[smarowanie] Zalety i wady olejów do łańcucha

[Gość]

Firma ma biuro projektowe w UK, produkuje w Polsce z niemieckiego aluminium, a potem profesjonalnie anodyzuje znowu w UK

https://absoluteblack.cc/who-we-are.html

A załozył ją Marcin Golec (ciekawe czy to jakiś krewny tych z Golec uOrkiestra ?

https://cyclingindustry.news/profile-absoluteblack-products/

Ciekawych rzeczy można się dowiedzieć. Nasi aby zrobić karierę to muszą raczej wyjechać, bo w PL Marcin pewnie by zasuwał za miskę ryżu

 

[Gość]

No to zrobił ostatnio na OSPW. Renoma raczej mu spadła.

No i nie zgadzam się. Garbaruk jest znany na całym świecie.

[safian]

Godzinę temu, skom25 napisał:

Ich produkty prawdopodobnie częściowo wykonywane są w Polsce.

Prawdopodobnie może na to wskazywać tekst przy tym wosku  

Cytat

Designed in UK. Manufactured in Poland (EU).

 

[Gość]

Przejeżdżam palcem po łańcuchu i nie ma pewności czy smarować skoro a) dośc gęsty smar w teorii konserwuje na dłużej b) łańcuch nie jest słyszalny c) łańcuch nie jest nawet trochę sztywny. Ja to myślę, że niezależnie od warunków dobry smar to taki który nie eksponuje aż nadto tego syfu z okolic sworzni.

Czy Squirt w warunkach suchych (asfalt) robi robotę i zwykłą szmata z benzyna ekstrakcyjną po każdej jeździe wystarczy? Szuykam czegoś pomiędzy FL czerwony a Shimano PTFE. 

 

 

 

[Gość]

Wosku się nie wyciera, a jak już, to suchą ścierką. Właściwie nie po to kupuje się wosk, żeby potem traktować go chemią.

Ja Muc Off Dry Ceramic przecieram wilgotną ściereczką i/lub suchą szczoteczką do zębów, niczym więcej. Momum, a więc też wosk, wycierałem dokładnie w ten sam sposób.

[Gość]

Wracając do pierwotnego tematu:

Muc Off C3 Dry Ceramic Lube

Napęd pozostaje bardzo czysty. Jest to właściwie poziom wosku, a być może i nawet lepiej bo nie zbierają się grudki brudu i wosku. Do czyszczenia wystarczy szczoteczka i sucha ścierka. Przed smarowaniem czyszczę lekki roztworem wody z IPA, nie ma potrzeby robić niczego więcej. Po dosmarowaniu najlepiej zostawić napęd i po kilku godzinach go ponownie wytrzeć.

Napęd po smarowaniu jest bardzo cichy, poziom tradycyjnego oleju. Natomiast po około 50 km zaczyna być nieco bardziej słyszalny, ale nie jest to dźwięk suchego, trącego metalu. Ile wytrzymuje na jednym smarowaniu? Nie wiem, może sprawdzę w lato przy większych przebiegach.

Nie wiem co będzie w mokrych warunkach, ale patrząc na testy w domu, to raczej wytrzymałość na wymywanie jest mierna. No ale nie jest to wosk na takie warunki.

Jeżeli ktoś sobie ceni zapach, to także będzie mile zaskoczony. Olej ma zapach jabłkowy, absolutnie nie czuć nieprzyjemnej chemii. Ja od kiedy przeszedłem Covid, mam niską tolerancję na różne zapachy. To co kiedyś mi nie przeszkadzało, teraz powoduje że przestaję korzystać z danego produktu.

Wada jest jedna i dość zasadnicza. Cena. 65 zł za 120 ml to jednak drogo. Ja go używam w jednym rowerze, nie jeżdżę nim regularnie, więc akurat to spada na drugi plan.

---

A pisząc bardziej ogólnie. Nie jeżdżę w mokrych warunkach i tak długo jak się tego trzymam, tak długo nie wrócę do tradycyjnego oleju. Za dużo brudu, czyszczenia i chemii. Nawet jeżeli mam smarować po każdym dłuższym wyjeździe, to i tak warto. 

Edytowane 16 Kwietnia 2022 przez skom25

[kamar59]

To co polecacie za wosk lub ceramikę na łańcuch? Wyprawy po 40 km w suchych warunkach. Praca cicha nie przywieranie brudu.

Edytowane 16 Kwietnia 2022 przez kamar59

[Gość]

Na 40km to wystarczy każdy, nawet Momum lub wspomniany Muc Off C3 Dry.

 

[cervandes]

W dniu 17.04.2022 o 01:00, kamar59 napisał:

To co polecacie za wosk lub ceramikę na łańcuch? Wyprawy po 40 km w suchych warunkach. Praca cicha nie przywieranie brudu.

Żaden. 50km i łańcuch wyje a zużycie na Momum u mnie było natychmiastowe, przeczytaj moje wcześniejsze posty w tym temacie, kilka stron temu.

[tobo]

W dniu 17.04.2022 o 00:00, kamar59 napisał:

To co polecacie za wosk lub ceramikę na łańcuch? Wyprawy po 40 km w suchych warunkach. Praca cicha nie przywieranie brudu.

Squirt. Jestem jedynym na świecie który robi kilkaset km na jednej aplikacji ale u mnie działa na shimano,  kmc, sramach.  Ostatni przebieg to 576 km. Najlepszy co do czystości i długości przebiegów jaki miałem w ciągu 25 lat jazdy 

[Gość]

@tobo jak go aplikować poprawnie, żeby mieć takie osiągi? Robisz po kilkaset km na nim, co dla Ciebie oznacza że napęd jest jeszcze cichy? 

[Gość]

Ja bym bardzo chciał, żeby @tobo wrzucił filmik z dźwiękiem napędu, chociażby po tych 200 km. A najlepiej dwa filmiki. Świeżo po smarowaniu i 200/300km.

Nie mam nic złego na myśli, bo każdy ma swoje doświadczenia, ale słowa "jedynym na świecie" mogą być prawdziwe. Czytałem dużo, a nawet bardzo dużo i rzadko kiedy ktoś pisał nawet o 200 km.

Miałem także Momum, który jest podobno gorszy, ale wątpię żeby odstawał aż tak.

Edytowane 19 Kwietnia 2022 przez skom25

[KNKS]

576 km na jednym smarowaniu ? Mam nadzieję że zdradzisz szczegóły i technologię aplikacji. Brzmi to jak Święty Graal kolarstwa 😉

[Dokumosa]

Może aplikacja co 576km... razem z nowym łańcuchem? 😉

[itr]

Bez przesady, znajomi robią te krewety po 500 km i więcej na raz i pewnie nie smarują w trakcie 8 razy łańcucha 😉 raczej skapują poranną rosą smarkiem sikiem potem i okruchami batona , żelem i włóknem ze skorki od banana. Pewnie ze dwie muchy trzy komary jeden kleszcz i muszki nadrzeczne wkręcone niedorzecznie dużo też smarują, jedzie się… 

 

ostatnio smaruję zlewkiem samochodowym synetetyczny mobil, mechanicy mówią zmieniaj co 10000 albo co roku😀

[kamar59]

Ale która wersja tego Squirt.

SQUIRT LOW-TEMP 

SQUIRT Long Lasting

 

[Odi]

Walczę ze sobą cały czas w kwestii stosowania wosku. Dziwią mnie skrajnie różne doświadczenia w tym temacie. Czystość łańcucha i to jak bardzo nic się do niego nie klei to ogromny plus. Jednak ostatnio podczas drugiej jazdy od smarowania Squirtem (wycieczki po 40-50 km) łańcuch zaczął wyraźnie metalicznie popiskiwać. Tak więc czystość na plus, ale zabawa ze smarowaniem po każdej jeździe jest niestety konieczna.

[kamar59]

@Odi "metalicznie popiskiwać" z braku substancji smarującej, czy odrobinek piasku przyklejonych?

[Gość]

Jak piasek możesz powodować "metaliczne popiskiwanie"? Tego dźwięku nie da się z niczym pomylić.

[kombiii]

Dobrze jest poczytać dyskusję  o zaletach oleju i wadach wosku a nie jak to drzewiej bywało, zwolenników Pilarolu i smalcu. 😁

[tobo]

2 godziny temu, KNKS napisał:

576 km na jednym smarowaniu ? Mam nadzieję że zdradzisz szczegóły i technologię aplikacji. Brzmi to jak Święty Graal kolarstwa 😉

Zrobiłem 2500 km na 5 aplikacjach. Moja aplikacja,  dosłownie: polanie łańcucha,  żadnego kropienia na tuleje, rozprowadzenie nadmiaru po łańcuchu, wytarcie podłogi i tego co kapnie na ramę i koło. Odczekanie 10-15 minut do wyschnięcia. 

2 godziny temu, Dokumosa napisał:

Może aplikacja co 576km... razem z nowym łańcuchem? 😉

Nowy łańcuch jest co 1000 km, bo to elektryki. Kaseta 11 sp to koszt 250-300 a ostatni pakiet łańcuchów srama nabyłem za 65 zł sztuka. Łańcuch zjada 2 najmniejsze koronki, przy wymianie co 1000 km wystarczają na 3-4 tysiące km. Dlatego wolę wrzucić do śmietnika lancuch za 65 niż kasetę. 

Na fabrycznym smarze na łańcuchach srama robię około 400 km, druga aplikacja squirt i kilka razy wystarczyła do 1000 km przebiegu.

[Odi]

37 minut temu, kamar59 napisał:

@Odi "metalicznie popiskiwać" z braku substancji smarującej, czy odrobinek piasku przyklejonych?

Jak @skom25 napisał to zupełnie różne dźwięki. Z resztą na łańcuchu nie ma ani ziarnka piasku bo jest kompletnie suchy. W szosie odpuszczam, wolę ciszę, więcej brudu i częstsze czyszczenie. W MTB póki co zostanę przy wosku, bo raz, że chcę skończyć buteleczkę, a dwa, że na MTB jeżdżę na tyle rzadko i głównie w sezonie jesienno zimowym, że pogodzę się ze smarowaniem co jazdę w zamian za czysty napęd. Korci mnie jeszcze, żeby spróbować polecany tutaj Muc Off C3 Dry Ceramic, ale przy moich przebiegach może potrwać jeszcze z trzy lata zanim zużyje to co mam.

[Gość]

Godzinę temu, tobo napisał:

Zrobiłem 2500 km na 5 aplikacjach. Moja aplikacja,  dosłownie: polanie łańcucha,  żadnego kropienia na tuleje, rozprowadzenie nadmiaru po łańcuchu, wytarcie podłogi i tego co kapnie na ramę i koło. Odczekanie 10-15 minut do wyschnięcia. 

Nowy łańcuch jest co 1000 km, bo to elektryki. Kaseta 11 sp to koszt 250-300 a ostatni pakiet łańcuchów srama nabyłem za 65 zł sztuka. Łańcuch zjada 2 najmniejsze koronki, przy wymianie co 1000 km wystarczają na 3-4 tysiące km. Dlatego wolę wrzucić do śmietnika lancuch za 65 niż kasetę. 

Na fabrycznym smarze na łańcuchach srama robię około 400 km, druga aplikacja squirt i kilka razy wystarczyła do 1000 km przebiegu.

Czyścisz łańcuch z fabrycznego smaru przed nałożeniem Squirt?

[tobo]

Zależy od tego jak jest czysty. Nakładałem na myty i na niemyty. 

Co do Twojej ciekawości jak to brzmi na różnych dystansach - nie zaspokoję jej. 

Rower w którym jest łańcuch na squircie to elektryk który waży 35 kilo. Serwis mam w piwnicy i żeby go tam zatargać musiałbym to zrobić w kawałkach a robię tylko gdy muszę go mocno rozgrzebać. 

Stojak na którym miałbym przeprowadzić test głośności pracy jest przymocowany w warsztacie do podłogi, nie wyniosę go,więc test jest niewykonalny a w czasie normalnej jazdy nie bawię się w obsługę telefonu. 

4 godziny temu, iks napisał:

@tobo jak go aplikować poprawnie, żeby mieć takie osiągi? Robisz po kilkaset km na nim, co dla Ciebie oznacza że napęd jest jeszcze cichy? 

Napęd jest jeszcze cichy czyli łańcuch nie piszczy,  nie popiskuje, nie szura, czyli nie wydaje żadnych metalicznych dźwięków. 

[chudzinki]

Wiedziałem! Dźwięk 1000-watowego silnika zagłusza cały napęd i dlatego jesteś jedynym, któremu ten dziwny specyfik odpowiada 😀.