśnie łańcuch rowerowy i ogólnie osprzęt. Silikon do części ruchomych?! Cóż, pomyślałem sobie że najwyżej poszoruje trochę dłużej szczoteczką łańcuch przy czyszczeniu. Posmarowałem nim, na noc zostawiłem, rano chyba kilogram brudu, zbieram ścierką, idę jechać, asfalt, ubite drogi, wracam do domu, łańcuch czarny, kiedy rękami ruszałem ogniwa czułem chrobotanie piasku, skąd on tam się u licha wziął? Co do efektu smarowania: nawet ok, gdyby nie to że przyciąga do siebie bród jak magnes... Ten silikonowy w ostateczności - ale w takiej ostateczności już lepiej nada się wd-40... Edytowane 12 Września 2010 przez AxM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysieek Napisano 12 Września 2010 Udostępnij Napisano 12 Września 2010 (edytowane) Cóż, jedyne, co mi przychodzi mi do głowy, to dawanie minimalnej ilości. Szczerze powiedziawszy, spodziewałem się takiej odpowiedzi, ale nie ma to jak się łudzić. Mimo wszystko wypróbuję i zamelduję o wynikach (ale dopiero za jakiś czas). Może ktoś zechce jeszcze się na temat tego ścierwa wypowiedzieć? Co do efektu smarowania: nawet ok, gdyby nie to że przyciąga do siebie bród jak magnes... Tyle dobrze. Pozdrawiam. Edytowane 12 Września 2010 przez Krzysieek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomken Napisano 1 Października 2010 Udostępnij Napisano 1 Października 2010 Tak się bawicie środki specjalne itp. Ja smaruje elfem i jest git Pomyślcie tak jeśli taki olej samruje dobrze silnik gdzie zachodzą o wiele większe reakcje niż w rowerze i nic się nie dzieje to co rower się zepsuje??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Crazyk Napisano 1 Października 2010 Udostępnij Napisano 1 Października 2010 Tomken, nie. Nie zepsuje się. Jedynie napęd szybciej się zużyje. A jakie to "reakcje" zachodzą w rowerze? Chemiczne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomken Napisano 1 Października 2010 Udostępnij Napisano 1 Października 2010 Czemu szybciej się zużyje bo na opakowaniu nie jest napisane do rowerów?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Crazyk Napisano 1 Października 2010 Udostępnij Napisano 1 Października 2010 (edytowane) Bo ma inne właściwości. Zastanów się w jakich warunkach pracuje i co się dzieje z olejem samochodowym a tym z roweru. W rowerze jest narażony na zewnętrzne czynniki. Często dużo wody, błota, suchego piachu leci na nasze napędy. Reasumując te oleje są do całkiem innego zastosowania. Jeździłem zarówno na oleju do pił jak i na olejach "rowerowych". Nie ma tu nawet czego porównywać.. Całkiem inna żywotność oleju, całkiem inna kultura pracy. Ale cóż, jedni są bardziej wymagający inni mniej. Są i tacy co "smarują" WD40 i "jest super" Edytowane 1 Października 2010 przez Crazyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomken Napisano 1 Października 2010 Udostępnij Napisano 1 Października 2010 Dodam tylko że mam stary rower którego testowałem wszędzie smarowałem jakimś tam zwykłym olejem łańcuch czarny nigdzie się nie przyczepiało nic a chodziło jak marzenie i nadal chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Earl Napisano 1 Października 2010 Udostępnij Napisano 1 Października 2010 Lepiej kupić Czerwonego czy Zielonego Finish Line? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enduroriderPL Napisano 2 Października 2010 Udostępnij Napisano 2 Października 2010 Dodam tylko że mam stary rower którego testowałem wszędzie smarowałem jakimś tam zwykłym olejem łańcuch czarny nigdzie się nie przyczepiało nic a chodziło jak marzenie i nadal chodzi Olej silnikowy NIE jest biodegradowalny i JEST bardzo szkodliwy dla środowiska. Też kiedyś przechodzilem przez takie motywy i jeżli już to kup sobie ecopilar - olej do pił łańcuchowych, który przynajmniej biodegraduje się. Pisałem wcześniej i napiszę znowu tylko Oil of Rohloff. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Earl Napisano 3 Października 2010 Udostępnij Napisano 3 Października 2010 A ile kosztuje ten Rohloff? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michalbike Napisano 3 Października 2010 Udostępnij Napisano 3 Października 2010 Aż tak ciężko poszukać w sieci? Buteleczka 50ml w np. Cykloturze około 35zł Puszka litrowa w CentrumRowerowym 190zł (na forum jakiś czas temu jeden z użytkowników zamawiał i zbierał chętnych do podziału oleju - wziąłem 100ml, a razem z przesyłką wyszło... 21zł, z tym, że obaj byliśmy z Poznania, a koszt przesyłki to koszt wysłania z CentrumRowerowego do odbiorcy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
premier2 Napisano 3 Października 2010 Udostępnij Napisano 3 Października 2010 Rohloff 100ml Velotech sprzedaje w buteleczkach po 100ml. Rozlewane z dużej bańki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Schwefel Napisano 3 Października 2010 Udostępnij Napisano 3 Października 2010 Koniec tego ekologicznego OT. Każdy post traktujący o tym będzie nagradzany ostrzeżeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
razorjack Napisano 4 Października 2010 Udostępnij Napisano 4 Października 2010 Tak się bawicie środki specjalne itp. Ja smaruje elfem i jest git Pomyślcie tak jeśli taki olej samruje dobrze silnik gdzie zachodzą o wiele większe reakcje niż w rowerze i nic się nie dzieje to co rower się zepsuje??? olej silnikowy ma inne zadania, pracuje w wysokich temp. (nawet do 600stC jeśli przeznaczony do silników z turbiną) pracuje w obiegu zamkniętym i do tego jest cały czas filtrowany (więc nie ma się co przejmować że zbiera syf ) smary do rowerów ładnie pachną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mati1992 Napisano 4 Października 2010 Udostępnij Napisano 4 Października 2010 A co sądzicie o tym oleju Technicoll Silicone Oil (ma w zastosowaniu łańcuchy i przerzutki, mam go w domu i jest dość gęsty i zastanawiam czy się nada)lub Eko Green Oil co o tym sądzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enduroriderPL Napisano 4 Października 2010 Udostępnij Napisano 4 Października 2010 (edytowane) @Mati1992 dzięki za link do tego oleju - chyba go kupie przy najbliższej okazji do testów Cena jest śmiesznie niska, podobne oleje kosztują ok 12 zeta za 0,5 litra w marketach. Nie ma złudzeń, że nie dorówna Rohloffowi, ale jako ekonomiczne smarowidło powinno być ok. Ostatnio oglądałem olej, którego używam we własnej pilarce elektrycznej i konsystencja jest nieco za rzadka IMO, ale to się da nadrobić (czytaj: trzeba będzie) częstszym smarowaniem. Ja bym brał ten olej pilarkowy bo za te cenę+przeysyłka to nie ma nad czym się zastanawiać Jego jest taka ilość, że spokojnie możesz podzielić się przynajmniej z jednym znajomym i koszt będzie w granicach kilku złotych za pół litra. Edytowane 4 Października 2010 przez enduroriderPL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mati1992 Napisano 4 Października 2010 Udostępnij Napisano 4 Października 2010 (edytowane) @Mati1992 dzięki za link do tego oleju - chyba go kupie przy najbliższej okazji do testów Cena jest śmiesznie niska, podobne oleje kosztują ok 12 zeta za 0,5 litra w marketach. Nie ma złudzeń, że nie dorówna Rohloffowi, ale jako ekonomiczne smarowidło powinno być ok. Ostatnio oglądałem olej, którego używam we własnej pilarce elektrycznej i konsystencja jest nieco za rzadka IMO, ale to się da nadrobić (czytaj: trzeba będzie) częstszym smarowaniem. Ja bym brał ten olej pilarkowy bo za te cenę+przeysyłka to nie ma nad czym się zastanawiać Jego jest taka ilość, że spokojnie możesz podzielić się przynajmniej z jednym znajomym i koszt będzie w granicach kilku złotych za pół litra. ten olej Technicoll Silicone Oil tak jak pisałem jest dość gęsty i moim zdanie ma wysoką lepkość. To co polecacie do smarowania łańcucha co 200 km? (szosa) ? silikonowy czy eko green oil do pilarki ? Edytowane 4 Października 2010 przez Mati1992 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enduroriderPL Napisano 4 Października 2010 Udostępnij Napisano 4 Października 2010 (edytowane) Wysoka lepkość to jest miecz obosieczny bo może dobrze przylegać do łańcucha a jednocześnie idealnie zbierać kurz i inne syfy, nadal przylegając do łańcucha, co w prostej linii prowadzi to tego, że trzeba go będzie [łańcuch] regularnie czyścić do zera i smarować. Niestety nie miałem okazji mieć tego oleju silikonowego w rękach a na podstawie zdjęć i opisu (z którego wynika, że on jedynie ciąży nie usuwa) cięzko coś powiedzieć. Osobiście brałbym olej do pilarki bo nawet jeżeli miałby się okazać średni na jeża to jest go dużo więcej i spokojnie starczy na ogromną ilość smarowań łańcucha. EDIT: to jest SMAR silikonowy a nie olej! Zwróć uwagę na pudełko. Jeżeli to jest smar stały to nie polecam go do smarowania łańcucha - moim zdaniem to się nie sprawdza. Edytowane 4 Października 2010 przez enduroriderPL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AxM Napisano 4 Października 2010 Udostępnij Napisano 4 Października 2010 (edytowane) Ja kupiłem w Castoramie olej silikonowy - zaciekawiło mnie, że w zastosowaniu wymieniony był właśnie łańcuch rowerowy i ogólnie osprzęt. Silikon do części ruchomych?! Cóż, pomyślałem sobie że najwyżej poszoruje trochę dłużej szczoteczką łańcuch przy czyszczeniu. Posmarowałem nim, na noc zostawiłem, rano chyba kilogram brudu, zbieram ścierką, idę jechać, asfalt, ubite drogi, wracam do domu, łańcuch czarny, kiedy rękami ruszałem ogniwa czułem chrobotanie piasku, skąd on tam się u licha wziął? Co do efektu smarowania: nawet ok, gdyby nie to że przyciąga do siebie bród jak magnes... Ten silikonowy w ostateczności - ale w takiej ostateczności już lepiej nada się wd-40... IMO z wszystkimi olejami silikonowymi będzie podobnie jak w moim przypadku. Najlepszym wyjściem kupić Rohloff'a rozlewanego z baniaka albo zielonego Finish Line i nim smarować. No i pod żadnym pozorem nie używać oleju silnikowego do smarowania łańcucha... Edytowane 4 Października 2010 przez AxM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimo Napisano 28 Października 2010 Udostępnij Napisano 28 Października 2010 A może: http://allegro.pl/chain-spray-castrol-smar-do-lancucha-o-r-400ml-i1254659023.html Skoro do motocykli daje radę to i do roweru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AxM Napisano 29 Października 2010 Udostępnij Napisano 29 Października 2010 Za raptem pięć złotych więcej masz sprawdzonego, przetestowanego przez wielu Rohloffa, po co chcesz cudować z tym czymś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.